35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Reni - tak to już z tymi chłopami...im bardziej naciskasz, tym bardziej się wiją...olej to i przystąp do inseminacji, bo to, ze on poimprezował w weekend, to i tak wiele nie zmieni..ważne są ostatnie trzy miesiące - ważne, że nie pali - alkohol ma mniejszy wpływ...w zasadzie piszą wszędzie, że chyba niewielki...
Reni lubi tę wiadomość
-
samira wrote:oj nie uogólniaj ,mój taki nie jest ,jak ma iść idzie nie marudzi
Reni lubi tę wiadomość
-
samira wrote:oj tam oj tam,ale w sumie racja będą dwa prezenty ,na dzień dziecka i urodzinowy hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2014, 10:36
Reni, samira lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:
Bozia a Ty jak tam? sapiesz już czy jeszcze formę trzymasz?Reni, Mega, peppapig, Sabina lubią tę wiadomość
-
hm... no może macie rację ..
to nie jest tak, że on się opiera czy jak.. on też chce nawet nie wiem czy nie bardziej niż ja.. łyka co mu się podstawi bez pytania.. jak wychodzę od lekarza sam wydzwania i czeka co powiedział co zalecił..
ogólnie można na nim polegać..i to nie tak jak napisała Samira, że będę miała dwoje dzieci.. wręcz przeciwnie.. to on będzie się dzieckiem zajmował..i wiem, że sobie z tym poradzi.. widziałam jak siostry dzieciakami się opiekował.. na dzień dzisiejszy on przewinie malucha.. ja nie
dobra nie dam mu wolnego.. pogonię go na ręczne roboty do kliniki.. kurwa za karę tam pójdzie.. i karzę mu się dzisiaj zresetować.. samemu!
już trochę ochłonęłam ale wczoraj miałam chęć go udusić..Mega, samira, ania.g, mysza1975, iwcia77, Panda, peppapig, Mango, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReni wrote:hm... no może macie rację ..
to nie jest tak, że on się opiera czy jak.. on też chce nawet nie wiem czy nie bardziej niż ja.. łyka co mu się podstawi bez pytania.. jak wychodzę od lekarza sam wydzwania i czeka co powiedział co zalecił..
ogólnie można na nim polegać..i to nie tak jak napisała Samira, że będę miała dwoje dzieci.. wręcz przeciwnie.. to on będzie się dzieckiem zajmował..i wiem, że sobie z tym poradzi.. widziałam jak siostry dzieciakami się opiekował.. na dzień dzisiejszy on przewinie malucha.. ja nie
dobra nie dam mu wolnego.. pogonię go na ręczne roboty do kliniki.. kurwa za karę tam pójdzie.. i karzę mu się dzisiaj zresetować.. samemu!
już trochę ochłonęłam ale wczoraj miałam chęć go udusić.. -
Reni też mi się wydaje, że masz odpowiedzialnego faceta...i wszystko będzie dobrze - ale czasami mają takie odpały wszyscy...miał ochotę zaimprezowacgo, ty go wrobiłaś w kierowanie autem, no to potem sobie nadrobił...i to tyle...
Mega, Reni, peppapig, Bliska 77 lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:tez dwa razy musialam to przeczytac, zanim mi kliknelo
Bozia, nie zjadaj Reni!
To chyba jedyny lek dozwolony w ciąży na zgagę...Mega, Reni, polarmiś, Sabina lubią tę wiadomość
-
Siedzenie w poczekalni u ortodonty o tej porze z dzieciakiem na czczo - bezcenne. A ona taki niejadek a nagle caly czas mamo glodna jestem. A mama sklerotyk portfel zostawiła w drugiej torebce. Dobrze ze banana spakowalam...
peppapig, Sabina lubią tę wiadomość
-
Paszczak no way - wasza wizyta to była sama przyjemność - czekam na kolejną
Obstawiam ze to zmęczenie w związku z rozpoczęciem 6 ego tygodnia. Zaczęły sie też mdłości, dzięki czemu spóźniłam się dzisiaj na badanie krwi, ale mnie przyjely. Czekam teraz do 15 ej i jeśli ok (oby!) To w przyszłym tygodniu usg
Uważam ze praca w ciąży powinna być dobrowolna..
Renek - do boju! Kto jak kto, ale Ty sobie na pewno z krnabrnym egzemplarzem poradzisz.
Mdli mnie a poza tym czekam na poród caffe - jak tu pracować, jak?paszczakin, Reni, Pusurek, iwcia77, ania.g, peppapig, Bursztyn, malgos741, Mega, Bliska 77, gosia7122, Sabina lubią tę wiadomość
-
ania.g wrote:Reni,może palma mu ze stresu odbija. Kobiety są dużo bardziej wytrzymałe psychicznie. W każdym razie pomysł żeby się sam mamzresetował jest bardzo dobry. Przytulam Cię mocno
samira, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
no wiem ..wiem..
tak właśnie sobie myślę, że skoro ja się stresuję to pewnie i on też czuje presję..
może nie mówi o tym ale myślę, że też ma stresa..
dobra to nie odetnę mu rurki z tlenem
Simba wrote:Renek - do boju! Kto jak kto, ale Ty sobie na pewno z krnabrnym egzemplarzem poradzisz.ania.g wrote:Reni,może palma mu ze stresu odbija. Kobiety są dużo bardziej wytrzymałe psychicznie. W każdym razie pomysł żeby się sam zresetował jest bardzo dobry. Przytulam Cię mocnosamira, Simba, iwcia77, Mega, Mango lubią tę wiadomość
-
Trzymam kciuki za poród Caffe, betę Simby i połówkowe Ani g.
A dziś zaczęłam szare małżeńskie życie. Obydwoje do pracy, więc pobudka o 6.30, kanapeczki dla mężusia i jazda do kompa (ja pracuję z domu). W międzyczasie pranie i obiadek.
I na co mi to było?
Simba, Reni, ania.g, iwcia77, peppapig, Bursztyn, malgos741, Mega, Sabina lubią tę wiadomość
-
nie myślę, że to nie tak.. a nawet jestem więcej niż pewna.. poprostu skoro sąsiad go zaprosił to głupio powiedzieć nie.. tym bardziej, że jesteśmy nowi na osiedlu .. nie pomyślał..Bozia3 wrote:a ja mam takie zdanie, że to zachowanie wcale nie wynikało ze stresu z powodu zblizającej się inseminacji..- mam wrażenie, że gość po prostu miał ochotę na imprezę i trochę na przekór pokazał, że i tak postawi na swoim...
Bozia3, Mega lubią tę wiadomość
-
już się nie mogę doczekać
czy będą forumowe bliźniaki?
Bozia3 wrote:Simba - czy na tym USG za tydzień będzie już widoczna ilość dzieci w Twoim brzuszku?Bozia3, Simba, samira, iwcia77, peppapig, Mega lubią tę wiadomość