35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzien doberek
Tez kibicowalam Argentynie, nie lubię Niemców i doopa...
Aga trzymam kciuki, powodzenia, szybkiego rozpakowania
wandzia, Sabina lubią tę wiadomość
-
Reni prosze Cie - popatrz pod grafikiem ile Amelia ma dolegliwosci - ty bys sie nie bala?Reni wrote:Witam się z rana
Amelia a czego Ty się boisz?? bo nie bardzo wiem o co chodzi?
Reni, peppapig, Bozia3, paszczakin, Żanet, Sabina lubią tę wiadomość
-
Też trzymałam kciuki za Argentynę. Lubię wino z tamtego rejonuMega wrote:Dzien doberek
Tez kibicowalam Argentynie, nie lubię Niemców i doopa...
Aga trzymam kciuki, powodzenia, szybkiego rozpakowania
Simba, iwcia77, Mega, wandzia, Sabina lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4
-
nick nieaktualny
-
boje sie dlaczego temperatura jest na tym samym poziomie juz trzeci dzien. rozumiem mozliwy implantacyjny spadek temperatury, to z tego co wiem jednodniowy a tu są trzy dni. czy to mogą być problemy z hormonami?Reni wrote:Witam się z rana
Amelia a czego Ty się boisz?? bo nie bardzo wiem o co chodzi? -
nick nieaktualny
-
Simba jestem niskociśnieniowcem, mam hashimoto (z niewiadomej przyczyny moje hormony skakaja od niedoczynnosci do nadczynnosci, wiec nie można ustawić stałej dawki hormonów), problemy z kręgosłupem i od tego ciągłe bóle i zawroty głowy, podejrzenie reumatoidalnego zapalenia stawów. do tego jestem osoba niepełnosprawną. uwierz mi- ja się bojęSimba wrote:Reni prosze Cie - popatrz pod grafikiem ile Amelia ma dolegliwosci - ty bys sie nie bala?
Simba lubi tę wiadomość
-
aaaaa o to chodzi .. to jest w porzo
ja jestem miszczem w takich wykresach.. u mnie prawie zawsze 4-6 dni jest na płasko więc luzik nic się nie dziejeamelia04072006 wrote:boje sie dlaczego temperatura jest na tym samym poziomie juz trzeci dzien. rozumiem mozliwy implantacyjny spadek temperatury, to z tego co wiem jednodniowy a tu są trzy dni. czy to mogą być problemy z hormonami?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2014, 10:24
kapturnica, amelia04072006, peppapig, Mega, Sabina lubią tę wiadomość
-
z tego co mi mówili lekarze w pierwszej ciąży ( a dużo czasu spędziłam na patologi ciąży i chodziłam na ploty do pokoju lekarzy) oni mówili ze seksik delikatny nie zaszkodzi. bardziej szkodzi sperma i orgazm kobiety bo w tedy organizm wydziela oksytocynę i to te dwa czynniki mogą spowodować skurcze macicyania.g wrote:A ja mam pytanie z innej beczki. Do którego tygodnia ciąży można się bezpiecznie seksić żeby nie wywołać przedwczesnego porodu ? Czy któraś z Was ma taką wiedzę ?
peppapig, ania.g, megan8 lubią tę wiadomość
-
Przepraszam, nie chcialam Cie urazic - to byl taki (glupi) zarcik.amelia04072006 wrote:Simba jestem niskociśnieniowcem, mam hashimoto (z niewiadomej przyczyny moje hormony skakaja od niedoczynnosci do nadczynnosci, wiec nie można ustawić stałej dawki hormonów), problemy z kręgosłupem i od tego ciągłe bóle i zawroty głowy, podejrzenie reumatoidalnego zapalenia stawów. do tego jestem osoba niepełnosprawną. uwierz mi- ja się boję
Boje sie tylko, czy to zachodzenie, przy tylu dolegliwosciach i takim stresie jaki przezywasz przez same temperatury nie bedzie dla Ciebie jeszcze bardziej obciazajace?? Sama ciaza jest (przynajmniej dla mnie) juz przeciez stresem.
kapturnica, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
amelia podniecenie tez wywouluje mimowolne skurcze macicy
Wiec sam sexik rowniez....
A z tego co moj lekarz mowil jak bylam w ciaz, jesli kobitka nie ma zadnych problemow z ciaza..Dobrze sie czuje , łozysko jest w dobrym miejscu to nie ma specjalnych przeciwskazan..No chyba tylko takie by nie gniesc brzucha i penetracja byla delikatna
peppapig, ania.g, iwcia77, mysza1975, Sabina lubią tę wiadomość


-
u mnie sama myśl na ten temat już jest stresem
Simba wrote:Sama ciaza jest (przynajmniej dla mnie) juz przeciez stresem.
Simba, peppapig, Niuta, iwcia77, mysza1975, Żanet, Sabina lubią tę wiadomość












