X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    pewnosci nie ma zadnej, ja w to po prostu wierze :)
    tak jak ja

    Bursztyn lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    do jutra dziewczyny :)

    Mega lubi tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    no właśnie ja też trochę...ale zastanawiam się, na ile mi to po prostu ułatwia ogarnięcie sensu życia, a na ile tak naprawdę jest...:)
    o tym dowiemy sie dopiero po smierci...
    dusza to forma energii, a energia nie ginie
    i tak, wiara ulatwia zycie :)

    Simba lubi tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wierze w to, ze jest kilka takich samych planet z tymi samymi ludźmi, tylko oddalone od siebie w czasoprzestrzeni. Przez to właśnie miewamy deja vu, bo juz cos takiego na innej planecie przeżywaliśmy. Stad sa przeczucia, albo spotykamy ludzi i od pierwszej chwili mamy wrażenie jakbyśmy ich znali :)

    Mega lubi tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    o tym dowiemy sie dopiero po smierci...
    dusza to forma energii, a energia nie ginie
    i tak, wiara ulatwia zycie :)
    jak energia nie ginie? energia się może rozproszyć i stopić z wszechświatem....:)

    FZuMp1.png

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Ja wierze w to, ze jest kilka takich samych planet z tymi samymi ludźmi, tylko oddalone od siebie w czasoprzestrzeni. Przez to właśnie miewamy deja vu, bo juz cos takiego na innej planecie przeżywaliśmy. Stad sa przeczucia, albo spotykamy ludzi i od pierwszej chwili mamy wrażenie jakbyśmy ich znali :)
    Swiaty i byty rownolegle, calkiem mozliwe

    Simba lubi tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Ja wierze w to, ze jest kilka takich samych planet z tymi samymi ludźmi, tylko oddalone od siebie w czasoprzestrzeni. Przez to właśnie miewamy deja vu, bo juz cos takiego na innej planecie przeżywaliśmy. Stad sa przeczucia, albo spotykamy ludzi i od pierwszej chwili mamy wrażenie jakbyśmy ich znali :)
    a wiesz, że deja vu - to jeden z objawów nerwicy :). A przeczucia to po prostu przeczucia, intuicja, która trochę wyprzedza rzeczywistość. Spotkani ludzie, którzy wydają się znajomi - to może bratnie dusze? :)

    FZuMp1.png

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    jak energia nie ginie? energia się może rozproszyć i stopić z wszechświatem....:)
    dokladnie, tak nazywaja oswiecenie obcowanie z Bogiem :) ale energia jako czastka nie ginie, nawet jesli jest stopiona z innym bytem

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Ja mialam tez polowkowe w 19 tygodniu i mowy nie bylo, ze za wczesnie. Dupek jakis nie lekarz! To prywatny czy na NFZ? Wazne usg czyli polowkowe i potem to w 30 tyg warto zrobic prywatnie, zeby sobie oszczedzic niepotrzebnych nerwow.
    Żeby było weselej to prywatny, skierowana zostałam przez prowadzącego.

    Pusurek, mysza1975 lubią tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    dokladnie, tak nazywaja oswiecenie obcowanie z Bogiem :) ale energia jako czastka nie ginie, nawet jesli jest stopiona z innym bytem
    w takim razie trzeba się pogodzić z reinkarnacją i z tym, że gadamy z kotem z bajki....tylko, że teraz to żona Bonda...:)
    Bo jeśli energia nie ginie, to musi istnieć też od zawsze, tylko przybiera różne formy....np. teraz mój Kajtek w brzuchu, to nie nowe życie i nowa energia, tylko np. Lolek lub Bolek, ale odrodzony we mnie :) Tak? :)

    ania.g, polarmiś, samira, iwcia77 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • mysza1975 Autorytet
    Postów: 1524 8805

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    Hej.ja juz jestem po. Urodzilam o 12.55, pierwsze sku rcze (wywolywane) pojawily sie o 11. Bylo szybko, ale intensywnie. Maly zdrowy :) gin superowy. Opisze w szcievolach moze jutro albo z domu. Dziski za kciukk

    Super wiadomość!
    Oby nam wszystkim tak łatwo szło!

    Żanet lubi tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania.g wrote:
    Żeby było weselej to prywatny, skierowana zostałam przez prowadzącego.
    a jak się umawiałaś na termin do tego prywatnego, to nie zapytał, w którym będziesz tygodniu??
    Może skorzystaj teraz z państwowego, bo z racji wieku przysługuje CI za darmo...

    FZuMp1.png

  • mysza1975 Autorytet
    Postów: 1524 8805

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaT wrote:
    wiecie co, po tam tej stronie musi być ciag dalszy , inaczej to zycie w ogóle nie ma sensu :(

    I kto to mówi? Gdyby nie było na piśmie to bym myślała, że się przesłyszałam.

    Bursztyn, Reni, Simba, samira, Sabina, Żanet, Mega lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania.g wrote:
    Żeby było weselej to prywatny, skierowana zostałam przez prowadzącego.
    Oj, to moze go zmienic? jak na kolejnym badaniu da znowu taki popis, to przeciez eksplodujesz, a to niewskazane w Twoim stanie: ;)

    ania.g lubi tę wiadomość

  • mysza1975 Autorytet
    Postów: 1524 8805

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania.g wrote:
    Wróciłam z wizyty wkurwiona i zdenerwowana. Okazało się podczas usg że na połówkowe jestem za wcześniej. Sami mnie tak zapisali. Dostałam kilka fotek z usg niepełne pomiary i żadnego opisu ( pewnie z racji tego że usg będzie powtarzane)Np. wymiary główki: ciemieniowy 20 tyg i 6 dni, obwód główki 20 tyg i 1 dzień, brzuszek ma wymiar z 19 tyg i 1 dzień a kość udowa 20 tyg i 4 dni. Nie znam długości ale podobno waży ok 350 gram. Nie sprawdzone ani budowa serduszka ani narządów wewnętrznych ani mózgu. Lekarz chrzanił trzy po trzy i już mam schizę że czegoś nie chciał mi powiedzieć. Jutro mam dzwonić dowiedzieć się kiedy konkretnie mam się zapisać żeby tym razem dało się wszystko sprawdzić. Jestem zdenerwowana tym że jest taka duża rozbieżność pomiędzy tyg ciąży według ostatniej @, że wymiar ciemieniowy jest taki duży a brzuszek mały. Ryczeć mi się chce. Teraz będę w napięciu czekać na następne badanie. Do dupy.

    Aniu, spokojnie. Ja z połówkowego też mam różnicę w wymiarach do tygodnia, a do tego waga dużo niższa. Gina mnie uspokoiła, że na tym etapie takie różnice to nie problem i że maleństwa nadrabiają.

    ania.g, Viv78 lubią tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    w takim razie trzeba się pogodzić z reinkarnacją i z tym, że gadamy z kotem z bajki....tylko, że teraz to żona Bonda...:)
    Bo jeśli energia nie ginie, to musi istnieć też od zawsze, tylko przybiera różne formy....np. teraz mój Kajtek w brzuchu, to nie nowe życie i nowa energia, tylko np. Lolek lub Bolek, ale odrodzony we mnie :) Tak? :)
    wszystko jest mozliwe :) energia moze tez pozostac energia, duchem jak kto woli, na dzien dzisiejszy moj roozumek jest za maly zeby to objac :)
    ale gdzies gleboko mam przeczucie ze nasze istnienie nie konczy sie tutaj na ziemi

    Simba, samira lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    a wiesz, że deja vu - to jeden z objawów nerwicy :). A przeczucia to po prostu przeczucia, intuicja, która trochę wyprzedza rzeczywistość. Spotkani ludzie, którzy wydają się znajomi - to może bratnie dusze? :)
    Czy to na pewno zostało dowiedzione naukowo? Z ta nerwica?

    Żanet lubi tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    a jak się umawiałaś na termin do tego prywatnego, to nie zapytał, w którym będziesz tygodniu??
    Może skorzystaj teraz z państwowego, bo z racji wieku przysługuje CI za darmo...
    Zapytał, a dziś stwierdził że jednak jest za wcześniej.

    Matka fantastycznej 4 :)
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    w takim razie trzeba się pogodzić z reinkarnacją i z tym, że gadamy z kotem z bajki....tylko, że teraz to żona Bonda...:)
    Bo jeśli energia nie ginie, to musi istnieć też od zawsze, tylko przybiera różne formy....np. teraz mój Kajtek w brzuchu, to nie nowe życie i nowa energia, tylko np. Lolek lub Bolek, ale odrodzony we mnie :) Tak? :)
    A propos Bonda. Ta moja zwariowana koleżanka która właśnie jest fotografem w Londynie, jakies 15 lat temu pojechała jako au pair do Szwajcarii - zwyczajnie odpowiadając na ogłoszenie w necie i okazało sie ze została nianka wnuków Rogera Moore'a :) Ma z nim zdjęcia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2014, 21:28

    Bozia3, mysza1975, samira, Pusurek, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • EwaT Autorytet
    Postów: 4424 14106

    Wysłany: 2 czerwca 2014, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słuchajcie, nie tak dawno, może rok temu, pewna kobieta, na moja prośbę, skontaktowała sie z moim niezyjącym ojcem, dodam że tej pani nie znam z realu ani ona mnie, żyje na drugim koncu Polski...musze przyznac że opisała nie tylko wygląd fizyczny mojego ojca ale również jego ulubiony ubiór , nie bede tutaj pisać o szczegółach i samej z nim rozmowie ..
    co Wy na to??

    Bursztyn, samira, Sabina, Bliska 77, Mega, Dorka1979 lubią tę wiadomość

‹‹ 3484 3485 3486 3487 3488 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ