35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Bursztyn wrote:iwka76 wrote:Bursztyn wrote:inessa wrote:Wenus nie było za gorąco co nie?
i tak dość potu to wymaga
rzeczywiscie, jak pomysle sobie o porodzie to robimi sie slabo....mialam okazje widziec z bliska- bylam obcena przy porodach moich 2 przyjaciolek. Hardcore !
ha ha ha ja juz praktycznie od mlodych lat wiem że nie będę rodziła naturalnie , ze względu na dykopatie i sztuczne biodro , więc ja juz przed porodem będę wiedziała kiedy urodzę, co mi się też nieusmiecha 10 0peracja . Ale co sie nie robi dla dzieci
Dzielna kobietka z Ciebie
oglądałam wczoraj położne i marzy mi się poród naturalnybo jak sobie przypomnę jak po cesarce cierpiałam niemiłosiernie to aż mam dreszcz
anna maria, Bursztyn, samira, inessa, megan8, Olena lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:odnośnie słodzików itp, ja po prostu problem mam z głowy, bo nie słodzę w ogóle, niczego
To podziwiam normalnie !!! ja słodzę kawkę a herbatki wszelakie to obejdę się bez słodzenia ale jak posłodzona to też mogę wypić lecz bardziej lubię herbatki niesłodzonebliska77, anna maria, inessa lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:Witajcie,
tak jak byłam pewna, moja przyjaciółka przyjechała w odwiedziny i to z jakim hukiem!!!!!!!!!!
plecy bolą mnie strasznie,
Bursztynku, Inessa, wypiłam za Was, zresztą za Was wszystkie
ale dziś miałam sen - urodziłam dzidziusia, córeczkę Agatkę (takie imię moja córcia wymyśliła dla siostrzyczki a Bartek dla braciszka), sen był tak wyraźny i przekonujący..miała fajną uśmiechniętą buźkę, czarne posklejane włoski...aż się rano popłakałam
no nic, w poniedziałek mąż idzie na badanie (ponownie) a od jutra CLO i wszystko od nowa, miłego dnia dziewczyny
Aguś piękny sen
no i @ zawitała do ciebie bardzo szkoda:P miłego dnia ci również życzę
bliska77, anna maria, inessa, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnygrosza wrote:agafbh wrote:odnośnie słodzików itp, ja po prostu problem mam z głowy, bo nie słodzę w ogóle, niczego
To podziwiam normalnie !!! ja słodzę kawkę a herbatki wszelakie to obejdę się bez słodzenia ale jak posłodzona to też mogę wypić lecz bardziej lubię herbatki niesłodzone
Grosza, to kwestia przyzwyczajenia, nie słodzę już kilka lat i nie wypiję nawet kawki ani herbatki słodzonej, bo po prostu mi nie smakują, ogólnie nie przepadam za słodkimi rzeczami, a z ciast najbardziej lubię śledzie i flaczkianna maria, grosza, caffe, Bursztyn, iwka76, inessa, iza37, megan8, Conducive lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnygrosza wrote:agafbh wrote:Witajcie,
tak jak byłam pewna, moja przyjaciółka przyjechała w odwiedziny i to z jakim hukiem!!!!!!!!!!
plecy bolą mnie strasznie,
Bursztynku, Inessa, wypiłam za Was, zresztą za Was wszystkie
ale dziś miałam sen - urodziłam dzidziusia, córeczkę Agatkę (takie imię moja córcia wymyśliła dla siostrzyczki a Bartek dla braciszka), sen był tak wyraźny i przekonujący..miała fajną uśmiechniętą buźkę, czarne posklejane włoski...aż się rano popłakałam
no nic, w poniedziałek mąż idzie na badanie (ponownie) a od jutra CLO i wszystko od nowa, miłego dnia dziewczyny
Aguś piękny sen
no i @ zawitała do ciebie bardzo szkoda:P miłego dnia ci również życzę
sen był naprawdę fajny ....ale to tylko sengrosza, inessa, iza37 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jak wam napisze co mnie sie wlasnie przydazylo to nie uwierzycie, do mnie jeszcze do konca niedociera, no to wyobrazcie sobie ze mielismy sie wlasnie zabierac do serduszkowania z mezem i nagle poczulam bardzo silne uklocie w stope i patrze a tam cos biegnie po podlodze !!! To byl skorpion, zaraz do meza krzycze ze mnie skorpion ukasil i on z laczkiem zabil paskuda, a ja spanikowana z bardzo obolala noga na pogotowie zaraz, zrobili mi pare zastrzykow i odtrutke i juz jestem w domku, ale ze strasznie pieczaca cala stopa, weszlam tu do Was bo o spaniu nie ma mowy z tym pieczeniem i musze sie czyms zajac bo zwariuje, takie uczucie jakbym cala stope we wrzatek wlozyla i piecze jak przy oparzeniu, oprocz tego mam mrowienie i prawie stopy nie czuje, mowil lekarz ze z odtrutka juz nic wiecej sie nie bedzie dziac ale troche potrwa zanim mi bol minie, wiec w tym cyklu niestety nic z tego bo musze teraz przez 5 dni brac silne tabletki na odtrucie organizmu. Moze to jakis znak z gory, ze nie powinnam sie juz starac. Szkoda, a tak sie cieszylam ze dzis juz test owulacyjny pozytywny byl
.
bliska77, anna maria, caffe, Bursztyn, samira, inessa, iza37, megan8, Conducive, Reni, polarmiś, Olena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJolka76 wrote:Dziewczyny jak wam napisze co mnie sie wlasnie przydazylo to nie uwierzycie, do mnie jeszcze do konca niedociera, no to wyobrazcie sobie ze mielismy sie wlasnie zabierac do serduszkowania z mezem i nagle poczulam bardzo silne uklocie w stope i patrze a tam cos biegnie po podlodze !!! To byl skorpion, zaraz do meza krzycze ze mnie skorpion ukasil i on z laczkiem zabil paskuda, a ja spanikowana z bardzo obolala noga na pogotowie zaraz, zrobili mi pare zastrzykow i odtrutke i juz jestem w domku, ale ze strasznie pieczaca cala stopa, weszlam tu do Was bo o spaniu nie ma mowy z tym pieczeniem i musze sie czyms zajac bo zwariuje, takie uczucie jakbym cala stope we wrzatek wlozyla i piecze jak przy oparzeniu, oprocz tego mam mrowienie i prawie stopy nie czuje, mowil lekarz ze z odtrutka juz nic wiecej sie nie bedzie dziac ale troche potrwa zanim mi bol minie, wiec w tym cyklu niestety nic z tego bo musze teraz przez 5 dni brac silne tabletki na odtrucie organizmu. Moze to jakis znak z gory, ze nie powinnam sie juz starac. Szkoda, a tak sie cieszylam ze dzis juz test owulacyjny pozytywny byl
.
no to faktycznie przygodę miałaś, dobrze, że już po wszystkim, życzę Ci aby następny cykl był Twójanna maria, samira, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jolka76 wrote:Dziewczyny jak wam napisze co mnie sie wlasnie przydazylo to nie uwierzycie, do mnie jeszcze do konca niedociera, no to wyobrazcie sobie ze mielismy sie wlasnie zabierac do serduszkowania z mezem i nagle poczulam bardzo silne uklocie w stope i patrze a tam cos biegnie po podlodze !!! To byl skorpion, zaraz do meza krzycze ze mnie skorpion ukasil i on z laczkiem zabil paskuda, a ja spanikowana z bardzo obolala noga na pogotowie zaraz, zrobili mi pare zastrzykow i odtrutke i juz jestem w domku, ale ze strasznie pieczaca cala stopa, weszlam tu do Was bo o spaniu nie ma mowy z tym pieczeniem i musze sie czyms zajac bo zwariuje, takie uczucie jakbym cala stope we wrzatek wlozyla i piecze jak przy oparzeniu, oprocz tego mam mrowienie i prawie stopy nie czuje, mowil lekarz ze z odtrutka juz nic wiecej sie nie bedzie dziac ale troche potrwa zanim mi bol minie, wiec w tym cyklu niestety nic z tego bo musze teraz przez 5 dni brac silne tabletki na odtrucie organizmu. Moze to jakis znak z gory, ze nie powinnam sie juz starac. Szkoda, a tak sie cieszylam ze dzis juz test owulacyjny pozytywny byl
.
o ja pierd... ale jazda z tym skorpionem,to jest bardzo niebezpieczne.Nastepny cykl bedzie twoj.Mango, Bursztyn, samira, inessa lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
owocnego maja życzę
Jola, przykro mi, że to stworzenie pokrzyżowało Wam plany. A powiedz mi co się dzieje, gdy skorpion ukąsi ciężarną kobietę?
Trzymaj sięanna maria, bliska77, Mango, Bursztyn, samira, inessa, megan8, Conducive lubią tę wiadomość
-
anna maria wrote:iwka76 wrote:anna maria wrote:iwka76 wrote:anna maria wrote:inessa wrote:Witaj kochana
No wlasnie teraz poczytalam o tym slodziku ,dietetycy mowia ze w ciazy nie wolno.wiec ja przestaje.Inesska jak tam samopoczucie?pewnie nie za cacy?
ja już powoli zaczynam sie uczyć tego normalnego cukru od wczoraj
ogolnie jak sie czujesz?
ja się dobrze czuję ale bola mnie plecy ale to ogólnie z tego że jechałam całą noc i praktycznie spałam tylko dwie godziny , rano tez mialam dziwne samopoczucie że nawet jak bym musiała iść na wyniki to chyba musiała bym iść o 6 rano bo jak tylko wstaję to zaraz muszę coś zjeść , mam dziwne smaki w ustach i ssanie hihihih A teraz wlaśnie wzięła mnie ochota na kruche ciasteczka z czekoladką Pycha hihii A ty jak Ania się czujesz po porannych emocjach u ginessa hihiih
Iwka mnie tez plecy pobolewaja,odrana to nie bardzo moge cos zjesc bo mnie mdli,brzuch naszczescie przestal mnie bolec ach cycki jeszsze mnie Bola.Jak sie koncza mdlosci to apetyt oczywiscie dopisuje:-)Iwka a ty tez masz brzuch jakby napompowany? bo ja tak mam
Dzień doberek , a powiem ci że też czuję jak bym miala pelny pęcherz , kiedyś pasek w dzinsach mi nie przeszkadzal a teraz od kilku dni jednak przestałam go lubić bo mnie uciska a jak położe się na brzuchu to jak bym leżała na miękkim kamyczku . Nie widać jeszcze rosnącego brzucha bo ja mam duże pozostalości luznej skory po odchudzaniu ,, więc nie grożą mi rozstępy hihihihihh A cycki to mnie bolą caly czas raz mniej raz mocniej , jak narazie mdlości mi odpuściły , tylko caly czas choć bym nie wiadomo co zjadla po chwili czuję dziwny posmak w ustach i to caly czas ten sam . Tak że jak narazie objawy sa ale czy ten pęcherzyk się wypelni , cały czas o tym myślę aż z łóżka nie chce mi się wstaćcaffe, inessa, megan8, Mango, anna maria lubią tę wiadomość
-
Witam w słonecznym dniu. Czytanie uzupełnię później. Jest mi smutno, wczoraj w wypadku zmarł mój najbliższy kuzyn, 29 lat. Tragedia w rodzinie. Myśli o dziecku od razu poszły w kąt, a myślałam , że nic mnie od nich nie odciągnie. Na niczym nie moge się skupić. W sobotę pogrzeb. Żal mi rodziny, jego rodziców.
Życzę Wam pogodnego dnia i dalszych fasolek. Ja zmykam do kuchni. Fajnie, że jesteście kochane, w takich chwilach docenia się takie rzeczy.Bursztyn, caffe, samira, inessa, iza37, megan8, bliska77, Mango, anna maria, grosza, Conducive lubią tę wiadomość
-
Dzisiaj wyczytałam, że głaskanie brzucha przy ciąży zagrożonej jest zabronione bo to może wywołac skurcze i przedwczesny poród
Znalazłam ten tekst bo się zastanawiałam czemu lekarz w poprzedniej ciąży zalecał mi spanie na brzuchu. Ja w ogóle śpię na brzuchu, ale mnie to zaciekawiło.inessa, iza37, megan8, Mango, anna maria lubią tę wiadomość
-
Olena wrote:Witam w słonecznym dniu. Czytanie uzupełnię później. Jest mi smutno, wczoraj w wypadku zmarł mój najbliższy kuzyn, 29 lat. Tragedia w rodzinie. Myśli o dziecku od razu poszły w kąt, a myślałam , że nic mnie od nich nie odciągnie. Na niczym nie moge się skupić. W sobotę pogrzeb. Żal mi rodziny, jego rodziców.
Życzę Wam pogodnego dnia i dalszych fasolek. Ja zmykam do kuchni. Fajnie, że jesteście kochane, w takich chwilach docenia się takie rzeczy.
Olena, bardzo mi przykro z powodu tej wielkiej tragedii.samira, inessa, bliska77, anna maria, Olena lubią tę wiadomość
-
wenus wrote:Bursztyn wrote:inessa wrote:Wenus nie było za gorąco co nie?
i tak dość potu to wymaga
rzeczywiscie, jak pomysle sobie o porodzie to robimi sie slabo....mialam okazje widziec z bliska- bylam obcena przy porodach moich 2 przyjaciolek. Hardcore !
Oj tam,oj tam.Ogólnie masakra ale za to jaki finał!!!
niezaprzeczalnieinessa, bliska77, Conducive lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:Witajcie,
tak jak byłam pewna, moja przyjaciółka przyjechała w odwiedziny i to z jakim hukiem!!!!!!!!!!
plecy bolą mnie strasznie,
Bursztynku, Inessa, wypiłam za Was, zresztą za Was wszystkie
ale dziś miałam sen - urodziłam dzidziusia, córeczkę Agatkę (takie imię moja córcia wymyśliła dla siostrzyczki a Bartek dla braciszka), sen był tak wyraźny i przekonujący..miała fajną uśmiechniętą buźkę, czarne posklejane włoski...aż się rano popłakałam
no nic, w poniedziałek mąż idzie na badanie (ponownie) a od jutra CLO i wszystko od nowa, miłego dnia dziewczyny
Dziekuje Agus. A co do snu, to mysle ze byl proroczy. Stawiam na Bartkacaffe, inessa, megan8, bliska77, anna maria, angela lubią tę wiadomość