X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2014, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dla zainteresowanych klinikami niepłodności http://www.nasz-bocian.pl/maj%202014%20promocje

    zniżki,akcje promocyjne itp

    iwcia77 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2014, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alis wrote:
    Wróciłam ze szpitala i się melduję. W życiu nie widziałam tylu kobiet w ciąży na raz. Najgorsze jest to, że praktycznie nic się nie dowiedziałam. 4 dni męczarni, z której za wiele nie wynika. Zgodnie z USG wszystko oprócz nerek jest z małą w porządku. Nerki znów się powiększyły, ale totalnie nic mi nie wyjaśniono - ani skąd ten problem ani jak go rozwiązać. Pytałam się po kolei wszystkich lekarzy, którzy tam się pojawiali i nikt nie chciał ze mną gadać. W karcie wypisu też nic nie ma o dalszych zaleceniach. Jestem wściekła.
    to opowiedz z forum ,nie naszego

    Powiększona nerka u płodu-24 tc
    Odpowiedz
    To zależy od stopnia powiększenia, na tym etapie może ono wynosić do 9mm i jest to zakres fizjologicznej normy. Nic Pani nie napisała o tym jak wygląda pęcherz moczowy - jeśli był u dziecka wypełniony, najprawdopodobniej na skutek wstecznego odpływu przez niewydolne jeszcze zastawki pęcherzowo-moczowodowe doszło do poszerzenia ukłądu kielichowo-miedniczkowego, zwłaszcza jeśli dziecko jest płci męskiej jest to prawdopodobne.

    95% wodonerczy u płodów diagnozowanych w życiu wewnątrzmacicznym, nawet powyżej tych 9mm, cofa się bez wpływu na rozwój i pracę ukłądu moczowego. Należy USG powtózyć za kilka dni, gdy dziecko będzie wysiusiane. Jeśli nie stwierdzono innych zaburzeń rozwojowych (wad serca, powiększonej przezierności, wad rozwojowych ukłądu pokarmowego) to samo izolowane wodonercze na ogól nie stanowi problemu w późniejszym życiu. U chłopców może mieć związek z zastawką cewki tylnej (ale nie musi, niemniej jednak jest to po porodzie do sprawdzenia, leczenie tego zaburzenia rozwojowego jest konieczne ale na szczęście nieszczególnie skomplikowane), a u dziewczynek na ogół jest wykładnikiem wyłącznie niedojrzałości układu wydalniczego i po porodzie samoistnie zanika.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2014, 21:49

    Iwone, Alis lubią tę wiadomość

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 8 maja 2014, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina wrote:
    Ewa moja córka też miała być kolosem. Całą ciążę słyszałam, że jest wielka, bałam się, że rzeczywiście taka będzie ;) Zwłaszcza, że ja ważyłam 4400gr i miałam 62cm. Ale moja córka okazała się "prawie" średniaczkiem - 3550gr i 57cm. Tylko głowę miała wielką 37cm. A ja rodziłam sn. Bolało :/ Nie polecam ;)

    Nie martw, co Twoje już przeszłaś. Najważniejsze, że Tomuś zdrowy :) Zretsztą sobie poradzisz :)
    I Ty mi wyglądasz na mamę chłopaków, bo Simba to już nie :) Ja ją wiedzę z małą lalunią ;)

    Boziuchna brzuszek ŚLICZNY!
    Widzisz, a w realu wszyscy przy mnie chlopcow widza :)

    Sabina lubi tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2014, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Widzisz, a w realu wszyscy przy mnie chlopcow widza :)
    Simba ja ci mówię jak będzie to parka ;)

    iwcia77, Simba lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2014, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Widzisz, a w realu wszyscy przy mnie chlopcow widza :)
    A ja nie :) Będziesz miała córkę, swoją cudowną, a jak trochę podrośnie to będzie z chłopakami (czyli braćmi ich kolegami) w piłkę grała :)I bedzie ich ustawiać aż miło :)
    ot, taką mam wizję ;)
    Nawet jak się nie sprawdzi, to fajnie tak puścić wodze fantazji :D

    Simba lubi tę wiadomość

  • Alis Autorytet
    Postów: 986 4355

    Wysłany: 8 maja 2014, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiedzieli, zeby monitorowac, ale moj ginekolog mówił, żeby zapytać do jakiego rozmiaru monitorowac powiększanie, a kiedy jest wskazanie do zabiegu i tego nie udalo mi sie dowiedziec, chociaz pytalam ich po kolei. Wszyscy odsylali mnie do profesora, a ten mnie odeslal do swojej prywatnej praktyki... żeby przyjechac za 2 tygodnie. A to jest ponad 4 godziny jazdy i ponoc wizyty ok 500 zl :( Wolalabym robic usg u siebie na miejscu i pojechac na konsultacje, jak juz rzeczywiscie potrzebna będzie jakas interwencja. Może nie będzie potrzebna.
    No i profesor zalecal poród u nich w Łodzi. A ten szpital jest koszmarny. Nie dają nawet sztućców do obiadu tylko trzeba miec własne. Telewizor na monety. Prysznic na korytarzu, Łóżka bez regulacji... Budzą o 5:40 rano... To moje pierwsze doświadczenie szpitalne i jestem wykończona.

    samira, EwaT, Simba, mysza1975, malgos741, Bliska 77 lubią tę wiadomość

    aY05p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2014, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alis wrote:
    Powiedzieli, zeby monitorowac, ale moj ginekolog mówił, żeby zapytać do jakiego rozmiaru monitorowac powiększanie, a kiedy jest wskazanie do zabiegu i tego nie udalo mi sie dowiedziec, chociaz pytalam ich po kolei. Wszyscy odsylali mnie do profesora, a ten mnie odeslal do swojej prywatnej praktyki... żeby przyjechac za 2 tygodnie. A to jest ponad 4 godziny jazdy i ponoc wizyty ok 500 zl :( Wolalabym robic usg u siebie na miejscu i pojechac na konsultacje, jak juz rzeczywiscie potrzebna będzie jakas interwencja. Może nie będzie potrzebna.
    No i profesor zalecal poród u nich w Łodzi. A ten szpital jest koszmarny. Nie dają nawet sztućców do obiadu tylko trzeba miec własne. Telewizor na monety. Prysznic na korytarzu, Łóżka bez regulacji... Budzą o 5:40 rano... To moje pierwsze doświadczenie szpitalne i jestem wykończona.
    Alis szukaj innego lekarza bliżej i dobrego szpitala

    mam nadzieję ze przeczytałaś mój post ;)

    Iwone lubi tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 8 maja 2014, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwone wrote:
    Od 5 dni mam mdłości i nie wiem czym jest to spowodowane. Być może to mleczko pszczele, bo nie możliwie jest żebym miała już jakieś objawy ciążowe. Za wcześnie na to. Jak mi nie miną, będę chyba musiała mleczko odstawić.

    Dziewczyny które biorą mleczko, też tak macie?
    ja nie mam

    Iwone lubi tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 8 maja 2014, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mango wrote:
    Teraz mnie troszkę wystraszyłaś, bo ja jutro czekam na kuriera z mleczkiem :(
    nie masz sie czego bac, ja jem i nic mi sie nie dzieje, a nawet mi juz geby nie wykreca, wrecz sie uzaleznilam

    samira, Mango lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 8 maja 2014, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Ja mam tak szeroka miednice, ze moje dziecko urodzi sie, trzymajac sie pod boki
    ahahahahaha!!!! :)
    fajnie byloby gdyby jeszcze krakowiaka zatanczylo ;)

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2014, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    nie masz sie czego bac, ja jem i nic mi sie nie dzieje, a nawet mi juz geby nie wykreca, wrecz sie uzaleznilam
    jak narkotyk to mleczko :P

    Bursztyn, Iwone lubią tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 8 maja 2014, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Bo może dla niej to większy problem, niż dla Ciebie...I wtedy czasami ludzie tak właśnie reagują - rżną głupa udając, że nie słyszą lub nie rozumieją co się do nich mówi....i mają wszystko z głowy...ze strachu lub zażenowania....
    o ile ogolnie nie jest olwajaca osoba i to zachowanie nie odbiega od jej zwyklego repertuaru to zgadzam sie z Bozia

    Simba lubi tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 8 maja 2014, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwcia77 wrote:
    wysle ci mojego meza -on wie jak podnies komus cisnienie ;D
    dziekuje, moj wlasnie wrocil wiec na pewno o to zadba :)
    narazie jednak dostalam prezent, wiec sie rozanielilam :)

    Simba, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 8 maja 2014, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwone, nigdy mnie po mleczku nie mdliło.
    Alis,współczuję przeżyć. Nic nie wiem o powiększonych nerkach ale mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.
    A jednak miałam podwyższone ciśnienie, stąd ból głowy. Biorę dopegyt już trzy razy dziennie. Martwię się co to będzie dalej że wraz ze wzrostem ciąży ciśnienie będzie rosło. Poprzednio przez ciśnienie ledwo dotrwałam do 35 tygodnia. A teraz mam nadzieję że chociaż do trwam do tego 35 tygodnia ciąży. Jutro dzwonię do lekarza czy mam zwiększyć dawkę leku.

    samira, Iwone, gosia7122 lubią tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • Alis Autorytet
    Postów: 986 4355

    Wysłany: 8 maja 2014, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, dzięki, wlasnie mialam nadzieje, ze u nas tez sie samo rozwiaze... Tylko na razie sie wciaz powieksza. Jeden lekarz powiedzial, ze wciaz moze sie samo unormowac... Ale nic nie wiadomo, a jesli bedzie potrzebna interwencja to chyba jest najlepszy i jeden chyba z 2 albo 3 szpitali w Polsce, ktore robia takie operacje jeszcze przed narodzeniem i u noworodków... Ale jeszcze przyjrze sie tematowi. Pogrzebie... Moze znajde inny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2014, 22:49

    samira, EwaT, mysza1975, szczęśliwa 2, Sabina, Bliska 77 lubią tę wiadomość

    aY05p2.png
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 8 maja 2014, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina wrote:
    A ja nie :) Będziesz miała córkę, swoją cudowną, a jak trochę podrośnie to będzie z chłopakami (czyli braćmi ich kolegami) w piłkę grała :)I bedzie ich ustawiać aż miło :)
    ot, taką mam wizję ;)
    Nawet jak się nie sprawdzi, to fajnie tak puścić wodze fantazji :D

    To tez mozliwe, bo ja taka bylam mniej wiecej. Obowiazkowa proca w kieszeni, kawalek drutu i kombinerki do wyginania haczykow ;)

    iwcia77, Pusurek, Sabina, Mega lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 8 maja 2014, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    To tez mozliwe, bo ja taka bylam mniej wiecej. Obowiazkowa proca w kieszeni, kawalek drutu i kombinerki do wyginania haczykow ;)
    2 chlopakow :)

    Simba, samira lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 8 maja 2014, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    dziekuje, moj wlasnie wrocil wiec na pewno o to zadba :)
    narazie jednak dostalam prezent, wiec sie rozanielilam :)

    Jaki? Jaki?

    iwcia77 lubi tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 8 maja 2014, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alis, moze to rzeczywiscie nie jest takie grozne, i trzeba tylko monitorowc narazie, gdyby bylo inaczej nie wypisaliby Cie raczej do domu

    EwaT, samira, Alis lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • EwaT Autorytet
    Postów: 4424 14106

    Wysłany: 8 maja 2014, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    a ja mysle że Wojtkowi sie należom dwa chłopaki rozrabiaki za to ze nie chciał zemnom na krete jechać ....
    A.

    iwcia77, samira, mysza1975, Bursztyn, malgos741, Sabina, caffe, Simba, Mega lubią tę wiadomość

‹‹ 3097 3098 3099 3100 3101 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ