X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 28 maja 2014, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucky, a co u Ciebie. czy coś się do przodu posunęło ?

    Bliska 77 lubi tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • malgos741 Autorytet
    Postów: 7451 21129

    Wysłany: 28 maja 2014, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bliska 77 wrote:
    przepraszam jeżeli sprawiłam Ci przykrość, miałam na myśli ubrania mojej córki, wierzę, że ten czas nadejdzie niebawem <3
    Bliska żadnej przykrości mi nie zrobiłaś :)

    caffe, samira, Bliska 77 lubią tę wiadomość

    01.2015 iui :( invicta Gdańska
    10.2015 iui :( Artemida Olsztyn
    ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016 :(
    kariotypy ok
    mutacja MTHFR
    ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 :(
  • Bliska 77 Autorytet
    Postów: 3464 11078

    Wysłany: 28 maja 2014, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania.g wrote:
    Lucky, a co u Ciebie. czy coś się do przodu posunęło ?
    dołączam się :-)

    caffe lubi tę wiadomość

    syy2tv73m6q3ba1l.png



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2014, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    Polar a jak Twój kopytnik? dzieje się coś?
    Zapisalam sie na prywatna fozjoterapie bo na nfz termin na listopad. Nogi nie prostuje w pelni ale najgorsze ze nie moge jej zgiac nawet do 90 stopni, czyli jak siadam na krzeslo to noge musze miec lekko wyprostowana a nie zgieta pod kątem 90. Poza tym kolano zmienilo swoj ksztalt. Lekarz - bylam wczoraj - troche zaniepokojony.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2014, 10:50

    Reni, caffe, Bliska 77, Sabina, Bozia3, iwcia77, Simba lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2014, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malgos741 wrote:
    ale piękna strona 3500
    chciałam to samo żec ;)

    iwcia77, malgos741 lubią tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 28 maja 2014, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hi Girls

    Fakt, pomarudzilam tutaj wczoraj konkretnie, nie dalo sie inaczej. Zreszta Wam tego akurat nie trzeba tlumaczyc. Dziekuje Wam za rady i wsparcie, dzisiaj jest mi duzo lepiej. Cala ta sytuacja ma jednak dobra strone- zmusza mojego meza do zmiany stylu zycia. Kiedy bylismy w szpitalu co chwile jakis ojciec lub matka z wozkiem pomykali i maz ogladal sie za tymi maluchami jak baba ktora chce byc w ciazy, usmiechal sie do nich.Ja takich odruchow nie mialam...hmmm.
    W kazdym razie trzeba sie wziac do roboty i tyle. Co do ivf, nie jestem przekonana na dzien dzisiejszy, oczywiscie ze jutro moge zmienic zdanie gdyby sie np.okazalo ze jest to jednyna mozliwosc. Ale wolalabym sprobowac wczesniej tej metody o ktorej pisala Bozia, inseminacja Evie, ktora ma bardzo dobre wyniki porownywalne do iv, oczywiscie jesli jajowody drozne i inne kryteria sa spelnione. Ale teraz za wczesnie zeby sie nad tym zastanawiac. Zobaczymy co zycie przyniesie. Dzieki jeszcze raz za wsparcie Dziewczynki.

    Paszczak, testy sikane o kant dupy rozbic, beta mam nadzieje prawde powie.
    Andrzej, spisz czy jesz? bo mam nadzieje ze jeszcze nie rodzisz.
    Simba, a moze mleko podraznia Ci jelita? Sprobuj ryzowego albo migdalowego
    Iwcia, dobrze ze cisnienie Ci troche spadlo, moze to byl falszywy alarm, albo maz Ci podniosl, co?
    Aga, ciesze sie ze corka sie sprawa (w miare) wyjasnila

    samira, caffe, Bliska 77, Mega, Sabina, ania.g, Reni, polarmiś, Bozia3, iwcia77, malgos741, Simba, gosia7122, mysza1975 lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 28 maja 2014, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polarmiś wrote:
    Zapisalam sie na prywatna fozjoterapie bo na nfz termin na listopad. Nogi nie prostuje w pelni ale najgorsze ze nie moge jej zgiac nawet do 90 stopni, czyli jak siadam na krzeslo to noge musze miec lekko wyprostowana a nie zgieta pod kątem 90. Poza tym kolano zmienilo swoj ksztalt. Lekarz - bylam wczoraj - troche zaniepokojony.
    ale co lekarzyk konkretnie powiedzial? jaka przyczyna tego jest?

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 28 maja 2014, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale przejebka.. po takich urazach szybka rehabilitacja jest najważniejsza..
    ja też nie mogłam zgiąć kolana.. dziwne uczucie jakby kolano było z drewna a jak chciałam na siłę to ból ;-)
    jak pierwszy raz po 3,4 mscach udało mi się to zrobić coś pyknęło blokada jakaś ustąpiła to się poryczałam i wołam męża drę się do niego zobacz zobacz się samo zrobiło :-)
    eh... ale pod zdjęciu usztywniacza od razu poszłam na rehab pryw a potem już na nfz kilka tyg z kriokomorą włącznie..

    niestety 2 lata minęły ale kolano już nie jest takie jak kiedyś.. i z Chodakowską wszystkich ćwiczeń nie daje rady zrobić :-(
    polarmiś wrote:
    Zapisalam sie na prywatna fozjoterapie bo na nfz termin na listopad. Nogi nie prostuje w pelni ale najgorsze ze nie moge jej zgiac nawet do 90 stopni, czyli jak siadam na krzeslo to noge musze miec lekko wyprostowana a nie zgieta pod kątem 90. Poza tym kolano zmienilo swoj ksztalt. Lekarz - bylam wczoraj - troche zaniepokojony.

    Bliska 77, polarmiś, Bozia3, iwcia77, samira lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 28 maja 2014, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.

    Ogólnie czuję się dobrze, poza faktem, że mały jest dla mnie już zbyt ciężki i w związku z tym, mam problemy z poruszaniem się, szczególnie od popołudnia.

    Dzisiaj w drodze do pracy tak się wypiął, ze m powiedział, ze mu aż przedziałek na tyłku widać... :P No i zaczął napierać na "dół", więc komfortowo nie było. Aż m chciał mnie do szpitala zawieźć. Ale teraz się uspokoiło, chociaż fika tam w brzuchu.

    Zaczęłam 39 tc, czyli teoretycznie jeszcze 14 dni, albo 4 zgodnie z proroctwem Samiry :P

    Bursztyn, Bliska 77, Sabina, polarmiś, Reni, megan8, Bozia3, anna maria, iwcia77, Alis, Pusurek, malgos741, Simba, samira, gosia7122, mysza1975 lubią tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 28 maja 2014, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    Hej dziewczyny.

    Ogólnie czuję się dobrze, poza faktem, że mały jest dla mnie już zbyt ciężki i w związku z tym, mam problemy z poruszaniem się, szczególnie od popołudnia.

    Dzisiaj w drodze do pracy tak się wypiął, ze m powiedział, ze mu aż przedziałek na tyłku widać... :P No i zaczął napierać na "dół", więc komfortowo nie było. Aż m chciał mnie do szpitala zawieźć. Ale teraz się uspokoiło, chociaż fika tam w brzuchu.

    Zaczęłam 39 tc, czyli teoretycznie jeszcze 14 dni, albo 4 zgodnie z proroctwem Samiry :P
    4 dni to chyba niedziela wypada? :) fajny dzien :)

    Bliska 77, caffe, iwcia77, samira lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2014, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    samira wrote:
    ale z czego się śmiejesz bo nie rozumiem i wkurzyłaś mnie ,każdy pilnował swoje dziecko i to nie był ogólnodostępny korytarz a wózek stał przy wejściu do sali

    uważasz że to ze pomylono dzieci i ktoś wychowywał nieswoje to jest powód do śmiechu.

    a właśnie skończyłam oglądać film OSZUKANE nie był to film oparty stricte na tym wydarzeniu ale fakt był ze nastąpiła pomyłka jedna z bliźniaczek poszła do innej babki a jej córka z kolei do tamtych rodziców (to się zdarzyło jak bliźniaczki zostały przewiezione do innego szpitala bo miały zapalenie płuc ) i tam nastąpiła pomyłka -tragedia a one przez przypadek spotkały się w szkole średniej

    akurat w tym wypadku nie jest to powód do "ha ha ha "
    Ale czego się zaraz bulwersujesz ? przecież to był tylko żart, cały czas się tu żartuje

  • Bliska 77 Autorytet
    Postów: 3464 11078

    Wysłany: 28 maja 2014, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polarmiś wrote:
    Zapisalam sie na prywatna fozjoterapie bo na nfz termin na listopad. Nogi nie prostuje w pelni ale najgorsze ze nie moge jej zgiac nawet do 90 stopni, czyli jak siadam na krzeslo to noge musze miec lekko wyprostowana a nie zgieta pod kątem 90. Poza tym kolano zmienilo swoj ksztalt. Lekarz - bylam wczoraj - troche zaniepokojony.
    cholera, dbaj o swoje kolanko, mam nadzieję, że ta prywatna fizjoterapia Ci pomoże

    caffe, polarmiś, samira lubią tę wiadomość

    syy2tv73m6q3ba1l.png



  • Bliska 77 Autorytet
    Postów: 3464 11078

    Wysłany: 28 maja 2014, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    Hej dziewczyny.

    Ogólnie czuję się dobrze, poza faktem, że mały jest dla mnie już zbyt ciężki i w związku z tym, mam problemy z poruszaniem się, szczególnie od popołudnia.

    Dzisiaj w drodze do pracy tak się wypiął, ze m powiedział, ze mu aż przedziałek na tyłku widać... :P No i zaczął napierać na "dół", więc komfortowo nie było. Aż m chciał mnie do szpitala zawieźć. Ale teraz się uspokoiło, chociaż fika tam w brzuchu.

    Zaczęłam 39 tc, czyli teoretycznie jeszcze 14 dni, albo 4 zgodnie z proroctwem Samiry :P
    Caffe, to już faktycznie bliziutko :-) pamiętaj, nie lekceważ żadnych objawów :-)

    caffe lubi tę wiadomość

    syy2tv73m6q3ba1l.png



  • Bliska 77 Autorytet
    Postów: 3464 11078

    Wysłany: 28 maja 2014, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztynku, widzę, że już nieco ochłonęłaś :-)dobrze będzie, zobaczysz nie ma co się spinać ale działać warto jak najszybciej :-)

    caffe, Bursztyn, Mega, samira lubią tę wiadomość

    syy2tv73m6q3ba1l.png



  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 28 maja 2014, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hahaha Bursztyn musimy chyba zrobić badania genetyczne czy nie jesteśmy spokrewnione .. może nasi przodkowie małpy siedzieli obok siebie na jednej gałęzi ;-)
    na hsg było nas 9 lasek i kroplówki z przeciwbólowymi zakładali nam na poporodowym .. więc pełno tych małych rozwrzeszczanych człowieków.. faceci po korytarzu spacerowali z tymi szpiltalnymi wózkami.. laski z zachwytu srały tęczą.. a na mnie wrażenia nie robiło :-(

    fakt słabsze wyniki mobilizują do leczenia walki itp.
    ja wczoraj mojego opierdoliłam, bo mamy jechać z psem do weta na drugi koniec wwy a ten mówi że ja mam jechać (nie cierpię obecnego auta bo to jakiś koszmarnie wielki dyliżans i źle mi się go prowadzi) a ja do niego a co znowu się nażłopałeś piwska.. i awantura gotowa
    on na to taa piwska wódy wina drinków .. i jeszcze mi pyskuje...
    wiem, że się czepiam ale jestem na tym punkcie wyczulona i mówie do niego qrwa miałes nie pić mamy w przyszłym tyg IUI
    to na ch.. to wszystko..
    i cisza na chacie gotowa.. ale okazało się, że poszło jemu o co innego hahah
    kajał się bo wie że bez sensu pyskował.. i przychodzi do mnie się podlizuje.. i pyta się czy go przeproszę.. mówię a za co???????? a on, że wczoraj w nocy się przyczepiłam że chrapie i on się wkurzył i poszedł do salonu spać buuuahahaha mówie chyba coś ci na beret wali.. jak zwykle poprosiłam, żebyś odwrócił się na drugi bok... a ten do mnie ale jakim tonem
    no ręce z szelestem opadają!

    no i wracając do tematu... Bursztyn ja nawet modliłam się, żeby u nigeo coś słabo wyszło bo może wziąłby się za siebie.. piwko, brak ruchu i obżarstwo po 23 to jego przypadłość.. :-(
    Bursztyn wrote:
    Cala ta sytuacja ma jednak dobra strone- zmusza mojego meza do zmiany stylu zycia. Kiedy bylismy w szpitalu co chwile jakis ojciec lub matka z wozkiem pomykali i maz ogladal sie za tymi maluchami jak baba ktora chce byc w ciazy, usmiechal sie do nich.Ja takich odruchow nie mialam...hmmm.

    Sabina, EwaT, Bursztyn, Mega, Bliska 77, iwcia77, malgos741, ania.g, Simba, samira, mysza1975 lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • EwaT Autorytet
    Postów: 4424 14106

    Wysłany: 28 maja 2014, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bliska 77 wrote:
    no pamiętam ale wiesz, ze z tymi umowami to róznie bywa :-)
    Ewa jak minęła noc?

    dzięki, lepiej mi po nospie
    nie moge sie dobudzić po niej, melon i słaba kawa na sniadanie...tylko jedna dziś

    Sabina, Mega, Bliska 77, iwcia77, Alis, malgos741, ania.g, samira lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 28 maja 2014, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    4 dni to chyba niedziela wypada? :) fajny dzien :)
    Fajny, bo ja też się urodziłam w niedzielę :P

    Bursztyn, polarmiś, iwcia77, Mega, samira lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 28 maja 2014, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bliska 77 wrote:
    Caffe, to już faktycznie bliziutko :-) pamiętaj, nie lekceważ żadnych objawów :-)
    Nie lekceważę, bo jeszcze nie mam objawów porodowych, albo ich nie czuję :P

    Sabina, Bliska 77, malgos741, samira lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2014, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja odruchu piania na widok niemowlakow i ich ubranek nigdy nie miałam. Nawet w ciąży nie rozumiałam tego zachwytu nad małymi bucikami. Teraz chyba sie troche zestarzalam albo dojrzalam, bo owszem już ściska mnie w serduchu na takie atrakcje. A już najbardziej jak czasem przeglądam rzeczy córki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2014, 11:23

    polarmiś, Bliska 77, iwcia77, Simba, samira lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2014, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    ale co lekarzyk konkretnie powiedzial? jaka przyczyna tego jest?
    Zeby cwiczyc bo blokada a jak sie kolano usztywni to kolejna ingerencja. No wiec od piatku mam zajecia z kolanka! Ja mu mowie ze takie inne brzydkie to kolano a on ze jest dobrze, ze te zgrubienia to nie woda tylko ew zrosty. Jak zaloze spodnie to to kolano wyglada jakby bylo zabandazowane - takie grube i nieforemne. No nic mam nadzieje ze cwiczenia pomoga , jestem dobrej mysli. Wazne by bylo sprawne a nie ladne .

    Bursztyn, Reni, iwcia77, Alis lubią tę wiadomość

‹‹ 3386 3387 3388 3389 3390 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ