35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
No kto wie...może przy przyroście w lecie około 5 kg - jakoś się dotoczysz..Pusurek wrote:Ja tez sie tego boje... A mam termin na koncowke sierpnia, wiec lato moze ostro dowalic. Poprzednio rodzilam w kwietniu i ostatni miesiac bylam juz mocno okragla, wiec co bedzie teraz?
Pusurek, Sabina, Simba, bliska77, anna maria, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyW trosce o zdrowie psychicznie koleżanek - powinnas.Pusurek wrote:To ja sobie moze jednak pojde roztopic ta szklanke masla...

Podziwiam Cię za konsekwencje w działaniu. Chyle czoła chudzielcu
Pusurek, bliska77, anna maria, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pamiętam to u siebie - dłonie jak u grubaseli, na stopy wchodziły mi tylko klapki - a cała byłam jak beza....rodziłam w lipcu - upały były masakryczne...i też miałam ładną datę: 07.07.2002Pusurek wrote:Bardziej sie boje serdelowatych konczyn
Nie fajnie to wygladalo...
Teraz mam przed sobą lipiec, sierpień - no i termin na 17 września - w kontekście obecnych wydarzeń politycznych - nie mogłam wybrać lepszej i znacznej daty
Pusurek, Sabina, Simba, bliska77, samira, anna maria, caffe, Żanet, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:Pamiętam to u siebie - dłonie jak u grubaseli, na stopy wchodziły mi tylko klapki - a cała byłam jak beza....rodziłam w lipcu - upały były masakryczne...i też miałam ładną datę: 07.07.2002

Teraz mam przed sobą lipiec, sierpień - no i termin na 17 września - w kontekście obecnych wydarzeń politycznych - nie mogłam wybrać lepszej i znacznej daty
Pieknie! To moze Kajtek na drugie mialby np. Franciszek? Po generale Kleebergu?
Bozia3, Sabina, anna maria, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyno ja też kwietniu w 37 tygodniu ale jak nie ma takich upałów to zupełnie inaczej sie funkcjonuje, teraz mam termin na połowę lipca..........Pusurek wrote:Ja tez sie tego boje... A mam termin na koncowke sierpnia, wiec lato moze ostro dowalic. Poprzednio rodzilam w kwietniu i ostatni miesiac bylam juz mocno okragla, wiec co bedzie teraz?
Pusurek, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja też jestem przyzwyczajona do ruchu i czekam na zielone światło od mojej gin, póki co pozostja tylko spacery a jeszcze biorąc pod uwagę fakt ze od soboty siedzę z córką w domu, to trafia mnie już szlag, dziś mamy wychodne, wizyta u lekarza z córkąSabina wrote:W trosce o zdrowie psychicznie koleżanek - powinnas.
Podziwiam Cię za konsekwencje w działaniu. Chyle czoła chudzielcu
Pusurek, samira, anna maria, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno to fakt, data dość "magiczna"Bozia3 wrote:Pamiętam to u siebie - dłonie jak u grubaseli, na stopy wchodziły mi tylko klapki - a cała byłam jak beza....rodziłam w lipcu - upały były masakryczne...i też miałam ładną datę: 07.07.2002

Teraz mam przed sobą lipiec, sierpień - no i termin na 17 września - w kontekście obecnych wydarzeń politycznych - nie mogłam wybrać lepszej i znacznej daty
-
nick nieaktualnyA co to wagi, to mam nadzieje, ze brzuch bede miala jak najmniejszy, bo zamierzm go ( i siebie tez) przemycic do samolotu wracajac z wakacji w Pl. Jak bede za gruba, to nie wkrece, ze jestem przed 34 tygodniem ciazy, a tak moze uda mi sie oszukac. Bo mam do wyboru: lot samolotem 1 godz 15 min albo 2 dni jazdy samochodem z brzuchem pod broda. Same rozumiecie, ze akcja z nie tyciem jest z gory przemyslana i zaplanowana chytrze.
Bozia3, bliska77, Simba, anna maria, paszczakin, caffe, Żanet, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyno właśnie........historia się powtórzyła, miałam dokładnie tak samo z córką, w czasie stymulacji przytyłam ok 8kg i w ciazę w 2007 jak i teraz zaszłam z wagą 78Pusurek wrote:Wygralas

więc mam czego pilnować prawda? tym bardziej, ze w ciaży niedoczynność tarczycy galopuje mi w zastraszającym tempie, teraz biorę euthyrox 250, w sobotę idę na obciazenie glukozą i na tsh, ft3,ft4 to zobaczymy jak się ma od ostatniego razu
Żanet, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
pozytywni są nudniPusurek wrote:Moze byc jeszcze Joachim po Ribbentropie, ale myslalam, ze moze byc wolala pozytywnych bohaterow


najlepszy jest Wiaczesław Mołotow -
Kajetan Wiaczesław
Jak powiem synowi o takiej propozycji imion dla braciszka to się mnie wyprze na bank..
Już Kajetana nie może strawić - uważa, że będzie miał mały przesrane kiedyś w szkole - no a w takim komplecie to już w ogóle..
bliska77, Pusurek, Andzia33 lubią tę wiadomość




