35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
inessa wrote:JESTEM I DZIĘKUJE KAŻDEJ Z OSOBNA I WSZYSTKIM RAZEM WAM MOJE DROGIE KOCHANE DZIEWCZYNY ZA WSPARCIE MNIE I PAMIĘĆ I MODLITWE !!!
Wróciłam do domu ok.14.00
Czytałam Wasze wpisy nie jestem wstanie ich skomentować ale pamiętałam o każdej z Was. Dziękuje SAMIRCE ZA TO,ŻE PRZEKAZYWAŁA MI WIADOMOŚCI OD WAS A WAM ODEMNIE
no icóz wiem, że dzięki modlitwie , pamieci tylu mi życzliwych ludzi jestem już po ale wczoraj było bardzo xle ze mną jedną nogą byłam na tamtym swiecie miałam bardzo duży krwotok bo mięsniak naprawde był źle umiejscowiony i do tego przy głównych żyłach, ale biegali ponoć nade mną i lekarze i pielęgniarki. Miałam przetoczoną krew kilka kropłowek no i dziś już lepsza morfologia i lekkie krwawienie ale to po zabiegu i został tam mały kawałek mięśniaka który powinnien zostać wydalony a plamienie moga mieć dwa trzy tyg. Poza tym troche żałuje,ze nie możemy się teraz starać bo ma piękny dominujący pecherzyk w lewym jajniku
Lekarze mówią mi,że nigdy nie powiedzą kobiecie, ze nie bedzie mieć dziecka ale ja mam bardzo małe szanse na zajście przez te przeciwciała które zabijają ciało obce w organiźmie i dali mi namiary na instytut mikroekologii który zajmuje się takimi chorobami jak ja mam aby zwiększyć szanse na ciąże. Kochane kończe bo jestem jeszcze słaba zajrze wieczorkiem do Was i jeszcze raz bardzo Wam dziękuje moje siostrzyczki drogiebuziaki dla każdej
no i widzisz kochana mówiłam, że szybko zleci. Już pozbyłaś się jednego problemu, mam nadzieję, że i z drugim jakoś ci pomogą. A teraz odpoczywaj i nabieraj siłgrosza, anna maria, inessa, samira, Bursztyn, bliska77, caffe lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
inessa wrote:JESTEM I DZIĘKUJE KAŻDEJ Z OSOBNA I WSZYSTKIM RAZEM WAM MOJE DROGIE KOCHANE DZIEWCZYNY ZA WSPARCIE MNIE I PAMIĘĆ I MODLITWE !!!
Wróciłam do domu ok.14.00
Czytałam Wasze wpisy nie jestem wstanie ich skomentować ale pamiętałam o każdej z Was. Dziękuje SAMIRCE ZA TO,ŻE PRZEKAZYWAŁA MI WIADOMOŚCI OD WAS A WAM ODEMNIE
no icóz wiem, że dzięki modlitwie , pamieci tylu mi życzliwych ludzi jestem już po ale wczoraj było bardzo xle ze mną jedną nogą byłam na tamtym swiecie miałam bardzo duży krwotok bo mięsniak naprawde był źle umiejscowiony i do tego przy głównych żyłach, ale biegali ponoć nade mną i lekarze i pielęgniarki. Miałam przetoczoną krew kilka kropłowek no i dziś już lepsza morfologia i lekkie krwawienie ale to po zabiegu i został tam mały kawałek mięśniaka który powinnien zostać wydalony a plamienie moga mieć dwa trzy tyg. Poza tym troche żałuje,ze nie możemy się teraz starać bo ma piękny dominujący pecherzyk w lewym jajniku
Lekarze mówią mi,że nigdy nie powiedzą kobiecie, ze nie bedzie mieć dziecka ale ja mam bardzo małe szanse na zajście przez te przeciwciała które zabijają ciało obce w organiźmie i dali mi namiary na instytut mikroekologii który zajmuje się takimi chorobami jak ja mam aby zwiększyć szanse na ciąże. Kochane kończe bo jestem jeszcze słaba zajrze wieczorkiem do Was i jeszcze raz bardzo Wam dziękuje moje siostrzyczki drogiebuziaki dla każdej
Inessko zycze Ci szybkiego powrotu do zdrowia i duzo pozytywnych mysli, tak na prawde po przeczytaniu Twojej wiadomosci to chacialabym Cie tylko przytulic, wiec przytulam.......ciesze sie bardzo ze jetes juz w domu, sloneczko przesylam z mojego konca swiataanna maria, inessa, samira, Bursztyn, caffe lubią tę wiadomość
-
iza37 wrote:Bursztyn wrote:iza37 wrote:Inesska,Iwcia super że już wychodzicie>Bardzo mnie to cieszy.Inesska wracaj do zdrowia szybciutko po tej operacji a Ty Iwcia nie obżeraj sie hahaha.Dziewczyny,które jutro mają wizyty,trzymam kciuki bardzo mocno:)))
Caffe bardzo mi przykro, że musisz znosic to wszystko. Ja przez to przechodziłam i doszło do tego, ze on wykrzyczał mi , ze nie chce dziecka.zapewne mozesz sobie wyobrazić jak było mi przykro..Te comiesięczne monitoringgi, tabletki,temperatury itd. a tu takie wyznanie.SZOK.ale porozmawiałam z nim, choć było mi bardzo ciężko i teraz zaczęliśmy wszystko od nowa.Nadmienię, ze doszło do tego, że znalazł sobie pocieszycielkę((Przepłakałam wiele tygodni...
Iza, to bardzo przykre, ale mam nadzieje ze zrozumial ze zle zrobil i teraz miedzy wami wszystko ok?
Tak kochana zrozumiał, nasz zwiazek narodził sie "na nowo" po tym wszystkim, ale czasami ja mam chwilę zwątpienia jak mi sie to wszystko przypomni.Ogarnia mnie wtedy złość
Iza podziwiam Cie bardzo ze potrafialas wybaczyc, jestes silna kobieta!anna maria, inessa, Bursztyn, iza37, caffe lubią tę wiadomość
-
grosza wrote:KaRa wrote:Hej kobietki. Ja tez już po wizycie u gin. Malenstwo ma 9,5 mm. Widzieliśmy i slyszelismy z mężem serduszko! Niesamowite przeżycie. Uśmiech nie schodzi nam z ust
pięknie jest czytać o tym
dokladnie cudnie, ah tez juz bym tak chcialagrosza, anna maria, inessa lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry spiochy u mnie Sobota 8 rano i nie moge spac...Moj kochany dzisiaj ma studia wiec juz go nie ma w domu, wiec ja w lozeczku nadrabiam wasze posty.
Chcialam powiedziec dziewczyny ze sprawiacie ze na prawde wierze ze bycie mama po 35 jest na prawde mozliwe. Wasza energia i sila i wiara napawa mnie optymizmem kazdego dnia.
@Inessa jestes na prawde kochana i to co piszesz jest budujace, dzieki za stronke ja mam bardzo powazne problemy z jelitami od paru miesiecy powiklania po antybiykach i nikt nie moze mi pomoc, wiec zaraz sobie poczytam z ciekawosci....U Was 2 w nocy wiec spijcie dobrze mamusie i przyszle mamusie slodkich snow...
Chyba tylko MisPolarny juz ma dzien dobry
megan8, inessa, samira, KaRa, Bursztyn, caffe lubią tę wiadomość
-
witam wszystkie dziewczyny ,u mnie slonecznie ale zimno.Zaraz biore sie do sprzatania domu .Panda oczywiscie ze bycie Mama po 35 jest mozliwe a nawet pewne ,zobacz ja mam 41 i sie udalo,troche cierpliwosci i napewno Tobie sie uda i wszystkim naszym dziewczyna.
megan8, inessa, Mango, Bursztyn, caffe lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry wszystkim paniom , ja tez już nie śpię od 7,10 jakoś się nie dało .Cały poranek rozmyślałam . jak to będzie jak przeprowadzę się już na stałe do Niemiec , jak to będzie jak maleństwo przyjdzie na świat , i jak to będzie z tym tatusiem tego maleństwa . Bo teraz jest szczęśliwy i wydzwania po kilka razy dziennie , ale boje sie że znów jak pojadę to będzie to samo co poprzednio . Zima w związku i tylko jego koledzy a nie my . Ale obiecuję sobie że nie pozwolę na takie traktowanie i jak tak będzie to wszystko się działo to na pewno nie będę się męczyła i go zostawię . Ale oczywiście mam wielką nadzieję że tak nie będzie i będziemy jedną szczęśliwą rodziną , ale to tylko nadzieja . Kurcze ale wam truję od samego rana , przepraszam
megan8, inessa, Mango, samira, iza37, anna maria, caffe lubią tę wiadomość
-
anna maria wrote:Dzisiaj gin powiedzial ze za 2 tygodnie (najpozniej do 12 tyg.ciazy) moge zrobic badanie krwi z ktorego mozna odczytac czy dzidzia ma zespol Downa, dzisiaj duzo z mezem o tym rozmawialismy i my nie chcemy robic tego badania,chcemy miec to dziecko chore czy zdrowe!
przepraszam ze sie wtrace - malo sie udzielam, ale regularnie Was podczytuje. anna maria - pamietaj, ze te badania nie maja na celu usuniecia ciazy, tylko zdiagnozowania ewentualnego problemu. jesli dziecko obarczone jest wadami (czego oczywiscie absolutnie Tobie nie zycze!!!), wowczas lekarze maja czas na odpowiednie przygotowanie sie na przyjscie maluszka na swiat i na pomoc od pierwszych minut. niejednokrotnie moze to uratowac dziecku zycie. tak wiec zastanow sie moze, czy takie spojrzenie nie zmieni Twojej opinii...megan8, inessa, Mango, KaRa, bliska77, iza37, anna maria, caffe, polarmiś, Conducive, grosza, Reni, Panda lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie kochane moje
dziękuje każdej z Was za wspieranie mnie i troske.
Iza wiesz podziwiam CIę
Mam nadzieję,że sobie odpoczywacie każda z Was i mamuśki i przyszłe mamuśki.
Iwka wierzę, że gdy pojawi się dziecko dużo się zmieni i to na lepsze mam nadzieję że (jak Ty to fajnie piszesz )Twoja czekoladka jak zobaczy dzieciątkoto szybciej dojrzeje do bycia ojcem i głową rodziny
Panda dziekuje kochana a Ty dbaj o siebie i swoje zdrowie wiem co to problem z jelitami i dlatego powinnaś jakoś je zaleczyć kochana
Dobrego dnia i odpoczynku
Mango, megan8, samira, Bursztyn, bliska77, iza37, anna maria, Panda lubią tę wiadomość
-
megan8 wrote:dziewczyny -smarujecie już brzuszki kremami na rozstępy ???
bo nie wiem od kiedy zacząć
od 13go tygodnia - wcześniej możesz używać oliwkę dla niemowlątmegan8, inessa, bliska77, anna maria, caffe lubią tę wiadomość
-
Inesska - teraz bardzo czekam na Twój kolejny cykl!
Dostałam wynik badania prenatalnego z krwi pappa - wszystko wygląda dobrze - cieszę się bardzo - teraz następne usg prenatalne po 20tyg. ciąży
Cały czas Was czytam i jestem z wszystkimi myślami
PozdrawiamKaRa, Bursztyn, megan8, inessa, bliska77, anna maria, caffe, Mango lubią tę wiadomość
-
angela wrote:megan8 wrote:dziewczyny -smarujecie już brzuszki kremami na rozstępy ???
bo nie wiem od kiedy zacząć
od 13go tygodnia - wcześniej możesz używać oliwkę dla niemowląt
Angela a jakiego kremu używasz? Tyle tego jest na rynku ze nie wiem na co siie zdecydować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2013, 10:15
megan8, inessa, anna maria, angela lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAngela bardzo się cieszę, ze wszystko jest w porządku i przytulam do serca Ciebie i maleństwo
Bursztynku dobrze,że sobie poimprezowałaś
Wiecie chyba dziś mam owulke tak mnie bolą jajniki, sutki bardzo, a macica mi się rozciąga i przez zabieg mnie boli + owulka i jest ból, oj bardzo żałuje,że nie moge się starać;)i wzrost libido
no cóż
dobrze nam przerwa zrobi
anna maria, Mango, caffe, Bursztyn, megan8, angela lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie dziewczyny,
dzięki za pamięć
najogólniej rzecz ujmując, jedna wielka lipa!!!!!! lekarka zapytała czy na pewno brałam CLO hahahah, zero reakcji ze strony mojego organizmu, endo w opłakanym stanie, powiedziała żebym się nie załamywała, że to się zdarza, idę w następną sobotę sprawdzić czy w ogóle coś się ruszyło, wcześniej nie ma sensu.
Umówiłyśmy się że próbuję jeszcze w czerwcu a potem w zależności od wyników męża (ostatnio wszystko było ok) robię przerwę i w sierpniu bądź we wrześniu inseminacja, powiedziała że jeśli będę chciała wcześniej to nie ma sprawy ale ja muszę od tego odpocząć, zwyczajnie jestem zmęczona, zobaczymy co będzie za tydzień ale w tym cyklu na nic raczej nie liczę
Inessa wracaj do zdrowia i zbieraj siły na następny cyklWiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2013, 11:08
anna maria, Mango, caffe, Bursztyn, megan8, Reni lubią tę wiadomość