35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Bozia3 wrote:Ja na to się pytam - po co chcesz takiego kontaktu....nawet jeśli inny świat istnieje - to został tak stworzony, by w niego nie ingerować - tak myślę....
a ja tak nie mysle, moim zdaniem nasze swiaty sie przenikają..
po prostu tęknie za tatąBursztyn, Simba, Viv78, Bliska 77, Sabina, samira, Reni lubią tę wiadomość
-
Jakie poważne tematy! Aż boje się wtrącić.
Ale chciałam napisać, że Wojtuś już ma gust jeżeli chodzi o jedzenie.
Zaraz na początku ciąży odrzuciło mnie od kawy, a teraz zaczął się sezon truskawkowy. W poprzednich latach kupowałam po 2kg i w ciągu dnia zjadałyśmy z mamą pod różnymi postaciami, najczęściej takie świeże, czasami ze śmietaną i jako koktajl. A w tym roku. Zjem kilka i czuję wysoko w żołądku jakbym kamień połknęła. Dziś było moje trzecie podejście i znowu to samo. Muszę się napić ciepłej herbaty albo rumianku i po jakiejś godzince ustępuje.
Mój M stwierdził, że Wojtuś nie lubi truskawek i tak daje znać mamusi.EwaT, Bursztyn, Simba, Pusurek, Sabina, samira, Żanet, Mega, iwcia77, Kate 75 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiedawno na ekrany kin wszedł film na podstawie ksiażki: NIebo istnieje naprawde" czytałam ostatnio te ksiazke jeste naprawde niesamowita. Doswiadczenie 4 letniego chłopca a opisuje to wszystko jego tato.
EwaT, peppapig, samira, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Simba wrote:A co to jest orgazm? Eh....
podobno są teorie, że jak umiera się spokojnie i w zgodzie z sytuacją - to śmierci towarzyszy orgazm...niestety chyba nie wielokrotny..
tak więc na razie się ciesz chociaż wielokrotnym deja vu...
mysza1975, Bursztyn, inessa, Mega lubią tę wiadomość
-
EwaT wrote:a Ty byś nie szukała kontaktu z kimś kogo kochasz?
Simba, ania.g lubią tę wiadomość
-
EwaT wrote:a Ty byś nie szukała kontaktu z kimś kogo kochasz?
Mój dziadek nie żyje od 1985 roku i twierdze ze nadal mam z nim kontakt bezpośredni. Codziennie przed snem z nim gadam.Bursztyn, Bozia3, EwaT, Sabina, samira, Reni, Mega lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:ja bym nie szukała...jeśli bym kogoś kochała, to uszanowałabym jego odejście i śmierć i ewentualnie wierzyłabym, ze jest gdzieś tam w innym wymiarze....po co miałabym go szarpać i ciągać z powrotem na ziemię? - dla własnej egoistycznej potrzeby, czy z nieumiejętności pogodzenia się z losem? I co Ci z tego przyszło, że ta kobieta go tam wyrywała z tych zaświatów?
Bozia3 lubi tę wiadomość
-
mysza1975 wrote:Zjem kilka i czuję wysoko w żołądku jakbym kamień połknęła. Dziś było moje trzecie podejście i znowu to samo. Muszę się napić ciepłej herbaty albo rumianku i po jakiejś godzince ustępuje.
Mój M stwierdził, że Wojtuś nie lubi truskawek i tak daje znać mamusi.mysza1975 lubi tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:ja bym nie szukała...jeśli bym kogoś kochała, to uszanowałabym jego odejście i śmierć i ewentualnie wierzyłabym, ze jest gdzieś tam w innym wymiarze....po co miałabym go szarpać i ciągać z powrotem na ziemię? - dla własnej egoistycznej potrzeby, czy z nieumiejętności pogodzenia się z losem? I co Ci z tego przyszło, że ta kobieta go tam wyrywała z tych zaświatów?
Bozia, mysle że nie trzeba nikogo szarpac ani ciagnąć, niektorzy ludzie po prostu posiadają dar kontaktu, sa bardziej wrazliwi na swiat niefizyczny..nie ma czegos takiego jak spowrotem na ziemie, oni nie sa umiejscowieni jakos konkretnie, tam nie ma miejsca ani czasu tylko stan..
przynajmniej tak wynika z moich wieloletnich eksploracji tematu, moich OOBE, moich rozmów z innymi poszukujacymisamira lubi tę wiadomość
-
EwaT wrote:Bozia, mysle że nie trzeba nikogo szarpac ani ciagnąć, niektorzy ludzie po prostu posiadają dar kontaktu, sa bardziej wrazliwi na swiat niefizyczny..nie ma czegos takiego jak spowrotem na ziemie, oni nie sa umiejscowieni jakos konkretnie, tam nie ma miejsca ani czasu tylko stan..
przynajmniej tak wynika z moich wieloletnich eksploracji tematu, moich OOBE, moich rozmów z innymi poszukujacymi