35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPaszczak ja byłam mocno nacieta, bo Mała miała wielką głowę. Długo się goilam, bałam się że bedzie indor i luzna pochwa, ale jak na razie wszystko gra
poród to nie spacerek, ale nie jest źle. I nic się nie martw
dasz se radę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2014, 13:29
mysza1975, caffe, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaszczak, ja juz teraz widze, ze indora nie bedzie, tylko ladny zgrabny piczkinsik.
Wsio sie goi i ewidentnie maleje, smocza jama staje sie powoli waska norka
Nie trac wiec nadziei!
A ja tak mysle, ze to zasluga Chodakowskiej. Jej wyznawcow indor nie dotyka, a brzuch wciaga sie natychmiast.
paszczakin, moremi, mysza1975, Żanet, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Niestety, faceci tak mają :)Przejdzie mu niebawemPusurek wrote:Ello,
Ma ktoras pomysl, co robic, zeby sie chlopcy nie osikiwali przy zmieniamiu pieluchy? Bezradna jestem...
Kupy też robią czasami po zdjęciu pieluchy
Pusurek, moremi, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Jeśli się indor zrobi, to po drugiej ciąży zanika (poród sn)paszczakin wrote:
i jeszcze jedno.. ostatnie tematy na forum totalnie nie zachecaja do prokreacji
niech sie ktoras powazna wypowie czy serio sie tak straszny indor po porodzie SN robi? bo ja zaczynam rozwazac CC i odlozenie mrozaczkow na kolejny rok, zeby sie wszystko pozrastalo, a nawet dobrze w ciazy jeszcze nie jestem 
nawet bardzo zanika
mysza1975 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNormalne, że ciało kobiety po porodzie zmienia się i raczej już nie bedzie takie jak dawniej. Taka jest cena macierzyństwa. ale też nie znaczy, że od razu taka skrajność wystąpi. U mnie aż tak wiele się nie zmieniło. No może te 5 kilo zostało, ale przedtem byłam bardzo chuda (65 kg na starcie przy 180 cm wzrostu), ale też specjalmie nie staram się ich zgubić.paszczakin wrote:dobra, nie pije juz zadnych ziolek

a z fota za cholere nie wiem co jest nie tak- zrobilam identyko jak z fota pierwszego testu i nie dziala.. takze musicie mi wierzyc na slowo, bo na zadne "zapodaj to" moich testow nie wrzuce
i jeszcze jedno.. ostatnie tematy na forum totalnie nie zachecaja do prokreacji
niech sie ktoras powazna wypowie czy serio sie tak straszny indor po porodzie SN robi? bo ja zaczynam rozwazac CC i odlozenie mrozaczkow na kolejny rok, zeby sie wszystko pozrastalo, a nawet dobrze w ciazy jeszcze nie jestem 
Polecam artykuł do przeczytania.
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,7578406,Tu_mieszkalo_dziecko.html
moremi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, po konsultacji z lekarzem jadę na izbę przyjęć sprawdzić czy wszystko gra. Trzeci dzień z rzędu mały rusza się o połowę mniej intensywne. Gin kazał sprawdzić dla świętego spokoju.
Pusurek, Lucky, macduska, Żanet, samira, iwcia77 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4
-
jak nie widzicie jak mam go w podpisie już otwarty i ruszający sie?
bedzie co ma być ale to chyba niezdrowo tak szybko zachodzic
bende jusz uważać
co do smaku sluzu to napewno nie był kwasny bo probowałam nieraz koniuszkiem języka i taki kremowy w kolorze jest kwasny
mysza1975, Mega, Lucky, Bozia3, ania.g lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJedź jedź, strzeżonego... i tak dalej.ania.g wrote:Dziewczyny, po konsultacji z lekarzem jadę na izbę przyjęć sprawdzić czy wszystko gra. Trzeci dzień z rzędu mały rusza się o połowę mniej intensywne. Gin kazał sprawdzić dla świętego spokoju.
mysza1975, Lucky, ania.g lubią tę wiadomość
-
U mnie też się ładnie buja
Ale duży jest w porównaniu z Weroniką. Ile on już ma? Myśmy dzisiaj były pierwszy raz same na spacerze po osiedlu i niestety okazuje się, że na moim osiedlu nie ma sklepów, do których mogłabym wejść z wózkiem... Myślałam, że będę na spacerkach robić drobne zakupy, ale się mocno łudziłam.
Poza tym jestem mocno zdechła. Lekarka poradziła mi wczoraj, żeby budzić dziecko w nocy na karmienie (bo ona przesypia nawet 6 -7 godzin) i jak ją budziłam o 2:30 tak potem już nie chciała zasnąć na dłuzej niż jakieś 15 min. Koszmar. Nie będę jej więcej budzić.
mysza1975, Sabina, Lucky, moremi, malgos741 lubią tę wiadomość
-
O dzieki Paszczakini za podpowiedz...Bo za cholere zem nic nie widzialapaszczakin wrote:ha, jak ktos nie widzi to trzeba zlapac mysza i w nowy panel przegladarki wciagnac.. wtedy widac..
super sie buja tomccio, samam bym tak chciala..
Lucky, moremi lubią tę wiadomość


-
Ania g. Trzymam kciuki. Będzie dobrze.
Wojtuś też ma aktywniejsze i mniej aktywne dni, ale lekarka powiedziała mi, że tak się zdarza. Najaktywniejszy jest między 6-8 rano. Mój M wychodzi do pracy, ja po siku staram się jescze pospać, a tu dyskoteka w brzuchu.
Sabina, Mega, Lucky, iwcia77, moremi, ania.g lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySkad wiedzialas?paszczakin wrote:Pusur, Ty pewnie mialas jakis sekretny zestaw od swojego guru na piczkinsa.
"indor bloker" albo "piczkins shrinker".. podzielilabys sie z kolezankami!
Wyszeptala mi go do uszka na warsztatach w Gdansku
Nazywa sie Piczkins Skalpel.
mysza1975, mandragora, Lucky, gosia7122, Żanet, iwcia77, Simba lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKontrolujcie wage, bo takie spanie oznacza mniej jedzenia, a to moze byc niebezpieczne, ona malutka przeciez.Alis wrote:U mnie też się ładnie buja
Ale duży jest w porównaniu z Weroniką. Ile on już ma? Myśmy dzisiaj były pierwszy raz same na spacerze po osiedlu i niestety okazuje się, że na moim osiedlu nie ma sklepów, do których mogłabym wejść z wózkiem... Myślałam, że będę na spacerkach robić drobne zakupy, ale się mocno łudziłam.
Poza tym jestem mocno zdechła. Lekarka poradziła mi wczoraj, żeby budzić dziecko w nocy na karmienie (bo ona przesypia nawet 6 -7 godzin) i jak ją budziłam o 2:30 tak potem już nie chciała zasnąć na dłuzej niż jakieś 15 min. Koszmar. Nie będę jej więcej budzić.
Ja sie budze co 2 godz i karmie, ale mlody przybral w ciagu tygodnia 500 g, wiec pewnie bede mu te pory snu wydluzac.
Mam o tyle fajnie, ze w przychodni stoi waga taka dla niemowlakow, mozna isc i zwazyc dziecko, i nie miec stresa, ze je za malo.
Lucky, Alis lubią tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH







czekam na wieści, na dobre wieści


