35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
caffe wrote:Ja mam kryzys średnio raz w miesiącu, no co mam zrobić jak mnie wkur..a?
Nie zwracac na niego uwagi? Hehe ,ja tak tez mialam jak zaczelismy staranka ,wkurzalo mnie wszystko co mowil i robil nawet na sex nie bylo checi w te dnicaffe, bliska77, Bursztyn, samira, anna maria, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydziewczyny, właśnie się bardzo wkurzyłam, delikatnie mówiąc, przed momentem dowiedziałam się, że od dziś do przynajmniej piątku jest u nas facet z kontroli i do końca tygodni nici z zerwania się z pracy na monitoring cyklu, kur......, w takim układzie idę dopiero w sobotę, to będzie 14cd i nie wiem czy już nie za późno, no nic trudno, wrrrrr
caffe, Bursztyn, samira, Sylwia77, megan8, inessa lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:dziewczyny, właśnie się bardzo wkurzyłam, delikatnie mówiąc, przed momentem dowiedziałam się, że od dziś do przynajmniej piątku jest u nas facet z kontroli i do końca tygodni nici z zerwania się z pracy na monitoring cyklu, kur......, w takim układzie idę dopiero w sobotę, to będzie 14cd i nie wiem czy już nie za późno, no nic trudno, wrrrrr
Mnie kontrola źle się kojarzy, bo właśnie wtedy zaszłam w ciążę i miałam mega stres przez ponad miesiąc, bo tyle trwała. Potem wiadomo co było, poroniłam. Nie wiem na ile ten stres się przyczynił, ale obojętny nie pozostawał...
Współczuję agafbh, ale staraj się tym nie przejmować mocno.Bursztyn, Sylwia77, inessa lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:Hej Dziewczynki
widze, ze nastroje lepsze dzis. Moj R.wrocil z Indii, stara sie bardzo, mily jest ale i tak mi dziala na nerwy. Na szczescie slonce zaswiecilo, wiec mam nadzieje ze i nastroj mi sie poprawi.
Wyjdź na słoneczko, to może i Tobie się nastrój poprawi. Mąż pewnie wygrzewał się trochę w ciepłym klimacie to ma dobry humor Przytul kropkasamira, Sylwia77, inessa lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:caffe wrote:Na niego nie da się nie zwracać uwagi Jak nic nie mówi to jeszcze bardziej mnie wkurza a ja jego
U nas nie da się spokojnie, od początku iskrzy od czasu do czasu
noto przynajmniej iskrzy, cos sie dzieje przynajmniej Ci sie nie nudzi
Oj, nie nudzi mi się wcaleSylwia77, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:agafbh wrote:Witajcie,
jejku jedno popołudnie + wieczór a Wy tyle naprodukowałyście!!!!
Grosza, czekamy na relacje z wizyty
Inessa, jak znajdziesz chwilę, daj koniecznie znać co i jak
Polarmiś mocno trzymam kciuki żeby się udało, z resztą jak za wszystkie zgromadzone tutaj dziewczyny, wszystkie jesteście wyjątkowe, naprawdę
u mnie póki co bez zmian, temperatura w tym cyklu co najmniej dziwna, takiego wykresu jeszcze nie miałam, emocjonalnie nastawiam się na maj
muszę Wam powiedzieć, że zatęskniłam ostatnio za taką romantyczną miłością, może to śmieszne, jesteśmy parą 17 lat i przypominaliśmy sobie jak to było te paręnaście lat temu i stwierdziliśmy, że pewne sprawy, zachowania musimy odświeżyć
Fajnie było i mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec....
miłego dnia Dziewczyny
Aga, w myslach mi przeczytalas z ta romantyczna miloscia Ja jestem od tego uzalezniona chyba
hmmmmmm, cóz, za romantyczną miłośćSylwia77, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny pewnie faceci nas irytują no ale sa nam potrzebni do fasoli
więc trzeba ich jakoś okiełznać
Bursztyn daj R trochę kadzidła, wędzidło jutro założysz
Aga a może wyluzuj z tym monitoringiem w końcu pamiętaj umowa jest na maj a wtedy ptaszki, ciepło - oby no i miał być romantyzm ...
wiecie ja to myślę ,że Nasi faceci to przeżywają też, bo w sumie każdy z nich chciałby chodzić dumny jak paw, ze spłodził dzidziusia a jak nie wychodzi to oni sie stresuja , my mamy nasze forum i z natury jesteśmy gaduły - poużalamy się i lepiej Nam a i jednak jesteśmy silniejsze psychicznie od naszych "bidulek " i to chyba wywołuje zgrzyty bo im trudniejWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2013, 09:05
anna maria, samira, angela, bliska77, Sylwia77, caffe, Bursztyn, inessa, Mango lubią tę wiadomość
-
Sylwia77 wrote:aga masz racje po tylu latach tez zauwazylam,ze nasze zachowanie wzgledem siebie zmienilo sie,jestesmy malzenstwem 17 lat ( 20 kwietnia mamy rocznice ) Moze tez brak dziecka ma taki wplyw.Ale sam poczatek byl super pozdrawiam
witam w słoneczny poranek wszystkie panie Tak czytam o tych romantycznych nastrojach i aż zazdroszcze .Bo ponieważ z moim partnerem staramy się o maleństwo , to z tym romantyzmem jest u nas bardzo zle Wszystko robie żeby było miło -świece kwiaty , lampeczki , miłe słówka a konczy się na milczeniu ze strony mojego kochanie . Już sama nie wiem co zrobić żeby było jeszcze tak jak na początku . Ale obawiam się że już go niczego nie nauczę i zastanawiam się czy to dziecko nie mialo by być tylko po to aby mnie zatrzymać przy sobie , ponieważ nie jesteśmy jednej narodowości a on chce zostać w europie i nie wiem czy to nie jest zagrywka , już mam takie dziwne myśli na ten temat . Ale chyba zostawie go ze swoimi przemyśleniami na kilka dni i powiem że jak sie nic nie zmieni to zobaczymy co dalej . Jejku ale się rozpisałam , i przepraszam za moje żale ale potrzebuję z kims pogadać . Pozdrawiam serdeczniebliska77, angela, Sylwia77, caffe, Bursztyn, samira, megan8, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzczęśliwa, masz rację, co ma być to będzie, tylko po prostu boję się tego ze będzie za późno na zastrzyk... no trudno, w maju mam urodzinki, będziemy zatem z mężem świętować ....
iza37, angela, Sylwia77, samira, megan8, inessa lubią tę wiadomość
-
iwka76 wrote:Sylwia77 wrote:aga masz racje po tylu latach tez zauwazylam,ze nasze zachowanie wzgledem siebie zmienilo sie,jestesmy malzenstwem 17 lat ( 20 kwietnia mamy rocznice ) Moze tez brak dziecka ma taki wplyw.Ale sam poczatek byl super pozdrawiam
witam w słoneczny poranek wszystkie panie Tak czytam o tych romantycznych nastrojach i aż zazdroszcze .Bo ponieważ z moim partnerem staramy się o maleństwo , to z tym romantyzmem jest u nas bardzo zle Wszystko robie żeby było miło -świece kwiaty , lampeczki , miłe słówka a konczy się na milczeniu ze strony mojego kochanie . Już sama nie wiem co zrobić żeby było jeszcze tak jak na początku . Ale obawiam się że już go niczego nie nauczę i zastanawiam się czy to dziecko nie mialo by być tylko po to aby mnie zatrzymać przy sobie , ponieważ nie jesteśmy jednej narodowości a on chce zostać w europie i nie wiem czy to nie jest zagrywka , już mam takie dziwne myśli na ten temat . Ale chyba zostawie go ze swoimi przemyśleniami na kilka dni i powiem że jak sie nic nie zmieni to zobaczymy co dalej . Jejku ale się rozpisałam , i przepraszam za moje żale ale potrzebuję z kims pogadać . Pozdrawiam serdecznie
iwka - rozpisuj się ile tylko możesz - po to tu jesteśmy by siebie słuchać i wspierać
U mnie odkąd pojawiła się fasolka powrócił romantyzm , chociaż mój mąż do wielkich romantyków nie należy - ale jest zupełnie inaczej, czuję się kochana , zaopiekowana , nie ma nerwów jest super!
Aga - że tak brzydko powiem "pieprzona" kontrola, ale może nie będzie aż tak źle
Inessa - odezwij się , czekam z niecierpliwością co u Was
Pozdrawiam - miłego dzionka!bliska77, Sylwia77, Bursztyn, samira, inessa lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:Szczęśliwa, masz rację, co ma być to będzie, tylko po prostu boję się tego ze będzie za późno na zastrzyk... no trudno, w maju mam urodzinki, będziemy zatem z mężem świętować ....
aga to razem swietujemy w maju ja 16inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySylwia77 wrote:agafbh wrote:Szczęśliwa, masz rację, co ma być to będzie, tylko po prostu boję się tego ze będzie za późno na zastrzyk... no trudno, w maju mam urodzinki, będziemy zatem z mężem świętować ....
aga to razem swietujemy w maju ja 16
a 6goinessa lubi tę wiadomość
-
polarmisiu - jak dzisiejsze nastroje? Troszkę lepiej?
Twój nick śnił mi się dzisiaj całą noc , chyba za mocno przeżywałam Twoje odczucia inseminacyjne i mężowe
Trzymam kciuki za lepszy dzieńbliska77, samira, Bursztyn, Sylwia77, inessa lubią tę wiadomość
-
Dziewczynki jest już 291 strona - musimy albo zwolnić pisanie albo przyspieszyć fasolkowanie
Bursztynku - wykorzystuj męża ile możesz, zanim umknie znowu, a później się na niego wkurzajbliska77, samira, Bursztyn, Sylwia77, megan8, iza37, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyangela wrote:Dziewczynki jest już 291 strona - musimy albo zwolnić pisanie albo przyspieszyć fasolkowanie
Bursztynku - wykorzystuj męża ile możesz, zanim umknie znowu, a później się na niego wkurzaj
jestem ZAsamira, Bursztyn, Sylwia77, angela, inessa lubią tę wiadomość
-
iwka76 wrote:Sylwia77 wrote:aga masz racje po tylu latach tez zauwazylam,ze nasze zachowanie wzgledem siebie zmienilo sie,jestesmy malzenstwem 17 lat ( 20 kwietnia mamy rocznice ) Moze tez brak dziecka ma taki wplyw.Ale sam poczatek byl super pozdrawiam
witam w słoneczny poranek wszystkie panie Tak czytam o tych romantycznych nastrojach i aż zazdroszcze .Bo ponieważ z moim partnerem staramy się o maleństwo , to z tym romantyzmem jest u nas bardzo zle Wszystko robie żeby było miło -świece kwiaty , lampeczki , miłe słówka a konczy się na milczeniu ze strony mojego kochanie . Już sama nie wiem co zrobić żeby było jeszcze tak jak na początku . Ale obawiam się że już go niczego nie nauczę i zastanawiam się czy to dziecko nie mialo by być tylko po to aby mnie zatrzymać przy sobie , ponieważ nie jesteśmy jednej narodowości a on chce zostać w europie i nie wiem czy to nie jest zagrywka , już mam takie dziwne myśli na ten temat . Ale chyba zostawie go ze swoimi przemyśleniami na kilka dni i powiem że jak sie nic nie zmieni to zobaczymy co dalej . Jejku ale się rozpisałam , i przepraszam za moje żale ale potrzebuję z kims pogadać . Pozdrawiam serdecznie
Iwka76, nie wiem czy dobrze zrozumiałam, on ma większe "parcie" na ciążę niż Ty? Jeśli tak (bo rozumiem, że Ty tez bardzo chcesz mieć dzieciątko, to miałabym pewnie obawy podobne do Twoich.
Różne historie się czyta, mam tez koleżankę, która ma problemy właśnie z tym, że ojcem dziecka jest obcokrajowiec.
Powiem tak, póki jesteś w Polsce i dziecko urodzi się tutaj to jesteś bezpieczniejsza, niż poza granicami.samira, Bursztyn, Sylwia77 lubią tę wiadomość
-
angela wrote:Dziewczynki jest już 291 strona - musimy albo zwolnić pisanie albo przyspieszyć fasolkowanie
Bursztynku - wykorzystuj męża ile możesz, zanim umknie znowu, a później się na niego wkurzaj
A wcześniej nie było takiego tempa tutaj?Sylwia77, inessa lubią tę wiadomość