35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Pusurek wrote:Triumpha tam nie mata? Nie wierze, nie istnieja cycki, ktorych nie mozna w Triumpha wsadzic.
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:nie pisałam, że nie wolno - ale, że lepiej unikać - bo skóra jest bardziej ukrwiona czy coś tam i są często podrażnienia - ja nawet teraz przy zwykłym goleniu jestem wciąż pozacinana i krwawiąca - u mnie się to bardzo zmieniło...Czytałam też wypowiedź dziewczyny, która depilowała się woskiem w zaawansowanej ciązy i była potem cała w strupach ciężko gojących się....widocznie to zależy od skóry - ja chyba odpuszczę....
Bozia3, Sabina lubią tę wiadomość
-
peppapig wrote:Dziewczyny a czy Wy uwierzycie, że ja do lekarza chodziłam prywatnie i nigdy przy obu ciażach nie miałam żadnych badań ani pomiarów dzieci!? Usg i waga,żadnych przezierności,przepływów....teraz jak pomyśle to mnie ciary przechodzą...jak tak można?jak lekarz może taką ciulową robotę odwalać...byłam śmiesznie nieświadoma....(syn ma 14 córka 12)
A jak zaczęłam dbać i na uszach stawać to poroniłam,ironio!i dlatego wszystkie robimy prenatalna - bo taka jest procedura...
peppapig, mysza1975, Żanet lubią tę wiadomość
-
Kawal mam:
Irish problem
Irish government asked a question to its citizens:
"Is the Polish immigration a serious problem?"
35% respondents said: "Yes, it is a serious problem!"
65% respondents said: "Absolutnie k***a zaden!"polarmiś, Bozia3, Pusurek, peppapig, iwcia77, Mega, mysza1975, Bliska 77, Sabina, Viv78, Żanet, malgos741 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAprilka wrote:Witam was serdecznie:) dziewczyny już mam dość tego bólu.....czy jajniki mogą tak długo bolec? To już 6 dzien bólu owulacyjnego czy to normalne? Poradzcie cos proszę......
-
Dorka1979 wrote:w poprzednim cyklu tak mniej więcej jak miałam owulkę to miałam taki straszny ból jajników i podbrzusza , że musiałam powoli chodzić bez żadnych podskoków bo tak bolało i to kilka dni , ale nie wiem czy to był ból owulacyjny , czy po prostu mój organizm dochodził do siebie po odstawieniu antykoncepcji . Zobaczymy czy teraz też tak będę miała , to się okaże lada dzień
No miejmy nadzieje ze w tym cyklu bedziesz mogla chodzic szybko i w podskokachBozia3, peppapig lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:dużo gorsze ma bieliznę triumph od np. angielskiej Freyi. Angielska bielizna jest na wszystkie możliwe cycki - bez porównania do starego Triumpha..
Ja za namowa przyjacolki kupilam sobie 2 sliczne staniki z Freya. Mamy takie wypasione Lingerie w 3 city, pani brafitterka i takie tam. Skolowala mnie kobiecina tymi brytyjskimi rozmiarami na maxa... Fakt, ze maja tez rozmiary na cycki Pameli Anderson. Kupilam, owszem ww staniczki, za kwote slono przewyzszajaca Triumpha. Oba bylo takie blyszczace, jakby jakies satynowe czy co. Pozaciagaly sie w try miga, nie mowiac o tym, ze nie spelnialy funkcji push upa po 1 praniu, bo wcale nie byly porzadnie usztywnione w miseczkach.
Wg mnie jakosc gorsza niz H&M, moze peszek...
Stanik do noszenia ma trzymac cycki i dawac sie prac w pralce bez zmieniania fasonu i koloru. Cycki maja wygladac ladnie, znaczy ma je jeszcze ksztaltowac. Triumph mi to wszystko daje.
Stanik do wygladania ( znaczy do lozka ) ma byc piekny, nie musi byc funkcjonalny, ma kosztowac ponizej 40 zet. H&M czy inne sieciowki sa ok.
Taka jest moja filozofia stanikowa. -
nick nieaktualnypaszczakin wrote:koptow (smak calkiem, ale spalili mi prawie kubki smakowe proszkiem do pieczenia)..
i jadalne owocowe kostki (zazwyczaj takie rzeczy sa niejadalne) bez dodatkow http://oskri.com/
i zalamka, ludzie na stosiskach niekiedy zero wiedzy na temat tego co reklamuja.. zeby nie wiedziec, ze stewia potrzebuje miec nosnik, skandal, no nie?
Co to kostka owocowa? Na ich stronie wszystko jest tak kolorowe, ze az mi sie patrzec odechcialo.
Co to nosnik do stewii... zapytam niesmialo...
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:Ty mozesz, ale pan, ktory ta stewie mi sprzedaje juz takie rzeczy powinien wiedziec.. Stewia, wytrzachnieta z roslinki jest w formie plynnej. Zeby byla proszkiem do slodzenia trzeba ja na czyms osadzic (carrier). Wiekszosc komercyjnie sprzedawanej stewii jest osadzana na debilnych nosnikach i mija sie to z celem- np u mnie w pracy stoi dumnie dystrubutor stewii na dekstrozie. Dekstroza dla cukrzykow jest gorsza od cukru, wiec dla mnie to prawie proba zabojstwa. Bo taki cukrzyk spojrzy, pomysli: o stevia, super, to moge (i w dupie mam , ze ohydny posmak zostawia), zezre i tak mu cukier walnie, ze sie przewroci..
kostka owocowa to sprasowane ze soba owocki i ewentualnie inne rzeczy w formie batonika
Kochana, fascynujacy wyklad. Dziekuje! Madrzejsza niestety jestem o tyle, zeby nie zrec stewii wcale.
Ale czytalam wlasnie rozne rzeczy o stewii w cukrzycy ciazowej i nie wiedzialam czemu nie wszedzie byla polecana. -
Moja mama odebrala wyniki biopsji i guz jest zlosliwy, jest tez w wezlach chlonnych po lewej stronie (i lewa piers), po prawej nie. Operacja wyznaczona za miesiac, 2 lipca, nie wiem czy to szybko czy nie, musi zrobic dosyc duzo badan przed. Jestem jak strzelona obuchem w leb, matka moja tez.
-
Bursztyn wrote:Moja mama odebrala wyniki biopsji i guz jest zlosliwy, jest tez w wezlach chlonnych po lewej stronie (i lewa piers), po prawej nie. Operacja wyznaczona za miesiac, 2 lipca, nie wiem czy to szybko czy nie, musi zrobic dosyc duzo badan przed. Jestem jak strzelona obuchem w leb, matka moja tez.
Pozdrawiam cię gorąco wiem co przezywasz.....Bursztyn lubi tę wiadomość
Aprilka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:bo sama stevia jest ok.. jak znajdziesz suszone listki, albo roslinke, to nawet nie smakuje tak syfiasto
ja mam suszona i wrzucam skrawek do herbat, ktore chcialbym miec slodkie (tak np swiateczne) i to doskonale rozwiazanie..
O, to moze poszukam gdzies tez. Czasem lubie sobie wypic slodka herbatke z cytrynka. -
nick nieaktualnyBursztyn wrote:Moja mama odebrala wyniki biopsji i guz jest zlosliwy, jest tez w wezlach chlonnych po lewej stronie (i lewa piers), po prawej nie. Operacja wyznaczona za miesiac, 2 lipca, nie wiem czy to szybko czy nie, musi zrobic dosyc duzo badan przed. Jestem jak strzelona obuchem w leb, matka moja tez.
Bursztyn, samira, Viv78 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bursztyn wrote:Moja mama odebrala wyniki biopsji i guz jest zlosliwy, jest tez w wezlach chlonnych po lewej stronie (i lewa piers), po prawej nie. Operacja wyznaczona za miesiac, 2 lipca, nie wiem czy to szybko czy nie, musi zrobic dosyc duzo badan przed. Jestem jak strzelona obuchem w leb, matka moja tez.
Dacie radę, diagnoza postawiona i termin jak na polskie warunki przyzwoity.
Będzie dobrze!Bursztyn lubi tę wiadomość