35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
AsiaPoli - może jelitówka. U mnie się właśnie skończyła. Chociaż wciąż boję się normalnie jeść, a tu pączek kusi
Jutro idę do nowego ginekologa zobaczyć, czy wszystko ok po tej jelitówce i modlę się, żeby było dobrze...samira, Sabina, AsiaPoli, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Jestem, ale dalej nic nie wiem.
Byłam dziś u gina, ale innego. Nie przekonał mnie ten prywatny, u którego robiłam monitoring. I nie chodzi wcale o jego wynik. Gabinety super wyposażone, wszyscy lekarze młodzi, powołują się na jakieś amerykańskie wyniki badań, ale bardzo mnie zdziwiło, że przyjmują bez fartuchów. Wiem, że to przed niczym nie chroni, ale dziwnie się czułam u gina ubranego w dopasowaną koszulę i spodnie. Dla mnie nie do końca profesjonalne, ale jak kto lubi.
No więc dziś byłam w Medicover u starej gin. Nie wiem czy to kwestia kasy i oszczędności, ale powiedziała, że nie jest zwolenniczką wczesnego usg, bo niewiele widać i pacjentki się denerwują. Powiedziałam, że i tak się denerwuję, ale nic nie wskórałam. Dała mi tylko skierowania na badania i kazała przyjść za tydzień.
Na 10 marca umówiłam się jeszcze do lekarza na NFZ w moim powiatowym mieście.
Pożyjemy, zobaczymy.
samira, Mango, Sabina, Iwone, malgos741, sjoanka, ania.g, grosza, bliska77, gosia7122, Niuta, Żanet, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Ale mi te negatywne tampony humor poprawiły
Mysza, gin w koszuli zrobił ci usg, ale go nie lubisz za brak fartucha, a gin w fartuchu nie zrobiła ci usg, ale ją wciąż lubisza za fartuch?Sabina, EwaT, Bursztyn, sjoanka, grosza, bliska77, Andzia33, kapturnica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Alis wrote:Ale mi te negatywne tampony humor poprawiły
Mysza, gin w koszuli zrobił ci usg, ale go nie lubisz za brak fartucha, a gin w fartuchu nie zrobiła ci usg, ale ją wciąż lubisza za fartuch?
Nie chodzi o to kogo lubię, tylko o wrażenie jakie na mnie zrobili. Ten prywatny wg mnie zgrywa takiego mądrego, rzuca wynikami badań amerykańskich i kanadyjskich a jak zapytałam go co z tą owulacją, której nie było to udawał, że pytanie nie padło. Recepty wypisuje na starych drukach, wiec wszystko na 100%. Jak powiedziałam, że jestem ubezpieczona i że apteki nie respektują tych recept, to powiedział, że nie ma innych.
Ta stara może nie jest wybitnym specjalistą, ale chyba lepiej się z nią dogaduję.
Szczerze mówiąc, to mam mętlik w głowie, bo przecież chodzi o zdrowie moje i mojego dziecka. Może ten trzecie rozwiąże sprawę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2014, 20:00
malgos741, grosza, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Kurcze - jednak każdy czuje się inaczej dobrze - że tak powiem. Korzystam z tej samej kliniki, o której pisała Mysza. Sami młodzi lekarze - szczerze mnie to ucieszyło - stary gin lub ginka jakoś mnie nie przekonuje z wiadomościami z lat 70-tych. Dla mnie ważne było to, że wszyscy na co dzień pracują w klinice uniwersyteckiej - więc na bieżąco i z najlepszym sprzętem w Krakowie. Nie mam pojęcia, dlaczego nie zwróciłam uwagi na brak fartuchów - w ogóle mi to przez myśl nawet nie przeszło. Bardziej cieszyła mnie toaleta przed gabinetem, gdzie był również bidet, komplet chusteczek mokrych i suchych, wkładki i podpaski higieniczne. Nigdy nie czekałam w kolejce - wszystko sprawnie. Jedyny minus - to wąska i mała poczekalnia, ale nie spędzałam w niej nigdy dłużej niż 5-10 minut...
grosza, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
mysza1975 jeśli się źle czujesz u Ludwinów - to tam nie wracaj, bo komfort jest bardzo ważny. Ale ginka w 7 tygodniu powinna Ci zrobić USG - wtedy może serca nie słychać, ale już widać pęcherzyk ciążowy - gdzie jest położony, czy nie jest ciąża pozamaciczna, czy nie ma krwiaków itp...więc ona Cię po prostu zbyła. Poszukaj może zupełnie w innym miejscu, gdzie będziesz się dobrze czuć...
Ja mam wszystkie recepty zniżkowe u nich - płacę grosze za dupka i luteinę. Z owulką każdy się może pomylić - stary i dobry gin caffe też się pomylił....Andzia33 lubi tę wiadomość
-
Witam się po robocie i nadrobieniu wszystkich stron. Pączków się najadłam za cały rok
Andzia33 lubi tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
mysza1975 wrote:Jestem, ale dalej nic nie wiem.
Byłam dziś u gina, ale innego. Nie przekonał mnie ten prywatny, u którego robiłam monitoring. I nie chodzi wcale o jego wynik. Gabinety super wyposażone, wszyscy lekarze młodzi, powołują się na jakieś amerykańskie wyniki badań, ale bardzo mnie zdziwiło, że przyjmują bez fartuchów. Wiem, że to przed niczym nie chroni, ale dziwnie się czułam u gina ubranego w dopasowaną koszulę i spodnie. Dla mnie nie do końca profesjonalne, ale jak kto lubi.
No więc dziś byłam w Medicover u starej gin. Nie wiem czy to kwestia kasy i oszczędności, ale powiedziała, że nie jest zwolenniczką wczesnego usg, bo niewiele widać i pacjentki się denerwują. Powiedziałam, że i tak się denerwuję, ale nic nie wskórałam. Dała mi tylko skierowania na badania i kazała przyjść za tydzień.
Na 10 marca umówiłam się jeszcze do lekarza na NFZ w moim powiatowym mieście.
Pożyjemy, zobaczymy.
Mysle ze gin miala troche racji bo babki rzeczywiscie sie denerwujaale to tylko moje zdanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2014, 20:24
bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
AsiaPoli wrote:hej kobietki
straszny mam dzisiaj dzien,od rana wymioty i mdlosci,glowa peka,poszlam do pracy ale odeslano mnie do domu,kupilam test po drodze,ale niestety jedna kreska,a juz mialam nadzieje,bo moja miesiaczka byla bardzo dziwna,niewiem co jest grane moze jakis wirus,a moze przez tabletki przeciwbolowe ktore wczoraj bralam na kregoslup,dosc silne,a moze jeszcze za szybko bylo na test?3 tyg po ostatniej oserduszkowanej owulacji??
pozdrowki -
No i ten mój u Ludwinów przyjmuje tylko w piątki od 14.00, ale jak nie ma pacjentek to nie ma większego wyboru. Trzeba być na 14.00 i koniec. A póki w pracy nic nie wiedzą to muszę się trochę nagimnastykować.
Jak byłam młodsza, to nosiłam długie włosy. Pamiętam, że zawsze marzyłam o takim fryzjerze, do którego przychodzę, mówię, chcę zmian. A on odpowiada widzę cię w takiej i takiej fryzurze. Ja czuje, że mogę mu zaufać i mówię tnij.
A kończyło się zazwyczaj pytaniem fryzjera jak tniemy, a ja na to no to proszę podciąć końcówki.
Teraz mam to samo z wyborem lekarze. Chciałabym takiego, do którego będę miała pełne zaufanie, który skieruje mnie na wszystkie potrzebne badania. A nie, że będę musiała się prosić, dokształcać w necie, co powinnam zrobić, co mi przysługuje a za co muszę zapłacić.
Nierealne?
A z pozytywnych wieści.Mój M w ramach przeprosin za ostatnią kłótnię, powiedział, że mam wybrać najlepiej jak trzeba, że pieniądze nie grają roli (takie słowa w jego ustach to rzadkość, bo raczej sknera jest), bo na moim i naszego dziecka zdrowiu nie będziemy oszczędzać.samira, sjoanka, Bozia3, Niuta, Żanet, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
mysza1975 wrote:No i ten mój u Ludwinów przyjmuje tylko w piątki od 14.00, ale jak nie ma pacjentek to nie ma większego wyboru. Trzeba być na 14.00 i koniec. A póki w pracy nic nie wiedzą to muszę się trochę nagimnastykować.
Jak byłam młodsza, to nosiłam długie włosy. Pamiętam, że zawsze marzyłam o takim fryzjerze, do którego przychodzę, mówię, chcę zmian. A on odpowiada widzę cię w takiej i takiej fryzurze. Ja czuje, że mogę mu zaufać i mówię tnij.
A kończyło się zazwyczaj pytaniem fryzjera jak tniemy, a ja na to no to proszę podciąć końcówki.
Teraz mam to samo z wyborem lekarze. Chciałabym takiego, do którego będę miała pełne zaufanie, który skieruje mnie na wszystkie potrzebne badania. A nie, że będę musiała się prosić, dokształcać w necie, co powinnam zrobić, co mi przysługuje a za co muszę zapłacić.
Nierealne?
A z pozytywnych wieści.Mój M w ramach przeprosin za ostatnią kłótnię, powiedział, że mam wybrać najlepiej jak trzeba, że pieniądze nie grają roli (takie słowa w jego ustach to rzadkość, bo raczej sknera jest), bo na moim i naszego dziecka zdrowiu nie będziemy oszczędzać.
P.S a co ze slubem?
Andzia33 lubi tę wiadomość
-
Jesli chodzi o moj opis to nie byl zbyt bogaty w szczegoly - bo np nie powiedzialam ze sobie ucielam pogawedke z mloda pania ginekolog - czy tylko laborantka - nie wiem.
Ze ladna byla i az przyjemnie sie tam siedzialo - tylko troche niewygodnie.
Ze to pierwszy raz wiec jakakolwiek by nazwa nie byla to dla mnie ok.
Tylko ze kosztowalo to troche - bo 70 euro - na recepte - ale w prywatnym laboratorium - tylko tydzien czekalam.
I na koniec z wrazenia pomylilam kierunki i wyszlam zamiast w prawo to w lewo - ale pani mnie pokierowala do poczekalni gdie maz czekal.
A potem poszlismy na kawe i rogalika bo z wrazenia nie zjadlam wczesniej sniadania.
Ja potrafie bogate opisy tworzyc - zawsze bylam zalewajkabliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
sjoanka wrote:Jesli chodzi o moj opis to nie byl zbyt bogaty w szczegoly - bo np nie powiedzialam ze sobie ucielam pogawedke z mloda pania ginekolog - czy tylko laborantka - nie wiem.
Ze ladna byla i az przyjemnie sie tam siedzialo - tylko troche niewygodnie.
Ze to pierwszy raz wiec jakakolwiek by nazwa nie byla to dla mnie ok.
Tylko ze kosztowalo to troche - bo 70 euro - na recepte - ale w prywatnym laboratorium - tylko tydzien czekalam.
I na koniec z wrazenia pomylilam kierunki i wyszlam zamiast w prawo to w lewo - ale pani mnie pokierowala do poczekalni gdie maz czekal.
A potem poszlismy na kawe i rogalika bo z wrazenia nie zjadlam wczesniej sniadania.
Ja potrafie bogate opisy tworzyc - zawsze bylam zalewajkaBursztyn, Niuta, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
sjoanka wrote:Mysza - toz i ja mam takie marzenie co do fryzjera - kurcze a o ginekologu nie pomyslalam!
Nie mogłam długo do siebie dojść, jak sjoanka po pani ginekolog...
Bursztyn, samira, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:dużo zależy od fryzjera, ale i dużo od klientki...Trzeba być czasem odważnym i poszaleć nie tylko z końcówkami. Ja kiedyś miałam długie proste włosy do pasa prawie - miałam je długo - kilka lat. Weszłam do fryzjerki swojej - takiej właśnie od końcówek - i powiedziałam, że chce zaszaleć - a ona pyta jak bardzo -a ja że ....bardzo... - wyszłam od niej wycięta na jeżyka...
Nie mogłam długo do siebie dojść, jak sjoanka po pani ginekolog...
zaznaczam: tylko w rekeSimba, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Pączki zjedzone: 3
Spalone: 1,5
Złamana dieta: 100 %
Poziom zadowolenia: 1000000000 %
@ : 0
Zielona kropka: 0
Ogólny nastrój : http://m.youtube.com/watch?v=y6Sxv-sUYtM
Miłego wieczorumysza1975, Bursztyn, samira, Nati74, Andzia33 lubią tę wiadomość