35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyamelia04072006 wrote:Peppapig - mieszkam w Polsce, ale mam już dosyć walki z lekarzami i ciągłe udowadnianie- po co i na co.kiedy coś się dzieje robię badania prywatnie. zresztą u mnie dobrzy lekarze przyjmują tylko prywatnie a jeśli już na fundusz im się chce to są straszne kolejki. o dzidzie tak po cichu staramy się od czterech miesięcy a oficjalnie zaczęliśmy w ubiegłym i po każdym niepowodzeniu mowie, ze już nigdy lub, ze to ostatni raz wiec kto wie?.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2014, 12:43
Bursztyn, sjoanka, caffe, Dorka1979, Mega, amelia04072006, Bozia3, Mango, Sabina, malgos741, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Amelio - witaj i nie poddawaj sie tak szybko!
Nawet kompletnie zdrowe kobiety nie od razu zachodza w ciaze.
Monia T - jakie slodkie!
Inessa - jakie to wszystko niesprawiedliwe! "Naturalnych" rodzicow nikt nie sprawdza przed poczeciem czy ich stac na dziecko, czy sa zdrowi, czy sa odpowiedni i czy maja zrobione szkolenie do wychowania malego czlowieka!
peppapig, Żanet, caffe, samira, Mega, Bliska 77, amelia04072006, MoniaT, Sabina, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Wrocilam. Nie bylo co prawda afrykanskich cycatych pielegniarek, tylko biale i chude, ale fantastyczne babki. Jedna robila badanie, bardzo delikatna i mila oraz druga ktora stala przy mnie caly czas, uspokajala i zagadywala, kazala sobie opowoadac o moim projekcie na uniwerku i takie tam. Trwalo to chwile, ani sie nie obejrzalam a juz bylo po. Na godzine przed zabiegiem wzielam 2 paracetamole. Mialam uczucie lekkiego cisnienia w macicy, jakby mi ktos niewiadomo ile wody wpompowal, ale nic mnie nie bolalo. Pani robiaca zabieg powiedziala ze rury drozne. Zauwazylam przed chwila lekkie plamienie, nadal nic nie boli. Poszlam sobie w nagrode na kawe i ciastko.
Dziekuje Wam wszystkim za pamiec, wsparcie i kciuki. I ciesze sie ze mam to juz z glowy.Simba, sjoanka, Reni, Żanet, peppapig, polarmiś, MartaDidinio, EwaT, Alis, Sabina, caffe, ania.g, samira, Mega, Pusurek, Panda, Bliska 77, Bozia3, angela, Mango, gosia7122, moremi, malgos741, iwcia77, mysza1975, kapturnica lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:Wrocilam. Nie bylo co prawda afrykanskich cycatych pielegniarek, tylko biale i chude, ale fantastyczne babki. Jedna robila badanie, bardzo delikatna i mila oraz druga ktora stala przy mnie caly czas, uspokajala i zagadywala, kazala sobie opowoadac o moim projekcie na uniwerku i takie tam. Trwalo to chwile, ani sie nie obejrzalam a juz bylo po. Na godzine przed zabiegiem wzielam 2 paracetamole. Mialam uczucie lekkiego cisnienia w macicy, jakby mi ktos niewiadomo ile wody wpompowal, ale nic mnie nie bolalo. Pani robiaca zabieg powiedziala ze rury drozne. Zauwazylam przed chwila lekkie plamienie, nadal nic nie boli. Poszlam sobie w nagrode na kawe i ciastko.
Dziekuje Wam wszystkim za pamiec, wsparcie i kciuki. I ciesze sie ze mam to juz z glowy.
Zuch!!Bursztyn lubi tę wiadomość
-
odkąd jest moja córka wszędzie idę na gębę, momentami jestem chamska i nie każdemu się to podoba. ja wiem, ze robię to dla dziecka, wiec walczę. ciesze się, ze znalazłam to forum, bo wiem ,ze nie jestem sama a i psiapsiółki, które kiedyś były i rodzina nie bardzo są wsparciem. dziwią się po co mi w tym wieku kolejne dziecko , kiedy mam już odchowaną córkę i finansowo to nie czasy na dwoje dzieci. nie jest to coś co pomaga, tym bardziej, ze bardzo się chce dziecka a jest problem z jego poczęciem. wiec liczę bardzo na waszą pomoc
peppapig, caffe, samira, Mega, Sabina, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Witam Was wszystkie. Wątek strasznie długi
poczytam w wolnej chwili. Chcę się przedstawić.Mam 43 lata. W domu dwie córki 22 i 12 lat. Pochodzę ze śląska. Na obie córy ciężko pracowałam
Na drugą aż 4 lata ale warto było
Pragnę jeszcze raz urodzić, nie trace nadziei choć za tydzień stuknie 43 latka.To dopiero mój 3 cykl starań , drugi z castagnus.Ciesze się że Was znalazłam. Bycie w otoczeniu osób które rozumieją moje zmagania daje większą siłę.Po planowanej @ za tydzień wybieram się do gina, na badania i monitorowanie cyklu. Zobaczymy co będzie..
Bursztyn, Reni, Żanet, peppapig, polarmiś, Alis, Sabina, caffe, ania.g, samira, Mega, Bozia3, Mango, gosia7122, moremi, malgos741, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Witaj i ty Izydar!
Bursztyn - no i dobrze ze hydraulika jak nalezy!
To teraz 3 miesiace podobno sie latwiej zachodzi - choc u mnie sie nie sprawdzilo niestety.
Robili ci pod USG czy przeswietleniem?Bursztyn, peppapig, Sabina, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Izydar wrote:Witam Was wszystkie. Wątek strasznie długi
poczytam w wolnej chwili. Chcę się przedstawić.Mam 43 lata. W domu dwie córki 22 i 12 lat. Pochodzę ze śląska. Na obie córy ciężko pracowałam
Na drugą aż 4 lata ale warto było
Pragnę jeszcze raz urodzić, nie trace nadziei choć za tydzień stuknie 43 latka.To dopiero mój 3 cykl starań , drugi z castagnus.Ciesze się że Was znalazłam. Bycie w otoczeniu osób które rozumieją moje zmagania daje większą siłę.Po planowanej @ za tydzień wybieram się do gina, na badania i monitorowanie cyklu. Zobaczymy co będzie..
Witaj Izydar, po 40 jest nas tu kilkapowodzenia u gina
peppapig, MartaDidinio, Sabina lubią tę wiadomość
-
EwaT wrote:Bursztyn kolejny krok w kierunku Natanka za Tobą
dobrze że rurki sprawne!moge powiedziec ze jeden z kamieni spadl mi z serca (chociaz bardziej precyzyjnie byloby- spadl "z dupy" - tylko ze to takie nieliterackie...
)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2014, 13:16
peppapig, sjoanka, polarmiś, Mega, Bliska 77, Żanet, EwaT, Simba, ania.g, Mango, Sabina, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam nowe koleżanki, w kupie raźniej
No to Bursztynku teraz musicie ostro wziąć sie do roboty
Bursztyn, peppapig, Sabina, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo Bursztyn, nie ma teraz to tamto. Meza przykuj do kaloryfera i do roboty, bo na zadne wymowki sie juz nie nabierzemy. Zaciazenie w wakacje daje porod kwiecien/ maj, wiec wymarzony termin. Do dziela zatem!
Bursztyn, Żanet, samira, Mega, peppapig, Sabina, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa sie melduje, bo Simba tam cos krzyczy.
A ja przed chwila widzialam z balkonu taka scenke: Ida dwie kobity w ciazy, ciaza zaawansowana, taka pewnie jak moja. Mysle sobie, maja jakis zlot z ovu, a ja o tym nic nie wiem?
I kolejna mysl - one ida i kiwaja sie jak kaczki. Czy ja tez tak sie kiwam jak chodze?? Jakos starczo to wyglada, powiem szczerze.
Bursztyn, Simba, peppapig, Sabina, malgos741, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:No Bursztyn, nie ma teraz to tamto. Meza przykuj do kaloryfera i do roboty, bo na zadne wymowki sie juz nie nabierzemy. Zaciazenie w wakacje daje porod kwiecien/ maj, wiec wymarzony termin. Do dziela zatem!
Pusurek, Bliska 77, samira, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Ja sie melduje, bo Simba tam cos krzyczy.
A ja przed chwila widzialam z balkonu taka scenke: Ida dwie kobity w ciazy, ciaza zaawansowana, taka pewnie jak moja. Mysle sobie, maja jakis zlot z ovu, a ja o tym nic nie wiem?
I kolejna mysl - one ida i kiwaja sie jak kaczki. Czy ja tez tak sie kiwam jak chodze?? Jakos starczo to wyglada, powiem szczerze.
Pusurek, peppapig, iwcia77 lubią tę wiadomość