Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyOlena wrote:Witam w słonecznym dniu. Czytanie uzupełnię później. Jest mi smutno, wczoraj w wypadku zmarł mój najbliższy kuzyn, 29 lat. Tragedia w rodzinie. Myśli o dziecku od razu poszły w kąt, a myślałam , że nic mnie od nich nie odciągnie. Na niczym nie moge się skupić. W sobotę pogrzeb. Żal mi rodziny, jego rodziców.
Życzę Wam pogodnego dnia i dalszych fasolek. Ja zmykam do kuchni. Fajnie, że jesteście kochane, w takich chwilach docenia się takie rzeczy.
ojej współczuję bardzo i rodzinie i tobie
straszne ,tak nagle i taki młody chłopak mój brat zmarł tez nagle 15.06 minie 4lata a miął wtedy 41 (miał pękniecie tętniaka aorty tej przy sercu i z winy lekarzy pośrednio bo nie zareagowali w porę,operacja mogłaby mu życie uratować a brat nie wiedział o chorobie bo jest podstępna ,dużo by pisać ale nie mam na to siły )
caffe, inessa, bliska77, anna maria, Olena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitajcie w nowym dniu
Olenka serdecznie współczuje całej rodzinie bede mocno pamiętać 
Jolka bardzo Ci współczuje, oj ból musi być duży
Kochane musze za chwile kończyć bo rodzice juz jadą
Obiadek już się robi :
Kochane mocno pamiętam o każdej w moim sercu jest każda bez wyjątku dziękuje za Waszą pamięć
Bursztyn, samira, megan8, bliska77, Mango, anna maria, Conducive, angela, Olena lubią tę wiadomość
-
Hej kochane:) Jolu współczuję, dobrze, ze juz ci lepiej i starania zaczniesz w następnym cyklu jak sie jakis głupi skorpion nie przywali:)
Olenko moje wyrazy wspołczucia:(
Inessko też jestem myslami z Tobą
Samirko, cóż mogę powiedzieć,sama wiesz......((
Aguś piękny sen, stawiam na Agatkę, będzie cudowna z małymi warkoczykami:)
Iwcia super awatarek:)
No cóż, nie sposób wymienic każdej z Was ale myslami jestem cały czas....
U mnie okresu nadal brak 42dc.....Udanego dnia majowego:))))
inessa, caffe, megan8, samira, Bursztyn, bliska77, Mango, anna maria, Olena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOlena wrote:Witam w słonecznym dniu. Czytanie uzupełnię później. Jest mi smutno, wczoraj w wypadku zmarł mój najbliższy kuzyn, 29 lat. Tragedia w rodzinie. Myśli o dziecku od razu poszły w kąt, a myślałam , że nic mnie od nich nie odciągnie. Na niczym nie moge się skupić. W sobotę pogrzeb. Żal mi rodziny, jego rodziców.
Życzę Wam pogodnego dnia i dalszych fasolek. Ja zmykam do kuchni. Fajnie, że jesteście kochane, w takich chwilach docenia się takie rzeczy.
Kurcze, strasznie mi przykro, życie jest strasznie kruche...przytulam mocno
samira, anna maria, grosza, inessa, Olena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:Czesc Dziewczynki
Nie moge uwierzyc, ale zrobilo sie cieplo, wreszcie! Oby tak zostalo, slonce pomaga funkcjonowac. Marze o tym, zeby pojechac do Polski na miesiac, przestac czytac branzowe ksiazki, periodyki, tylko jakas glupia nawet ksiazke nie zwiazana z psychologia. Albo w ogole nie czytac tylko ogladac obrazki
u nas chłodno i pochmurnie, słoneczka brak, może zrób coś co Cię zrelaksuje....
samira, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:agafbh wrote:Witajcie,
tak jak byłam pewna, moja przyjaciółka przyjechała w odwiedziny i to z jakim hukiem!!!!!!!!!!
plecy bolą mnie strasznie,
Bursztynku, Inessa, wypiłam za Was, zresztą za Was wszystkie
ale dziś miałam sen - urodziłam dzidziusia, córeczkę Agatkę (takie imię moja córcia wymyśliła dla siostrzyczki a Bartek dla braciszka), sen był tak wyraźny i przekonujący..miała fajną uśmiechniętą buźkę, czarne posklejane włoski...aż się rano popłakałam
no nic, w poniedziałek mąż idzie na badanie (ponownie) a od jutra CLO i wszystko od nowa, miłego dnia dziewczyny
Dziekuje Agus. A co do snu, to mysle ze byl proroczy. Stawiam na Bartka
Bursztynku, oby........nieważne czy Bartek czy Agatka, nowy cykl nowe nadzieje
megan8, Bursztyn, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:Witajcie,
tak jak byłam pewna, moja przyjaciółka przyjechała w odwiedziny i to z jakim hukiem!!!!!!!!!!
plecy bolą mnie strasznie,
Bursztynku, Inessa, wypiłam za Was, zresztą za Was wszystkie
ale dziś miałam sen - urodziłam dzidziusia, córeczkę Agatkę (takie imię moja córcia wymyśliła dla siostrzyczki a Bartek dla braciszka), sen był tak wyraźny i przekonujący..miała fajną uśmiechniętą buźkę, czarne posklejane włoski...aż się rano popłakałam
no nic, w poniedziałek mąż idzie na badanie (ponownie) a od jutra CLO i wszystko od nowa, miłego dnia dziewczyny
Znow rowno idziemy
bliska77, samira, anna maria, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyiza37 wrote:Hej kochane:) Jolu współczuję, dobrze, ze juz ci lepiej i starania zaczniesz w następnym cyklu jak sie jakis głupi skorpion nie przywali:)
Olenko moje wyrazy wspołczucia:(
Inessko też jestem myslami z Tobą
Samirko, cóż mogę powiedzieć,sama wiesz......((
Aguś piękny sen, stawiam na Agatkę, będzie cudowna z małymi warkoczykami:)
Iwcia super awatarek:)
No cóż, nie sposób wymienic każdej z Was ale myslami jestem cały czas....
U mnie okresu nadal brak 42dc.....Udanego dnia majowego:))))
Iza, dzięki, może chociaż u Ciebie będzie zielony plusik, póki co jestem dobrej myśli
iza37, Mango, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnysamira wrote:Olena wrote:Witam w słonecznym dniu. Czytanie uzupełnię później. Jest mi smutno, wczoraj w wypadku zmarł mój najbliższy kuzyn, 29 lat. Tragedia w rodzinie. Myśli o dziecku od razu poszły w kąt, a myślałam , że nic mnie od nich nie odciągnie. Na niczym nie moge się skupić. W sobotę pogrzeb. Żal mi rodziny, jego rodziców.
Życzę Wam pogodnego dnia i dalszych fasolek. Ja zmykam do kuchni. Fajnie, że jesteście kochane, w takich chwilach docenia się takie rzeczy.
ojej współczuję bardzo i rodzinie i tobie straszne ,tak nagle i taki młody chłopak mój brat zmarł tez nagle 15.06 minie 4lata a miął wtedy 41 (miał pękniecie tętniaka aorty tej przy sercu i z winy lekarzy pośrednio bo nie zareagowali w porę,operacja mogłaby mu życie uratować a brat nie wiedział o chorobie bo jest podstępna ,dużo by pisać ale nie mam na to siły )
kurcze, Samirko kochana, nie smuć się, Brat na pewno nad Tobą czuwa i nie chce żebyś się smuciła, przytulam
Bursztyn, samira, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:Bursztyn wrote:Czesc Dziewczynki
Nie moge uwierzyc, ale zrobilo sie cieplo, wreszcie! Oby tak zostalo, slonce pomaga funkcjonowac. Marze o tym, zeby pojechac do Polski na miesiac, przestac czytac branzowe ksiazki, periodyki, tylko jakas glupia nawet ksiazke nie zwiazana z psychologia. Albo w ogole nie czytac tylko ogladac obrazki
u nas chłodno i pochmurnie, słoneczka brak, może zrób coś co Cię zrelaksuje....
U mnie tez paskudnie..brzuch boli..slonca brak..chlopa brak
bliska77, Bursztyn, caffe, samira, anna maria, Conducive, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:agafbh wrote:Bursztyn wrote:Czesc Dziewczynki
Nie moge uwierzyc, ale zrobilo sie cieplo, wreszcie! Oby tak zostalo, slonce pomaga funkcjonowac. Marze o tym, zeby pojechac do Polski na miesiac, przestac czytac branzowe ksiazki, periodyki, tylko jakas glupia nawet ksiazke nie zwiazana z psychologia. Albo w ogole nie czytac tylko ogladac obrazki
u nas chłodno i pochmurnie, słoneczka brak, może zrób coś co Cię zrelaksuje....
wlasnie robie- siedze na forum chociaz i tak mam wyrzuty sumienia bo powinnam sie uczyc.
a co tam, wyrzuty sumienia wyrzuć w kąt
caffe, samira, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykate38 wrote:agafbh wrote:Witajcie,
tak jak byłam pewna, moja przyjaciółka przyjechała w odwiedziny i to z jakim hukiem!!!!!!!!!!
plecy bolą mnie strasznie,
Bursztynku, Inessa, wypiłam za Was, zresztą za Was wszystkie
ale dziś miałam sen - urodziłam dzidziusia, córeczkę Agatkę (takie imię moja córcia wymyśliła dla siostrzyczki a Bartek dla braciszka), sen był tak wyraźny i przekonujący..miała fajną uśmiechniętą buźkę, czarne posklejane włoski...aż się rano popłakałam
no nic, w poniedziałek mąż idzie na badanie (ponownie) a od jutra CLO i wszystko od nowa, miłego dnia dziewczyny
Znow rowno idziemy
może tym razem........
caffe, iza37, inessa lubią tę wiadomość
-
iwka ,anna maria ja dziś nie śpię od 5.30 obudził mnie pełny pęcherz i później już nie zasnęłam ,brzuch mnie bolał ale tak inaczej jak normalnie ,takie kłucia
nie wiem o co chodzi ,może TAM wszystko się przygotowuje...
caffe, Bursztyn, samira, Mango, anna maria, bliska77, inessa lubią tę wiadomość
NIE STARAM SIĘ !!!!!
-
megan8 wrote:iwka ,anna maria ja dziś nie śpię od 5.30 obudził mnie pełny pęcherz i później już nie zasnęłam ,brzuch mnie bolał ale tak inaczej jak normalnie ,takie kłucia
nie wiem o co chodzi ,może TAM wszystko się przygotowuje...
Megan, takie bóle to nic złego. Po prostu macica się naciąga i takie bóle można odczuwać, w pachwinie też.
Bursztyn, megan8, samira, Mango, anna maria, Conducive, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
