35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnysamira wrote:Inesska wychodzi do domciu i po południu napisze co i jak
bardzo się cieszę, że już jest po wszystkim, brakuje naszej Inessy na forum, najważniejsze żeby sobie odpoczęła i nabierała siłmegan8, samira, inessa, anna maria, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyanna maria wrote:Czesc dziewczyny ja juz jestem po wizycie ,wszystko jest w ok,gin zrobil usg i zawolal mojego meza zebysmy razem zobaczyli kruszynke i bijace serduszko to jest naprawde wzruszajace.Nastepna wizyta za 2 tygodnie .Iwka i Inesska fajnie ze u was jest ok i do domku wracacie.
Jakie to musi być piękne uczucie tak usłyszeć bijące serduszko maleństwa.bliska77, inessa, iza37, anna maria, megan8, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJESTEM I DZIĘKUJE KAŻDEJ Z OSOBNA I WSZYSTKIM RAZEM WAM MOJE DROGIE KOCHANE DZIEWCZYNY ZA WSPARCIE MNIE I PAMIĘĆ I MODLITWE !!!
Wróciłam do domu ok.14.00
Czytałam Wasze wpisy nie jestem wstanie ich skomentować ale pamiętałam o każdej z Was. Dziękuje SAMIRCE ZA TO,ŻE PRZEKAZYWAŁA MI WIADOMOŚCI OD WAS A WAM ODEMNIE
no icóz wiem, że dzięki modlitwie , pamieci tylu mi życzliwych ludzi jestem już po ale wczoraj było bardzo xle ze mną jedną nogą byłam na tamtym swiecie miałam bardzo duży krwotok bo mięsniak naprawde był źle umiejscowiony i do tego przy głównych żyłach, ale biegali ponoć nade mną i lekarze i pielęgniarki. Miałam przetoczoną krew kilka kropłowek no i dziś już lepsza morfologia i lekkie krwawienie ale to po zabiegu i został tam mały kawałek mięśniaka który powinnien zostać wydalony a plamienie moga mieć dwa trzy tyg. Poza tym troche żałuje,ze nie możemy się teraz starać bo ma piękny dominujący pecherzyk w lewym jajniku
Lekarze mówią mi,że nigdy nie powiedzą kobiecie, ze nie bedzie mieć dziecka ale ja mam bardzo małe szanse na zajście przez te przeciwciała które zabijają ciało obce w organiźmie i dali mi namiary na instytut mikroekologii który zajmuje się takimi chorobami jak ja mam aby zwiększyć szanse na ciąże. Kochane kończe bo jestem jeszcze słaba zajrze wieczorkiem do Was i jeszcze raz bardzo Wam dziękuje moje siostrzyczki drogiebuziaki dla każdej
Mango, grosza, Reni, iza37, gosia7122, Jolka76, anna maria, KaRa, megan8, bliska77, samira, Patii22, Panda, polarmiś, angela, Bursztyn, Mega lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:witajcie
Inessa, wracaj szybko do nas
Caffe, jak minęła noc????? nadal pokłóceni?????
co do kłótni, my na szczęście nie milczymy, nasze najdłuższe nieodzywanie się to jakieś 2 godziny, po prostu nie potrafimy nie rozmawiać ze sobą
a u mnie chyba wszystko powariowało, mam nadzieję, że pęcherzyki rosną, na szczęście jutro wszystkiego się dowiem od mojej gin
Miłego dnia
Aga bądź dobrej myśli dlaczego myśliś że wszystko powariowało fajnie że jutro masz wizytę u gina napisz po niej co i jak
ja mam wizytę dopiero 1 czerwca tak na dzień dziecka mi wypadło hihihiinessa, anna maria, megan8, bliska77, samira, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
anna maria wrote:Czesc dziewczyny ja juz jestem po wizycie ,wszystko jest w ok,gin zrobil usg i zawolal mojego meza zebysmy razem zobaczyli kruszynke i bijace serduszko to jest naprawde wzruszajace.Nastepna wizyta za 2 tygodnie .Iwka i Inesska fajnie ze u was jest ok i do domku wracacie.
Cudownie, że wszystko w porządeczkuinessa, anna maria lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:a ja dziewczyny czuję się dziś fatalnie, niedobrze mi, boli mnie głowa, i mam zajebiste uderzenia gorąca, aż kręci mi się w głowie, chyba menopauza
Aga zmartwił mnie twój post
ale to pewnie tak jak Bursztyn powiedziała od hormonów i może się w końcu udainessa, anna maria, bliska77, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Inessa - nabieraj sił
- dojdziesz do siebie, to dzidzia murowana..
Dziewczyny zamówiłam na allegro zioła ojca sroki 3. Myślałam, że dostanę jakiś woreczek z herbatką - a tu dwa wielkie wory.....Jak mam pić po łyżeczce dziennie, to zajdę w ciążę chyba w wieku 55 lat..
caffe - z facetami tak jest...są coraz mniej zdecydowani na cokolwiek...rób swoje..wyluzuj się...bo szkoda nerwów na nich...
No właśnie mój to też chwilami ma zagrania jak jakiś nastolatek! normalnie ręce opadają raz chce raz nie chce a awanturki są że tak powiem mocne potem lekka cisza i normalna gatka
wydaje mi się że niektórzy faceci chcą mieć pełną władzę nadhihihi i cierpi ich duma jak to my kobitki decydujemy jak i gdzie
anna maria, bliska77, Mango, Bursztyn, caffe lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:iza37 wrote:Inesska,Iwcia super że już wychodzicie>Bardzo mnie to cieszy.Inesska wracaj do zdrowia szybciutko po tej operacji a Ty Iwcia nie obżeraj sie hahaha.Dziewczyny,które jutro mają wizyty,trzymam kciuki bardzo mocno:)))
Caffe bardzo mi przykro, że musisz znosic to wszystko. Ja przez to przechodziłam i doszło do tego, ze on wykrzyczał mi , ze nie chce dziecka.zapewne mozesz sobie wyobrazić jak było mi przykro..Te comiesięczne monitoringgi, tabletki,temperatury itd. a tu takie wyznanie.SZOK.ale porozmawiałam z nim, choć było mi bardzo ciężko i teraz zaczęliśmy wszystko od nowa.Nadmienię, ze doszło do tego, że znalazł sobie pocieszycielkę((Przepłakałam wiele tygodni...
Iza, to bardzo przykre, ale mam nadzieje ze zrozumial ze zle zrobil i teraz miedzy wami wszystko ok?
Tak kochana zrozumiał, nasz zwiazek narodził sie "na nowo" po tym wszystkim, ale czasami ja mam chwilę zwątpienia jak mi sie to wszystko przypomni.Ogarnia mnie wtedy złośćanna maria, bliska77, inessa, Bursztyn, caffe lubią tę wiadomość
-
anna maria wrote:Czesc dziewczyny ja juz jestem po wizycie ,wszystko jest w ok,gin zrobil usg i zawolal mojego meza zebysmy razem zobaczyli kruszynke i bijace serduszko to jest naprawde wzruszajace.Nastepna wizyta za 2 tygodnie .Iwka i Inesska fajnie ze u was jest ok i do domku wracacie.
trzymajcie się dziewczyny i dużo siły na kolejne miesiące.anna maria, bliska77, inessa lubią tę wiadomość
-
anna maria wrote:Inesska Ciesze sie ze juz jestes w domku .Iwka a ty tez juz w domku?
oczywiscie kobietko że w domku i jak zwykle leniuch w łóżku hihihi Po przyjezdzie znów mnie trochę pomuliło ale już jest lepiej , piję sobie kawe INKE . Nawet wycyganiłam kopię zdjęcia maleństwa żeby mieć co pokazać tatusiowi , bo już nie daje mi żyć wydzwania co chwilkę żeby zapytać czy nie robie czegoś czego mi nie wolno hihihi Ale mam nadzieje że jesteś szcześliwa po tej wizycie u ginekologa , bo ja to się poryczałam ze szczęściabliska77, inessa, Mango, samira, anna maria, Panda, Bursztyn, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyinessa wrote:JESTEM I DZIĘKUJE KAŻDEJ Z OSOBNA I WSZYSTKIM RAZEM WAM MOJE DROGIE KOCHANE DZIEWCZYNY ZA WSPARCIE MNIE I PAMIĘĆ I MODLITWE !!!
Wróciłam do domu ok.14.00
Czytałam Wasze wpisy nie jestem wstanie ich skomentować ale pamiętałam o każdej z Was. Dziękuje SAMIRCE ZA TO,ŻE PRZEKAZYWAŁA MI WIADOMOŚCI OD WAS A WAM ODEMNIE
no icóz wiem, że dzięki modlitwie , pamieci tylu mi życzliwych ludzi jestem już po ale wczoraj było bardzo xle ze mną jedną nogą byłam na tamtym swiecie miałam bardzo duży krwotok bo mięsniak naprawde był źle umiejscowiony i do tego przy głównych żyłach, ale biegali ponoć nade mną i lekarze i pielęgniarki. Miałam przetoczoną krew kilka kropłowek no i dziś już lepsza morfologia i lekkie krwawienie ale to po zabiegu i został tam mały kawałek mięśniaka który powinnien zostać wydalony a plamienie moga mieć dwa trzy tyg. Poza tym troche żałuje,ze nie możemy się teraz starać bo ma piękny dominujący pecherzyk w lewym jajniku
Lekarze mówią mi,że nigdy nie powiedzą kobiecie, ze nie bedzie mieć dziecka ale ja mam bardzo małe szanse na zajście przez te przeciwciała które zabijają ciało obce w organiźmie i dali mi namiary na instytut mikroekologii który zajmuje się takimi chorobami jak ja mam aby zwiększyć szanse na ciąże. Kochane kończe bo jestem jeszcze słaba zajrze wieczorkiem do Was i jeszcze raz bardzo Wam dziękuje moje siostrzyczki drogiebuziaki dla każdej
Inessa, jak dobrze, że już jesteś z nami
Odpoczywaj sobie,najważniejsze, ze już po najgorszym, teraz może być tylko lepiej. Dbaj o siebie i pamiętaj, nasze organizmy są nieodgadnioneinessa, Mango, anna maria, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnygrosza wrote:agafbh wrote:a ja dziewczyny czuję się dziś fatalnie, niedobrze mi, boli mnie głowa, i mam zajebiste uderzenia gorąca, aż kręci mi się w głowie, chyba menopauza
Aga zmartwił mnie twój post
ale to pewnie tak jak Bursztyn powiedziała od hormonów i może się w końcu uda
Grosza, no kiedyś się uda......mam nadzieję..........., tylko te moje stany fizyczno psychiczne doprowadzają mnie czasem do szału, naprawdę ale nie o to tutaj chodzi prawda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2013, 16:33
grosza, inessa, Mango, anna maria lubią tę wiadomość
-
Hej kobietki. Ja tez już po wizycie u gin. Malenstwo ma 9,5 mm. Widzieliśmy i slyszelismy z mężem serduszko! Niesamowite przeżycie. Uśmiech nie schodzi nam z ust
bliska77, iwka76, grosza, inessa, Mango, samira, anna maria, megan8, Panda, polarmiś, angela, Bursztyn, iza37, caffe, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
KaRa wrote:Hej kobietki. Ja tez już po wizycie u gin. Malenstwo ma 9,5 mm. Widzieliśmy i slyszelismy z mężem serduszko! Niesamowite przeżycie. Uśmiech nie schodzi nam z ust
Wielkie gratulacje , ja też bylam taka szczęśliwaKaRa, inessa, Mango, anna maria, caffe lubią tę wiadomość
-
iwka76 wrote:KaRa wrote:Hej kobietki. Ja tez już po wizycie u gin. Malenstwo ma 9,5 mm. Widzieliśmy i slyszelismy z mężem serduszko! Niesamowite przeżycie. Uśmiech nie schodzi nam z ust
Wielkie gratulacje , ja też bylam taka szczęśliwa
Dziękuje i wzajemnie!!!inessa, anna maria, caffe lubią tę wiadomość