35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyfajne takie niespodziankisamira wrote:witam
a ja z innej beczki ,dziś przed chwilą przyjechała niespodziewanie z Anglii moja bratanica ,nie widziałam ja prawie 3 miesiące ,bardzo się wzruszyłam ,jest u mojej mamy bo mama na przeciwko mieszka (drzwi w drzwi) a miała małpa moja przejechać za tydzień dopiero ,nagle mama nas woła ,wchodzimy a tam ona ,fajne uczucie .Pracuje od 3miesięcy w UK .
Kurcze z prawem jazdy tez tak zrobiła ze zdałą i była niespodzianka a powiedziała ze zdaje w innym terminie
, rowniez nikomu nie powiedziałam o egzaminie na prawo jazdy, coby w razie czego się nie tłumaczyć, informacją podzieliłam sie jak już było po
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2014, 14:01
samira, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
dobra dobra, nie kokietuj tylko wracaj tutaj na pelny etatReni wrote:Witajcie
Miśku jestem tylko nie odzywam się, bo parę razy mi się oberwało i nie chciało mi się dalej dyskutować. Nie mam nic do powiedzenia popartego badaniami i publikacjami naukowymi więc nie chcę nikogo wprowadzać w błąd.
A tak poza tym mam wszystko w dupie.
Reni, bliska77 lubią tę wiadomość
-
no i gitaraReni wrote:ha!
ale ja mam czasami baardzo sprzeczne poglądy
bo tak
jestem za aborcją
jestem za pozostawianiem dzieci w szpitalu jak osoba, która je urodziła ich nie chce
jestem za pobieraniem zasiłków, bo dlaczego nie
i jakby mi Pańswto coś dawało i mi się należało, bo tak wynikałoby z przepisów to dlaczego nie miałabym skorzystać
i jakby mi się teraz nie udało zajść w ciążę a w wieku 50 lat tak to czemu nie
i gender mi zwisa..
w Boga wierzę, kościoła i panów w sukienkach nie lubię
płacę zusy, na nfzety i za prywatne leczenie więc jak uda mi się coś na boku załatwić w państwowej służbie zdrowia bez kolejki to też nie mam skrupułów..
jak żyć
Reni, bliska77, Iwone lubią tę wiadomość
-
"mow tak, by bez slow byc zrozumianym"paszczakin wrote:aaa, gin zadzwonil do mnie jak bylam w pracy, a tu nikt nie wie, ze my sie o dziecko staramy, a co dopiero o IUI..
"trudno sie rozmawia nie uzywajac slow z zakresu tematu rozmowy"
paszczakin coelho
simba coelho
Bursztyn, paszczakin, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
No to Reni trafiłaś w moje poglądy również

Reni wrote:ha!
ale ja mam czasami baardzo sprzeczne poglądy
bo tak
jestem za aborcją
jestem za pozostawianiem dzieci w szpitalu jak osoba, która je urodziła ich nie chce
jestem za pobieraniem zasiłków, bo dlaczego nie
i jakby mi Pańswto coś dawało i mi się należało, bo tak wynikałoby z przepisów to dlaczego nie miałabym skorzystać
i jakby mi się teraz nie udało zajść w ciążę a w wieku 50 lat tak to czemu nie
i gender mi zwisa..
w Boga wierzę, kościoła i panów w sukienkach nie lubię
płacę zusy, na nfzety i za prywatne leczenie więc jak uda mi się coś na boku załatwić w państwowej służbie zdrowia bez kolejki to też nie mam skrupułów..
jak żyć
Reni, bliska77, Iwone, megan8, Myszonek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie

Bozia trzymam kciuki
Tyle napłodziłyscie
że nie mam jak sie odniesć ale:
obecnych polskich filmów nie lubie ( z lat nawet 90 to jeszce tak)
nie lubie Pilcha ale to uraz przez jednego znajomego nauczyciela.
Nie lubie Coehlo za to uwielbiam ksiażki różnego rodzaju oprócz miłosnych ( jak moze nie kobieta
)
nie znosze ksiażki i filmu Przemineło z wiatrem.
Uwielbiam kryminały oraz ksiażki Jodi Piccoult ( chyba tak to sie pisze,nie pamietam) a moj ulubiony autor to Tolkien i C.S.Lewis
i nie tylko Władca Pierscieni czy Opowiesci z Narni
lubie filmy na faktach
oraz fantastyka np Gwiezdne Wrota 
a wiec zróżnicowane
Reni witaj po nieobecnosci
DObrego dnia Wam życze raczej już popołudnia
Mam problem ze skupieniem uwagi a wiec przepraszam za haos w pisaniu
Simba, bliska77, samira, Bursztyn, Pusurek, megan8, grosza, Niuta, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyInessa, ja tez nie lubię książek o miłości, typowych romansideł a do reszty się nie odniosę, bo np nie jestem w stanie zrozumieć fascynacji nad np Tolkienem itp, intryguje mnie za to np david lynch oraz jerzy kosiński (to tylko przykłady)lubię ksiażki i filmy "na pograniczu normalności psychicznej i musza byc nie do końca zrozumiałe", jeżeli ktoś rozumie o co mi chodzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2014, 15:03
inessa, samira, grosza, Monia37 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, pozdrawiam popołudniowo. U mnie cisza i posucha. Czekam na wiosnę bo wtedy będziemy mogli prawdopodobnie zacząć nowe starania. Piszę prawdopodobnie bo nie mam jeszcze wyników hist.pat. Zdecydowaliśmy spróbować jeszcze ten jeden raz, ostatni raz. Może przez ten czas oczekiwania na ponowny start uda mi się w końcu poradzić sobie jakoś ze stresem którego skutecznie dostarcza mi nastoletnia córka nie chcąc chodzić do szkoły. Już trzeci rok użeram się z nią i jest coraz gorzej. Był już grany psycholog i psychiatra a w toku nauczanie indywidualne które jutro komisja przedłuży na kolejny semestr albo i nie...
bliska77, Pusurek, inessa, samira, Simba, Iwone, megan8, grosza, gosia7122, Bozia3, Niuta, Parka, Viv78, mysza1975, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4
-
inessa wrote:Witajcie

Bozia trzymam kciuki
Tyle napłodziłyscie
że nie mam jak sie odniesć ale:
obecnych polskich filmów nie lubie ( z lat nawet 90 to jeszce tak)
nie lubie Pilcha ale to uraz przez jednego znajomego nauczyciela.
Nie lubie Coehlo za to uwielbiam ksiażki różnego rodzaju oprócz miłosnych ( jak moze nie kobieta
)
nie znosze ksiażki i filmu Przemineło z wiatrem.
Uwielbiam kryminały oraz ksiażki Jodi Piccoult ( chyba tak to sie pisze,nie pamietam) a moj ulubiony autor to Tolkien i C.S.Lewis
i nie tylko Władca Pierscieni czy Opowiesci z Narni
lubie filmy na faktach
oraz fantastyka np Gwiezdne Wrota 
a wiec zróżnicowane
Reni witaj po nieobecnosci
DObrego dnia Wam życze raczej już popołudnia
Mam problem ze skupieniem uwagi a wiec przepraszam za haos w pisaniu
jakbym miała wybierać to najbardziej lubie tatara z łososia
inessa, Myszonek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAniu w takim razie duzo siły i wytrwałości życzęania.g wrote:Hej dziewczyny, pozdrawiam popołudniowo. U mnie cisza i posucha. Czekam na wiosnę bo wtedy będziemy mogli prawdopodobnie zacząć nowe starania. Piszę prawdopodobnie bo nie mam jeszcze wyników hist.pat. Zdecydowaliśmy spróbować jeszcze ten jeden raz, ostatni raz. Może przez ten czas oczekiwania na ponowny start uda mi się w końcu poradzić sobie jakoś ze stresem którego skutecznie dostarcza mi nastoletnia córka nie chcąc chodzić do szkoły. Już trzeci rok użeram się z nią i jest coraz gorzej. Był już grany psycholog i psychiatra a w toku nauczanie indywidualne które jutro komisja przedłuży na kolejny semestr albo i nie...
inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAniu sił życze kochana

a co do ksiazek to ja wymieniłam tylko przykłądy lubie o wiele wiecej autorów

a lubie też ksiażki o odkryciach archeologicznych chciałam być kiedyś archeologiem ale moje życie inaczej sie potoczyło,moja kuzynak młodsza za to została nim z czego bardzo sie ciesze
a ja znó tatara nie lubie,zreszta ryby lubie ale czaami mam ich dosć bo moja rodzina to rybacy ale tacy z wód słodkowodnych ( nie mylić z wedkarzami bo to duza różnica moja rodzina żyje z rybołóstwa słodkowodnego
)
samira, EwaT, Myszonek, grosza, bliska77, Bursztyn, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:Inessa, ja tez nie lubię książek o miłości, typowych romansideł a do reszty się nie odniosę, bo np nie jestem w stanie zrozumieć fascynacji nad np Tolkienem itp, intryguje mnie za to np david lynch oraz jerzy kosiński (to tylko przykłady)lubię ksiażki i filmy "na pograniczu normalności psychicznej i musza byc nie do końca zrozumiałe", jeżeli ktoś rozumie o co mi chodzi

Ja tez niestety nie przebrnelam przez Tolkiena;)
Natomiast jesli intryguje Cie Kosinski, to zachecam do lektury Glowackiego (moj ulubiony polski autor, obok Mysliwskiego) - Good night, Dżerzi
inessa, grosza, bliska77 lubią tę wiadomość
-
Dziękuję kochane za wsparcie

Jeśli chodzi o książki to fantastyka wszelkiego rodzaju. Uwielbiam humor T. Pratcheta to jeden z pisarzy po którego zawsze sięgam.
Ciekawe jak tam Bozia.
inessa, EwaT, samira, bliska77, Andzia33, moremi lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4
-
Wróciłam. Wieści nie do końca dobre.
Jest piękny zarodek (1,5 milimetra). Już cały pulsuje, więc lada moment wykształci się serce. Jest pięknie położony - i jak określiła ginka ma super domek - wszystko gra. Powiedziała, że bardzo szkoda byłoby to stracić - bo piękna ciąża.
Ale jak nie urok to sraczka. Na tym moim dorodnym endometrium wytworzył się duży krwiak - on powinien do dwóch tygodni się albo wchłonąć, albo usunąć z macicy. Jeśli zrobię jakiś gwałtowny ruch lub on sam zacznie gwałtownie schodzić - zmiata wtedy wszystko po drodze, więc to moje 2 milimetrowe dziecię nie będzie mieć szans - porwie ten krwiak wszystko co jest po drodze. Więc według zachodnich standardów - nie robi się nic. Ale ginka powiedziała, że kończy się tak, że laski np. w UK robią test i jeśli są dwie kreski natychmiast przylatują do Polski - bo tu się próbuje takie rzeczy ratować. Tam podobno do 13 tygodnia nie ruszą palcem.
W tej sytuacji z jej strony - to zalecenie bezwzględnego leżenia plackiem przez dwa tygodnie plus hormony - 3x dupek plus 3x 2 luteiny dowcipnie. Z mojej strony trzymanie się zaleceń. Zero kąpieli w wannie - tylko chłodny prysznic, zero bzykoserc - no wiadomo. Kawę mogę pić, nawet dwie. A natura zrobi swoje...Także mam przesrane jak na razie...
samira, EwaT, Pusurek, inessa, megan8, grosza, Alis, Iwone, gosia7122, bliska77, Bursztyn, Reni, Niuta, Parka, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość






