35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:
Kisia, co maz nabroil? Uciekaj na babski wyjazd, babskie wczesy to najlepsze wakacje!
Kurna marudzi ze mam oszczedzac tak jak bym byla na jego utrzymaniu a ja mimo ze nie pracuje mam jeszcze zasilek chorobowy z niderlandow i to wcale nie malo , a on kuzwa pojechal i kupil 8 krzesel dla swojej mamy a w tym miesiacu mamy jeszcze im robic lazienke , a kur... zeby isc i mi cos kupic to nie i mu wyjechalam ze mysli o wszystkich a ja to nic i mam teraz focha
A i jeszcze u nas od czasu kwietniowego remontu lazienki dalej w niej nie ma umywalki tylko lezy w szafie bo musi nabrac kurna mocy urzedowej , mam dosc
A kurde zadna moja kumpela bez rodziny nie chce nigdzie jechac
wiec chyba bede skazana na niego 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2014, 13:53
Mega, iwcia77, Alis, Sabina, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
No jestem, Sabina , nigdy nie smialabym nabijac sie z nikogo, obojetnie czy chudy czy gruby, czy lysy, czy owlosiony, krzywy, prosty itd...uwazam wrecz ,ze puszyste sa sexy. Podobnie jak Mega zmagam sie ze szczuploscia cale zycie...jem jak kierowca Tira i niestety nie tyje
a bardzo bym chciala mierze 162 cm i waze 52 kg), zazdroszcze kazdej , ktora moze kupic sobie stanik 75B
, piszac dzisiaj raczej myslalam o Twoich postach kierowanych do Pusura kilka dni temu
. Juz kiedys pisalam ze ktos powiedzial " chude kobiety sa jak spodnie bez kieszeni- nie wiadomo gdzie rece wlozyc"
poza tym moja kolezanka mowi tak :" ja nie jestem gruba, po prostu tyle sympatii, poczucia humoru i milosci nie zmiesciloby sie w szczuplym ciele"
polarmiś, moremi, ania.g, Mega, kapturnica, Sabina, Pusurek, mysza1975, malgos741, wandzia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKisia wklejam zdjecie na pocieszenie - od osmiu lat mam te druty na suficie. Siedem lat nas nie bylo wiec ok ale od roku jestesmy i te druty rowniez. Lampy kupione od dawna a druty nadal zdobia moj sufit. Takich elementow w domu mam pelno. Z zeszlego rku jeszcze mam do wydania 4 tys. Bo moj maz kupil sobie kokekcjonerski samochod wojskowy - specjalnie z tej okazji zrobil sobie prawko kat.d i w tym roku rowniez dziwne hobbistyczne pierodyl. Tak wiec mam kase na wakacje ale w przyszlym roku- w tym nie da rady bo mamy szczeniaczka. Ja kocham wakacje z kolezankami!kkisia wrote:Kurna marudzi ze mam oszczedzac tak jak bym byla na jego utrzymaniu a ja mimo ze nie pracuje mam jeszcze zasilek chorobowy z niderlandow i to wcale nie malo , a on kuzwa pojechal i kupil 8 krzesel dla swojej mamy a w tym miesiacu mamy jeszcze im robic lazienke , a kur... zeby isc i mi cos kupic to nie i mu wyjechalam ze mysli o wszystkich a ja to nic i mam teraz focha

A i jeszcze u nas od czasu kwietniowego remontu lazienki dalej w niej nie ma umywalki tylko lezy w szafie bo musi nabrac kurna mocy urzedowej , mam dosc
A kurde zadna moja kumpela bez rodziny nie chce nigdzie jechac
wiec chyba bede skazana na niego 
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b8622ffbf843.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2014, 14:26
iwcia77, moremi, kkisia, kapturnica, Sabina, Żanet, mysza1975, malgos741 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDobra dobra .... Szczuple jest piekne choc nie chude.iwcia77 wrote:No jestem, Sabina , nigdy nie smialabym nabijac sie z nikogo, obojetnie czy chudy czy gruby, czy lysy, czy owlosiony, krzywy, prosty itd...uwazam wrecz ,ze puszyste sa sexy. Podobnie jak Mega zmagam sie ze szczuploscia cale zycie...jem jak kierowca Tira i niestety nie tyje
a bardzo bym chciala mierze 162 cm i waze 52 kg), zazdroszcze kazdej , ktora moze kupic sobie stanik 75B
, piszac dzisiaj raczej myslalam o Twoich postach kierowanych do Pusura kilka dni temu
. Juz kiedys pisalam ze ktos powiedzial " chude kobiety sa jak spodnie bez kieszeni- nie wiadomo gdzie rece wlozyc"
poza tym moja kolezanka mowi tak :" ja nie jestem gruba, po prostu tyle sympatii, poczucia humoru i milosci nie zmiesciloby sie w szczuplym ciele"
kapturnica, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bliska, mam nadzieję, że mała zdrowa.
Mnie od rana jakies skurcze dręczą. Mam nadzieję, ze to tylko te próbne, bo w końcu mam miejsce w szpitalu w Łodzi od 1 sierpnia, czyli jeszcze 10 dni. Zresztą najpierw teoretycznie brzuch się powinien obniżyć i czop śluzowy wylecieć...
Oczywiście mała wciąż główką do góry.
iwcia77, Mega, Sabina, Żanet, mysza1975, malgos741 lubią tę wiadomość
-
no w Thailandii w Chang Mai
to byl 3 miesieczny tygrysek
-cudo...
do zacalowania
polarmiś wrote:Iwcia a skad taka kicie dorwalas?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2014, 14:30
moremi, polarmiś, Mega, Sabina, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTsh jest w normie choc mowia ze dla tych co chca zajsc w ciaze powinno byc ponizej 2.Aprilka wrote:Dziewczyny odebrałam wyniki w końcu i tsh mam 2.68 dla norm 0.45-4.94 a t4 13 dla norm 9-19 czy myślicie ze tsh jest za wysokie tak jak ja myśle?
Lektura tarczycowa
http://www.endokrynologia.net/tarczyca/hormony-tarczycy-tsh-ft4-ft3
iwcia77, Aprilka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Troszkę za wysokie. Idealnie to 1-1,5, a dobrze poniżej 2,5. W każdym razie nie jest to zły wynikAprilka wrote:Dziewczyny odebrałam wyniki w końcu i tsh mam 2.68 dla norm 0.45-4.94 a t4 13 dla norm 9-19 czy myślicie ze tsh jest za wysokie tak jak ja myśle?
iwcia77, Aprilka lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Dzięki polarmiś tak myślałam to co z tego wynika? Powinnam zażywać leki ?polarmiś wrote:Tsh jest w normie choc mowia ze dla tych co chca zajsc w ciaze powinno byc ponizej 2.
Lektura tarczycowa
http://www.endokrynologia.net/tarczyca/hormony-tarczycy-tsh-ft4-ft3
moremi lubi tę wiadomość
Aprilka -
Stwierdzam że z dopuszczalnych przyjemności w ciąży został mi tylko seks. Żegnaj czekolado z okienkiem ( ale tego żal mi najmniej) teraz trzeba na wszystko uważać przeliczać i mierzyć cukier. Wizyta w poradni 30 lipca. Mam tam siedzieć od 10 do 14 i nauczyć się jak to jest radzić sobie z nietolerancją glukozy.
moremi, Pusurek, Żanet, mysza1975 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4
-
Żeby złapać toxo od kota trzeba mieć kontakt z kiklkudniowa (co najmniej!) kupa. Tylko wtedy rozwija się toxo. Poza tym łatwiej zarazić się jedząc surowe mięso, czy niemyte warzywa. Kota możesz klepac i całować do woliiwcia77 wrote:no widzisz glaskac taka kicie i nie miec toxo toz to cud jakis

iwcia77, Pusurek, paszczakin, malgos741, wandzia lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnyMi nic nie dali oprocz jodi 100. U mnie tsh waha sie pomiedzy 1,8 a 2,6. Dodatkowo zrobilam prolaktyne -zrob z obciazeniem. Tak sie tego uczepilam bo w pierwszej ciazy dostalam bromergon na zbicie prolaktyny i lek na tarczyce i szybko mi sie udalo zajsc w ciaze wiec teraz bede podazac tym tropem.Aprilka wrote:Dzięki polarmiś tak myślałam to co z tego wynika? Powinnam zażywać leki ?
Aprilka, moremi, Bozia3, Sabina lubią tę wiadomość
-
o! i to musi przeczytac Pusur! co sie dziwi ze plucze warzywa i owoce w sodzie spozywczej
i unikam surowizny
moremi wrote:Żeby złapać toxo od kota trzeba mieć kontakt z kiklkudniowa (co najmniej!) kupa. Tylko wtedy rozwija się toxo. Poza tym łatwiej zarazić się jedząc surowe mięso, czy niemyte warzywa. Kota możesz klepac i całować do woli
polarmiś, moremi, Pusurek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWlasnie kurwa mialam przygode w sobote z kocimi fementujacymi kupami!. Pies chwyci torebke z jakas zawartoscia w pysk wiec mu to cos wyrwalam a tam byly odchody kocie. Pol dnia szorowalam reke i traktowalam spirytusem.moremi wrote:Żeby złapać toxo od kota trzeba mieć kontakt z kiklkudniowa (co najmniej!) kupa. Tylko wtedy rozwija się toxo. Poza tym łatwiej zarazić się jedząc surowe mięso, czy niemyte warzywa. Kota możesz klepac i całować do woli

Jesli chodzi o glaskanie to zartowalam:-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2014, 14:46
iwcia77, moremi, kapturnica, ania.g, Sabina lubią tę wiadomość





