35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNo właśnie tak sobie myślałam, że nie będę robić, przynajmniej na razie. Dzięki. ,takie porady są bardzo cenne dla mnie.polarmiś wrote:Pytalas o Amh - nie rob. Mi to badanie spedza sen z powiek.
Dobra idę. ,później jak zwykle będę nadrabiać czytanie a z 10-ciu stron i pewnie znowu miną mnie jakieś sensacyjne sesje zdjęciowe.
polarmiś, inessa lubią tę wiadomość
-
Witam dziewczynki
Widzę że sesja zdjęciowa mnie ominęła.
Wczoraj mój mąż oblegał komputer więc nici z netu były.
Zaraz spadam do roboty.
Iwcia super, gratulacje oficjalne.
Iness powodzenia z firmą.
Dorka fotka nie zła
Bliska 77, iwcia77, Bursztyn, inessa, Dorka1979 lubią tę wiadomość
01.2015 iui
invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
witajcie
od 5.30 do 7.15 czytanie ksiazeczki zaliczone, pranie drugie wstawione, dzis długo na forum nie zagoszczę ponieważ mamy parę spraw do załatwienia a potem jedziemy do męza siostry po wózek itp, zatem będę pewnie wieczorkiem
miłego dnia laseczki
Mega, polarmiś, Pusurek, iwcia77, Bursztyn, inessa, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDorka1979 wrote:mi też wszystkie zdjęcia przeszły koło nosa ;(
ja to chyba nigdy się na nic nie załapie bo jak w końcu mogę na spokojnie usiąść poczytać Wasze lekturki to już po czasie wszystko .
A tak z innej beczki . Powiedzcie mi czy warto robić te AMH jeżeli nie mam zamiaru robić ani IV ani iui ? Bo mój mężu na nic z tych rzeczy nie będzie chciał się że taki powiem zgodzić , tylko mówi , że co los da jak się tak uda to będziemy mieli trzecie dziecko a jak naturalnie się nie uda to oznacza , że nie jest nam trzecie pisane i on nie będzie w to ingerował.
A mój lekarz powiedział do mnie tak : " macie dwójkę dzieci po co wydawać kasę aby zobaczyć czy możecie mieć trzecie " powiedzcie jak to jest bo jak warto to jutro muszę jechać i zrobić to badanie . W sumie to z niego się mogę dowiedzieć czy jest w ogóle jakaś nadzieja ? na badaniu USG mi powiedział , że jajniki są małe a w lewym jest bardzo małe jajeczko ale nic z niego nie będzie , bo żeby doszło do zapładniania to musi osiągnąć 2 cm , ale tak się zastanawiam bo to był mój 6 dc to czy do owulacji nie zdąży urosnąć ? nie znam się i chcę zweryfikować mojego lekarza czy nie próbuje zatuszować tego , że może jednak źle mnie zdiagnozował z moją chorobą i że jak mnie przekona że nie moge mieć dzieci to nie poddam się badaniom i przepisze mi dalej antykoncepcję i wtedy nigdy się nie [przekonam czy on mówił prawdę ?
mówisz masz ,o pęcherzykach ,jajkach i owulacji
Pęcherzyk gwałtownie wzrasta, około 3 mm na dobę, osiągając w końcu średnicę 18-22 mm. Jego zewnętrzna warstwa, składająca się z komórek ziarnistych staje się niezwykle wrażliwa na wyrzut lutropiny.
W 8-38 godzin po szczycie estrogenów, również LH osiąga swój szczyt. Jest to też początek wydzielania progesteronu.
Owulacja następuje zwykle w ciągu 24-36 godzin po pierwszym gwałtownym wyrzucie LH, lub 9-24 godzin po szczytowym wyrzucie LH.
Tak, czy tak, moment owulacji jest bardzo ograniczony w czasie, gdyż po spadku LH już nie może do niej dojść.
Uwolniona z pęcherzyka Graafa komórka zachowuje zdolność do zapłodnienia 12-18 godzin od jajeczkowania.
Po uwolnieniu komórki jajowej, pęknięty pęcherzyk Graafa przekształca się w ciałko żółte wydzielające dalej progesteron. Jego wysoki poziom hamuje wydzielanie LH i FSH, a tym samym uniemożliwia dojrzewanie innych komórek jajowych w tym samym cyklu.
Z powodu złożoności procesów hormonalnych, polegających na mechanizmie sprzężenia zwrotnego, ani dodatkowe jajeczkowanie, ani jajeczkowane nagle sprowokowane jakimś czynnikiem zewnętrznym, nie jest możliwe.
Owszem, zdarza się, że jednocześnie dojrzewają dwa pęcherzyki dominujące i może nastąpić uwolnienie dwóch komórek jajowych, ale tylko w odstępie kilku godzin jedna po drugiej.
Moment jajeczkowania nie jest możliwy do samodzielnego zaobserwowania przez kobietę, a jedynie podczas monitoringu USG jajników. Obserwowane wskaźniki płodności (zmiany śluzu szyjkowego, zmiany samej szyjki macicy oraz wzrost podstawowej temperatury ciała) nie wskazują na moment owulacji. Stanowią natomiast informację o kresie płodnym w danym cyklu. Pewien procent kobiet zauważa także zespół typowych dla siebie objawów, pojawiających w okolicach jajeczkowania, jak np. tzw. ból owulacyjny, zatrzymanie wody w organizmie, zaparcia, zmiany skórne. Są to wszystko symptomy świadczące o trwającym okresie płodnym.
Sama informacja o dokładnym momencie owulacji jest jednak całkowicie zbędna, jeśli chodzi o praktykę dnia codziennego w kwestii planowania lub odkładania poczęcia dziecka. Ważniejsze od określenia czasu samej owulacji, jest określenie czasu, w którym plemniki są w stanie przeżyć w organizmie kobiety i dotrzeć w głąb narządów rodnych na spotkanie z komórką jajową zdolną jeszcze do zapłodnienia. Wyznaczeniem tego okresu płodnego zajmują się współczesne metody naturalnego planowania rodziny, inaczej zwane metodami rozpoznawania płodności.
Mega, Dorka1979, Sabina lubią tę wiadomość
-
Paszczak cieszę się ogromnie, że Twój nastrój znalazł się w fazie wyżu, życzę Wam z całego serca zeby sie udało, odpocznijcie, wyluzujecie i będzie okpaszczakin wrote:No i chcialam jeszcze wam powiedziec, ze juz sie odbilam od mojego dna, nawet z tej okazji slonce swieci. Dziekuje za wszytkie przytulaki i pocieszaki..
Czerwiec odpoczywamy, nie bedzie mnie w kraju z w czasie owu, wiec zero cisnien, zero testow, zero falszywych nadziei.. No i jak sie uda (choc moze byc ciezko, bo 30.06-4.07 tez mnie nie ma) to w lipcu IVF. Moje przesuwanie cykli progesteronem nic nie dalo..
Sabina lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry
Dzis rano po 8 obudzila mnie telefonem moja przyjjaciolka zeby mi opowiedziec jak bylo na czyms w rodzaju house-party - spotkaniu zorganizowanym przez pania ktora zajmuje sie sprzedaza wibratorow i gadzetow zakupila jeden dla naszej wspolnej przyjaciolki na urodziny, po czym chciala pogadac o penisach, o 8 rano!!! a potem Leon ukradl mi majtki
Paszczak, ciesze sie ze odbilas sie od dna, teraz powinno byc tylko lepiej
Aga, czytasz nadal ta sama ksiazke czy cos innego? prosze podac tytul
mysza1975, iwcia77, inessa, Reni, Simba, megan8, samira, Dorka1979, Mega, malgos741, Sabina, Bozia3, Bliska 77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
wyglada troche jak dylizansPusurek wrote:Kazdy ma jakiegos bzika, kazdy jakies hobby ma...
Ja lubie smieszne samochody z charakterem, moga nie byc ladne, ale musza wzbudzac emocje i byc w miare duze
napewno istnieja jeszcze brzydsze pojazdy
Mega lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
WlosiPusurek wrote:Powaga?
Ale Polacy czy Wlosi?
No to juz wiem, ze jak pojade do Neapolu, to nigdy multipla.
Polacy pija,nie maja czasu krasc
Nie jedz w ogole do Neapolu bo ukradna Ci wszystko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2014, 11:33
Reni, inessa, Simba, iwcia77, samira, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:Wlosi
Polacy pija,nie maja czasu krasc
Nie jedz w ogole do Neapolu bo ukradna Ci wszystko
O w mordeczke, Wlosi tak kradna?
To nie pojade!
A co do aut, to mam szwedzkie auto, zrobione w Belgii, kupione od Wlocha z Padwy ( Padwianczyka czy Padwianina? ), jezdzi nim po Norwegii polska rodzina.
Kiedys mialo sie malucha i wszystko bylo jasne, a teraz?
Reni, inessa, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
to pewnie kradzionePusurek wrote:O w mordeczke, Wlosi tak kradna?
To nie pojade!
A co do aut, to mam szwedzkie auto, zrobione w Belgii, kupione od Wlocha z Padwy ( Padwianczyka czy Padwianina? ), jezdzi nim po Norwegii polska rodzina.
Kiedys mialo sie malucha i wszystko bylo jasne, a teraz?
Pusurek, Reni, inessa, Simba, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
szansa na ciaze jest ZAWSZEAprilka wrote:Witam was cieplutko! Bardzo proszę o pomoc....kilka dni testy owu wychodziły negatywnie a dzisiejszy jest pozytywny....cykle mam 30-31 czy jest szansa jeszcze na ciąże przy tak późnej owu? Dziekuje
Aprilka, inessa, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
