35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
mysza no to jestes niezla z tymi kanapeczkami....ja to spie jak zabita rano..nawet nie wiem kiedy wychodzi...ale Tobie moze za jakiś czas minie...bo na początku to się nie tylko kanapeczki codziennie robi...
mysza1975, Reni, Simba, iwcia77, peppapig, Bursztyn, malgos741, Mega, Sabina lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:już się nie mogę doczekać
czy będą forumowe bliźniaki?
mysza1975, Reni, samira, Simba, iwcia77, Mega, Sabina lubią tę wiadomość
-
ja mojemu nigdy kanapek nie robiłam
mało tego jak ma drugą zmianę to ja obiadów nie gotuję
lubiłam jak pracował na 8 jak miał jedną zmianę i obiadki były i kanapeczki do pracy.. oczywiście wsyzstko formi?
mysza1975 wrote:
A dziś zaczęłam szare małżeńskie życie. Obydwoje do pracy, więc pobudka o 6.30, kanapeczki dla mężusia i jazda do kompa (ja pracuję z domu). W międzyczasie pranie i obiadek.
I na co mi to było?
mysza1975, samira, Bozia3, Pusurek, iwcia77, Mega, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySimba wrote:Uważam ze praca w ciąży powinna być dobrowolna..
Przyklasne z ochota!
W No mowi sie, ze ciaza to nie choroba. Autorem tego haselka musial byc facet, do tego stary kawaler.
Ja mam 100 cm w pasie i nie mieszcze sie w klasie miedzy lawkami. To jak tu pracowac?
Simba, odpoczywaj ile wlezie, matka blizniakow musi miec 2 razy wiecej sily!
samira, mysza1975, Simba, iwcia77, Mega, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReni wrote:no wiem ..wiem..
tak właśnie sobie myślę, że skoro ja się stresuję to pewnie i on też czuje presję..
może nie mówi o tym ale myślę, że też ma stresa..
dobra to nie odetnę mu rurki z tlenemBozia3, Mega lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Simba - czy na tym USG za tydzień będzie już widoczna ilość dzieci w Twoim brzuszku?
Przećwiczą tu człowiekowi cierpliwość, nie ma co.Bozia3, Pusurek, mysza1975, Reni, ania.g, Mega, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKanapeczki dla meza to chyba przejsciowe, co?
Chociaz znam kobiety, ktore wstaja rano, 3 godziny wczesniej niz by mogly wstac, tylko po to, zeby z mezusiem wypic poranna kawke i zrobic mu kanapeczki... Lekki niesmak z lekkim szacunem...
U mnie to nawet dziecko od 10 roku zycia robi sobie samo kanapki do szkoly. Adamek tez bedzie sam sobie musial robic kaszke z rana.Trzeba uczyc mlodziez samodzielnosci, a co!
mysza1975, Bozia3, Reni, iwcia77, Żanet, polarmiś, peppapig, Mega, Dorka1979, Sabina lubią tę wiadomość
-
Simba wrote:Uważam ze praca w ciąży powinna być dobrowolna..
Mnie moja gina za każdym razem pyta czy pisać L4. W pracy umówiłam się, że jak się nic złego nie będzie działo to będę pracować do końca lipca. Poszli mi na rękę i dostałam służbowego laptopa i pracuje z domu. Bywam w biurze raz na tydzień, dwa.Pusurek, Bozia3, samira, Simba, Żanet, ania.g, malgos741, Mega, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pusurek wrote:Kanapeczki dla meza to chyba przejsciowe, co?
Chociaz znam kobiety, ktore wstaja rano, 3 godziny wczesniej niz by mogly wstac, tylko po to, zeby z mezusiem wypic poranna kawke i zrobic mu kanapeczki... Lekki niesmak z lekkim szacunem...
U mnie to nawet dziecko od 10 roku zycia robi sobie samo kanapki do szkoly. Adamek tez bedzie sam sobie musial robic kaszke z rana.Trzeba uczyc mlodziez samodzielnosci, a co!
Taki okres promocji. Pewnie jeszcze chwilę potrwa.Pusurek, samira, iwcia77, Bursztyn, Mega, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
W dodatku nie mam neta w pracy.
Chrzanie to. Jadę kupić prezent M gdyż ma jutro urodziny i jeszcze na lody. Nie będę się zmuszać do pracy - unikam negatywnych emocjiPusurek, mysza1975, Bozia3, polarmiś, malgos741, Mega, Bliska 77, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja dopiero teraz zauwazylam, jaki mam glupi tekst w suwaczku: Pewnie nie mozesz juz doczekac sie porodu...
Nie, ja nie moge sie juz doczekac, kiedy bedzie juz PO PORODZIE!mysza1975, Bozia3, samira, Reni, ania.g, Mega, Bliska 77, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:a ja mam pogrzeb w piątek..
mam jakieś qrwa deżawi.. rok temu miałam podobną sytuację śmierć, pogrzeb i starania w tym samym czasie..
Wiem, że to przykre, ale mam taką teorię, że na tym świecie jeden musi zrobić miejsce drugiemu.
Tuż przed Bożym Narodzeniem zmarła babcia mojego M, a ja w styczniowym cyklu zaszłam w ciąże.Bozia3, Reni, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mysza1975 wrote:Wiem, że to przykre, ale mam taką teorię, że na tym świecie jeden musi zrobić miejsce drugiemu.
Tuż przed Bożym Narodzeniem zmarła babcia mojego M, a ja w styczniowym cyklu zaszłam w ciąże. -
nick nieaktualny