35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
caffe wrote:Bo chodzą jak sieroty na tę piłkę. Mój zawsze wraca z "czymś", jak nie to , to tamto, albo sramto.
Ale jego już od dawna pobolewał kręgosłup, widać wczoraj czara goryczy się przelała.
Dziewczyny, dziękuję za dobre słowo
Caffe, trzymam kciuki oby M stanął jak najszybciej na nogi i bł dla Ciebie oparciemcaffe lubi tę wiadomość
-
Sabina wrote:Reni poród jest do przeżycia. Choć jest chujowo i boli niemiłosiernieSabina wrote:to jak Ci podadzą Twoje dziecko, które nosiła pod sercem i tluklo Cię w żebra, to szybko o wszystkim zapomnieć.
a wczoraj czytajac te opowiesci byl moment ze pomyslalam: jak dobrze ze nie jestem w ciazy...Bliska 77, samira, malgos741, Reni, Sabina, polarmiś lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:ten opis ladnie wyglada ale do mnie nie dociera, mysle ze tylko babki ktore juz rodzily wiedza o co chodzi, dla mnie to tylko slowa, niestety, dopoki tego nie przezyje osobiscie
a wczoraj czytajac te opowiesci byl moment ze pomyslalam: jak dobrze ze nie jestem w ciazy...samira, malgos741, caffe, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
Witam dziewczynki,
Cafe współczuję i to akurat teraz musiało mu się przydarzyć.
caffe, Bliska 77, Sabina, samira, Mega lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
Iwone wrote:Cafe jak długo musicie czekać na rezonans?
Bliska 77, Iwone, samira lubią tę wiadomość
-
Bliska 77 wrote:no wiesz, muszą podbudować swoje MESKIE EGO, bo chyba maja swiadomość , że jeszcze troch a pozostaną im jedynie rozgrywki piłkarskie w TV z piwkiem w dłoni (jej jak ja tęsknię za piwkiem)
Caffe, trzymam kciuki oby M stanął jak najszybciej na nogi i bł dla Ciebie oparciem -
caffe wrote:Nie wiem dokładnie jak to bedzie, bo 27 maja ma wizytę i ma dostać skierowanie. Na wypisie z ostrego dyżuru napisali, ze to badanie jest pilne, więc nie wiem jakie oni mają tempo.
caffe lubi tę wiadomość
-
Bliska 77 wrote:Bursztyn nie martw się, naprawdę, ja też czasami się zastanawiam co zrobić żeby jak najszybciej urodzić......i coby historia się nie powtórzyła
Bliska 77 lubi tę wiadomość
-
miałam te same przemyśleniaBursztyn wrote:ten opis ladnie wyglada ale do mnie nie dociera, mysle ze tylko babki ktore juz rodzily wiedza o co chodzi, dla mnie to tylko slowa, niestety, dopoki tego nie przezyje osobiscie
a wczoraj czytajac te opowiesci byl moment ze pomyslalam: jak dobrze ze nie jestem w ciazy...samira, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:bardzo trzymam kciuki zeby tym razem latwo, szybko i w miare bezbolesnie poszlo
caffe, Iwone, Bursztyn, samira, Sabina, Mega lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:ooo kuźwa czyli kolejna osoba do przewijania..
Bliska 77, Sabina, Reni, malgos741, polarmiś, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:ten opis ladnie wyglada ale do mnie nie dociera, mysle ze tylko babki ktore juz rodzily wiedza o co chodzi, dla mnie to tylko slowa, niestety, dopoki tego nie przezyje osobiscie
a wczoraj czytajac te opowiesci byl moment ze pomyslalam: jak dobrze ze nie jestem w ciazy...
Wiesz bursztynu. Ja zazdroszczę dziewczynom że czekają na bóle też bym chciałaBliska 77, caffe, Mega lubią tę wiadomość
-
Dobrze piszesz Iwone, każdy poród jest inny. Nawet jeśli jest trudny to macierzyństwo to w 100% wynagradza a o bólu się zapomina. Nie rodziłam naturalnie ( pierwszy raz próbowałam przez 12 godzin)ale cesarka do miłych też nie należy. Nie czujesz bólu, ale czujesz jak ci wszystko rozciągają i tam grzebią. Słyszysz wszystkie odgłosy i komentarze lekarzy. A potem czyszczenie też do przyjemnych nie należy. U mnie za drugim razem było bardzo wesoło. Anestezjolog opowiadał kawały i wkręcał ginekologa że mam żółtaczkę typu c. Ginekolog dał się wkręcać bo był na zastępstwie i nie znał mnie jako pacjentki.
Bliska 77, samira, Sabina, iwcia77, Iwone, Mega lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
ania.g wrote:Dobrze piszesz Iwone, każdy poród jest inny. Nawet jeśli jest trudny to macierzyństwo to w 100% wynagradza a o bólu się zapomina. Nie rodziłam naturalnie ( pierwszy raz próbowałam przez 12 godzin)ale cesarka do miłych też nie należy. Nie czujesz bólu, ale czujesz jak ci wszystko rozciągają i tam grzebią. Słyszysz wszystkie odgłosy i komentarze lekarzy. A potem czyszczenie też do przyjemnych nie należy. U mnie za drugim razem było bardzo wesoło. Anestezjolog opowiadał kawały i wkręcał ginekologa że mam żółtaczkę typu c. Ginekolog dał się wkręcać bo był na zastępstwie i nie znał mnie jako pacjentki.
-
Sabina wrote:Moja bratowa nie wie co to ból porodowy. Odeszły jej wody. Trafiło szpitala i zrobili jej cc. I trtaz ma dwie nastoletnie cory. Bo to były bliznieta.
Wiesz bursztynu. Ja zazdroszczę dziewczynom że czekają na bóle też bym chciała
nadal przeraza mnie fakt porodu i jakos specjalnie nie zazdroszcze
tak jak pisala Reni, odpowiadallaby mi najbardziej cesarka pod narkozaWiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2014, 09:48
Reni, Sabina lubią tę wiadomość
-
a u mnie chyba cykl bezowu
więc jest szansa na ciążę hahah
a tak poważnie to jest dziwnie cycki mnie już boją.. suty bardzo a temp nadal na poziomie 36,3 więc lipa..
za tydzień idę do kliniki więc zobaczymy co tam zarządząania.g, samira, Bliska 77, caffe, iwcia77, Simba, Mega lubią tę wiadomość