X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 czerwca 2014, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina wrote:
    Ja pierwszy i jak na razie jedyny poród miała sn, ale nie miałam akcji tylko wszystko szło dzięki oksytocynie, zero skurczów partych plus wielgachna głowa córki. Poród był ciężki, nie wspominam go mile. Potem długi czas miałam wrażenie, że zawiodłam. Czemu, nie wiem?

    I masz rację, mam wrażenie, że jestem słabsza.

    Ja mialam bardzo podobnie, dlugi, ciezki porod, dziecko zaklinowane w kanale rodnym. Ale przez chwile mi nie przyszlo do glowy, ze zawiodlam. Urodzilam w koncu wielkie, zdrowe dziecko, wiec skad moglabym miec takie mysli?
    Teraz rozmyslalam dluzsza chwile o cc, ale jak Ewka napisala, ze bedzie ja miala na zyczenie, to sie jakos zaczelam, nie wiem, czemu wahac. I szkoda mi sie zrobilo brzucha, miesni, dochodzenia do siebie po operacji, dluzszej pologu.
    I jakos tak mysle, ze kurka dam rade i tego urodzic naturalnie! No chyba, ze usg pokaze, ze ma ponad 4 kg, to nie bede narazac i siebie, i malego. Dobrze, ze jeszcze chwila czasu na podjecie decyzji. :)

    samira, Sabina, Bozia3, Żanet, moremi lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 czerwca 2014, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaT wrote:
    na skierowaniu we wskazaniach cc mam napisane: WIEK PACJENTKI

    No bo cos musieli napisac, nie mogli napisac: na zyczenie...

    Sabina, Simba, moremi lubią tę wiadomość

  • EwaT Autorytet
    Postów: 4424 14106

    Wysłany: 3 czerwca 2014, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Ja mialam bardzo podobnie, dlugi, ciezki porod, dziecko zaklinowane w kanale rodnym. Ale przez chwile mi nie przyszlo do glowy, ze zawiodlam. Urodzilam w koncu wielkie, zdrowe dziecko, wiec skad moglabym miec takie mysli?
    Teraz rozmyslalam dluzsza chwile o cc, ale jak Ewka napisala, ze bedzie ja miala na zyczenie, to sie jakos zaczelam, nie wiem, czemu wahac. I szkoda mi sie zrobilo brzucha, miesni, dochodzenia do siebie po operacji, dluzszej pologu.
    I jakos tak mysle, ze kurka dam rade i tego urodzic naturalnie! No chyba, ze usg pokaze, ze ma ponad 4 kg, to nie bede narazac i siebie, i malego. Dobrze, ze jeszcze chwila czasu na podjecie decyzji. :)

    to sie tak nazywa na życzenie....ginka mi sugerowala ze tak może byc lepiej dla dziecka bo moge nie miec rozwarcia i rozne rzeczy sie moga po drodze przytrafic i co mialam zrobic?? Ty bys ryzykowala? jasne ze bym chciala miec brzuch cały ale zdecydowalam tak dla dobra mojego synka poswiecajac siebie!

    mysza1975, samira, Bliska 77, malgos741 lubią tę wiadomość

  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 3 czerwca 2014, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa, uważam że robisz bardzo dobrze.

    samira, Sabina, Bliska 77 lubią tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 3 czerwca 2014, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaT wrote:
    to sie tak nazywa na życzenie....ginka mi sugerowala ze tak może byc lepiej dla dziecka bo moge nie miec rozwarcia i rozne rzeczy sie moga po drodze przytrafic i co mialam zrobic?? Ty bys ryzykowala? jasne ze bym chciala miec brzuch cały ale zdecydowalam tak dla dobra mojego synka poswiecajac siebie!
    Ewka nie odbierz tego, że CIę krytykuje czy coś w tym stylu - bo sama nie wiem co zrobię...ale skąd ginka wie już teraz, że możesz nie mieć rozwarcia? I jakie różne rzeczy mogą się wydarzyć po drodze?? Naturalny poród jest zdrowszy i dla matki i dla dziecka - jeśli nie ma oczywiście innych uzasadnionych wskazań....Moja ginka też miała ze mną rozmowę i pytała mnie czy chcę cesarkę - bo dużo kobiet chce na zawołanie - ale ona mówiła mi też, że wiek nie ma tu nic do rzeczy, jeśli wszystko przebiega dobrze i fizjologicznie, dziecko nie jest jakieś wielkie - to po co to wszystko?

    samira, Pusurek, mysza1975, Żanet, gosia7122 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Viv78 Autorytet
    Postów: 322 806

    Wysłany: 3 czerwca 2014, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztynku, trzymaj się, strasznie współczuję, ale tak jak Mysza - zdaje się- napisała - grunt to szybka diagnoza i operacja. bądź silna. musi być dobrze.

    mysza1975, Bursztyn lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 czerwca 2014, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaT wrote:
    to sie tak nazywa na życzenie....ginka mi sugerowala ze tak może byc lepiej dla dziecka bo moge nie miec rozwarcia i rozne rzeczy sie moga po drodze przytrafic i co mialam zrobic?? Ty bys ryzykowala? jasne ze bym chciala miec brzuch cały ale zdecydowalam tak dla dobra mojego synka poswiecajac siebie!

    Glupio, ze ginka sugerowala takie okropienstwa. Ciutke to chyba nieprofesjonalne. Moze o kase chodzilo. Wyglada na to, ze juz troche wydalas, a pewnie jeszcze to nie koniec...
    Jasne, ze nie ryzykowalabym, napisalam, ze jesli dziecko bedzie bardzo duze, to nie bede robic z siebie bohaterki i rodzic sn. Ale napisalas, ze Tomaszek nie jest bardzo duzy. Pepowina tez nie owiniety, wyglada jakby wszystko mialo byc ok.
    Ewa, Twoja decyzja, ja byc moze podejme identyczna. Na razie czekam na rozwoj sytuacji ( rosniecia Adamka ) i sil wlasnych. Pamietaj, ze przy porodzie kobiety miewaja nadludzkie sily. ;)

    samira, mysza1975, Żanet lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 czerwca 2014, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zacytuje tu dziewczyne z belly z grudniówek cos motywujacego i budującego:
    dziewczyna po tez dosc ciezkich przejsciach...to jej wpis:

    "W maju 32lata. Starania od 2010r, 4 inseminacje, 4 ET in vitro (1 i 2 -brak ciąży, 3 puste jajo płodowe i poronienie w grudniu, 4 raz trojaczki jednojajowe). U mnie endometrioza. Dziś maluszki mają po 4cm +/- 2mm. Jeden nam pomachał, drugi sobie pływał, a trzeci spał.11 czerwca mam badania genetyczne."

    Viv78, mysza1975, samira, ania.g, Bliska 77, Reni, malgos741, moremi lubią tę wiadomość

  • Viv78 Autorytet
    Postów: 322 806

    Wysłany: 3 czerwca 2014, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja odebrałam wyniki różnych badań (różyczki, CMV, toxo itp) i aż się nogami nakryłam - na pierwszy rzut oka jakaś masakra, teraz siedzę i analizuje z dr google i mam nadzieje ze jednak ok, ale tarczyca na pewno nie za ok jak na ciążę. jutro lece do "dodatkowego" gina, dzisiaj 300 pln na badania, jutro jeszcze wiecej na wizyte, ehh

    mysza1975, samira, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • anna maria Autorytet
    Postów: 5167 21444

    Wysłany: 3 czerwca 2014, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez bede miala cc i bardzo sie z tego powodu ciesze ,ale tez sie boje bo ja to wogole cykor jestem na wszelkiego rodzaju szpitalne sprawy ,16.6 jade z moja polozna ustalic termin cc.Wczoraj zarejestrowalam sie zeby zabezpieczyli krew pepowinowa Helenki.

    samira, Bliska 77, Żanet, iwcia77 lubią tę wiadomość

    201407014965.png
  • mysza1975 Autorytet
    Postów: 1524 8805

    Wysłany: 3 czerwca 2014, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viv78 wrote:
    ja odebrałam wyniki różnych badań (różyczki, CMV, toxo itp) i aż się nogami nakryłam - na pierwszy rzut oka jakaś masakra, teraz siedzę i analizuje z dr google i mam nadzieje ze jednak ok, ale tarczyca na pewno nie za ok jak na ciążę. jutro lece do "dodatkowego" gina, dzisiaj 300 pln na badania, jutro jeszcze wiecej na wizyte, ehh

    Dzieci kosztują i to nawet zanim się urodzą ;-)

    Viv78, Sabina, Pusurek, Mega, Bliska 77, Żanet lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 czerwca 2014, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    Dziewczyny zacytuje tu dziewczyne z belly z grudniówek cos motywujacego i budującego:
    dziewczyna po tez dosc ciezkich przejsciach...to jej wpis:

    "W maju 32lata. Starania od 2010r, 4 inseminacje, 4 ET in vitro (1 i 2 -brak ciąży, 3 puste jajo płodowe i poronienie w grudniu, 4 raz trojaczki jednojajowe). U mnie endometrioza. Dziś maluszki mają po 4cm +/- 2mm. Jeden nam pomachał, drugi sobie pływał, a trzeci spał.11 czerwca mam badania genetyczne."

    daje Nadzieję Super oby do szczęśliwego rozwiązania teraz :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 czerwca 2014, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysza1975 wrote:
    Dzieci kosztują i to nawet zanim się urodzą ;-)
    Blogoslawiona Norwegio... jedyne za co zaplacilam jak na razie w ciazy, to usg w Polsce. ;) A za przejazd do szpitala do Bergen na badania prenetalne oddali kase. Pod tym wzgledem kocham ten kraj. :)

    mysza1975, Viv78, samira, Sabina, Bliska 77, Simba, Żanet, malgos741, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • mysza1975 Autorytet
    Postów: 1524 8805

    Wysłany: 3 czerwca 2014, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym wolała rodzic sn. Nie boję się bólu, ale nie wiem czy będę umiała się zachować, rozpoznać bóle parte i przeć w odpowiednim momencie.

    A propos, do tych, które już rodziły, są niedługo przed, albo będą to robić pierwszy raz. Chodziłyście albo wybieracie się do szkoły rodzenia? Jak wrażenia? Uważacie, że takie zajęcia mogą być przydatne w czasie porodu i w pierwszych dniach życia maluszka?

    Viv78, samira, Sabina, Simba, gosia7122 lubią tę wiadomość

  • Viv78 Autorytet
    Postów: 322 806

    Wysłany: 3 czerwca 2014, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysza1975 wrote:
    Dzieci kosztują i to nawet zanim się urodzą ;-)

    no:)) mój M. wpadl z radosna info ze zamowil lepszy net i kosztuje jedyne xxx, dostał ciętą riposte i zamknal sie w sobie przebąkując jeszcze pod noskiem ze juz nie wspomni w takim razie ze widzial taka fajna promocje na sprzęt grający, no pora zmieniac priorytety

    ania.g, mysza1975, Sabina, moremi lubią tę wiadomość

  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 3 czerwca 2014, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viv,jakie Ci wyszło badanie tarczycy?

    Matka fantastycznej 4 :)
  • Viv78 Autorytet
    Postów: 322 806

    Wysłany: 3 czerwca 2014, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Blogoslawiona Norwegio... jedyne za co zaplacilam jak na razie w ciazy, to usg w Polsce. ;) A za przejazd do szpitala do Bergen na badania prenetalne oddali kase. Pod tym wzgledem kocham ten kraj. :)

    no właśnie, ja też bym to mogla sensowniej zorganizowac - tyle ze jak sobie pomysle ze mam isc do tej baby z medicoveru ktora nie byla zbyt pomocna podczas staran -to mi sie odechciewa -nie chce tez zeby mi tam zagladano za czesto - ale to podobno nie szkodzi.
    napisalam niby do niej maila ze jestem w koncu w ciazy i prosze o wystawienie skierowania na podstawowe badania (bylyby za darmo w wiekszosci, a endo mi np przez net wszystko wystawia) - ale ona na to tylko "gratuluje, zapraszam na wizyte", no to sie zamknelam w sobie :) polazlam z zewnetrznym skierowaniem i zabuliłam zdrowo - ale coś czuję że to się niebawem zmieni...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 czerwca 2014, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viv, na kiedy masz termin porodu? Bo nie mam wpisane na Porodowce.

    moremi lubi tę wiadomość

  • Viv78 Autorytet
    Postów: 322 806

    Wysłany: 3 czerwca 2014, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania.g wrote:
    Viv,jakie Ci wyszło badanie tarczycy?

    TSH 3,81 mU/l (i tak niższe niż przed ciążą) , a ft4 11,92 pmol/l - i dlatego biegne jutro do gino/endo, ehh, szkoda gadać, wole nie myśleć co to oznacza

  • Viv78 Autorytet
    Postów: 322 806

    Wysłany: 3 czerwca 2014, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Viv, na kiedy masz termin porodu? Bo nie mam wpisane na Porodowce.
    raz 13 a raz 16.01 - jutro pewnie sie pojawi kolejna data itp

    Pusurek, Dorka1979, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość

‹‹ 3500 3501 3502 3503 3504 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Suplementy w ciąży – co naprawdę jest potrzebne?

Ciąża to czas pełen radości, ale i wyzwań. Jednym z najważniejszych aspektów, o które należy zadbać, jest odpowiednie odżywianie. Kobiety w ciąży często słyszą o konieczności suplementacji, ale które składniki są naprawdę niezbędne?

CZYTAJ WIĘCEJ