35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Bursztyn wrote:ja od poniedzialku w takim razie zaczne czekac, bo eliminuje i alko i slodycze
No to trzymam kciuki.
Jedno z moich postanowień noworocznych brzmiało : zacznę jeździć na rowerze stacjonarnym!
Taaaa.... Jak na razie to się tylko o niego oparłam i nadal służy za wieszak
Lucky, samira, Bursztyn, inessa, Mega lubią tę wiadomość
Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas. – Flora Edwards -
nick nieaktualnyWitam,
Nie mge spac juz od jakisndwch godzin, ciagle a to mi niedobrze a to no zapchany... dzis pogoda raczej nie sprzyja spacerom, przynajmniej u nas, ciemno jak w srodku nocy
Dagi chyba tylko lekarz pomoze
Malgos jakby cos to czekamy
Mysza jak znajdziesz chwilke odezwij sie
Milego dnia dziewczynyWiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2014, 08:01
Kate 75, samira, Bursztyn, gosia7122, Mango, inessa, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
ja mieszkam na obrzeżach małego miasta i sobie chwalimy cisza i spokój przedtem mieszkaliśmy w centrum i wszytko mieliśmy pod nosem dosłownie hałas też , na wieś nie chcemy się wyprowadzać nie leży ona w naszym charakterze teraz jest fajnie na basen i grilla miejsce jest i jeszcze na inne harce też
bliska77, anna maria, Kate 75, Bursztyn, Mango, Lucky, inessa, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Mysza powodzenia w podjętej decyzji
Inesska oby jak najmniej mdłości &&&&
Samirkamuszę spróbować twego piwnego kogela-mogla
Dagi chyba tylko pozostaje usg
Małgoś daj znać co z teściorem
Aga
Reni -kibicujębliska77, anna maria, Kate 75, samira, Bursztyn, Lucky, inessa, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Dzięki za rady- na razie mierze tempke- jest dość wysoka...Wykres mam,już go udostepniłam i zmodyfikowałam pod katem temperatury.
Ja też mieszkam na "wsi", 2 km od centrum, ale to jest totalna wieś. Nie mam autobusu, samochodów, za oknem ogromna szklarnia i pola, zające, kuropatwy. Mieszkałam 30 lat w bolku, pod nosem sklep...teraz musimy w dzień planować co kupić , bo później isć do sklepu nikomu sie nie chce pare kilometrów. Zresztą sklep w poblizu jest drobi i ma podstawowy asortyment. Ostatnio wybudowali nam Biedronkę- jest szał, bo tylko 3 km mam do niej...
I za nic nie wróciłabym do bloków, do miasta. W lecie w szlafroku chodzę po ogrodzie, mogę grillować kiedy chcę, a do pracy samochodem mam aż 5 minut ( złobek za zakładem pracy, wiec na miejscu)
Planuje iść do lekarki w piatek. Nie mam wyjscia, dziwny mam cykl i tyleWiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2014, 09:43
anna maria, samira, Kate 75, Bursztyn, bliska77, grosza, Lucky, polarmiś, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
mamuśka syna-16 lat, po 8 letnim leczeniu niepłodności- córeczka-3 lata ; w planach trzecie :)to już ponad rok.
-
witam dziewczynki piekna niedziele ,slonce swieci normalnie wiosna przyszla.Samopoczucie bez zmian.Ja od 3 lat tez mieszkam na wsi ,mam duzy teren w okol domu ,wiec nikt mnie nie widzi jak rano w szlafroku z fryzura jakby mnie prad pizgnal wypuszczam pieski za potrzeba.Do miasta jest 6 km.Juz bym nie wrocila do miasta jest mi tu bardzo dobrze i wygodnie.
samira, Kate 75, Bursztyn, gosia7122, Mango, bliska77, Lucky, polarmiś, inessa, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Witam się niedzielnie !
U mnie dla odmiany pogoda mokra i ciemna nic tylko z domu nie wychodzić i chyba nie wyjdę, chleba nie kupiliśmy, a jutro wolne, trzeba będzie upiec.
Małgoś czekam, czekam, czekam......
Dagi bardzo dużo plamień masz w tym cyklu plus to co opisujesz to dla mnie wizyta gin koniecznie, ale postaraj się nie denerwować, a jeśli podejrzewasz ciążę to dla uspokojenia zrób test.
Aga oby dolegliwości przeszłyanna maria, Bursztyn, Niuta, bliska77, Lucky, inessa, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Hejka.
Zakropkowanym na zielono gratuluje,za reszte trzymam kciuki
U mnie jutro pan nie mąż wyjeżdża już z rana( a właściwie w środku nocy) i dziś pewnie ostatnie bzykoserce będzie,choć to niczego nie zmieni,bo serduszko w 10 dniu cyklu raczej ciąży nie spowoduje.
No,ale nic,poczekamy do marca znów.samira, gosia7122, Kate 75, bliska77, Lucky, inessa, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry,
Czytałam Was na bieżąco, ale prawdę möwiąc nie mogłabym nadążyć z pisaniem, bo co chwila nowy temat i to każdy emocjonujący. Najważniejsze, żebyśmy się dziewczyny na tym forum wspierały, bo chyba każda po to się tu pojawia - wiadomo, nakręcamy się, różne myśli mamy i nie zawsze możemy sie tym podzielić z otoczeniem, bo może nas spotkać ocenianie. A tu, tak sobie myśle, i najwększą głupotę można palnac i dziewczyny zrozumieją, zwłaszcza w temacie starań, ciąży, dzieci...
Widzę, ze sporo tu dziewczyn po rożnych przejściach, jak tak czytałam Wasze wypowiedzi, to stwierdziłam, ze w sumie to niewiele doświadczeń mam w tematach związków, więc nie wiem, co mogłabym powiedzieć Myszy... Mysza...czy u Was coś sie rozstrzygnęło!?
Muszę sie zastanowić jak w tym cyklu : czy z jakimiś wspomagaczami, czy odpocząć, poprzednie 3 cykle na soi - sukcesem w moim przypadku było to, ze cykle nie były tak strasznie długie i przypuszczalnie była owulacja. No właśnie, nie było monitoringu, opieram sie na objawach, tempce, śluzie itp, no i program bez wątpliwości ją wyznaczył. Ale ja te wątpliwości trochę mam, bo czytałam już o owulacjach wyznaczonych przez program, a których tak naprawdę nie było. Nie wiem, chyba w tym cyklu zrobię monitoring, trochę to uciążliwe, ale przestanę sie zadręczac co z tą owulacją ( mam PCO). No i co radzicie - z soją czy bez ? Bez soi mogę mieć straaasznie długi cykl, nawet ze 3 miesiące, a czuje trochę presję czasu...samira, Bursztyn, Kate 75, Niuta, bliska77, Lucky, inessa, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Parka, moja koleżanka z pco(z Londynu) zaszła w zeszłym roku, ma zdrowa dziewczynkę, starali sie przez 5 lat po ślubie! w końcu ktoś jej poradził i przeszła na diete Gilian McKeith, ona ma przetłumaczone swoje ksiazki w Polsce a jedna dotyczy własnie płodności, mądre kśiązki i pozyteczne, więc ona bez żadnych głodówek stosując sie skrupulatnie do wskazowek pani Gilian schudła z marszu 10 kg a zaraz potem zaszła
wiem że jadła dużo fasoli adzuko,nie wiem jak to sie dokładnie pisze, tam jest ta fasolka dostepna, u nas nie wiem....
może poczytasz?bliska77, Viv78, Lucky, Parka, inessa lubią tę wiadomość
-
witam w nowym roku dziewczeta,
wrocilam wypoczeta jak zwykle z biwakowania dwutygodniowego w pieknych zakatkach naszej planety. totalne odludzie i tylko odglosy przyrody, pikne jeziorko w ktorym kompalismy sie na golasa bo ludzi zero do okola, totalne hipi - boho zycie naladowalam sie pozytywna energia jak nigdy jest dobrze jest milo...
widze ze tutaj sporo sie dzieje nie czytam wszystkiego bo nie widze w tym sensu, nie rozumie pewnych tematow i porownan i ocen roznych sytuacji zyciowych bo czy to wazne kto ma meza czy partnera, czy ma kilkoro dzieci czy ich jeszcze nie posiada, czy wierzy w Boga czy wszechswiat czy jeszcze cos innego...czy to jakie ma idealy sa lepsze czy gorsze od tych ktore posiada inna osoba...jestesmy tutaj w jednym szczytnym celu i jest fajnie pogadac i posmiac sie i po to ja tutaj jestem bo jakos tak milo fajnie bylo i mam nadzieje ze bedzienowy roczek przed nami wiec cieszmy sie kazdym nastepnym dniem spokojem i szczesciem....w zyciu to tak jest i nie wiadomo dlaczego ze jedni lubia zapach czekolady a drudzy jak im nogi smierdza
...jestemy rozni i fajni inaczej
Gratulacje dla tych ktorym sie udalo i wytrwalosci dla tych co cierpia a dla reszty powodzenia !!!!
Bursztyn, gosia7122, Kate 75, Bozia3, Mango, samira, grosza, Lucky, Reni, Parka, inessa, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
aha, wiem też że ją skutecznie podleczyli z tego pco w jakiejs dobrej klinice w Rzeszowie , latala samolotem czasami 2 razy w miesiacu , ale jaka to klinika dokładnie nie wiem, gdyby ktos byl zainteresowany to moge sie dowiedziec
Lucky, Parka, inessa lubią tę wiadomość
-
Witajcie jestem ledwie żywa mdłości mnie wykańczają mam je nawet w nocy,trochę pomaga mi miętowa guma ale jest ciązko.
Aniu g bardzo CI współczuje i tylko czas może CI pomóc ja też bardzo się boje.Kate 75, Bursztyn, anna maria, Mango, samira, grosza, Lucky, Parka, inessa, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
gosia7122 wrote:Witajcie jestem ledwie żywa mdłości mnie wykańczają mam je nawet w nocy,trochę pomaga mi miętowa guma ale jest ciązko.
Aniu g bardzo CI współczuje i tylko czas może CI pomóc ja też bardzo się boje.kiedy idziesz na usg?
Mango, bliska77, gosia7122, samira, Lucky, Parka, inessa, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:Witajcie Dziewuszki
Dzis ostatni dzien pozerania cukru i badziewia, wiec przejde sie do sklepu zeby jakiegos dziadostwa nakupic
Panda - zazdroszczę takich kąpieli...ale to zmysłowe...Może zmajstrowaliście bliźniaki w tych buszach...
EwaT - nie wiem jak inne, ale ja na pewno przeczytam książki tej McKeith - bo ja lubię takie rzeczy czytać - a jej jeszcze nie znam...
bliska77, Panda, Lucky, Kate 75, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:JA też jem na potęgę - do jutra. Od wtorku zaczynam odchudzanie, bo zmierzam w złym kierunku....
Panda - zazdroszczę takich kąpieli...ale to zmysłowe...Może zmajstrowaliście bliźniaki w tych buszach...
EwaT - nie wiem jak inne, ale ja na pewno przeczytam książki tej McKeith - bo ja lubię takie rzeczy czytać - a jej jeszcze nie znam...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2014, 12:34
samira, Lucky, Kate 75, Parka, inessa lubią tę wiadomość