Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • anita9 Przyjaciółka
    Postów: 64 32

    Wysłany: 21 listopada 2012, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olka77 wrote:
    Dziewczyny..wróciłam z prywatnej konsultacji od drugiej ginekologiczki.Babka zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie i wzięła się za mnie!Muszę jednak iść na biopsje(ten pojawiający się płyn z prawej piersi)do szpitala onkologicznego.Muszę porobić jeszcze badania progesteron,LH,FSH ewentualnie toksoplazmoza bo to ostatnie może przeszkadzać w zajściu(nie wiedziałam).Mąż obowiązkowo na badanie nasienia i jak będę miała wyniki mam iść na HSG( drożność jajowodów ze względu na niepłodność wtórną. Do tego od następnego cyklu przez dwa następne mam przychodzić na monitoring cyklu( bezpłatny!!). jak myślicie? Mi się wydaje że babka ma fajne podejście do sprawy. W tym cyklu pęcherzyk w prawym jajniku za mały, być może późna owulacja, albo cykl bezowulacyjny.Dwa razy w roku to normalne. Stwierdziła ze skoro juz mam 35 lat to nie ma czasu na pierdolenie o Chopinie( oczywiście takich słów nie użyła) tylko trzeba działać i to szybko :-)

    olka77 świetnie że trafiłąś na taką lekarkę , ja też miałąm wyciek z piersi ale lekarz stwierdził od razu bez badań że to od prolaktyny ? a może być od czegoś innego ?Bo ja nawet nie pomyślałam o tym .

    anita
  • Amakira Nowa
    Postów: 1 1

    Wysłany: 21 listopada 2012, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam,
    my staramy sie z mezem 8 cykl. Mamy dwoje dzieci w wieku 18 i 16 lat i teraz chcemy miec jeszcze jednego maluszka :) Mam 37 lat.
    Mam nadzieje ze w koncu uda mi sie zobaczyc dwie kreseczki na tescie.
    pozdrawiam wszystkie staraczki i zycze owocnych cykli :)

    bella lubi tę wiadomość

    Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego w słowa. J. Tuwim
  • anita9 Przyjaciółka
    Postów: 64 32

    Wysłany: 21 listopada 2012, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amakira wrote:
    witam,
    my staramy sie z mezem 8 cykl. Mamy dwoje dzieci w wieku 18 i 16 lat i teraz chcemy miec jeszcze jednego maluszka :) Mam 37 lat.
    Mam nadzieje ze w koncu uda mi sie zobaczyc dwie kreseczki na tescie.
    pozdrawiam wszystkie staraczki i zycze owocnych cykli :)

    amakira świetnie że do nas dołączyłaś , robiłąś już może dochodzenie czemu coś nie wychodzi ?

    anita
  • asiank Ekspertka
    Postów: 325 68

    Wysłany: 22 listopada 2012, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam

    wszystkie nowe dziewczyny. Anita9 niestety nasz pierwszy cykl starań od poronienia okazał się nieowocny. Mam znowu problem z moczem - powrót bakteri. PH 5 a to chyba nie sprzyja plemnikom. Muszę szybko to zaleczyć bo zaczął się nowy cykl starań :)

    eiktrjjgehcrgla0.png Mój Aniołek 17.07.2012 (8tc)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2012, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amakira wrote:
    witam,
    my staramy sie z mezem 8 cykl. Mamy dwoje dzieci w wieku 18 i 16 lat i teraz chcemy miec jeszcze jednego maluszka :) Mam 37 lat.
    Mam nadzieje ze w koncu uda mi sie zobaczyc dwie kreseczki na tescie.
    pozdrawiam wszystkie staraczki i zycze owocnych cykli :)


    Hej Amakira

    witamy u Nas :, wspomagasz się jakimiś lekami czy na razie bez??

  • olka77 Ekspertka
    Postów: 124 51

    Wysłany: 22 listopada 2012, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hey dziewczynki moje kochane! witaj Amakira w naszych skromnych progach.
    anita9 - ja swego czasu tez cierpiałam na hiperprolaktynemie, wyleczył mnie bromergon, świetnie się po nim czułam,i tez mialam ten wyciek z piersi, ale moja lekarka się na tym nie skupiala, a tu sie okazuje że jesli jest takiego koloru to może to byc brodawczak sutka( nowotwór niezłośliwy ale potrafi wlasnie zezłośliwieć).Dzwoniłam dzisiaj do szpitala onkologiocznego i idę do poradni chorób piersi w poniedziałek, boje sie trochę ale co tam, wole wiedziec co mi jest, tym bardziej że ja ten plyn mam juz od lat!! tylko moja lekarka jakos sie tym mie przejeła i po badaniu USG które zmian w piersi nie wykazało, najnormalniej w świecie stwierdziła że widocznie taka moja natura i dupa!
    sensacja dnia- jutro mój M podda sie badaniu nasienia hehhehe... jak ja sie cieszę, mam tylko nadzieje że podoła :-) ja w ustach nie zaniosę zeby plemniczki miały komfortowa temperaturę ;-). do tego ma jutro tez popołudniu wizytę u rodzinnego( jego za wysoki cholesterol, ekg i takie tam) oby sie tylko wszystko nie zbiegło w czasie , bo sperme mam dostarczyc ok godziny 16:30- nie wiem dlaczego ale tak mi powiedział lekarz androlog.A na deser powiem wam, że japa mi sie smieje, co graniczy z choroba psychiczną, bo cykl bezowulacyjny , jajo byc może urosło do prawidlowych rozmiarów, a ja nie dostarcze swiezych żołnierzyków bo te ida pod mikroskop, a mozliwości mojego M są jakby to powiedziec ograniczone..ale do rzeczy, wiem że ten cykl zmarnowany , a kupowałam dziś spioszki i kaftanik dla przyjaciółki i w sklepie byla babka z mała dziewczynką w wózku i tak od słowa do słowa miała uwaga!! 17 latnia córkę i rodziła druga jak miała 40 lat, slicznie wygladała, w zyciu bym nie powiedziała że ma ponad 4 dychy... jaka ja wyszłam szczęśliwa z tego sklepu, jakas wiara we mnie wstapiła wiecie.... optymistycznie mi tak jakoś w duszy gra.

    bella lubi tę wiadomość

    Daleka droga do raju!
  • olka77 Ekspertka
    Postów: 124 51

    Wysłany: 22 listopada 2012, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie dość tego, udało mi się wbić niemalże cudem do poradni rehabilitacyjnej na wtorek, a jak dzwoniłam w sprawie mojego syna(15lat) to chciała mi babeczka termin dać na czerwiec. litości szmat czasu. Ale jak jej powiedziałam ile mój synal ma do "poprawy" zlitowała się i upchała nas na wtorek, wdzięczna jej jestem okrutnie.dzień bardzo pozytywny.Ja pitole w życiu nie pisałam takich metrowych postów ;-)
    blondyneczko- co u Ciebie kochana??
    A bajtel..wiecie co u niej , też nie widziałam jej od wieków na naszym forum.

    Daleka droga do raju!
  • anita9 Przyjaciółka
    Postów: 64 32

    Wysłany: 22 listopada 2012, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o to trochę nie dobrze u mnie , ja też miałąm wyciek z piersi taka żółta wydzielina niekiedy biała lekarz od razu bez badań stwierdził wysoka prolaktynę dał bromergon minęło , ale jak ostawiłam to od razu wyciek znowu był i znowu bromergon , jak po tym nie wyszło to stwierdził że to wina męża , mąż zbadał nasienie i wszystko w porządku więc to moja wina tylko co jest nie tak na usg widać że owul była nasiona też wpełzy o czasie no i dupa bo bolą mnie krzyże , piersi też chociaz są mięciutkie i wiem że nic z tego a wizyta u lekarza 10 grudnia

    anita
  • anita9 Przyjaciółka
    Postów: 64 32

    Wysłany: 22 listopada 2012, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    7f465a056d3b84a3ebcadd4a3d300828.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2012, 18:26

    anita
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2012, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olka77 wrote:
    nie dość tego, udało mi się wbić niemalże cudem do poradni rehabilitacyjnej na wtorek, a jak dzwoniłam w sprawie mojego syna(15lat) to chciała mi babeczka termin dać na czerwiec. litości szmat czasu. Ale jak jej powiedziałam ile mój synal ma do "poprawy" zlitowała się i upchała nas na wtorek, wdzięczna jej jestem okrutnie.dzień bardzo pozytywny.Ja pitole w życiu nie pisałam takich metrowych postów ;-)
    blondyneczko- co u Ciebie kochana??
    A bajtel..wiecie co u niej , też nie widziałam jej od wieków na naszym forum.

    Hej Ola, to naprawdę miałaś szczęście z tą rehabilitacją, pod koniec listopada to już nigdzie miejsc nie ma.
    U mnie po staremu, mam wszystkie objawy "ciąży" po tym dufastonie, mdłości, zawroty, piersi mnie kują i ten kremowy śluz w większych ilościach. Do tego mnie połamało (rwa kulszowa) i jak po tygodniu się trochę zaczęłam ruszać to kichnęłam niespodziewanie i mnie powaliło na ziemię :), mój M karetkę wzywał bo ruszyć się nie mogłam. Na moje szczęście przyjechał jakiś lekarz co znał się na tym i mnie ponastawiał odpowiednio i dał super zastrzyk ;). Więc po dwóch godzinach powstałam na nowo.
    Nadal nie biorę bromergonu bo się boję ubocznych........ , mam zamiar podjechać dziś do lekarki i ustalić co dalej z tym lekiem. Tym bardziej, że nie wiem czy w ogóle jest potrzebny, to po co się truć. A i może już dziś będzie tsh. Oby tu było ok.
    No to też odpaliłam pościk ;) , uczę się od Ciebie.

  • anita9 Przyjaciółka
    Postów: 64 32

    Wysłany: 23 listopada 2012, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czuję jak się zbliża @ :(

    anita
  • olka77 Ekspertka
    Postów: 124 51

    Wysłany: 24 listopada 2012, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ooo anita9 <tuli> może nie przyjdzie, może będzie niespodzianka, a jeśli jednak Twoje przeczucie Cie nie zawiedzie to zmajstrujecie w następnym cyklu :-) nie wolno nam wątpić, bo popadamy w depresje....
    uuu blondyneczko, no to nie źle, szczerze współczuję, zresztą moja rwa kulszowa tez lubi się odzywać w najmniej oczekiwanym momencie, podniosłam trochę tyłek jak rodziłam córcię (12 lat w lutym)i położna ostrzegała mnie że rwa będzie się odzywać, więc czasem jak mnie złapie to dramat i to cholernie bolesny. Co do dnia wczorajszego: lekarz rodzinny przyjmował rano , a nie jak myślałam popołudniu, dzięki czemu nie było stresu. Materiał miałam dostarczyć ok 16:30 , mój M strasznie mnie zaskoczył, bałam się że będę chyba nie wiem, musiała bujać się na lampie albo w jakiś inny sposób go stymulować, a On wziął pojemniczek, zniknął na chwilkę w toalecie i z bananem na ustach wręczył mi swoje maleństwa :-) Pojechaliśmy do androloga jak na sygnale zawieźć dorobek, schowany w ciepłą czapkę, żeby nie zmarzły,lekarz przyjął, opisał i kazał przyjść po wyniki w któryś dzień swojego przyjmowania, więc pojadę we wtorek, ciekawa jestem okropnie, W nagrodę zabrałam mojego Pana do castoramy, żeby jakoś rozładować ta jego krempację,udało się. A jak szliśmy spać, to znów mnie mile zaskoczył... było bosko :-) A teraz gwóźdź dzisiejszego dnia- owu wyznaczyło mi prawdopodobną owulacje na środę, jak ja usg miałam w środę, i lekarka mówiła że pęcherzyk dużo za mały jak na ten dzień i powiedziała że jeśli urośnie to najwcześniej pt. Robiłam testy owulacyjne i cały czas na nie- więc skoro nie było owulacji(usg, testy owulacyjne, lepki śluz) to dlaczego rośnie mi temperatura???? Nie kumam..a Wy?? macie jakieś wytłumaczenie?
    bella- kochana jak u Ciebie??? napisz coś... czekam od paru dni na znak życia od Ciebie :-)

    Daleka droga do raju!
  • olka Znajoma
    Postów: 18 1

    Wysłany: 24 listopada 2012, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o! znalazłam forum dla mnie ;-) staram się o pierwsze dziecko a mam 35 lat. Drugi cykl.Czy ktoras z was ma doswiadczenie z testami owulacyjnymi we wczesnym wykrywaniu ciazy? podobno tak działają. Wczoraj zrobiłam i niestety negatywny, więc pewnie @ przyjdzie...

    caf2294978a6670fcc1dce983205dca6.png
  • anita9 Przyjaciółka
    Postów: 64 32

    Wysłany: 24 listopada 2012, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlaczego detektor pokazuje mi 80% ciąży jak widzę że tempeatura spada i już wiem że przyjdzie @ ???Już zaczynam wątpić wczoraj czytałąm o recesji pęcherzyka graffa czyli jakby komórka była uwięziona w srodku i nie była w ogóle wypuszczana nie wiem już chyba popadam w jakąś schize :(

    anita
  • olka77 Ekspertka
    Postów: 124 51

    Wysłany: 25 listopada 2012, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Olka- moja imienniczko :-) rozgość się u nas, tak z tym owulacyjnymi też słyszałam że czasem są dodatnie na początku ciąży, temperatury masz idealne , może się jednak udało. Robiłaś Olu już jakieś badania? jak się hormonki mają, partnera na badania wyślij, będziecie mieli pełen obraz. Ja potrzebowałam 9 msc żeby do tego dojrzeć , mogłam wcześniej mojego M na badanie wysłać, ale zwlekałam zwlekałam..aż do tego cyklu :-D

    ANITA9!schiza jak nic :-D Anita, detektor opiera się na ilości dni, wiec jak zbliżasz się do 12-16 dnia to wywala takie wysokie procenty..on tylko dni nalicza, ,możesz wszystko wpisać, nawet negatywny test ciążowy a i tak będzie 98%, ja już tak kiedyś miałam na wykresie, to tylko maszyna. <Mi zaznaczyło owulacje w dniu w którym na sto procent jej nie było, więc sama widzisz- to tylko maszyna :-D wyluzuj!

    Daleka droga do raju!
  • olka77 Ekspertka
    Postów: 124 51

    Wysłany: 25 listopada 2012, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondyneczko byłaś u lekarza??? i co z tym bromergonem?

    Daleka droga do raju!
  • anita9 Przyjaciółka
    Postów: 64 32

    Wysłany: 25 listopada 2012, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no i przyszła @z samego rana , stracony kolejny cykl :(

    anita
  • olka Znajoma
    Postów: 18 1

    Wysłany: 25 listopada 2012, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki Imienniczko ;-) ja badania robiłąm, prolaktyna lekko podwyższona. brałam kiedyś bromergon, później castangus. ogólnie teraz wychodzi wszytsko ok, ale jakos tak mi się wydaje, że nie można po prostu od tak hop siup zajść w ciązę. chciałąbym, żeby to było błędne przekonanie. Coż, pozyjemy, zobaczymy. Partner badania miał zrobione i wyszły dobrze, tylko robił je już jakis czas temu.
    acha, śluz zaden praktycznie, podejrzewam, że to jednak niedobrze. ale podobno wiesiołek...będe brać od przyszłego cyklu.
    a co do detektora ciąży-to jest to zabawa bardziej, niz cos poważnego, z tego co widzę.
    Anita9- przykro, że jednak @ przyszła. detektor ciązy tylko niepotrzenie robi nadzieję.Ja pewnie też za parę dni przywitam @, coż, trezba będzie dalej próbować ;-)
    a co do temperatur-ja zawsze takie mam, więc już wiem, ze to nic nie znaczy, niestety.

    caf2294978a6670fcc1dce983205dca6.png
  • anita9 Przyjaciółka
    Postów: 64 32

    Wysłany: 25 listopada 2012, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no więc nie wiem o co chodzi owulacja zawsze 14-15 dzień cykl 28-29 dni na początku biorę oeparol czyli wiesiołek śluz jest łądny na usg widać jajo ładnie rośnie ładnie pęka wszystko jest łądne , tylko dziecka nie widać nasienie też dobre , teraz zrobię fsh i lh bo to jedyne co jeszcze nie zrobiłam może jutro lub we wtorek zrobię

    anita
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2012, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olka77 wrote:
    Blondyneczko byłaś u lekarza??? i co z tym bromergonem?

    hej dziewczynki....

    Ola77 No i byłam u lekarza, tsh 3,15 więc ok. Bromergonu mam nie brać, kazała brać castangus i nadal dufaston w 2 cyklu.
    Kurcze wiem, że to na pewno od progesteronu ale tak mnie piersi bolą jak w ciąży, i nadal śluz mnie zalewa i zaczynam się zastanawiać....czy 2-3 dni by "chłopaki" przetrwały ;)do owu
    Zazdroszczę, że Twój M wykazał sie taką odwagą :) z moim będzie szopka. Ciekawe, czy go przekonam?????? Daj od razu znać jak będą wyniki.

    anitko9 bardzo mi przykro z powodu @, u mnie też termin się zbliża....

    Cześć nowa Olko :), powodzenia w staraniach i pisz..... razem jest łatwiej i do tego miło pogadac :)

‹‹ 18 19 20 21 22 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ