35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ania.g wrote:A tu link do całego artykułu jeśli ktoś jest zainteresowany
http://www.mamazone.pl/artykuly/chce-byc-mama/przygotowania-do-ciazy/2011/co-jesc-zeby-zajsc-w-ciaze.aspx
dobry artykuł ze szczególnym akcentem na tłusty nabiał i tłuste ryby
ze swojej strony bym dodała że jezeli pić np wino to do owulki
po owulce zauwazyłam po sobie że następnego ranka po piciu tak jakby mi tempke obniżał alkohol.. -
nick nieaktualnyPosprzatalam, chca jesc, ugotowalam, burdel, posprzatalam - jesc itp. Itd. Przeciez to sie kur.... Nigdy nie konczy!!!! Mam wieczny burdel w domu. Jak wy sobie z tym radzicie. Podkreslam ze moi panowie absolutnie nic nie robia- nie sprzataja!!!! Jestem wkurwiona, chyba pms sie zbliza.
Kate 75, caffe, Iwone, Myszonek, gosia7122, Simba, Bursztyn, mysza1975, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Reni, ja z pierwszym dzieckiem, ponieważ było to 19 lat temu, też za radami babć, starałam się uważać co jem podczas karmienia. Pamiętam jedno, że jak wróciłam ze szpitala to najadłam się ogórków konserwowych, bo tak mi się chciało i mały się darł potem w niebogłosy.Reni wrote:Witajcie
Właśnie ogladam program o kuchni w Kambodży i taka ciekawostka.. Matka po porodzie przez 15 dni dostaje specjalną potrawę z wieprzowiny, zielonego pieprzu i czosnku a pod posłaniem jej i dziecka rozpala się mini ognisko. potrawa ma podgrzewać temp ciała matki, zeby zwalczyć bakterie i wirusy oraz szybciej chudna i nie mają depresji poporodowej. tak samo jeśli chodzi o podgrzanie łóżka chodzi o podniesienie temp dziecka. Nieźle tam i tak gorąco i jeszcze to. A u nas nie jeść ostrego tego czy tamtego, nie przegrzewac dziecka
Teraz będę się starała niezbyt ograniczać i jednak wprowadzać pokarmy normalne.
Jednak mnie się wydaje, ze te zwyczaje jedzenia matkowego to zależą od rejonu świata. Ludzie są do różnych rzeczy przyzwyczajani, ale to już od pokoleń. gdyby wszystkim było wolno wszystko, to by nie było tylu rewolucji żołądkowych gdy się wyjeżdża do tropikalnych zakątków.
Andzia33 lubi tę wiadomość
-
Ja się wkur....łąm kiedyś i powiedziałam, że nie będę służącą dla facetów. I przestałam sprzątać. Nie przeskoczyłam łazienki - która w całości należy do mnie i wycierania kurzu, bo wolę to zrobić sama. Oni natomiast wynoszą śmieci, myją po sobie gary i codziennie odkurzają na zmianę. Każdy z nas pilnuje swoich ciuchów. Nie hoduj polarmisiu darmozjadów...polarmiś wrote:Posprzatalam, chca jesc, ugotowalam, burdel, posprzatalam - jesc itp. Itd. Przeciez to sie kur.... Nigdy nie konczy!!!! Mam wieczny burdel w domu. Jak wy sobie z tym radzicie. Podkreslam ze moi panowie absolutnie nic nie robia- nie sprzataja!!!! Jestem wkurwiona, chyba pms sie zbliza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2014, 14:38
caffe, Kate 75, polarmiś, Iwone, Myszonek, Bursztyn, mysza1975, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Ciekawe ile w tym prawdy, ale ja uwielbiam nabiał i zawsze kupuję mleko nie mniej niż 3,2 %, a ser biały zawsze tłustyania.g wrote:Witam. U mnie -10 i mnóstwo śniegu. Temperatura nas nie odstrasza i wybieramy się na spacer z dziećmi, psami i sankami.
Czytałam o diecie na płodność, dużo było tam rzeczy o których już wiem ale o tym nie miałam pojęcia, więc wklejam kawałek artykułu.
"...Spożywanie tłustego nabiału zwiększa prawdopodobieństwo poczęcia dziecka. Udowodniono, że jedzenie jednej porcji pełnotłustego nabiału (szczególnie mleka) dziennie zmniejsza ryzyko niepłodności owulacyjnej o 22 proc. Okazuje się, że nabiał poprawia wydzielanie hormonów wpływających na zdolność poczęcia. Co ciekawe, pozytywnie działa tylko jedzenie nabiału tłustego. Odtłuszczony (np. serki light czy mleko 0%) wpływa na prokreację negatywnie, bowiem zwiększa u kobiet poziom testosteronu..."
Ja to bym mogła tylko nabiałem żyć
Kate 75, polarmiś, Mango, malgos741 lubią tę wiadomość
-
przecież według CIebie wykresy i tempka to głupota - to po co się tym ekscytować?EwaT wrote:ze swojej strony bym dodała że jezeli pić np wino to do owulki
po owulce zauwazyłam po sobie że następnego ranka po piciu tak jakby mi tempke obniżał alkohol..
Simba, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Kurcze - a ja mogłabym żyć na jajach i żółtych serach wszelkiej maści - pleśniowych i tłustych...caffe wrote:Ciekawe ile w tym prawdy, ale ja uwielbiam nabiał i zawsze kupuję mleko nie mniej niż 3,2 %, a ser biały zawsze tłusty
Ja to bym mogła tylko nabiałem żyć 
caffe, Kate 75, polarmiś, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle nie moge niczego wymusic. Po ostatniej awanturze przestalam mezowi gotowac. Ale zrobil sie wiekszy burdel bo ja gotuje dla siebie, dziecka on dla siebie. Prasuje tez sam swoje ubrania, ale to nie zmienia niczego. Jak myje podloge to potrafi jednym mopem umyc 130 m2. O lazienkach nie mowie. Wczoraj umywalki ( i nie tylko) pomyte, dzisiaj pelno pasty na nich. Pianka do golenia jak zwykle na zlewie, pelna piany. Brudas wstretny. No nic chyba pms. Musze sie uspokoic, wyluzowac. I jeszcze walka o odrobieńie lekcji!Bozia3 wrote:Ja się wkur....łąm kiedyś i powiedziałam, że nie będę służącą dla facetów. I przestałam sprzątać. Nie przeskoczyłam łazienki - która w całości należy do mnie i wycierania kurzu, bo wolę to zrobić sama. Oni natomiast wynoszą śmieci, myją po sobie gary i codziennie odkurzają na zmianę. Nie hoduj polarmisiu darmozjadów...
Kate 75, caffe, Bozia3, Iwone, mysza1975, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Zapomniałam o tych serachBozia3 wrote:Kurcze - a ja mogłabym żyć na jajach i żółtych serach wszelkiej maści - pleśniowych i tłustych...
My często jemy zapiekanki, tzn. bułki z żółtym serem z przyprawami, podgrzanymi w mikrofali 
Ale też uwielbiam camembert obtoczony w jajku i bułce tartej i usmażony, a do tego grzanki czosnkowe i sałatka warzywna. Mniammmm, ale teraz to chyba nie bardzo wolno camemberta jeść. Chociaż lekarz mi od czasu do czasu na to pozwolił.
Kurcze, tylko sobie smaka narobiłam
Ja dzisiaj gotuję kluski śląskie z sosem mięsnym.
polarmiś, Simba, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
caffe milcz !
Narobiłaś mi takie smaka, że oszaleję za chwilę. A staram się teraz nie szaleć z serami tłustymi, żeby nie wzmacniać działania duporosłych hormonów.
A. mi zrobił zapasy jedzenia. Wczoraj wsuwałam fasolkę po bretońsku, a dziś ziemniaczki z mielonym i marczewką i do tego do popicia czerwony barszczyk - też nie jest źle...
jajca zbereźnice lubię wszystkie
caffe, Mango, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość



i jej marzenie 



