35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyIwone wrote:Aga u nas też do końca marca, ale w tym roku do sześciolatków i tych dzieci co chodzą obecnie do przedszkola, zrobili do 27.02
Mam nadzieję że Wam się uda zdążyć, bo odroczenie musi potwierdzić jeszcze dyrektor szkoły.Iwone lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReni wrote:ja piję dużo coli i nie wydaje mi się, żebym była głupia czy głupawa
ja praktycznie piję jedną filiżankę kawy parzonej średnio raz na dwa dni, czasem jedną dziennie, soków owocowych kupnych w ogóle herbaty tylko ziołowe a tak lecę na wodzie mineralnej, najczęściej z cytryną
a to ze umrzemy, cóż nie ulega wątpliwości, tylko np przy mojej insulinooporności itp to obawiam sie że przy coli innych tego typu napojach miałabym cukrzyce jak ta lala(fajek nigdy nie jarałam)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2014, 09:25
samira, Reni, Kate 75, Bursztyn, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykawa tylko zbożowa śniadaniowa
taka zwykła to Neska rozpuszczalna sproszkowana od wielkiego dzwona (bo mi podrażnia żołądek)
a benzoesan sodu i sorbinian potasu są szczególnie w napojach gazowanych i kolorowych a te bardzo rzadko pijamy
acha z alkoholem tez nie przepadam szczególnie a fajek nigdy nie paliłam i nie palęWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2014, 09:22
bliska77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnysamira wrote:kawa tylko zbożowa śniadaniowa
taka zwykła to Neska rozpuszczalna sproszkowana od wielkiego dzwona (bo mi podrażnia żołądek)
a benzoesan sodu i sorbinian potasu są szczególnie w napojach gazowanych i kolorowych a te bardzo rzadko pijamy, co do zawartości kolorowych napojów całkowicie sie zgadzam no i jeszcze chipsy i tak jak napisałaś cudowne fast foody, gdzie przede wszystkim "odżywiane " są dzieci przez rodziców bo to smaczne i ni trzeba gotować i jest git
samira, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:przepraszam Reni, nie chciałam nikogo urazić, po prostu przeraża mnie to, mam na myśli ludzi którzy każdego dnia wypijają np 2 l tego napoju, no i oprócz tego kawy, mocne czarne herbaty tudzież napoje energetyzujące....(obserwuję to w pracy)
ja praktycznie piję jedną filiżankę kawy parzonej średnio raz na dwa ni, soków owocowych kupnych w ogóle herbaty tylko ziołowe a tak lece na wodzie mineralnej, najczęściej z cytryną
a to ze umrzemy, cóż nie ulega wątpliwości, tylko np przy mojej insulinooporności itp to obawiam sie że przy coli innych tego typy napojach miałabym cukrzyce jak ta lala(fajek nigdy nie jarałam)
bliska77 lubi tę wiadomość
-
agafbh wrote:no mam nadzieję, ze nam się uda, z dyrektorem szkoły juz rozmawialiśmy, powiedział, że dobrze by było gdybyśmy z opinią z poradni przyszli do niego najpóźniej do 21 marca, bo wtedy chce zamknąć listę...cholernie dużo zachodu i formalności w tym wszystkim ale musi się udać.... i pomyśleć, ze batalię o odroczenie zaczęliśmy w październiku
Zapisałam swojego syna na badania i czekamy tylko 2 tyg. Ale my nie musimy się odraczać i czas nas nie goni.
Z naszego przedszkola idą dzieci które nie muszą, bo jak twierdzą ich matki "moje dziecko nie jest głupie" Kiedy rozmawiałam z panią w przedszkolu mówiła że większość z tych dzieci potrzebuje jeszcze czasu, no ale jeśli rodzice tak chcą, to ona nic nie może zrobić.bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysamira wrote:właśnie napoje energet. ,jak byłam dwa lata temu w sanatorium rehabilitantka (młoda dziewczyna) mi opowiadała jak się właśnie struła takim czadowym napojem
samira, Bursztyn, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:no ja tez pijam głównie zbożówkę i to jeszcze z mlekiem jak dziecko ale lubię
, co do zawartości kolorowych napojów całkowicie sie zgadzam no i jeszcze chipsy i tak jak napisałaś cudowne fast foody, gdzie przede wszystkim "odżywiane " są dzieci przez rodziców bo to smaczne i ni trzeba gotować i jest git
bliska77, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIwone wrote:Uroki mieszkania w dużym mieście
Zapisałam swojego syna na badania i czekamy tylko 2 tyg. Ale my nie musimy się odraczać i czas nas nie goni.
Z naszego przedszkola idą dzieci które nie muszą, bo jak twierdzą ich matki "moje dziecko nie jest głupie" Kiedy rozmawiałam z panią w przedszkolu mówiła że większość z tych dzieci potrzebuje jeszcze czasu, no ale jeśli rodzice tak chcą, to ona nic nie może zrobić.Iwone, samira, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:no u mnie jedna laska jedzie na nich non stop, w pracy kawa i te napoje w domu driny, efekt, 40 lat, gęba spuchnięta i włączony agresor na każdym kroku
serducho jej może nie wyrobić
bliska77, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:wiem wiem, takie matki, cóż... u nas też jest kilkoro dzieci które nie muszą i nie chcą ale mamy mają ambicje i posyłają mimo wyraźnych protestów wychowawczyń, które mówią wprost, ze dziecko emocjonalnie l sie nie nadaje a czasem nie tylko emocjonalnie i tylko krzywdę mu sie zrobi ale nieważne , przecież tak jak napisałaś ich dzieci głupie nie są
ja tez bym nie chciała pościć dziecko w wieku 6lat do szkoły
uważam ze nasze szkoły nie są do tego przystosowane
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2014, 09:33
bliska77, Iwone, Sabina, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReni wrote:ale pijecie kawę, jecie benzoesan sodu itp, wdychacie spaliny i inne takie z powietrzem ... więc i tak umrzecie
aaa i pijecie alkohol a niektóre jarają fajki...
Ja nie jaram, nie pije alko, kawy tez nie, czipsow nie wpierniczam, sporty uprawiam i wiecie co? Podobno tez kiedys umre...
samira, bliska77, Simba, Mango, Niuta, Sabina, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny