35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
dzień dobry
a to nie jest tak, że jak przychodzi co do czego to nie zawsze rodzi się w tym szpitalu co się chciało? bo nie ma miejsc
moja przyjaciółka wybrała mswia, bo miała tam chody i jej mama tam pracowała jak zaczęła rodzić wylądowała w Zofii
druga chciała w Zoffi to skierowali ją na Madalińskiego tam też nie i grzała na Inflancką
jak to jest?
caffe, samira, Simba, Kate 75, Myszonek, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie

Aniu g. głowa do góry, miejmy nadzieję, że wyniki będą niebawem i będziesz spokojniejsza a marzec tak naprawdę to zaraz będzie
Piszecie o szpitalach i porodach, ja jestem w cholernej rozterce, przez to ze nie ma mojej gin to nic nie wiem, chodzę to tego poleconego przez nią, on jest ordynatorem porodówki w prywatnej klinice i do tej pory podpisywali umowę zawsze z NFZ a w tym roku nie! i co mam zrobić...
ale myślę, ze tak jak z córką, teraz też nie będę miała za dużego wyboru bo m.in ze względu na tarczycę wtedy w grę wchodziła tylko patologia ciąży w matce polce i teraz też tak może być, póki co czekam na powrót mojej gin
caffe, samira, Kate 75, Alis, ania.g, Bursztyn, Myszonek, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Reni, to czasami jest jak ruska ruletka. Przed porodem lekarz wydaje skierowanie do szpitala i powinni przyjąć. Tak z biegu to nie wiem, nie chcę się wypowiadać.Reni wrote:dzień dobry
a to nie jest tak, że jak przychodzi co do czego to nie zawsze rodzi się w tym szpitalu co się chciało? bo nie ma miejsc
moja przyjaciółka wybrała mswia, bo miała tam chody i jej mama tam pracowała jak zaczęła rodzić wylądowała w Zofii
druga chciała w Zoffi to skierowali ją na Madalińskiego tam też nie i grzała na Inflancką
jak to jest?
Mam nadzieję, że te zapowiedziane kontrole trochę się wezmą za to wszystko na oddziałach położniczych. Ale moze to mrzonki
bliska77, Alis, Parka, Myszonek, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjeśli będę chodziła do tego lekarza do którego zaczęłam chodzić to na 100% urodzę w jego szpitalu bo jest tam ordynatorem mimo ze to prywatny ale na NFZReni wrote:dzień dobry
a to nie jest tak, że jak przychodzi co do czego to nie zawsze rodzi się w tym szpitalu co się chciało? bo nie ma miejsc
moja przyjaciółka wybrała mswia, bo miała tam chody i jej mama tam pracowała jak zaczęła rodzić wylądowała w Zofii
druga chciała w Zoffi to skierowali ją na Madalińskiego tam też nie i grzała na Inflancką
jak to jest?
bliska77, malgos741, Parka, Myszonek lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:dzień dobry
a to nie jest tak, że jak przychodzi co do czego to nie zawsze rodzi się w tym szpitalu co się chciało? bo nie ma miejsc
moja przyjaciółka wybrała mswia, bo miała tam chody i jej mama tam pracowała jak zaczęła rodzić wylądowała w Zofii
druga chciała w Zoffi to skierowali ją na Madalińskiego tam też nie i grzała na Inflancką
jak to jest?
no ja juz wiem w ktorym chce rodzic ale na razie nie ma ciazy wiec doopa blada...miejscowke juz mam
Kate 75, Parka, Mango, Myszonek, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Panda w PL?
Panda wrote:no ja juz wiem w ktorym chce rodzic ale na razie nie ma ciazy wiec doopa blada...miejscowke juz mam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2014, 09:17
Panda, Simba lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pusurek wrote:Dzien dobry!

Zobaczcie jaka fajna animacja o ciazy, po norwesku, ale opisu nie trzeba czytac, za to fajnie dziecko rosnie
http://www.babyverden.no/Verktoy/Se-barnet-og-magen-vokse/
Milego dnia!
Nadal najbardziej przerazajacy jest ten maly otwor przez ktory ma przejsc
Czesc Babeczki!
Reni, bliska77, Panda, malgos741, samira, Bursztyn, mysza1975, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:Pewnie pierwsze (tak ja Ty), niecierpliwość

ja mam tylko wkurwka delikatnego ale to z powodu tego ze zawsze mi sie wydawalo ze sobie po prostu szybciutko zajde a te starania mnie mecza i powaznie sie zaczynam zastanawiac co zrobie jak sie okaze ze cos nie tegaz np z zolnierzami...nie umie sobie odpowiedziec na to pytanie hmmmmm....???
samira, Reni, caffe, malgos741, Kate 75, bliska77, Parka, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Panda... to wtedy Ty sobie walniesz lufę a swojego Panicza upasiesz tabsami i pójdzie.
Nie martw się na zapasPanda wrote:ja mam tylko wkurwka delikatnego ale to z powodu tego ze zawsze mi sie wydawalo ze sobie po prostu szybciutko zajde a te starania mnie mecza i powaznie sie zaczynam zastanawiac co zrobie jak sie okaze ze cos nie tegaz np z zolnierzami...nie umie sobie odpowiedziec na to pytanie hmmmmm....???
Panda, samira, Parka, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Panda, nie skupiaj się nad czarnymi scenariuszami, póki nie musiszPanda wrote:ja mam tylko wkurwka delikatnego ale to z powodu tego ze zawsze mi sie wydawalo ze sobie po prostu szybciutko zajde a te starania mnie mecza i powaznie sie zaczynam zastanawiac co zrobie jak sie okaze ze cos nie tegaz np z zolnierzami...nie umie sobie odpowiedziec na to pytanie hmmmmm....???
bliska77 lubi tę wiadomość
-
Witam się z kawką !

Wszystkim dobrego dnia
Pusurku dawno cię nie było, dotarłaś szczęśliwe do domu i jak pogoda na dalekiej północy, też macie taaką zimę ?
Współczuję takich wyborów dot. szpitala co człowiek to opinia, wiem, że moje znajome mają skrajne opinie, każda chwali swój, ja w razie czego nie mam zbytniego wyboru, szpital mam 55 km ode mnie, ale to jedyny właściwy z moimi problemami więc Gdańsk Kliniczna, a porodówkę mam pod bokiem ok. 5 km dodatkwo z bardzo dobrą opinią.
Wczoraj miałam koszmarny dzień w męża wjechał chłopak wpadł w poślizg i przywalił mu w bok, na szczęście mąż cały,bo wziął tego dnia dostawczy i wysoko siedział, ale samochód na lawetę się tylko nadawał, a dopiero co odebrany od mechanika, strach pomyśleć gdyby pojechał osobówką
Czyli wczoraj u mnie kumulacja jak ja tego nie cierpię, nigdy pojedynczo, tylko parami, może dziś będzie lepiej.
Pozdrowionka
Alis, samira, bliska77, Pusurek, Bursztyn, Parka, Myszonek, Viv78, Andzia33 lubią tę wiadomość








