35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
polarmiś wrote:Jak nie chce to teraz od buziaka zajdzie:-)
Dzisiaj się zapędziłam z przyzwyczajenia i o gumie w ogóle nie pomyślałam
Mój czuwa hehehehe
iwcia77, Bliska 77, Mega, polarmiś, malgos741, megan8, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
ja bym jadla ciagle makaron, ryz, kuskusy, kasze itp, na mieso mam odrzut jak ty ( a taki ze mnie byl miesozerca krwistych befsztykow ), ryby to tak- wszystkie jakie sie nawina
a i jeszcze owoce a szczegolnie jablka granny smith
, sucharki z marmoladka i cieple mleczko
. na wieczor lapia mnie nudnosci , ale jeszcze nie haftowalam , wiec tylko tak mnie straszy
, u mnie energii brak niestety ale to nie oznacza, ze przesypiam nocki spokojnie...mam durne sny, 2 x sie budze na siku a potem w dzien nietomna jestem
Simba wrote:Spoko tylko na mięso i ryby nie moge patrzeć, ale to juz pisałam
No i wczoraj stało sie cos strasznego - klasycznie po śniadaniu położyłam sie spac i NIE UDAŁO MI SIE ZASNĄĆ. Czyli powoli mija ten cudowny okres ciągłego spania i wraca energia....Eh....znowu ADHD nie da mi żyć
A Twoje?caffe, Simba, mysza1975, Żanet lubią tę wiadomość
-
iwcia77 wrote:ja bym jadla ciagle makaron, ryz, kuskusy, kasze itp, na mieso mam odrzut jak ty ( a taki ze mnie byl miesozerca krwistych befsztykow ), ryby to tak- wszystkie jakie sie nawina
a i jeszcze owoce a szczegolnie jablka granny smith
, sucharki z marmoladka i cieple mleczko
. na wieczor lapia mnie nudnosci , ale jeszcze nie haftowalam , wiec tylko tak mnie straszy
, u mnie energii brak niestety ale to nie oznacza, ze przesypiam nocki spokojnie...mam durne sny, 2 x sie budze na siku a potem w dzien nietomna jestem
-
o kurde, ale moze w 2 trymestrze mi wroci ochota?...czy nie? ja zwalilam to na karb 1 trym ...i myslalam ze to przechodzi...caffe wrote:Musisz się trochę przymusić do mięsa żeby Ci żelazo nie spadło. Ja też chęci nie miałam, choć lubię mięso, ale gin mi kazał jeść właśnie wtedy gdy żelazo poszło w dól.
caffe lubi tę wiadomość
-
caffe wrote:Musisz się trochę przymusić do mięsa żeby Ci żelazo nie spadło. Ja też chęci nie miałam, choć lubię mięso, ale gin mi kazał jeść właśnie wtedy gdy żelazo poszło w dól.
iwcia77, caffe, Mega, malgos741, Dorka1979, Niuta, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
iwcia77 wrote:a tak wogole to nie wiem o co kaman ...nie interesuje mnie sex...
mam nadzieje ze w 2 trym mi wroci, bo sie martwie troszku...
Ostatnio śnił mi sie seks i białe, schłodzone wino...A potem zadzwonił budzikiwcia77, caffe, Bliska 77, Mega, Niuta, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Simba wrote:Mnie wręcz przeciwnie, ale lekarz kazał jeszcze trochę poczekać.
Ostatnio śnił mi sie seks i białe, schłodzone wino...A potem zadzwonił budzik
Kolega koledze opowiadał jaki miał fajny sen.
- Sniła mi się długonoga blondyna na białym koniu.
- I co?
- Obudziłem się...
- I co?
- Blondyny nie było, ale koń jeszcze stał...iwcia77, Simba, Bliska 77, Niuta, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
a ja slyszalam taka legende metroplolitalna , ze ponoc jak sie bardzo chce to chlopak bedzie a jak sie wogole nie chce to dziewczynka...slyszalyscie o tym?Simba wrote:Mnie wręcz przeciwnie, ale lekarz kazał jeszcze trochę poczekać.
Ostatnio śnił mi sie seks i białe, schłodzone wino...A potem zadzwonił budzik -
iwcia77 wrote:a ja slyszalam taka legende metroplolitalna , ze ponoc jak sie bardzo chce to chlopak bedzie a jak sie wogole nie chce to dziewczynka...slyszalyscie o tym?
iwcia77, Simba, Bliska 77, polarmiś, caffe, AsiaPoli, Niuta, mysza1975, Żanet lubią tę wiadomość