35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Aga, wczoraj latałam jak kot z pęcherzem do późna. Od rana gotowanie, potem dwie wigilie a gin dała mi zwolnienie żebym leżała no może nie plackiem ale się oszczędzała. Dzisiaj co prawda prawie nic nie robiłam ale to może poza torbielą być efekt wczorajszego wariactwa. Luteinę biorę 2 razy dziennie po 2.
A może ta dawka jest za mała...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2013, 22:25
malgos741, bliska77, Myszonek, Andzia33 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
Ania możesz zwiększyć dawkę mi w tym cyklu ginek kazał brać lutkę 3 razy dziennie po 2 tabletki bo jedno jajo nie pękło i musi się wchłonąć myślę że nie zaszkodzi i oszczędzaj się.
samira, Kate 75, Andzia33 lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
A ja w końcu w domku i sączę winko
dzięki za wsparcie
Kate 75, Niuta, Andzia33 lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
Hello !
U mnie Wigilia minęła fajnie w miłej atmosferze , w pierwszy dn św teściowa u nas była i działała na mnie jak płachta na byka podaj przynieś i poproś aby łaskawie skonsumowała ehg później goście przyjechali a mnie na ścianę barszczu trochę się wylało i kłótnia z M gotowa była ale póżniej było bardzo miło dziś dwójka gości nas nawiedzi na 2-4 godz i po świętach
Miłego Świątecznego dniabliska77, Kate 75, Myszonek, Bursztyn, EwaT, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Ha ha ha
u mnie odwrotnie na głodówkę by przeszła gdyby jej nie prosić aby łaskawie coś zjadła
Pusurek wrote:Bursztyn! Teściowa wyżera mi żarcie z lodówki, zrobiłam cale fury jedzenia, a na jutro już chyba nic nie zostanie! Kobieta je non stop! Jakas porada? Klasyczna kłódka na lodówkę czy dosypać coś może do jedzonka?bliska77, Pusurek, Kate 75, Bursztyn, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie,
Anie co u Was, jak sytuacja z plamieniem? Mam nadzieje, ze juz przeszlo, dziewczyny jeszcze raz Was prosze, oszczedzajcie sie, swieta nie swieta niewazne, za rok beda kolejne, teraz malenstwa sa najwazniejsze.
Caffe, tak powiedzielismy corce, najpierw nie chciala wierzyc a potem poplakala sie z radosci i to doslownie, teraz bardzo dba o mnie
Milego dnia dla wszystkichsamira, Kate 75, Myszonek, caffe, Bursztyn, Iwone, Mango, polarmiś, KaRa, Parka, gosia7122, mysza1975, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczęta dziękuję za wsparcie, zawsze to jakoś tak raźniej. Plamienie jest nadal i cały czas w jasnobrązowym kolorze. Aga już grzecznie odpoczywam. Masz rację maleństwa są teraz najważniejsze tak więc kolejny dzień z kanapą dziś. Cały czas mam nadzieję że to ta torbiel jednak. Na razie muszę czekać na wizytę 3 stycznia ale jutro na pewno zadzwonię do gina.
Anna Maria a co z Tobą?
Miłego dnia.bliska77, anna maria, samira, Kate 75, Myszonek, caffe, Parka, Andzia33 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
Witam dziewczynki u mnie narazie ok ,od wczoraj wieczora plamienie ustalo.Wczoraj rano mialam troche bardzo jasnej krwi zmieszanej ze sluzem,zauwazylam ja na papieze toal.potem pare godzin nic i troche krwi na majtkach ale juz takiej normalnej czerwonej.Wieczorem troszeczke ze sluzem no a teraz zupelnie nic.A moze to dlatego ze dzien wczesniej serduszkowanie bylo,sama nie wiem.
samira, Kate 75, Myszonek, caffe, malgos741, bliska77, megan8, Parka, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycaffe wrote:Aniu, wydaje mi się, że był to 7-8 tydzień.
Pierwsze plamienie miałam przez ok. 3-4 dni, a potem ok. 8-9. Leżałam plackiem i brałam najpierw no-spę co 3 godziny, a gdy plamienia były większe to brałam po 2 tabletki.
Ja jednak byłam interwencyjnie u gina i na ostrym dyżurze, bo to, ze niewiele lekarze pomogą odnośnie tak wczesnej ciąży to jedno, ale trzeba sprawdzić gdzie jest źródło plamienia. U mnie źródła nie wykryto.
Potem równo miesiąc po skończeniu tego długiego plamienia, plamiłam ponownie przez jeden dzień. I lekarz powiedział żebym leżała, więc znowu trochę leżałam, bo akurat to wypadało w weekend.
.Występują tez przypadki, ze kobiety miesiączkują w 1 trymestrze i nawet nie wiedza, ze są w ciąży! Kochane, trzeba wrzucić na luz, brać luteinę, czy co tam lekarz dal, dla świętego spokoju i cieszyć się, z tego co jest!
Kate 75, Myszonek, caffe, anna maria, malgos741, bliska77, Parka, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Aniu.g i Aniu mario oszcędzajcie się jak pisała Caffe, odpoczynek nospa, dupek lub luteina, po świętach lekarz, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i plamienie minie. Jak ja plamiłam lekarz zabronił mi też serduszkować.
Dbajcie o siebie, wspieramMyszonek, caffe, anna maria, malgos741, Mango, bliska77, Niuta, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
grosza wrote:Ha ha ha
u mnie odwrotnie na głodówkę by przeszła gdyby jej nie prosić aby łaskawie coś zjadła
U mnie tak samo, nic nie je nic albo coś skubnie, a potem na koniec mówi dziękujemy za gościnę wszystko było pyszne, lub druga opcja przyjeżdżają i mówią że właśnie są po obiedzie i nie będą jedli, ostatnio mąż jak ich zapraszał zastrzegł że mają być głodni i jeść co przygotowaliśmy, bo inaczej nie będzie zapraszałWiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2013, 10:42
Myszonek, Pusurek, Mango, bliska77, grosza, mysza1975, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Zdarza się dość często, ze plamienia w 1 trymestrze przypadają na termin miesiączki ( gdyby miała wystąpić), tak to chyba wygląda w przypadku caffe, ze po miesiącu plamienia miała kolejne. Nie wiem jak u innych dziewczyn, ale lekarze z reguły radzą, żeby w okolicach tych dni wyjątkowo na siebie uważać, nie dźwigać, odpoczywać, nie startować w maratonach itp
Występują tez przypadki, ze kobiety miesiączkują w 1 trymestrze i nawet nie wiedza, ze są w ciąży! Kochane, trzeba wrzucić na luz, brać luteinę, czy co tam lekarz dal, dla świętego spokoju i cieszyć się, z tego co jest!
-
nick nieaktualnypolarmiś wrote:Wcisnie w zarlo cos na czyszczenie - bedziesz miala ja z glowy do wyjazdu, tylko zeby Ci lazienki ......
Cześć wszystkim, tak w ogóle!
Teraz to się boję jej dać cokolwiek, bo jeszcze przełoży samolot i nie poleci jutro?? Mam dziś plan zamrozić ostatnia polowe makowca, którego jeszcze nie zdążyła zażreć i chyba jakaś porcyjkę bigosu tez. Reszty żarcia nie da się już uratować, a zawsze nam zostawało cala masa zamrożonego jeszcze na nowy rok...
Teraz jeszcze śpi, wiec jak wstanie ja się pójdę wykąpać, potem jadę z córka do koleżanki i jak wrócę, to mam nadzieje, ze zobaczę ja nad walizkami...
Wczoraj jeszcze zrobiła akcje o 1 w nocy ( bo spala rano do 12 ), ze ona jeszcze posiedzi z synkiem, a ja się słaniałam na nogach, bo wstałam wcześnie. I ta siedzi i gada, ze w całej wsi ja słychać! Zeszłam na dol i się z lekka wydarłam na mojego, żeby zbierał d... i szedł do góry do sypialni. Az sama się zdziwiłam
Milego, spokojnego dnia dla wszystkich!Myszonek, Bursztyn, malgos741, EwaT, bliska77, megan8, mysza1975, Andzia33 lubią tę wiadomość