35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Reni wrote:u mnie sama myśl na ten temat już jest stresem

Co Ty, bywaja rzadkie chwile, kiedy nie ryczysz, nie pocisz sie i nie popuszczasz ze strachu
Tak mniej wiecej pol dnia raz na 3 tygodnie
Reni, Mega, mysza1975, Żanet, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej,
Aga trzymam kciuki!
Ja po wizycie u poloznej, pokazalam jej usg z Pl z wymiarami Adasia. No i ze sie boje porodu i chcialabym cc. Zmartwila sie nieco i powiedziala, ze male sa szanse, zeby mi cc zrobili. Ze No stara sie miec jak najmniejszy odsetek cc ( bo za duzo kosztuja, czy jak?? ) i ze maja stosunkowo malo powiklan jak na prawie wszystkie naturalne porody... Ze moze mi zrobia usg w 38 tygodniu i moze wtedy podejma decyzje o cc albo i nie.
A teraz najlepsze. Alternatywa dla cc jest tzw. porod probny, czyli umawiamy sie na porod, wywolujemy go w znieczuleniu, urodze - to git, nie urodze - to cesarka... Znaczy mozna zaliczyc i to i owo...
Laski, jestem zalamana, mam za tydzien wizyte na oddziale polozniczym, gdzie pani polozna bedzie ze mna rozmawiala o moich lękach, glaszczac mnie przy tym zapewne po raczce. Zastanawiam sie, czy mam tylko plakac czy tez jej moze delikatnie zdemolowac gabinet ( choroby psychiczne sa glownym wskazaniem do cc )...
Gdybym mogla to bym sie poszla upic...
peppapig, Simba, ania.g, iwcia77, polarmiś, Mega, mysza1975, Żanet, Sabina, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Pusurek wrote:Hej,
Aga trzymam kciuki!
Ja po wizycie u poloznej, pokazalam jej usg z Pl z wymiarami Adasia. No i ze sie boje porodu i chcialabym cc. Zmartwila sie nieco i powiedziala, ze male sa szanse, zeby mi cc zrobili. Ze No stara sie miec jak najmniejszy odsetek cc ( bo za duzo kosztuja, czy jak?? ) i ze maja stosunkowo malo powiklan jak na prawie wszystkie naturalne porody... Ze moze mi zrobia usg w 38 tygodniu i moze wtedy podejma decyzje o cc albo i nie.
A teraz najlepsze. Alternatywa dla cc jest tzw. porod probny, czyli umawiamy sie na porod, wywolujemy go w znieczuleniu, urodze - to git, nie urodze - to cesarka... Znaczy mozna zaliczyc i to i owo...
Laski, jestem zalamana, mam za tydzien wizyte na oddziale polozniczym, gdzie pani polozna bedzie ze mna rozmawiala o moich lękach, glaszczac mnie przy tym zapewne po raczce. Zastanawiam sie, czy mam tylko plakac czy tez jej moze delikatnie zdemolowac gabinet ( choroby psychiczne sa glownym wskazaniem do cc )...
Gdybym mogla to bym sie poszla upic...
Moze nie demoluj nic bo cie obciaza kosztami..Ale tak powaznie wyjasnij ze bardzo sie boisz porodu..Moze uda sie w Twoim wypadku cc , czego ci zycze
Pusurek, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość


-
nick nieaktualnyNie obciaza. Dzieciaki w szkole jak wybija szybe, to tez nie placa za to. Tu jest bardzo duza tolerancja na wariatow i innych swirow.kapturnica wrote:Moze nie demoluj nic bo cie obciaza kosztami..Ale tak powaznie wyjasnij ze bardzo sie boisz porodu..Moze uda sie w Twoim wypadku cc , czego ci zycze

Ciutke zdemolowac moge.
ania.g, Reni, iwcia77, mysza1975, Żanet lubią tę wiadomość
-
Pusur, współczuję. Kurczę, nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu. W PL to zawsze można znaleźć lekarza przychylnego cc, ale co się robi u Ciebie w takim przypadku? Nie wiem dlaczego to kobieta nie może wybrać rodzaju porodu. Znam strach przed porodem siłami natury. Po pierwszej córce byłam tak wystraszona że znów dziecko będzie duże i będą próbowali mi je na siłę wycisnąć że wybrałam szpital prywatny gdzie miałam gwarantowane cc. Po fakcie okazało się że z tymi przypadłościami które u mnie wystąpiły na koniec to w każdym państwowym zrobili by mi cc. Ale kto wiedział...Mam nadzieję że uda Ci się urodzić tak jak chcesz.
Pusurek, iwcia77, mysza1975, Sabina lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4
-
mam nowy objaw ciąży - nie znałam tego w pierwszej. W nocy podczas obracania się z boku na bok łapią mnie takie zawroty głowy, że mam ochotę zwymiotować - karuzela jak po dobrej imprezie...miała któraś coś takiego? Zażywam duże dawki magnezu na te pieprzone ścierpnięte łydki, ale nie wiem, czy to ma wpływ...lekarz dopiero za tydzień. Trochę boję sie jeździć autem, bo jak mi tak zawiruje na drodze - to dzwon pewny...ale jak na razie to dzieje się tylko w nocy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2014, 11:58
iwcia77, mysza1975, Żanet, Sabina lubią tę wiadomość
-
Bozia biedaku

może mały uciska Ci jakiś kręg
ja mam czasami takie objawy ale u mnie od kręgosłupa
ej a może znowu jestem w ciąży
Bozia3, iwcia77, Pusurek, Mega, Niuta, mysza1975, Żanet, Sabina lubią tę wiadomość
-
Simba - zapytaj lekarza o paracetamol - w niewielkich dawkach można chyba zażywać na te Twoje bóle głowy - bo nawet maluchom się go podaje przecież zaraz po urodzeniu....nie katuj się bólem - bo po co masz cierpieć?
Simba, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
może może = może nawet już budyń masz w głowie - bo w jednym cyklu mieć drugą rocznicę, a za kilka dni szóstą - to nie brzmi dobrze...Reni wrote:Bozia biedaku

może mały uciska Ci jakiś kręg
ja mam czasami takie objawy ale u mnie od kręgosłupa
ej a może znowu jestem w ciąży
chyba, że ja już nic tu nie kumam....
iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość
-
6 rocznicę bycia razem
2 ślubu .. niestety nie udało się wstrzelić z terminem
sobota wypadała 14.07 więc jest parę dni różnicy
Bozia3 wrote:może może = może nawet już budyń masz w głowie - bo w jednym cyklu mieć drugą rocznicę, a za kilka dni szóstą - to nie brzmi dobrze...
chyba, że ja już nic tu nie kumam....
iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość
-
Tak zrobilam - w sobote i wczoraj myslalam, ze zejde. Bylam w aptece i farmaceuta powiedzial ze moge max 3 dawki po 500mg na 24h. To by sie zgadzalo z tym co podaje Dr InternetBozia3 wrote:Simba - zapytaj lekarza o paracetamol - w niewielkich dawkach można chyba zażywać na te Twoje bóle głowy - bo nawet maluchom się go podaje przecież zaraz po urodzeniu....nie katuj się bólem - bo po co masz cierpieć?

Na razie wzielam jedna wczoraj i jedna dzisiaj rano. Mysle, ze stres zwiazany z bolem bardzi szkodzi dzieciarni
Bozia3, iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość
-
no cykl może bezouwalacyjny - zdarza się.....ale też tego nie wiadomo jeszcze...Mango wrote:Dupa .... i jeszcze jakiś dziwny cykl mi się trafił

Wariuję i szkoda na mnie Waszego czasu
szkoda czasu Twojego - który głupio tracisz..ale pretensje zostaw sama do siebie. A ostateczny wyrok, którego tak się boisz i tak każdego z nas dotyczy...szkoda, że nie wykorzystujesz swojej szansy...
iwcia77, mysza1975, Mega, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie pisalam, ze jest w normie, tylko ze w ciagu 3 tygodni przybral mniej niz by mogl. Tydzien temu ( w 32 tygodniu ) wazyl 2550g, glowka 29 cm. To jest powyzej 95 centyla, ciagle jeszcze jakby jakas norma, no ale ja mam tez swoje mozliwosci.Bozia3 wrote:Pusur - przypomnij wymiary Twojego małego - bo Ty chyba coś panikujesz z tym jego rozmiarem...z tego co pamiętam pisałaś, że jest w normie...może faktycznie nie masz wskazań do cesarki?
No i pepowina wokol szyi nie nastawia mnie pozytywnie.
Simba, iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość






i jej marzenie 


