35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
o lancuchu pokarmowym czlowieka decyduje czlowiek, i moze zdecydowac ze nie zje psa albo krolikaEwaT wrote:Bursztyn , tak jest w Naturze że istnieje łańcuch pokarmowy i tego nie zmienisz, Ciebie równiez zjadaja bakterie kazdego dnia
a w Naturze zwierzaki same sie"reguluja", tylko odkad czlowiek zaczal mieszac mamy problem...
Bliska 77, samira lubią tę wiadomość
-
dokładnie też tak uważam - to jakiś brak zgody na prawdziwość zasad życia. Warunki hodowlane to już insza inność - można się czepiać - ale mówienie, że mięso nie jest zdrowe i potrzebne to już przesadaEwaT wrote:Bursztyn , tak jest w Naturze że istnieje łańcuch pokarmowy i tego nie zmienisz, Ciebie równiez zjadaja bakterie kazdego dnia
samira lubi tę wiadomość
-
ale w naturze zwierzęta się zjadają nawzajem- my robimy to samo - zjadamy ich...Bursztyn wrote:o lancuchu pokarmowym czlowieka decyduje czlowiek, i moze zdecydowac ze nie zje psa albo krolika
a w Naturze zwierzaki same sie"reguluja", tylko odkad czlowiek zaczal mieszac mamy problem...
samira lubi tę wiadomość
-
jesli ludzie mieliby naprawde SWIADOMOSC tego co spozywaja tyo nie jedliby miecha, ale poniewaz posiadaja tylko informacje, wiec jedza..iwcia77 wrote:nie ma co sie spierac o poglady zywieniowe, kazdy jest dorosly i ma wolny wybor oraz swiadomosc tego co spozywa- ja to szanuje nawet bardzo i podziwiam ale moim najulubienczym tortem jest BOCZUS
-
jakims na pewno sa, przynajmniej od nich sie zaczyna, a jesli sa ok i brak innych symptomow to przyjmuje sie ze czlowiek jest zdrowy, no przynajmniej do tej pory innych kryteriow medycyna nie wymyslilaEwaT wrote:ale czy wyniki krwi sa odzwierciedleniem zdrowia w ogóle?
wątpię -
ale ja mam świadomość - widziałam to nawet na żywo - nie muszę oglądać filmów. Wzruszają mnie również kurczaki w klatkach, czy kurczęta niepotrzebne żywcem przepuszczane przez maszynkę. Jest mi przykro z tego powodu, że tak to wygląda, ale jestem istotą mięsożerną i nic tego nie zmieni...Bursztyn wrote:jesli ludzie mieliby naprawde SWIADOMOSC tego co spozywaja tyo nie jedliby miecha, ale poniewaz posiadaja tylko informacje, wiec jedza..
-
dokladnie odwrotnie, zgoda jest na zasady zycia ZWIERZAT- zzeraja sie nawzajem, czlowiek nie musi im pomagacBozia3 wrote:dokładnie też tak uważam - to jakiś brak zgody na prawdziwość zasad życia. Warunki hodowlane to już insza inność - można się czepiać - ale mówienie, że mięso nie jest zdrowe i potrzebne to już przesada
mowilam wlasnie o warunkach hodowlanych- tyo jest dopiero chore co robi czlowiek
a poza tym mieso dla czlowieka wcale nie jest niezbedne, gdyby tak bylo to cale Indie polnocne i czesciowo poludniowe ktore sa scicle wegetarianskie nie przetrwalyby do tej pory, wiec potrzebne nie jest a czesto jest tez niezdrowe, nie mowiac juz ze jedzine w nadmiarze jest szkodliwe
to nie jest moje widzimisie tylko fakty
Bliska 77 lubi tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:o lancuchu pokarmowym czlowieka decyduje czlowiek, i moze zdecydowac ze nie zje psa albo krolika
a w Naturze zwierzaki same sie"reguluja", tylko odkad czlowiek zaczal mieszac mamy problem...
co znaczy odkąd człowiek zaczął mieszać?
Twoi prapraprzodkowie gdyby nie zabijali to by nie przezyli i zamarzli by z zimna, taka jest prawda, tak Stwórca stworzył ten świat to znaczy że to jest dobre, Jezus również rozmnozył ryby dla ludzi żeby sie pożywili, nie rozmnozył fasoli .....przeciez gdyby uwazał że to okrucieństwo cos niewłasciwego czy dałby taki przykład?
Bursztyn nie zbawisz wszystkich zwierzat przez niejedzenie ich, nie ty to inni beda jedli bo mamy to w genach od początku historii ludzkości..
Alis lubi tę wiadomość
-
ale ja jestem swiadoma, ze jem mieso z hodowli naszpikowane hormonami i bog wie czym jeszcze. nie potrzebuje ogladac filmow z rzezni zeby zobaczyc ta masakre a mimo wszystko decyduje sie je kupowac. po prostu lubie mieso w kazdej postaci i prawdopodobnie nie zmienie moich pogladow zywieniowch po obejrzeniu jakiegos filmu
Bursztyn wrote:jesli ludzie mieliby naprawde SWIADOMOSC tego co spozywaja tyo nie jedliby miecha, ale poniewaz posiadaja tylko informacje, wiec jedza.. -
eee tam, nie zmieni...jesli Andrzej sie nawrocil, to Ty mozesz zostac wegetarianka, nic mnie juz nie zdziwiBozia3 wrote:ale ja mam świadomość - widziałam to nawet na żywo - nie muszę oglądać filmów. Wzruszają mnie również kurczaki w klatkach, czy kurczęta niepotrzebne żywcem przepuszczane przez maszynkę. Jest mi przykro z tego powodu, że tak to wygląda, ale jestem istotą mięsożerną i nic tego nie zmieni...
iwcia77 lubi tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:jakims na pewno sa, przynajmniej od nich sie zaczyna, a jesli sa ok i brak innych symptomow to przyjmuje sie ze czlowiek jest zdrowy, no przynajmniej do tej pory innych kryteriow medycyna nie wymyslila
sa inne kryteria - brak chorób czy dolegliwości, to najwazniejsze kryterium
jednym z wazniejszych wyznaczników zdrowia jest np płodność
nie zrozum mnie zle , nie mam na mysli akurat ciebie -
chodzilo mi np. o monstrualne hodowle swin, bydla, rzeznie i tasmociag smierci, dla mnnie to jest przerazajace.EwaT wrote:co znaczy odkąd człowiek zaczął mieszać?EwaT wrote:tak Stwórca stworzył ten świat to znaczy że to jest dobre, Jezus również rozmnozył ryby dla ludzi żeby sie pożywili, nie rozmnozył fasoli .....przeciez gdyby uwazał że to okrucieństwo cos niewłasciwego czy dałby taki przykład?
tutaj wymieklam
az mi lzy poplynely ze smiechu, bo sobie wyobrazilam jak Andrzej przemawia na wzgorzu
w obliczu takiej teologii wszystkie argumenty padaja
Niech cie Bog blogoslawi ojcze Andrzeju
EwaT, iwcia77, Bozia3, Simba, samira, Reni, mysza1975, Mega lubią tę wiadomość
-
ale ja Cie do niczego nie namawiam. najpierw jednak obejrzyj a dopiero potem zobaczysz czy nie zmienisz.iwcia77 wrote:ale ja jestem swiadoma, ze jem mieso z hodowli naszpikowane hormonami i bog wie czym jeszcze. nie potrzebuje ogladac filmow z rzezni zeby zobaczyc ta masakre a mimo wszystko decyduje sie je kupowac. po prostu lubie mieso w kazdej postaci i prawdopodobnie nie zmienie moich pogladow zywieniowch po obejrzeniu jakiegos filmu
Bliska 77 lubi tę wiadomość
-
DziekiBliska 77 wrote:o widzę, że dyskusja dość mocna sie wywiązała, cóż ile ludzi tyle poglądów ale ja i tak w tej kwestii trzymam z Bursztynem czulam sie taka samotna w tej dzungli drapieznikow przeciez wiadomo ze sama nie mam szans, zjedza mnie
Bliska 77, iwcia77, samira, malgos741, Mega lubią tę wiadomość
-
eee tam mozna przestac zrec i nie trzeba bedzie polowacEwaT wrote:z ta hodowla to nie mamy jak narazie innego wyjścia, wyobrazacie sobie że nagle ludzie dostaja broń i zaczynaja polować?
wiec o czym tu filozofować, chcemy jeść mięso trzeba je hodować, zywego nie zjemy wiec trzeba je zabić
Bliska 77 lubi tę wiadomość
-
Bliska 77 wrote:no wiem, tym bardziej że pora kolacji, mam nadzieję, ze brzusie już napełnione
ja przed
mam marynowane rydze, paste jajeczna, sałate szpinak pomidory i kabanosy z dzika
Bliska 77, iwcia77, Bozia3, samira, Mega lubią tę wiadomość
