35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Bozia3 wrote:na serio
. To trzeba było dalej być samą w tym domu, z wykształceniem itp...Jednak jak widać pragnęłaś czegoś więcej - dlatego mówię, że w inną osobę też trzeba wierzyć - musiałaś uwierzyć w jakiegoś faceta, niedługo będziesz musiała uwierzyć w swoje dziecko - żeby wyrosło na zdrowe i silne z Twoim wsparciem, zaufaniem i wiarą w niego - bo inaczej go zamęczysz...
pragnąc dziecka raczej nie miałam wyboru, musiałam się związać z facetem
ja sie obchodze bez słowa wierzyć zupełnie i nic nie musze
za to mam nadziejęmoremi lubi tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:a konkretnie - co jest bajkowe ?
wszystko
napisał Alchemika który jest bajkowy bardziej niż miś uszatek i widząc że się sprzedaje napisał resztę w podobnym klimacie...dobry pomysł poniewaz ludzie z jakiegoś powodu lubią takie klimaty więc pan Coelho zarobił
najbardziej mnie wkurzają jakieś cytaty jego które ludzie wklejaja na FB, od razu wywalamReni, bliska77 lubią tę wiadomość
-
EwaT wrote:pragnąc dziecka raczej nie miałam wyboru, musiałam się związać z facetem
ja sie obchodze bez słowa wierzyć zupełnie i nic nie musze
za to mam nadziejęsamira, megan8, Niuta, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
EwaT wrote:wszystko
napisał Alchemika który jest bajkowy bardziej niż miś uszatek i widząc że się sprzedaje napisał resztę w podobnym klimacie...dobry pomysł poniewaz ludzie z jakiegoś powodu lubią takie klimaty więc pan Coelho zarobił
najbardziej mnie wkurzają jakieś cytaty jego które ludzie wklejaja na FB, od razu wywalambliska77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwaT wrote:wszystko
napisał Alchemika który jest bajkowy bardziej niż miś uszatek i widząc że się sprzedaje napisał resztę w podobnym klimacie...dobry pomysł poniewaz ludzie z jakiegoś powodu lubią takie klimaty więc pan Coelho zarobił
najbardziej mnie wkurzają jakieś cytaty jego które ludzie wklejaja na FB, od razu wywalamsamira lubi tę wiadomość
-
ale ja nie mówię o łapówkach tylko o korzystaniu ze znajomości, możliwości dostania się do lekarza czy na badania bez kolejki czy w krótkim czasie
tak miałam z kolanem w pół roku załatwiłam wszystko razem z rehabilitacją
paszczakin wrote:ja w sumie tez z Reni sie zgadzam, oprocz zalatwiania na boku w sluzbie zdrowia.. bo to najczesciej ludzie zalatwiaja jakas czekoladka czy innym giftem,a na to mam uczulenie.. z 50-tka tak jak pisalam- wolalabym nie miec niemowlaka, bo ja po 60 przejde na emeryture i bede balowac pic i palic calymi dniami, wiec nastolatek mi by przeszkadzal i zle wzorce czerpal.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2014, 13:18
bliska77, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:ja w sumie tez z Reni sie zgadzam, oprocz zalatwiania na boku w sluzbie zdrowia.. bo to najczesciej ludzie zalatwiaja jakas czekoladka czy innym giftem,a na to mam uczulenie.. z 50-tka tak jak pisalam- wolalabym nie miec niemowlaka, bo ja po 60 przejde na emeryture i bede balowac pic i palic calymi dniami, wiec nastolatek mi by przeszkadzal i zle wzorce czerpal.
Też po 60 widzę siebie jako podróżującą i balującą jak za młodu - a nie niańczenie 10 letniego dziecka..
bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:nie widzę nic bajkowego w książce, którą wymieniłam - szczególnie, że to historia prostytutki oparta na faktach. Tak samo np. Weronika postanawia umrzeć - nie ma nic wspólnego z bajką - czytałaś? Czy oceniasz po wpisach na FB?
czytałam....i dla mnie jest to gra na emocjach, tyle
ale to jest MOJA opinia ok?
nie twierdze że nie warto czytać tej książki jeżeli ktoś ma taka potrzebę,każdy człowiek się rozwija w inny sposób i inne okoliczności sa mu do tego rozwoju potzrebne na różnych etapach życiabliska77, samira, polarmiś, Parka, Andzia33, moremi lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:czyli z tego wynika, że masz męża tylko dlatego, że chciałaś dziecko - to nie w porządku względem tego mężczyzny - ale to nie moja broszka..
gdybym miałam go tylko dla dziecka to postarałabym się o niego wcześniej tak? już kiedyś pisałam że się zakochałam i kocham go niezaleznie od wiary w niego, kocham go takim jaki jestbliska77, samira, Iwone, Parka, malgos741, Andzia33, moremi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny w ciazy, w ktorym tygodniu robilyscie PAPP -A ? Ja zaczelam sie spinac, bo w Polsce robi sie je miedzy 11 a 14 tygodniem, a w Norwegi zaleca sie je jeszcze przed 10. Rozrzut jest dosc spory...
Nie wiem z czego moga wynikac te roznice.szczęśliwa 2 lubi tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Dziewczyny w ciazy, w ktorym tygodniu robilyscie PAPP -A ? Ja zaczelam sie spinac, bo w Polsce robi sie je miedzy 11 a 14 tygodniem, a w Norwegi zaleca sie je jeszcze przed 10. Rozrzut jest dosc spory...
Nie wiem z czego moga wynikac te roznice.
13Pusurek lubi tę wiadomość
-
EwaT wrote:gdybym miałam go tylko dla dziecka to postarałabym się o niego wcześniej tak? już kiedyś pisałam że się zakochałam i kocham go niezaleznie od wiary w niego, kocham go takim jaki jest
. Skoro go kochasz - to mu ufasz, a zaufanie, to trochę taka wiara
Bursztyn, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPusurek wrote:Dziewczyny w ciazy, w ktorym tygodniu robilyscie PAPP -A ? Ja zaczelam sie spinac, bo w Polsce robi sie je miedzy 11 a 14 tygodniem, a w Norwegi zaleca sie je jeszcze przed 10. Rozrzut jest dosc spory...
Nie wiem z czego moga wynikac te roznice.Pusurek lubi tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Czyli wierzysz w niego - tylko może boisz się to nazwać
. Skoro go kochasz - to mu ufasz, a zaufanie, to trochę taka wiara
nie wiem czy mu ufam, ufać potrafi dziecko tak bezwarunkowo, mnie już rozum nie pozwala.....mam nadzieję że mnie nie zawiedziepolarmiś, moremi lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ciężarówki - idę za chwilę do lekarki. O co ja mam ją zapytać na pierwszej wizycie - bo w ogóle już nie pamiętam o czym rozmawiałam 12 lat temu....Zapytam o leki (czy dupka mam brać), o bzykoserca czy mogę, czy mogę kawę no i kiedy mam robić jakieś badania. Czy coś jeszcze ważnego jest do omówienia ?
bliska77, samira, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:Dziewczyny ciężarówki - idę za chwilę do lekarki. O co ja mam ją zapytać na pierwszej wizycie - bo w ogóle już nie pamiętam o czym rozmawiałam 12 lat temu....Zapytam o leki (czy dupka mam brać), o bzykoserca czy mogę, czy mogę kawę no i kiedy mam robić jakieś badania. Czy coś jeszcze ważnego jest do omówienia ?
, trzymam kciuki i czekam z niecierpliwością na relację
Andzia33 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:aaa, gin zadzwonil do mnie jak bylam w pracy, a tu nikt nie wie, ze my sie o dziecko staramy, a co dopiero o IUI..
"trudno sie rozmawia nie uzywajac slow z zakresu tematu rozmowy"
paszczakin coelhoale czegos konkretnego się dowiedziałaś?
-
nick nieaktualnywitam
a ja z innej beczki ,dziś przed chwilą przyjechała niespodziewanie z Anglii moja bratanica ,nie widziałam ja prawie 3 miesiące ,bardzo się wzruszyłam ,jest u mojej mamy bo mama na przeciwko mieszka (drzwi w drzwi) a miała małpa moja przejechać za tydzień dopiero ,nagle mama nas woła ,wchodzimy a tam ona ,fajne uczucie .Pracuje od 3miesięcy w UK .
Kurcze z prawem jazdy tez tak zrobiła ze zdałą i była niespodzianka a powiedziała ze zdaje w innym terminiebliska77, grosza, inessa, megan8, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nie rozumiem a po co miała mówić?
ja też zdałam po cichu.. jakby nie wyszło nie byłoby głupio
co innego jakby urodziła i nie powiedziała
samira wrote:Kurcze z prawem jazdy tez tak zrobiła ze zdałą i była niespodzianka a powiedziała ze zdaje w innym terminieWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2014, 13:57
bliska77, Simba, samira lubią tę wiadomość