X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alis wrote:
    I jeszcze denerwują mnie te pochwały porodu fizjologicznego, że najlepszy, bo naturalny... Wysoka umieralność niemowląt też była naturalna zanim medycyna się zaczęła rozwijać. Tak samo jak umieralność kobiet przy porodzie - nic bardziej naturalnego. I naturalna średnia długość życia w okolicach 40.
    Ale gdy to o nich samych chodzi to lecą do lakarza, biorą nienaturalne antybiotyki, środki przeciwbólowe, dzwonią po karetkę przy zawale i nie widzą w tym nic nienaturalnego.
    Generalnie, gdyby to zależało od matki natury, nie urodziłabym się żywa, więc jakoś nie mam do niej zaufania.
    Alis, rozumiem, ze boisz sie komplikacji przy porodzie, ale jak duzy jest Twoj strach przed samym porodem? (moj jest ogromny :) )

    Andzia33 lubi tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • mysza1975 Autorytet
    Postów: 1524 8805

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    wiem wiem, tylko ze mialam misternie ulozony plan i chcialam sie bzyknac jak najblizej owulki :)
    No ale trudno, jade z koksem dzis wieczorem i co ma byc to bedzie o ile cokolwiek bedzie ;)

    Jak tym razem będzie dziewczynka, to będziecie mieć motywację, żeby postarac się jeszcze o chłopca.

    Kate 75, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Alis Autorytet
    Postów: 986 4355

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    Alis, rozumiem, ze boisz sie komplikacji przy porodzie, ale jak duzy jest Twoj strach przed samym porodem? (moj jest ogromny :) )

    Boję sie komplikacji. Jeśli pominiemy komplikacje, porodu się nie boję, bo mam zamiar ( o ile naprawdę zostanę zmuszona do rodzenia) poprosić o wszystkie możliwe znieczulenia od progu i wierzę, że nic nie poczuję, a dziecko będzie miało odlot :D Oglądałam niedawno I kto to mówi i tam jest taka scena :D Oczywiście wszelkie nacięcia i zszycia krocza budzą we mnie głęboki niesmak i trochę strachu, ale to już bardziej strach o to, jak będę tam wyglądać po porodzie, a nie strach przed porodem. Ewentualnie jeśli mam sie czegoś bać, to, że nie będą mi chcieli albo mogli podać znieczuleń na czas.

    grosza, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość

    aY05p2.png
  • malgos741 Autorytet
    Postów: 7451 21129

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki wy o porodach a ja jeszcze nie zaszłam ;-) więc nie będę się wypowiadać.
    Samira, Parka testy w niedzielę? bo u mnie wchodzi w grę niedziela lub poniedziałek.

    samira, Parka, Andzia33 lubią tę wiadomość

    01.2015 iui :( invicta Gdańska
    10.2015 iui :( Artemida Olsztyn
    ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016 :(
    kariotypy ok
    mutacja MTHFR
    ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 :(
  • malgos741 Autorytet
    Postów: 7451 21129

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztynku do dzieła <3

    samira, Bursztyn lubią tę wiadomość

    01.2015 iui :( invicta Gdańska
    10.2015 iui :( Artemida Olsztyn
    ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016 :(
    kariotypy ok
    mutacja MTHFR
    ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 :(
  • Niuta Autorytet
    Postów: 796 3736

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie.
    Nie było mnie kilka dni i nie jestem w stanie nadrobić Waszej twórczosci radosnej.
    Coś mnie ominęło? Nowa ciąża? Bo o maleństwie Szczęsliwej to doczytałam ;-) Powiększa nam się ta nasza internetowa rodzina :-)
    A ja przez ostatnie dni, gdyby nie to że nie bzykałam się z nikim od ponad 3 miesięcy, to pomyslałambym że jetsem w ciąży ;-)
    Jestem zmęczona jak mops, boli mnie głowa i mdli ;-)
    No chyba że to ciąża urojona. Ale wtedy to by znaczyło ze ześwirowałam do reszty :-) A może to nie było by takie złe? ;-) Z wariatami ludzie sie delikatniej obchodzą :-P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2014, 20:00

    mysza1975, Myszonek, Bozia3, samira, ania.g, megan8, Sabina, Alis, Parka, Simba, Kate 75, malgos741, bliska77, Bursztyn, Żanet, Andzia33 lubią tę wiadomość

    Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas. – Flora Edwards
  • Niuta Autorytet
    Postów: 796 3736

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jednak mi odbija....
    Przed chwilką byłam na belly czy jak to się nazywa pooglądać zdjęcia USG.....

    Parka, Kate 75, Andzia33 lubią tę wiadomość

    Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas. – Flora Edwards
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa - gratulacje :)

    Alis - szkoda, że tak bardzo boisz się naturalnego porodu - bo to nie jest tak, że kobieta powinna sobie decydować czy ją mają ciąć - czy nie - w zależności od jej zachcianki. To jest poważny moment i to tak - jakbyś chciała decydować, czy pęcherzyk żółciowy mają Ci usunąć operacyjnie czy laparoskopowo. Jest wiele przesłanek za naturalnym porodem, łącznie z tym, że i kobieta lepiej do siebie dochodzi po naturalnym porodzie - i dziecko jest w naturalny sposób wypychane na świat. Jest to wspólny proces matki i dziecka i wychodzi ono przygotowane. Po cesarce - jest wyciągane z zaskoczenia i gwałtownie z brzucha - to nie jest dla niego dobre.
    A znieczuleniem to też się tak nie ciesz - :) bo to nie jest tak, że CIę zaboli i dostajesz zastrzyk w kręgosłup. Dostaje się go dopiero po wskazaniu od lekarza, że teraz już można - w przeciwnym wypadku poród naturalny może być zablokowany. Ja dostałam znieczulenie po 4 godzinach takich bóli, że nie wiedziałam już gdzie jestem, a skurcze miałam co minutę - i ta minuta była za krótka, żebym do siebie doszła - kosmos...:) Ale da się przeżyć...:)i po kilku tygodniach już tego nie pamiętasz...

    Niuta, mysza1975, samira, Parka, bliska77, Bursztyn, Andzia33 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niuta wrote:
    A jednak mi odbija....
    Przed chwilką byłam na belly czy jak to się nazywa pooglądać zdjęcia USG.....
    Jeszcze chyba wszystko ok z Tobą..;)

    Parka, Niuta lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj Bozia kłamczuszko.. piszesz, że bolało, że nie wiedziałaś już gdzie jesteś a za chwilę, że się nie pamięta.. hm... Ty jednak pamiętasz ;-)

    Mango, Alis, Parka, Myszonek, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Viv78 Autorytet
    Postów: 322 806

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate 75 wrote:
    A te co mają @ mają @ - wy nastrój ;)
    ( w moim przypadku dołek i opadnięte skrzydełka)

    ale za to jaki ladny awatarek :)
    główka do góry

    Parka, Kate 75 lubią tę wiadomość

  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem już. Z wyniku hist.pat. nic nie wynika, wizyta taka sobie. Poczytał, pozaglądał do środka, stwierdził że wszystko jest ok, kazał odczekać standardowo trzy miesiące i tyle. Zero badań zleconych, USG też nie zrobił. Nadal nic nie wiem i nastrój mam do doopy. Lekarz polecony a nic z wizyty nie wynikło. Powiedział że @ faktycznie była 2 tyg po zabiegu ale nie wiem z czego to wywnioskował. Potwierdził moje przypuszczenia że ostatnia ciąża od początku rozwijała się nie prawidłowo i tyle. Nie był w stanie stwierdzić dlaczego od dwóch dni napadowo zakłuwają mnie jajniki więc wnioskuję sama że nadchodzi owu. Brak mi pomysłu co dalej, mam tego dosyć.

    samira, Parka, Kate 75, Iwone, malgos741, bliska77, gosia7122, Niuta, Andzia33 lubią tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • EwaT Autorytet
    Postów: 4424 14106

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysza1975 wrote:
    Jak tym razem będzie dziewczynka, to będziecie mieć motywację, żeby postarac się jeszcze o chłopca.

    albo o nastepną dziewczynkę
    nie dyskryminować mi tu bab! ;)

    Parka, caffe lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ddddd

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2015, 19:43

    Parka, Kate 75, bliska77, caffe, ania.g, Niuta, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate 75 wrote:
    Bursztynku masz też dylematy z tymi testami, bzykosercnąć czy nie bzykosercnąć, radzę sercować, dziewczyny już wszystko wyjaśniły bardzo dobrze, po to mamy określenie dni płodne w których bzyki mogą dać pożądany efekt, bo w tych dniach może być owu właśnie, specjalnie dla Ciebie wykres z dzisiaj ciążowy zwróć uwagę na testy owu :)

    https://ovufriend.pl/wykres,9278fc3f772df2fcf60af25baa8f4026.html

    P.S. U mnie testy pięknie wychodzą, pokrywają się z wykresami, pokryły się z monitoringiem w grudniu i nic, gwarantem owulki nie są.

    Ja też tak miałam, cykl super, monitoring też, dostałam pregnyl, żeby pęcherzyk pękł (mąz weekendowy - więc trzeba się spieszyć) i wielka dooopa. Mieliśmy tak 3 razy i trzy się nie udało.

    Parka, Kate 75 lubią tę wiadomość

  • mysza1975 Autorytet
    Postów: 1524 8805

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania.g wrote:
    Jestem już. Z wyniku hist.pat. nic nie wynika, wizyta taka sobie. Poczytał, pozaglądał do środka, stwierdził że wszystko jest ok, kazał odczekać standardowo trzy miesiące i tyle. Zero badań zleconych, USG też nie zrobił. Nadal nic nie wiem i nastrój mam do doopy. Lekarz polecony a nic z wizyty nie wynikło. Powiedział że @ faktycznie była 2 tyg po zabiegu ale nie wiem z czego to wywnioskował. Potwierdził moje przypuszczenia że ostatnia ciąża od początku rozwijała się nie prawidłowo i tyle. Nie był w stanie stwierdzić dlaczego od dwóch dni napadowo zakłuwają mnie jajniki więc wnioskuję sama że nadchodzi owu. Brak mi pomysłu co dalej, mam tego dosyć.
    Tak się nieraz zastanawiam, który lekarz lepszy. Często ci poleceni, to jakieś znane szychy praktykujący od lat. Mam wrażenie, że przez to popadają w swego rodzaju rutynę i traktują pacjentki sztampowo.
    Podobnie z przyjmowanie porodów.Przyjąłem ich tysiące to przyjmę kolejny.I cóż z tego, że kobieta mówi, że coś jest nie tak. Rodzi pierwsze albo drugie dziecko, a ja takich porodów miałem mnóstwo.
    Może nieraz lepszy taki młody, mniej doświadczony lekarz, który nie trzyma się schematów i każdy przypadek rozpatruje indywidualnie?

    samira, Simba, Parka, Bozia3, Kate 75, grosza, bliska77, Bursztyn, ania.g, Niuta, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Alis Autorytet
    Postów: 986 4355

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    A znieczuleniem to też się tak nie ciesz - :) bo to nie jest tak, że CIę zaboli i dostajesz zastrzyk w kręgosłup. Dostaje się go dopiero po wskazaniu od lekarza, że teraz już można - w przeciwnym wypadku poród naturalny może być zablokowany. Ja dostałam znieczulenie po 4 godzinach takich bóli, że nie wiedziałam już gdzie jestem, a skurcze miałam co minutę - i ta minuta była za krótka, żebym do siebie doszła - kosmos...:) Ale da się przeżyć...:)i po kilku tygodniach już tego nie pamiętasz...

    To mnie pocieszyłaś :D

    Andzia33 lubi tę wiadomość

    aY05p2.png
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    oj Bozia kłamczuszko.. piszesz, że bolało, że nie wiedziałaś już gdzie jesteś a za chwilę, że się nie pamięta.. hm... Ty jednak pamiętasz ;-)
    jak sobie przypomnę - to pamiętam tą sytuację - ale nie jest to coś takiego, co Cię budzi po nocy jak trauma, albo, że wciąż nachodzą CIę bolesne wspomnienia. Było - minęło.

    Parka, Kate 75, bliska77, caffe, Reni, Andzia33 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania.g wrote:
    Jestem już. Z wyniku hist.pat. nic nie wynika, wizyta taka sobie. Poczytał, pozaglądał do środka, stwierdził że wszystko jest ok, kazał odczekać standardowo trzy miesiące i tyle. Zero badań zleconych, USG też nie zrobił. Nadal nic nie wiem i nastrój mam do doopy. Lekarz polecony a nic z wizyty nie wynikło. Powiedział że @ faktycznie była 2 tyg po zabiegu ale nie wiem z czego to wywnioskował. Potwierdził moje przypuszczenia że ostatnia ciąża od początku rozwijała się nie prawidłowo i tyle. Nie był w stanie stwierdzić dlaczego od dwóch dni napadowo zakłuwają mnie jajniki więc wnioskuję sama że nadchodzi owu. Brak mi pomysłu co dalej, mam tego dosyć.
    Może Cię nie badał z USG - bo masz zakaz starań przez 3 miesiące. Może faktycznie odsapnijcie chwilę i na wiosnę do boju?

    Parka, bliska77, ania.g, Andzia33 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2014, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alis masz jeszcze trochę czasu zanim zaczniesz myśleć o porodzie :) Za to wcześniej dużo przyjemnych spraw - zakupy dla Maleństwa,szukanie imienia itp :)

    Alis, Kate 75, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość

‹‹ 2304 2305 2306 2307 2308 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ