35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
buuaahahaha no no od samej owulacji
nie zaznaczam ich na wykresie, bo kratek brakuje http://smileys.sur-la-toile.com/repository/divers/zarbi-9782.gif
Panda wrote:Reni jak tam masz juz jakies objawy bo widze ze na ciaze sie zapowiadaSimba, Panda, samira, bliska77, Kajaoli, Niuta, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReni wrote:Samira a możesz trochę poluzować warkocze? dlaczego Ty zawsze wszystko bierzesz tak do siebie.. personalnie
ale już luzuje przysięgam tylko nie wiem co bo w tej chwili mam bardzo krótkie włosybliska77, Reni lubią tę wiadomość
-
Podział dzieciaki na półrocza to idiotyczny pomysł - bo rozbija się grupę już zżytą. Z drugiej strony - przecież w każdej grupie jest mniej więcej połowa urodzonych podobnie - więc nie bardzo rozumiem skąd pomysł - że dziecko samotnie odchodzi od grupy? Nie odchodzi samo, a odchodzi w mniej więcej połowie.
Mój syn chodził do zerówki w przedszkolu i było to totalne nudzenie się i naprawdę w większości te dzieci nadawały się już do wczesnoszkolnych działań. Snuli się po tym przedszkolu przy tych maluchach zupełnie już do nich nie pasując. Jasne, że nie każda szkoła jest dostosowana dla takich dzieciaczków - ale czy korzystanie 6 latka z toalety a 7 latka jakoś znacząco się różni? Może u nas było ok - ponieważ klasy 1-3 mają wydzielone piętro. Od 4-6 są piętro wyżej. Dół ma małe kibelki, niskie umywalki - co tak bardzo zmieni się za rok - że aż tak bardzo zaciekle trzeba walczyć?
Aga - a może byłoby zupełnie inaczej niż myślisz - może zmiana w postaci rodzeństwa - odebrana jako odrzucenie i nowość - trochę zrównoważyłaby się z tym, że miała by nowe środowisko, nowe koleżank - miałaby nowy swój - być może ciekawy świat, tak jak Ty? Nie wiadomo przecież jaka byłaby reakcja, a rodzice często własne lęki przed nową szkołą wtłaczają dziecku. A to, że w rozmowie dziecko z psychologiem powie, że nie chce zmieniać szkoły - to chyba oczywiste - bo nikt w początkowej fazie nie lubi zmian. Zapytaj kogoś, kto kończy podstawówkę, gimnazjum, czy liceum - czy chce zmian - nikt raczej nie chce...bliska77, Bursztyn, Żanet, Andzia33, kapturnica lubią tę wiadomość
-
Smieszne smieszne, ale zaczelam sie zastanawiac czy nie cierpie na te cala ortoreksje. Na szczescie nie mam sie kiedy nad tym zastanawiac - musze przeciez zaplanowac zdrowe posilki na kolejne trzy lata
Reni, Bursztyn, paszczakin, Kate 75, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
samira wrote:a jakoś tak wzięłam do siebie,chyba dlatego że ostatnio E,T komentuje moje posty w sposób który mnie wkurza ...
ale już luzuje przysięgam tylko nie wiem co bo w tej chwili mam bardzo krótkie włosyWięc to od CIebie zależy, czy się będziesz wkurzać, czy nie...
samira, Bursztyn, Żanet lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:
no to spedzaj wiecej czasu na forum i juz bedzie widac ze zapierniczasz na klawiaturce siwy dymPusurek, Sabina, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:
Reni, Kajaoli, Sabina, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Gin najpierw nie odbierał, bo miał pacjentkę. I już już za 5 minut na pewno odbierze. Teraz za to cały czas zajęte...
Mojej mamy gin też niedostępny. A myślałam, żeby się ewentualnie do niego wieczorem wcisnąć na wizytę (jestem u rodziców). Mam 37,5 i leżę bez ruchu, bo napady mdłości.
Za to koło 13 do mamy przychodzi emerytowana internistka w gości. Może ją wykorzystam.bliska77, Kate 75 lubią tę wiadomość
-
a stringi? nosisz ? może Cię piją
spoko nie ma coś się kłócić
samira wrote:a jakoś tak wzięłam do siebie,chyba dlatego że ostatnio E,T komentuje moje posty w sposób który mnie wkurza ...
ale już luzuje przysięgam tylko nie wiem co bo w tej chwili mam bardzo krótkie włosysamira, Bursztyn, mysza1975, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Trzy kreski na bliźniaki, a cztery na trojaczki...przy pięcioraczkach człowiek dostałby nerwicy od liczenia kresek....
Panda - tak Ci życzę tych bliźniaków - bo widzę, że żywo reagujesz na to zjawisko...Panda, Kajaoli, bliska77, Sabina, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReni wrote:no i skończyło się rumakowanie..szefowa wróciła po urlopie ..
trzeba będzie znowu udawać, że jest się zarobionym
A ja mam ferie!! I cos mi sie wydaje, ze spedze je w pizamie... A plany byly ambitne - Chodakowska codziennie, ogarniecie szaf, posiedzenie z dzieckiem nad historia Polski...
Jednego jestem pewna, w czwartek pieke gore faworkow!bliska77, Panda, Sabina, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
tak własnie myślałam ..ciąża jak nic
co zrobić muszę się z tym pogodzić
Bozia3 wrote:O Boże - dopiero weszłaś w jako taką aktywność i już wraca władza....Niedobrze Reni z Tobą - niedobrze...Oby to był objaw ciąży..Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2014, 10:31
Kajaoli, Panda, Niuta, Mango, Sabina, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Alis wrote:Gin najpierw nie odbierał, bo miał pacjentkę. I już już za 5 minut na pewno odbierze. Teraz za to cały czas zajęte...
Mojej mamy gin też niedostępny. A myślałam, żeby się ewentualnie do niego wieczorem wcisnąć na wizytę (jestem u rodziców). Mam 37,5 i leżę bez ruchu, bo napady mdłości.
Za to koło 13 do mamy przychodzi emerytowana internistka w gości. Może ją wykorzystam.bliska77, Alis lubią tę wiadomość
-
no ja już mam pokaźną kolekcję Chodakowskiej .. na pewno przyjdzie taki dzień, że odpalę te filmiki
obiecuję
na razie kupiłam sobie piłkę .. Aga wspominała, że jest fajna i potwierdzam.
używam jako krzesła.. i masażera ..uwalam się na plecach na niej i się bujam..
Pusurek wrote:A ja mam ferie!! I cos mi sie wydaje, ze spedze je w pizamie... A plany byly ambitne - Chodakowska codziennie, ogarniecie szaf, posiedzenie z dzieckiem nad historia Polski...
Jednego jestem pewna, w czwartek pieke gore faworkow!Kajaoli, bliska77, Żanet, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:A ja mam ferie!! I cos mi sie wydaje, ze spedze je w pizamie... A plany byly ambitne - Chodakowska codziennie, ogarniecie szaf, posiedzenie z dzieckiem nad historia Polski...
Jednego jestem pewna, w czwartek pieke gore faworkow!Pusurek, Andzia33 lubią tę wiadomość