35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Pusurek wrote:Dzien dobry! U mnie leje, z chuopem sie scielam porannie, a za chwile sie wybieram do poloznej na wizyte kontrolna ( nie do ginekologa, tu tacy nie funkcjonuja ).
A wczoraj wieczorem uzylam po raz pierwszy bio oil. Oliwka niby tlusta, ale przyjemna, napisane bylo, ze mozna i na twarz, i na blizny, i na wszystko, normalnie cuda ma robic. No ale faktycznie, mialam jakies mniejsze zmarszczki rano, twarz wygladzona, nawilzona, ciekawa jestem co bedzie dalej. Uzywa ktoras?
Bo widze, ze opinie na forach kosmetycznych baaaaaaaaardzo rozne...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2014, 10:12
bliska77, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle w ogole, temat za dzis zarzucam
Co sadzicie o eko mamach? Ale takich radykalnych, co to pieluszka z tetry na dupke, zarcie robi sie w domu ( sloiczek zabroniony ), w mikrofali sie nie podgrzewa, dzieci sie nie szczepi, a pierze orzechami pioracymi.
Nie mowie tu w karmieniu piersia, bo sama jestem tego zwolenniczka, noszenie w chustach tez mi sie chyba podoba.samira, Żanet, Mango lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:mialam kiedys kupic ale odpuscilam po zapoznaniu sie ze skladem, baze stanowi parafina, wiec odpada bo pochodna ropy naft. i zatyka pory. Kupilam za to olejek arganowy tloczony na zimno i olejek z rozy pizmowej, mieszam razem pare kropel (kropli?) i nakladam na twarz, efekt fantastyczny
Kurcze, a mi olejek arganowy totalnie zakleja dziob! A parafiny niby nie ma w skladzie. Kupilam ostatnio, bo taki modny i totalne rozczarowanie. Moze co dziob, to roznica? -
Reni wrote:witam
a o co chodzi z tą parafiną? szkodliwa jest czy tylko w ciąży czy jak?
Parafina jest węglowodorem nasyconym otrzymywanym jako pochodna w procesie destylacji ropy naftowej. Przyjmuje postać białej, przeźroczystej masy bez smaku i zapachu. W kosmetyce stosowane są postacie miękkie, twarde i płynne.Wiele baz i fluidów pod makijaż zawiera parafinę zmieszaną z barwnikami, ponieważ skutecznie maskuje ona nierówności skóry i przebarwienia. Jednocześnie pokrywa skórę trudną do usunięcia powłoką, nieprzepuszczalną dla wody i gazów. Skóra pod nią wydaje się być miękka i gładka, ale jej oddychanie wraz z pozostałymi procesami życiowymi, jest uniemożliwione1. Po zastosowaniu parafiny, skóra może być ponadto bardziej wrażliwa na działanie promieni słonecznych2.
A tutaj najwazniejsze:
Sama w sobie, jako substancja chemiczna, parafina nie jest alergenem. Nie mniej jednak w wyniku jej stosowania zachodzi wiele niekorzystnych procesów w skórze, wynikających z intensywnego rozwoju bakterii beztlenowych. Prowadzi do powstawania zaskórników i zmian trądzikowych3. Nie pozwalając skórze prawidłowo funkcjonować, parafina powoduje kumulację toksycznych produktów przemiany materii prowadząc do jej przedwczesnego starzenia się4. Organizm ludzki nie potrafi przetworzyć i wydalić cząsteczek parafiny, ponieważ nie ulega ona rozkładowi biologicznemu. Stąd też jest przeważnie magazynowana w wątrobie, nerkach i węzłach chłonnych i jest podejrzewana o udział w powstawaniu zmian nowotworowych5. Ponieważ nie ulega rozkładowi jest również szkodliwa dla środowiska naturalnego6.
Zrodlo:
http://www.phenome.pl/pl/main/baza-wiedzy-phenome/niebezpieczne-skladniki-w-kosmetykach/parafinabliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnywitam w ten wietrzny i deszczowy dzień ale pociesza fakt ze w weekend ma być 21*C w cieniu
A Pasurku a śmiejesz się z eko mam ale maja poniekąd rację, nam położna na szkole rodzenia mówiła ze można dziecko smarować dobrą oliwą z oliwek po kąpieli i tak robiliśmy, syn nigdy nie miał odparzonej pupy natomiast miał uczulenie po kosmetykach Jonssona ,Penaten był super jeśli chodzi o kremy
Wiadomo Reni Jusis jest eko aż do przesady ale ma tez i dobre pomysłyBursztyn, Pusurek, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Sabina wrote:A czemu do miodu nie wolno używać metalowych sztućców?
Bursztyn, Sabina lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
nick nieaktualnyPusurek wrote:Ale w ogole, temat za dzis zarzucam
Co sadzicie o eko mamach? Ale takich radykalnych, co to pieluszka z tetry na dupke, zarcie robi sie w domu ( sloiczek zabroniony ), w mikrofali sie nie podgrzewa, dzieci sie nie szczepi, a pierze orzechami pioracymi.
Nie mowie tu w karmieniu piersia, bo sama jestem tego zwolenniczka, noszenie w chustach tez mi sie chyba podoba.
Pasurku jeśli chodzi o pieluszki cenię sobie taki wynalazek jak Pampers ale ten oryginalnyjeśli chodzi o zupki to jak nie ma ząbków jeszcze bobo to tylko słoiczek ,kiedyś syn mi się zakrztusił taka zupą było tragicznie ,ciężko to mi nawet wspominać (chyba była za gęsta)
podgrzewanie są do tego urządzenia nawet takie ze można temperaturę odpowiednią ustawić,orzechy piorące mnie nie przekonują za to ciuszki dla bobasa za drugiej ręki owszemPusurek, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Kurcze, a mi olejek arganowy totalnie zakleja dziob! A parafiny niby nie ma w skladzie. Kupilam ostatnio, bo taki modny i totalne rozczarowanie. Moze co dziob, to roznica?
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:ja jestem za leniwa na pelne eko.
segreguje smieci, zarcie robie w domu, mikrofali nie uzywam, mam jedzenie w ogrodzie, transport publiczy jak najbardziej, ..
ale jestem za rozsadnym szczepieniem (nie na grypy), reczniki piore z detergentem w 90°, nie wyobrazam sobie "obslugi" tetrowej pieluszki i gowna w pralce(wide nasza dyskusja o chujowych matkach). Nie wierze w zarcie z metka "bio", za duzo widzialam
no z tym gównem w pralce to prawda,przerażające ale ciii bo się EWIE T. narazimy -
nick nieaktualnysamira wrote:
A Pasurku a śmiejesz się z eko mam ale maja poniekąd rację, nam położna na szkole rodzenia mówiła ze można dziecko smarować dobrą oliwą z oliwek po kąpieli i tak robiliśmy, syn nigdy nie miał odparzonej pupy natomiast miał uczulenie po kosmetykach Jonssona ,Penaten był super jeśli chodzi o kremy
Wiadomo Reni Jusis jest eko aż do przesady ale ma tez i dobre pomysły
Nie smieje sie z eko mam, raczej zadzwiwiam sie ich pomyslami. Nie do pomyslenia jest dla mnie pielucha tetrowa czy pranie z orzechami do prania. Mysle, ze jak sie nie pracuje i ma warunki finansowe na to, to mozna sie pobawic w eko mame, ktora gotuje z eko warzyw, eko pierze, eko sprzata i eko prasuje.
Co do smarowania oliwa z oliwek, to sprawa indywidualna, moja corka tez nie tolerowala zadnych kosmetykow ( AZS ), od urodzenia do 3 roku zycia miala masci robione w aptece, ale chyba bym jej nie smarowala oliwa z oliwek.
Natomiast kwestia nie szczepienia, to dla mnie osobiscie jest bulwersujace, ze mama decyduje, kiedy jej dziecko moze byc ew na cos zaszczepione, bo juz na tyle nabylo wlasna odpornosc, ze da rade... Skad niby ta wiedza??
samira lubi tę wiadomość
-
Ja jeśli chodzi o eko to tylko z przypadku.
Owszem segreguję śmieci ale nie wyobrażam sobie używania pieluch tetrowych.
Do tej pory szczepiłam dzieci zgodnie z kalendarzem szczepień. Nie szczepię na grypę i nigdy w życiu nie zaszczepię przeciwko rakowi szyjki macicy.
Wolę gotować sama ale słoiczki czasem służą w awaryjnych sytuacjach.
Mikrofali używam, piorę w zwykłych detergentach ale do sprzątania domu używam octu.Bursztyn, Pusurek, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
samira wrote:witam w ten wietrzny i deszczowy dzień ale pociesza fakt ze w weekend ma być 21*C w cieniu
A Pasurku a śmiejesz się z eko mam ale maja poniekąd rację, nam położna na szkole rodzenia mówiła ze można dziecko smarować dobrą oliwą z oliwek po kąpieli i tak robiliśmy, syn nigdy nie miał odparzonej pupy natomiast miał uczulenie po kosmetykach Jonssona ,Penaten był super jeśli chodzi o kremy
Wiadomo Reni Jusis jest eko aż do przesady ale ma tez i dobre pomysły
-
ania.g wrote:Ja jeśli chodzi o eko to tylko z przypadku.
Owszem segreguję śmieci ale nie wyobrażam sobie używania pieluch tetrowych.
Do tej pory szczepiłam dzieci zgodnie z kalendarzem szczepień. Nie szczepię na grypę i nigdy w życiu nie zaszczepię przeciwko rakowi szyjki macicy.
Wolę gotować sama ale słoiczki czasem służą w awaryjnych sytuacjach.
Mikrofali używam, piorę w zwykłych detergentach ale do sprzątania domu używam octu. -
Ja już się tetrowych naużywałam i dziękuję bardzo. Dopiero jak mały miał ok 8m-cy to pojawiły się pampersy, ale wtedy kosztowały majątek, więc były używane w szczególnych przypadkach
Teraz zamierzamy kupić ze 3 rodzaje pieluch (wyprawka) żeby się przekonać czy mały będzie je tolerował. Nie chcemy kupić fury jednego rodzaju, a potem jak się okaże, że jest uczulony, to trzeba będzie je wywalić.Żanet, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:ja jestem za leniwa na pelne eko.
segreguje smieci, zarcie robie w domu, mikrofali nie uzywam, mam jedzenie w ogrodzie, transport publiczy jak najbardziej, ..
ale jestem za rozsadnym szczepieniem (nie na grypy), reczniki piore z detergentem w 90°, nie wyobrazam sobie "obslugi" tetrowej pieluszki i gowna w pralce(wide nasza dyskusja o chujowych matkach). Nie wierze w zarcie z metka "bio", za duzo widzialam
Mam bardzo podobne podejscie. Ja jeszcze uzywki kupuje ( ciuchy, meble ).
Ale: nie hoduje warzyw w domu, kwiaty domowe opryskuje chemia, jesli cos mi sie tam zagniezdzi, pewnie popelniam wiecej eko grzechow, ale wiecej nie pamietam