X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2014, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No, ja juz po pobraniu krwi. Uwielbiam wlazenie poza kolejka "na brzuch". W poprzedniej ciazy niewiele sie dalo, kurtki zimowe i wiosenne zaslanialy, teraz korzystam ile wlezie. ;)
    Fuknal tylko jeden dziadek, ze ciezarna sie wpycha, a on moze wyjac i pokazac karte kombatanta. Chcialam mu juz powiedziec, ze zabawniej by bylo, gdyby wyjal i pokazal ptaka, ale juz wchodzilam do gabinetu zabiegowego. ;)
    Uwielbiam w ogole, kiedy panie pobieraj mi krew w Pl. Dobrze, szybko i sterylnie. W No nie dezynfekuje sie miejsca wklucia, pielegniarki nie nosza rekawiczek i maja czesto brudne paznokcie. Ale igly jednorazowki maja, jakby co. ;)

    Bozia3, Bursztyn, samira, iwcia77, ania.g, Bliska 77, Żanet, Sabina, mysza1975 lubią tę wiadomość

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 3 lipca 2014, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mandragora wrote:
    Cześć dziewczyny. Miłego i pozytywnego dnia wam życzę . Simba piękny suwaczek ;) jeszcze trochę a będziemy się brzuchem w awatarze lansowac ;)
    No a jaaaaak :)

    a8vSp1.png
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 3 lipca 2014, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Chciałabym na Kopernika - są minusy - nie można się umówić ze swoją lekarką - nawet za kasę - nie można też z położną...No i tłumy dzikie - bo tam kierowana jest każda kobieta z jakąkolwiek patologią - bo nie ma lepiej przygotowanego szpitala w Krakowie. Jest jeszcze Ujastek - pokoje full wypas, jacussi i szmery bajery - ale zrobiła się juz z tego fabryka i traktują kobiety taśmowo.
    Moja kumpela rodziła tydzień temu i pojechała na Kopernika, ale ją nie przyjęli - bo zdrowa, a był akurat tłok (jakiś podobno teraz jest wysyp). Więc wybrała Rydygiera...też podobno nieźle tam. Polecają też Galla, ale mają likwidować tam porodówkę juz we wrześniu..
    Kopernik sprzętowo jest najlepszy i personel też - chociaż niektóre położne są z okresu późnego Gierka i takie też mają metody - ale jak mi któraś podskoczy to dostanie zjebkę bez zastanowienia...ja się tam certolić nie będę..:)

    Najgorsze jest to, że nigdy nie ma pewności gdzie w końcu wylądujesz - bo miejsca nie ma, bo stary pierdaty. A na Kopernika przyjmują bez ciuchów i pieluch dla malucha - wszystko dostajesz na miesjcu - a i tak musisz przyjechać spakowana, bo jak nie przyjmą - to jedziesz karetką do innego szpitala, który ma zupełnie inne wymagania....Jaki ten los rodzących trudny...:)
    No to jest troche loteria.
    Tutaj po trzecim miesiacu zapisujesz sie na termin wyznaczony przez gina - rezerwujesz pokoj jak w hotelu ;)

    Mega, Bozia3, Bursztyn, Sabina, mysza1975 lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • Mega Autorytet
    Postów: 7398 25518

    Wysłany: 3 lipca 2014, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien doberek ;) Simba suwaczek rewelka! Miłego, słonecznego i ciepłego dnia dla wszystkich.

    Simba, MartaDidinio lubią tę wiadomość

    "I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik

    1usae6ydqzglfzj9.png

    zrz6l6d8dtqrzz6p.png
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 3 lipca 2014, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    No to jest troche loteria.
    Tutaj po trzecim miesiacu zapisujesz sie na termin wyznaczony przez gina - rezerwujesz pokoj jak w hotelu ;)
    O kurde...ale czad...a jak termin mija 2 tygodnie, a Ty wciąż nic - to wtedy przesuwają codziennie tą rezerwację?

    Suwaczek rewelacja..:) fasolkowy na całego.. i jak Reni zaciąży i będzie biegać na USG - to też nie od razu będzie nazywać dzieckiem to co zobaczy.....bo widzi się prawdziwe fasoliny, kijanki a nawet koczkodany..:) a dopiero potem coś ludzkiego....;)

    Reni, Bursztyn, Mega, samira, iwcia77, Bliska 77, Sabina, mysza1975 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 3 lipca 2014, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry! U nas piekne slonce, a ja na zwolnieniu do jutra, bo mnie tak w pracy zajezyli w poniedzialek, ze postanowilam im pokazac przedsmak mojej nieobecnosci.
    Musze Wam dokonczyc wizyte u mojego gina.
    No lubie chlopaka po prostu! To byla pierwsza wizyta od zajscia w ciaze i trwala chyba poltorej godziny. Szybkie badanie dowcipne, potem USG a potem pogadanka. Ginek nam wyjasnial jakie zagrozenia wynikaja z ciazy blizniaczej, jak bedzie wygladal przebieg naszych spotkan, zorganizowal mi USG prenatalne na 23 lipca, powiedzial co mozna, co nie mozna a potem spytal czy sa pytania. Wiec ja wyciagnelam swoja dluuuga liste, na ktora spokojnie odpowiadal. To jest luzak. Powiedzial, zeby nie wariowac i nie czytac roznych bzdur na temat tego co mozna a co nie mozna. U mnie glowny nacisk na dokladne mycie warzyw i dobrze wysmazone mieso, bo nie mam odpornosci na toksoplazmoze. Powiedzial ze i sushi i sery jesli mamy pewnosc ze wszystko jest swieze mozna od czasu do czasu jesc. Ze gdyby Japonkom zabroniono jesc sushi, to przeciez bylby skandal i ze w calej swojej karierze zawodowej mial wiecej pacjentek, ktore sobie skrecily noge, zlamaly reke albo mialy inny rodzaj urazu, niz te ktore z powodu jedzenia zachorowaly na przyklad na listerioze. Takich mial dwa przypadki. To jest ogolnie lekarz: wszystko mozna, ale zachowujac zdrowy rozsadek i logike. Jedyne na co zwrocil uwage to cukier - powiedzial zeby maksymalnie ograniczyc albo wyeliminowac. Ogolnie wyszlam od niego bardzo uspokojona, moj M tez, bo na ten moment odpowiedzial na wszystkie nasze pytania i watpliwosci. I bez zadnego pospiechu, cisnienia i tak dalej. Aha i powiedzial zeby sie do niczego nie zmuszac. W pracy rowniez :) Ze jesli czuje ze jest mi slabo, ze ciagnie brzuch, to mam natychmiast gdzies usiasc, odpoczac, nie konczyc na sile zakupow, myslac sobie: a jeszcze tylko tu i tu i wracam tylko siasc w najblizszym parku, kawiarni i odpoczac. Ze nie mozna kumulowac zmeczenia tylko odpoczywac natychmiast. Moze to takie rady o ktorych wszystkie wiedza, ale moze nowe ciezarowki znajda cos dla siebie ;)

    Pusurek, Reni, Bursztyn, Mega, samira, polarmiś, caffe, iwcia77, ania.g, Bliska 77, gosia7122, Sabina, mysza1975 lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 3 lipca 2014, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Uwielbiam w ogole, kiedy panie pobieraj mi krew w Pl. Dobrze, szybko i sterylnie. W No nie dezynfekuje sie miejsca wklucia, pielegniarki nie nosza rekawiczek i maja czesto brudne paznokcie. Ale igly jednorazowki maja, jakby co. ;)
    Od brudu jeszcze nikt nie umarł...;) ważne te igły....:)
    Dawniej świat był mniej sterylny, ale za to silniejszy...teraz w koło same lebiody uczulone na wszystko co możliwe...a w większości od urodzenia wychowywane w sterylnych warunkach - i teraz są efekty...Ja mam taką znajomą, której syn - równolatek z moim - nie mógł wyjść na podwórko do innych dzieci do piaskownicy - tylko siedział w domu i patrzył przez okno - no bo by się ubrudził...do piaskownicy sikają w nocy psy i koty i to jest bardzo niebezpieczne....rączki mył 15 razy dziennie - przed jedzeniem, po jedzeniu, przed jabłkiem i po jabłku...mój wsuwał owoce prosto z drzewa, obijał kolana i bawił się z psami i nic mu nie jest - nie ma żadnej alergii - a tamten to ledwo żyje teraz - aż dziw, że oddycha w naszym cudnym zanieczyszczonym mieście...

    samira, caffe, iwcia77, Bliska 77, Sabina, mysza1975 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 3 lipca 2014, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    O kurde...ale czad...a jak termin mija 2 tygodnie, a Ty wciąż nic - to wtedy przesuwają codziennie tą rezerwację?

    Suwaczek rewelacja..:) fasolkowy na całego.. i jak Reni zaciąży i będzie biegać na USG - to też nie od razu będzie nazywać dzieckiem to co zobaczy.....bo widzi się prawdziwe fasoliny, kijanki a nawet koczkodany..:) a dopiero potem coś ludzkiego....;)

    To jest pewnie tak, ze oni wiedza ze to jest bardzo orientacyjne i pozniej kombinuja jak to dostosowac do rzeczywistosci, ale przynajmniej wiedza kilka miesiecy wczesniej na jakie oblozenie sie przygotowac w danym okresie.

    a8vSp1.png
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 3 lipca 2014, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łydki i stopy łapią skurcze 3-4 razy w nocy - wykońćzę się do porodu - nie miałam tak intensywnie nigdy...nic nie pomaga - rozluźniam nogi i nic, zadzieram palce do góy - to wtedy cały ten prąd i bolący skurcz ogarnia całą stopę...stawiam nogę na zimnej podłodze i jak wariatka chodzę po domu kilka razy tam i z powrotem..zaczęłam nawet kurację tabletkową godną Pusurka - 6 tabletek dziennie asparginu, 3 tabletki samego magnezu, pije wstrętny sok pomidory, jem morele i gówno....

    Pusurek, Bursztyn, Mega, Bliska 77, Żanet, Sabina, mysza1975 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 3 lipca 2014, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Łydki i stopy łapią skurcze 3-4 razy w nocy - wykońćzę się do porodu - nie miałam tak intensywnie nigdy...nic nie pomaga - rozluźniam nogi i nic, zadzieram palce do góy - to wtedy cały ten prąd i bolący skurcz ogarnia całą stopę...stawiam nogę na zimnej podłodze i jak wariatka chodzę po domu kilka razy tam i z powrotem..zaczęłam nawet kurację tabletkową godną Pusurka - 6 tabletek dziennie asparginu, 3 tabletki samego magnezu, pije wstrętny sok pomidory, jem morele i gówno....
    Jesz morele i gowno??????? Zwariowalas? A bakteria e coli?????

    Reni, Bursztyn, Mega, Niuta, iwcia77, Dorka1979, Sabina, mysza1975 lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 3 lipca 2014, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba rozsądny i fajny lekarz - lubię takich...nie sieje paniki i Cie nie straszy...:)
    Z tym cukrem cięzko trochę by mi było - ciekawe jak Ty dasz radę...Ja sery pleśniowe jem te z mleka pasteryzowanego. Na sushi byłam dwa razy - nawet wczoraj byłam, bo tak mnie nosiło, że szok...
    Już się nie mogę doczekać foty Twojego wielgachnego brzuszka..:)

    Simba, samira, Bliska 77, Sabina, mysza1975 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 3 lipca 2014, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Jesz morele i gowno??????? Zwariowalas? A bakteria e coli?????
    no tak..pisałam, że jestem mało sterylna i wyszło szydło z worka - co tam Wasze perwery bajkowe w porównaniu z tym ;)..;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2014, 08:55

    Bursztyn, samira, Mega, iwcia77, Żanet, mysza1975 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 3 lipca 2014, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    no tak..pisałam, że jestem mało sterylna i wyszło szydło z worka - co tam Wasze perwery bajkowe w porównaniu z tym ;)..;)

    Naprawde...

    Bozia3 lubi tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 3 lipca 2014, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Simba rozsądny i fajny lekarz - lubię takich...nie sieje paniki i Cie nie straszy...:)
    Z tym cukrem cięzko trochę by mi było - ciekawe jak Ty dasz radę...Ja sery pleśniowe jem te z mleka pasteryzowanego. Na sushi byłam dwa razy - nawet wczoraj byłam, bo tak mnie nosiło, że szok...
    Już się nie mogę doczekać foty Twojego wielgachnego brzuszka..:)

    Nie wiem jak to zniose. Zostawiam sobie margines "od czasu do czasu". Skoro ma byc rozsadnie i logicznie. Przeciez cukier to przyjemnosc, a dzieciom tez musi byc przyjemnie a nie tylko boczek i boczek.

    Bliska 77, Sabina, mysza1975 lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2014, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Łydki i stopy łapią skurcze 3-4 razy w nocy - wykońćzę się do porodu - nie miałam tak intensywnie nigdy...nic nie pomaga - rozluźniam nogi i nic, zadzieram palce do góy - to wtedy cały ten prąd i bolący skurcz ogarnia całą stopę...stawiam nogę na zimnej podłodze i jak wariatka chodzę po domu kilka razy tam i z powrotem..zaczęłam nawet kurację tabletkową godną Pusurka - 6 tabletek dziennie asparginu, 3 tabletki samego magnezu, pije wstrętny sok pomidory, jem morele i gówno....
    Bidaku! Z tym gownem to faktycznie grubo... ;) Z morelami to nie przesadzaj, zacnie rzecze gin Simby, ze na cukier trzeba uwazac.
    Ja wcinam magnes i nie mam skurczy w nogach, ale brzuch sie napina i owszem. Ale to juz ten czas, ze moze.
    Aha, i sie nie kiwam jak kaczka, wczoraj kazalam sie kumpeli obserwowac, a potem nagrac - chodze prosto! :P :D

    Mega, Bozia3, iwcia77, Bliska 77, Żanet, mysza1975 lubią tę wiadomość

  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 3 lipca 2014, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no uważaj nie bądź taka pewna..
    mój kot miał być kotą.. potwierdził to wet.. więc został bo rodzice woleli kotkę.. i pewnego dnia podczas toalety pokazał szminkę...
    no i został kot zwany Kitką ;-)
    więc nie ma pewności co do płci Simona ;-)

    p.s. dzien doberek
    Simba wrote:
    Chciałam z kotem simona, ale to chłopak i prawdopodobnie nie bywa w ciazy :-/

    Simba, Bursztyn, Niuta, iwcia77, Sabina, mysza1975 lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2014, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Nie wiem jak to zniose. Zostawiam sobie margines "od czasu do czasu". Skoro ma byc rozsadnie i logicznie. Przeciez cukier to przyjemnosc, a dzieciom tez musi byc przyjemnie a nie tylko boczek i boczek.
    Zniesiesz! Pomysl Simbolocie, ze tyjesz 30 kg. Brrrr! ;) A dzieciaki i tak za wiele dobra z tego nie maja. Chociaz ja tez sobie pozwalam na jakies ciacho male raz na jakis czas, ale potem zasuwam na spacer nad morze i mam mniejsze wyrzuty sumienia, bo cukier spalony! :)

  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 3 lipca 2014, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    owszem ale fasolkowanie jakoś wyjątkowo mnie wkurwia
    a suwak wygląda na bobowy ;-)
    Bozia3 wrote:

    Suwaczek rewelacja..:) fasolkowy na całego.. i jak Reni zaciąży i będzie biegać na USG - to też nie od razu będzie nazywać dzieckiem to co zobaczy.....bo widzi się prawdziwe fasoliny, kijanki a nawet koczkodany..:) a dopiero potem coś ludzkiego....;)

    Mega, mysza1975 lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2014, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    owszem ale fasolkowanie jakoś wyjątkowo mnie wkurwia
    a suwak wygląda na bobowy ;-)
    A mi sie wydaje, ze to dwojka meska bobslejowa. ;)

    Reni, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 3 lipca 2014, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    owszem ale fasolkowanie jakoś wyjątkowo mnie wkurwia
    a suwak wygląda na bobowy ;-)

    Ooooo zjadlabym bobu!!!
    Nasze to nie fasolki tylko ludziki - taka jest domowa nomenklatura ;)

    Reni, Mega, Bozia3, Sabina, mysza1975 lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
‹‹ 3836 3837 3838 3839 3840 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ