X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • Panda Autorytet
    Postów: 996 3996

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Iwone napisała:
    Ja już kiedyś o tym słyszałam, dlatego witamin nie stosuję poza folikiem. W ciąży jak byłam to też tylko folik i jodit ze względu na tarczycę. jak mawiał mój lekarz- im mniej tym lepiej
    polarmiś wrote:
    Jak bylam w ciazy to mi lekarz zabronil witaminek jedynie folik lykac.

    no wlasnie czyli te wszsytkie wspomagacze przed czy w ciazy to bez sensu i te vitaminy na ulepszenie spermy tez? brac czy nie brac oto jest pytanie hmmm

    Iwone, Myszonek lubią tę wiadomość

  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z tymi tabletkami to jest różnie.
    Ja w ogóle jestem osobą która unika leków i tak naprawdę to specjalnie się na nich nie znam, mam dosc duzą tolerancję bólu i nawet ból głowy jakoś wytrzymuje. No chyba że juz mnie tak napierdziela to wtedy coś tam żażyję.

    Mój M też stara się unikać niepotrzebnych leków ale już mniej niż ja, on szybciej zażyje przeciwbólową.
    A co do witamin to faktycznie różnie z nimi bywa, w większości to chyba tak jest że płacimy za nic.

    jak zrobimy wyniki ponowne Męża - to zobaczymy czy te kw foliowe, salfaziny nie salfaziny coś dały. Jak nic to koniec z wyrzucaniem kasy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2013, 14:59

    Myszonek, EwaT, malgos741 lubią tę wiadomość

    klz98u696p33kjce.png
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polarmisiu ja rozumiem stres - pewnie każdy jest inny - mnie osobiście chyba łatwiej byłoby to zrobić właśnie w odosobnieniu w klinice, niż w domu przy kimś?! Mojego to badanie też bardzo stresowało i aż go trzepie, jak mówi o tym, że przed inseminacją będzie musiał powtórzyć...

    Myszonek, Andzia33 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Panda Autorytet
    Postów: 996 3996

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polarmiś wrote:
    Boziu ale nie kazdy facet ( czyt. Moj maz) nie widzi problemu z oddawaniem spermy w miescu nawet tak intymńym jak pokoik z pornolami bez klamek. No oddal - wszystkiego bylo 2 ml , bo nie mogl z siebie wydusic wiecej i stwierdzil ze to ostatńi raz. Wiec pisze o tych prezerwatywach dla takich "wstydliwych" mezow:-) .


    Dlatego niech sobie sam zdecyduje czy woli w chacie czy w szpitalnej toalecie dla niepelnosprawnych, najwazniejsze zeby cos z siebie wydusil ;) hihih

    Myszonek, malgos741 lubią tę wiadomość

  • Anna39 Ekspertka
    Postów: 191 551

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwone wrote:
    Ja nawet mojemu m nie pozwalam brać żadnych leków.
    Ostatnio lekarz przepisał mu leki na obniżenie cholesterolu, ale w ulotce pisze że nie mogą go stosować kobiety w ciąży, ani planujące ciążę. Nigdy nie wiadomo jaki mają wpływ na nasienie.
    Ale jeśli powinien brać te leki to niech bierze,niestety wysoki cholesterol to bardzo źle jest.

    Iwone lubi tę wiadomość

    781bf18f8a2720294b991893655b2777.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Polarmisiu ja rozumiem stres - pewnie każdy jest inny - mnie osobiście chyba łatwiej byłoby to zrobić właśnie w odosobnieniu w klinice, niż w domu przy kimś?! Mojego to badanie też bardzo stresowało i aż go trzepie, jak mówi o tym, że przed inseminacją będzie musiał powtórzyć...
    Ale z ta prezerwatywa kochasz sie z mezem normalnie, uprawiasz dziki seks a on tylko musi miec ta specjalna gumke zalozona. Tu stresu nie ma , wylacznie potem by dowiesc w 60 min do laboratorium.

    Myszonek, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panda wrote:
    Dlatego niech sobie sam zdecyduje czy woli w chacie czy w szpitalnej toalecie dla niepelnosprawnych, najwazniejsze zeby cos z siebie wydusil ;) hihih
    Zle sie wyrazilam, moj maz widzi problem w "oddawaniu " w warunkach laboratoryjnych. Oddal tylko raz, potem juz w domu.

    Myszonek, malgos741 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    slash wrote:
    mój M oddał 3,5 ml - to też chyba nie wiele.
    Teraz powiedziałam że jak będziemy robić drugi raz badanie to pójdę z nim do kliniki i razem będziemy walczyć :)
    Slash mój oddał 4ml i to dobrze I twój M tez dobrze bo jak mamy na tej kartce to powyżej 5ml jest za dużo !! (właśnie wczoraj odebrał rozszerzone badanie nasienia -są mega szczegółowe) dlatego nie będę pisała tu wszystkiego napisze to co było w uwagach ,moim zdaniem nie za wesoło jest :(
    acha morfologia plemników jest bardzo ważna !!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2013, 15:24

    Bursztyn, Myszonek, malgos741 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    samira wrote:
    Slash mój oddał 4ml i to dobrze I twój M tez dobrze bo jak mamy na tej kartce to powyżej 5ml jest za dużo !! (właśnie wczoraj odebrał rozszerzone badanie nasienia -są mega szczegółowe) dlatego nie bęę pisała tu wszystkiego napisze to co było w uwagach ,moim zdaniem nie za wesoło jest :(
    acha morfologia plemników jest bardzo ważna !!
    Umiesc wszystkie wyniki na forum problemow meskich, Fedra jest bardzo dobrze obeznana i moze Je zinterpretowac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2013, 15:51

    Myszonek, samira, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    TDzięki za info samirko.
    Tak morfologia jest mega ważna.
    Popieram Fedra to dziewczyna z ogromną wiedzą możesz napisac na forum Meskie sprawy, a z nami zawsze możesz się podzielić zarówno dobrymi jak nie za wesołymi wiadomościami. Po to tu jestesmy.
    I nie załamuj się przypadkiem.

    samira, Myszonek, Iwone, Andzia33 lubią tę wiadomość

    klz98u696p33kjce.png
  • Myszonek Autorytet
    Postów: 835 2910

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polarmiś wrote:
    Ja tez na spoznionych obrotach a musze poszukac pasztecikow na wigilie szkolna bo zostalam grzecznie poproszona o zrobienie a ja takich frykasow to nie umiec , wiec bede biegac po cukierniach itp by cos kupic.

    Wszystkie Was pozdrawiam.

    Polarku, a co Ty masz wspólnego ze szkołą??
    I jakich pasztecików szukałaś?? bo mój mąż robi przepyszne na wigilię ;)

  • anna maria Autorytet
    Postów: 5167 21444

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczynki ,wczoraj wrocilam do cywilizacji,dzisiaj rano bylam u gina wszystko jest ok ,tylko serduszka jeszcze nie widac i slychac bo za wczesnie.Nadal musze brac progesteron i antybiotyki mi zapisal bo jakas bakteria mi sie przywlokla.Milego popoludnia zycze

    Bursztyn, Myszonek, grosza, mysza1975, ania.g, samira, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość

    201407014965.png
  • Iwone Autorytet
    Postów: 3566 13984

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna39 wrote:
    Ale jeśli powinien brać te leki to niech bierze,niestety wysoki cholesterol to bardzo źle jest.
    Ja też mam wysoki poziom cholesterolu i nawet nie próbuję brać tych tabletek. W ulotce pisze że kobiety w wieku rozrodczym w czasie kuracji powinny stosować dodatkowe zabezpieczenie.
    Oboje zmieniliśmy dietę, więcej ruchu i po miesiącu sprawdzimy czy coś spadło.

    Myszonek, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • anna maria Autorytet
    Postów: 5167 21444

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania g -ciesze sie ze wszystko idzie w dobrym kierunku:-)

    Myszonek, ania.g, Andzia33 lubią tę wiadomość

    201407014965.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    slash wrote:
    TDzięki za info samirko.
    Tak morfologia jest mega ważna.
    Popieram Fedra to dziewczyna z ogromną wiedzą możesz napisac na forum Meskie sprawy, a z nami zawsze możesz się podzielić zarówno dobrymi jak nie za wesołymi wiadomościami. Po to tu jestesmy.
    I nie załamuj się przypadkiem.
    Tak w ogóle to powinno być powyżej 1,5 ml.

    Myszonek lubi tę wiadomość

  • grosza Autorytet
    Postów: 1985 6042

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    A u mnie dzieci same mają dla siebie wigilię a synuś w pierwszej klasie w sumie to się cieszę bo jak rodzic pracuje to czasami ciężko jest się wyrwać
    każde przynosi ciastka paluszki itp+ herbatka ze stołówki i będą śpiewać kolędy nawet; rodzice z trójki klasowej wszystko przygotowują i dzieciaki będą miały fajną wigilię we własnym gronie.
    Bozia3 wrote:
    Witam :)
    Ja również zostałam wmontowana w wigilie szkolną - młody ma przynieść kompot z suszu dla 28 dzieci..:) Wrobiłam moją mamę w gotowanie, a ja to tylko dostarczę do szkoły - pewnie w 1,5 litrowych butelkach po mineralnej....

    Upiekłam wczoraj piernik caffe - wyszły 3 wielkie placki - dzisiaj to skleję powidłami - zobaczymy czy da się zjeść...;)

    EwaT, Myszonek, Andzia33 lubią tę wiadomość

    0bfca738c07d15d024deec4f02710b8b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    clo opakowanie mam na 2 msce i to chyba ok 30 zł.

    Kurcze, to jest różnica. Tu miesięczna kuracja to koszt ok. 1000 zl. Zarobki są oczywiście inne i nie ma ich co porównywać do polskich, ale patrząc, ze np, antybiotyk kosztuje tu ok. 50 zl, to leki do stymulacji to jakiś kosmos. I co z tego, ze potem oddadzą cześć kasy, jak najpierw trzeba ja wyłożyć?

    Myszonek, samira, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania.g, gratuluje ! Bardzo sie ciesze :) czyli jednak nie wolno sie tak do konca sugerowac testami :)

    grosza, ania.g, Myszonek, Andzia33 lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • grosza Autorytet
    Postów: 1985 6042

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No no Aniu świetna wiadomość ! :) :) :) :)
    Najważniejsze nie stresuj się teraz tak bardzo :) :)

    ania.g wrote:
    Witajcie. Kate dziękuję że o mnie pamiętasz :) Przepraszam że się nie odzywałam ale ostatnie dni dla mnie to ogromny stres.
    Wyniki mojej bety: w 29dc(16.12.2013) - 74,8 w 31dc(18.12.2013)- 293,4.
    Nie chciałam się odzywać po pierwszym wyniku bo bałam się powtórki ciąży biochemicznej, dopiero teraz mam wynik drugiej bety. Jestem w szoku aż mnie policzki palą z emocji. Widocznie w sobotę 14.12 to było plamienie implantacyjne a kolor jak zauważyła Parka faktycznie mógł świadczyć o niedoborze progesteronu. Jestem na luteinie od soboty i plamień na razie nie ma. Dzwoniłam już do swojej gin i powiedziała że beta ładnie przyrasta. Umówiła mnie na wizytę 23 grudnia, powiedziała że wciśnie mnie między pacjentkami. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.
    Mam nadzieję że z tatą Agi lepiej. Czytałam na szybko i dopiero wieczorem bardziej nadrobię. Pozdrawiam Was wszystkie :)

    ania.g, Myszonek, Andzia33 lubią tę wiadomość

    0bfca738c07d15d024deec4f02710b8b.png
  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    Ania.g, gratuluje ! Bardzo sie ciesze :) czyli jednak nie wolno sie tak do konca sugerowac testami :)
    Cholerny bobotest a niby taki super czuły!
    Pierwszy krok za mną ale na razie do mnie nie dociera.

    mysza1975, Myszonek, Bursztyn, malgos741, Panda, Kate 75, Andzia33 lubią tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
‹‹ 1887 1888 1889 1890 1891 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ