35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
peppapig wrote:Dziewczyny ja wam napisze co mnie sie zdarzyło zaraz po mojej stódniowce zmarła moja babcia,bardzo cierpiała..opiekowałam sie nią na koniec..karmiłam,kąpałam..kochałam ją ale nigdy tego nie powiedziałam...tak za nią teskniłam,mowiłam do niej na cmentarzu,płakałam czasem po nocach aż kiedyś przyśniła mi sie moja babcia taka kochana zdrowa ściskała mnie,tuliłam sie do niej tak bardzo realnie że ciagle to czuje i przestałam tesknić,dziwne ale takie realne i bardzo mnie uspokoiło.. A zdarzyło sie tak dwa razy już kiedy strasznie teskniłam..
Bursztyn, Bozia3, EwaT, samira, peppapig, Simba lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:ale skoro nasza świadomość czy co tam żyje wiecznie, a ziemia to przystanek -to czy to oznacza, że dzieci, które sprowadzamy na ten świat też już gdzieś wcześniej wiecznie istnieją? Czy tworzymy zupełnie nowe byty energetyczne?
-
peppapig wrote:Dziewczyny ja wam napisze co mnie sie zdarzyło zaraz po mojej stódniowce zmarła moja babcia,bardzo cierpiała..opiekowałam sie nią na koniec..karmiłam,kąpałam..kochałam ją ale nigdy tego nie powiedziałam...tak za nią teskniłam,mowiłam do niej na cmentarzu,płakałam czasem po nocach aż kiedyś przyśniła mi sie moja babcia taka kochana zdrowa ściskała mnie,tuliłam sie do niej tak bardzo realnie że ciagle to czuje i przestałam tesknić,dziwne ale takie realne i bardzo mnie uspokoiło.. A zdarzyło sie tak dwa razy już kiedy strasznie teskniłam..
-
nick nieaktualnychyba każdy z nas ma inne doswiadczenie i wybrażenie o tym co jest po śmierci wydaje mi sie,ze jest to normalne i zarazem bardzo piekne bo dla mnie to znaczy,ze nie bedzie tam nudy tylko wielorakosc jak tu na ziemi.
Powiem Wam miałam wiele doswiadczen ale jedno zapadło mi najbardziej nie mówie o tym za wiele bo jest to dziwne doswiadczenie i ludzie różnie reagują do tego nie umiem tego opisać - przezyłąm śmierć kliniczną podczas cieżkeij choroby kilkanascie lat temu- powiem jedno nie chciałam stamtad wracać miałam niesamowity spokój w sercu i wielką radosc takiej tu na ziemi nigdy nie mialam wcześniej i potem. Nie umiem wiecej opisać zresztą nie mam na to słów - powiem tylko tyle,ze nie widziałam swiatełka w tunelu ale piekny krajobraz i niesamowite swiatło jakiego własnie tu na Ziemi nie doświadczyłam.
To tyle z mojej stronyBursztyn, EwaT, Bozia3, Bliska 77, ania.g, mysza1975, samira, Żanet, Mega, iwcia77, malgos741, peppapig, Kate 75 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:ateizm Twoj dotyczy niewiary w Boga,jak sama nazwa wskazuje, ale wierzysz w zycie po zyciu ziemskim?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2014, 22:39
Bursztyn, Bozia3, Żanet lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:ale skoro nasza świadomość czy co tam żyje wiecznie, a ziemia to przystanek -to czy to oznacza, że dzieci, które sprowadzamy na ten świat też już gdzieś wcześniej wiecznie istnieją? Czy tworzymy zupełnie nowe byty energetyczne?
my ich nie tworzymy bo nie mamy takich możliwośći tworzenia/stwarzania
myśle że pochodzą od Stwórcy
napewno istniały od zawsze a co robiły pzred narodzeniem? wg zwolennikow reinkarnacji żyły w innym ciele fizycznym
wg mnie -niekoniecznie, Stwórca ciągle poszukując nowych doświadczeń stwarza nas jako taką "mackę" tzn jestesmy jestesmy jego częścią w tym obszarze zbieramy doswiadczenia i umierajac ta macka wraca do niego pzrekazując mu ten bagaz doswiadczen..można powiedziec że nasza świadomosc to czesc Jego swiadomości , czyli my to Onczyli kazdy z nas jest Bogiem
Bursztyn lubi tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:czasami wystepuje w nerwicach, ale nie jest to "glowny komponent", czesto wystepuje tez i bez nerwicy, wiec nie skupialabym sie akurat na tym elemencie zeby zdiagnozowac nerwice
w psychologii coraz czesciej mowi się o magazynie wiedzy utajonej, gromadzimy tam rozne info, wiadomosci ktore pozostaja poza nasza swiadomoscia
Zawsze wiedziałam, że nie ma ludzi normalnych - są tylko niezdiagnozowani.
Na zasadzie dajcie człowieka a znajdziemy na niego paragraf... -
inessa ja właśnie o tym pisałam wcześniej - Twoje przezycie jedynie dla mnie dowodzi tego,ze smierc byc moze jest pieknym zjawiskiem- ze być może towarzyszą jej przyjemne odczucia, halucynacje - odczucia inne niż za życia...nawet orgastyczne...ale to może wytwarzac nasz własny mozg, ktory tak stworzyła natura...a może to nie mieć nic wspólnego z chórami i zastępem aniołow czy Boga, który tam na nas rzekomo czeka...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2014, 22:41
samira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:no więc właśnie cały czas osobiście nie daje to mi spokoju - czy np. taką scenę przytulenia i uspokojenia sama wygenerowałaś podświadomie, żeby poradzić sobie z uczuciem straty - czy rzeczywiście te byty nas odwiedzają..
EwaT, Bozia3, inessa, Bliska 77, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:inessa ja właśnie o tym pisałam wcześniej - Twoje przezycie jedynie dla mnie dowodzi tego,ze smierc byc moze jest pieknym zjawiskiem- ze być może towarzyszą jej przyjemne odczucia, halucynacje - odczucia inne niż za życia...nawet orgastyczne...ale to może wytwarzac nasz własny mozg, ktory tak stworzyła natura...a może to nie mieć nic wspólnego z chórami i zastępem aniołow czy Boga, który tam na nas rzekomo czeka...
nic ci nie zastapi własnego doświadczenia
cokolwiek bym nie napisała ja lub ktos inny zawsze będziesz dociekać bo taka ludzka naturaBozia3, Bliska 77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBoziu wiesz nie wiem czy śmierć jest pieknym zjawiskiem raczej dla mnie nie jest. Za to pieknym jest doswiadczenie tgo co jest po za śmiercią.
Rozumiem o co Ci chodzi ale wiesz własnie dlatego pisałam,ze nie opowiadam za wielu osobom o moim doswiadczeniu bo brakuje na nie,ze tak powiem ziemskich słów -to nie były przyjemne uczucia ale "COŚ"innego czego własnie nie da sie opisać. DO tego tak jak pisałam każdy ma prawo do własnej interpretacji tego co jest po za tym swiatem.
Jako osoba wierzaca myślałam,ze spotkam tam Boga,anioły nie widziałam tego ale doswiadczyłam najbardziej POKOJU SERCA a to chyba dla nas ludzi jest bardzo ważne,
Jest to trudny temat zwłaszcza dla mnie na noc i teraz po smierci tescia ale piekne dla mnie jest czytanie Waszych doswiadczeń i patrzenia na iiną rzeczywistosćEwaT, Bozia3, Bliska 77, Bursztyn, Żanet, samira, iwcia77, peppapig lubią tę wiadomość
-
inessa wrote:Boziu wiesz nie wiem czy śmierć jest pieknym zjawiskiem raczej dla mnie nie jest. Za to pieknym jest doswiadczenie tgo co jest po za śmiercią.
Rozumiem o co Ci chodzi ale wiesz własnie dlatego pisałam,ze nie opowiadam za wielu osobom o moim doswiadczeniu bo brakuje na nie,ze tak powiem ziemskich słów -to nie były przyjemne uczucia ale "COŚ"innego czego własnie nie da sie opisać. DO tego tak jak pisałam każdy ma prawo do własnej interpretacji tego co jest po za tym swiatem.
Jako osoba wierzaca myślałam,ze spotkam tam Boga,anioły nie widziałam tego ale doswiadczyłam najbardziej POKOJU SERCA a to chyba dla nas ludzi jest bardzo ważne,
Jest to trudny temat zwłaszcza dla mnie na noc i teraz po smierci tescia ale piekne dla mnie jest czytanie Waszych doswiadczeń i patrzenia na iiną rzeczywistosć
wróciłas do domu ...
mysle że jezeli ktos pzrezył samo nawet zjawisko oobe zaczyna sie na serio zastanawiać nad konstrukcja tego światainessa, Bliska 77, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny