35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Bursztyn my kupiliśmy maszynę w lidlu, więc żadna firmówka, ale daje radę znakomicie...natomiast prawdą jest to, że jak się taki świeży chleb upiecze, to mogę sama zjeść połowę na raz...
Bursztyn, EwaT, grosza, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:o niej tez, ale generalnie o kazdym
Ja mysle, ze wszystko zalezy od tego, jak sie kto utozsamia z kolejnymi rolami spolecznymi. Uczen, student, nauczyciel ( pisze teraz o mojej kumpeli, ale to moze byc o kazdym ), zona, matka. Jesli wchodzisz w kazda role na 100% to ma prawo chyba troche odbic. Potem to raczej wraca do normy
bliska77, mysza1975, Parka lubią tę wiadomość
-
tylko ze zrownowazenie psychiczne lub jego brak jest raczej cecha osobowosci i ma niewiele wspolnego z rola spoleczna i utozsamianiem sie z niaPusurek wrote:Ja mysle, ze wszystko zalezy od tego, jak sie kto utozsamia z kolejnymi rolami spolecznymi. Uczen, student, nauczyciel ( pisze teraz o mojej kumpeli, ale to moze byc o kazdym ), zona, matka. Jesli wchodzisz w kazda role na 100% to ma prawo chyba troche odbic. Potem to raczej wraca do normy

Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2014, 16:57
bliska77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzczesliwa, wspolczuje skrobania szyb, ja na pracowniczym parkingu spedzilam dokladnie 22min na skrobaniu lodu
, mdlosci jakotako minely choc sie zdarzaja natomiast zaczely sie zaparcia co mnie martwi...
Wytrzymaj, juz niewiele zostalo, dasz rade
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2014, 17:07
inessa, szczęśliwa 2, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:tylko ze zrownowazenie psychiczne lub jego brak jest raczej cecha osobowosci i ma niewiele wspolnego z rola spoleczna i utozsamianiem sie z nia
Pozwol, nie zgodze sie. Rownowaga psychiczna ( nie zrowniwazenie ) to raczej brak objwow zaburzen psychicznych oraz zaburzen zachowania. Trudno by nazywac kazda swiezo upieczona matke zakochana w swoim dziecku i mowiaca o nim non stop, ze jest zaburzona.
bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
jesli twoja definicja pochodzi z B. Wlodawiec, a podejrzewam ze tak, nie powinnas jej wyrywac z kontekstu, i konsekwentnie dodac dalsza czesc ktora mowi: ze rownowaga psych. jest tez okreslana jako harmonia w obrębie struktury osobowosci, harmonia ze srodowiskiem spolecznym itd. To po pierwsze. Po drugie termin "rownowaga psychiczna" i "zrownowazenie psychiczne" jest uzywany wymiennie i oznacza to samo. Po trzecie- nigdzie nie okreslilam matki zakochanej w swoim dziecku- jako niezrownowazonej (no, moze za wyjatkiem mojej bylej tesciowej ktora niestety miala zaburzenia ), i wreszcie po czwarte- przy wchodzeniu w 100% w role spoleczna- raczej lepiej zeby nie odbjalo (Ty sugerujesz ze moze odbic i mialo to wydzwiek pozytywny w Twojej wypowiedzi)- bo jesli tak sie dzieje, swiadczy to wlasnie o niczym innym tylko braku zrownowazenia psychicznego, a to przy pelnienu rol spolecznych typu np. nauczyciel(z Twojego przykladu) jest bardzo niebezpieczne i moze miec przykre konsekwencje- rowniez a nawet przede wszystkim dla otoczeniaPusurek wrote:Pozwol, nie zgodze sie. Rownowaga psychiczna ( nie zrowniwazenie ) to raczej brak objwow zaburzen psychicznych oraz zaburzen zachowania. Trudno by nazywac kazda swiezo upieczona matke zakochana w swoim dziecku i mowiaca o nim non stop, ze jest zaburzona.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2014, 17:32
szczęśliwa 2, bliska77, grosza, Reni, Andzia33 lubią tę wiadomość





"


