35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEwa to jeszcze dwa tygodnie folgowania z jedzeniem i lodami
a pozniej to juz ostroznie jesli zamierzasz karmic
Kurde ja to w sumie chyba do tego karmienia tesknie ..... karmilam 2,5 roku i figura jak ta lala , a teraz jak od wrzesnia siedze w domu to w tluszczyk troche obroslamEwaT, Bliska 77, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEwa gdybym miała tyle lat co Ty, też bym nie ryzykowała tylko wybrała cc. Po co dokładać sobie zmartwień? A tak wiesz kiedy, jak i co
Dasz wiarę, że jeszcze tylko kilka dni i będziesz trzymać synka w ramionach?
mysza1975, samira, Bliska 77, EwaT, Simba lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sabina wrote:Ewa gdybym miała tyle lat co Ty, też bym nie ryzykowała tylko wybrała cc. Po co dokładać sobie zmartwień? A tak wiesz kiedy, jak i co
Dasz wiarę, że jeszcze tylko kilka dni i będziesz trzymać synka w ramionach?
Żanet lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:A jaki ma wpływ wiek na taką decyzję? Czy to różnica jakaś? Bo się tak zastanawiam o co chodzi...
Simba lubi tę wiadomość
-
Sabina wrote:Bałabym się, że fizycznie nie wydolę. Po prostu. Wiem, że Ewka jest wysportowana, ale ja też na jej miejscu wybrałabym cc.
-
Rozmawiałam dziś ze swoim gin o wczorajszej wizycie u poleconego przez niego "specjalisty". W wielkim skrócie powiem że był zdziwiony. W końcu ustaliłam że pójdę tam gdzie byłam w poprzedniej ciąży. Namierzyłam dziś mojego gina od usg, nadal pracuje w tym samym miejscu. Termin wizyty mam w poniedziałek 9 czerwca wieczorem. Mam nadzieję że tym razem wszystko zostanie dokładnie sprawdzone i że Marcel jest zdrowy.
Sabina, Bozia3, Pusurek, Bliska 77, mysza1975, Simba, Żanet, malgos741, iwcia77 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
nick nieaktualnyBozia3 wrote:aaa no chyba, że o to chodzi...czujesz się słabsza fizycznie niż 10 lat temu? Bo ja akurat chyba teraz jestem szczuplejsza i nie czuję różnicy..ale to widocznie indywidualnie jest...
I masz rację, mam wrażenie, że jestem słabsza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2014, 19:50
Żanet lubi tę wiadomość
-
Sabina wrote:Ja pierwszy i jak na razie jedyny poród miała sn, ale nie miałam akcji tylko wszystko szło dzięki oksytocynie, zero skurczów partych plus wielgachna głowa córki. Poród był ciężki, nie wspominam go mile. Potem długi czas miałam wrażenie, że zawiodłam. Czemu, nie wiem?
-
nick nieaktualnyDzięki Dziewczynki
inessko masz rację jak tak policzyłam to średnia cyklu to 36 dni ,nawet mi gin w sobotę mówił ze mogę mieć owulke dopiero 21-22dc przy tak długich cyklach bo miał takie przypadkiinessa, Bliska 77, Sabina, moremi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:O matko - że zawiodłaś? Jak to możliwe- nie dość, że się tak wycierpiałaś to jeszcze takie poczucie CI towarzyszyło??? Ja tez miałam podobny poród, po kilku oksytocynach itp. ale to raczej sama miałam dla siebie współczucie, a nie, że ja zawiodłam....ciekawe to...
Dziwne nie? Wydawało mi się, że nie stanęłam na wysokości zadania. Długo miałam to wrażenieChyba sądziłam, że jako rodząca powinnam być niezniszczalna i mieć tytanowe siły
samira, Mega, Żanet, moremi lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:aaa no chyba, że o to chodzi...czujesz się słabsza fizycznie niż 10 lat temu? Bo ja akurat chyba teraz jestem szczuplejsza i nie czuję różnicy..ale to widocznie indywidualnie jest...
na skierowaniu we wskazaniach cc mam napisane: WIEK PACJENTKIania.g, Mega, Bliska 77 lubią tę wiadomość