X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100 lat kkisia! :)

    kkisia, mysza1975 lubią tę wiadomość

  • Mega Autorytet
    Postów: 7398 25518

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parka wrote:
    Dzień dobry,
    kkisia, jeszcze raz wszystkiego naj naj naj

    Mega, nie jesteś sama <3 , przyłączam się w pikowaniu w dół, hm, a swoją drogą, patrzyłam też na Twoje wykresy wstecz i mam wrażenie, ze masz duze rozbieznosci w dlugosci fazy lutealnej, tak miedzy 11 a 15 dni, a ta faza powinna byc u kazdej kobiety mniej wiecej tej samej dlugosci. Moze ovu nie tak zaznacza owulację? Nie chce sie wymadrzac, ale to zwraca uwagę.
    W kazdym razie Twoj spadek tak wczesnie dzis daje nadzieje, ze tempka sie jeszcze podniesie
    No właśnie już nad tym myślałam, ze to tylko program i może sie mylić z wyznaczania owu...

    Parka lubi tę wiadomość

    "I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik

    1usae6ydqzglfzj9.png

    zrz6l6d8dtqrzz6p.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zeby Wam smutno Parka i Mega nie bylo to ja tez dzis w dol dalam nurka...
    Jakos pierwszy raz od kiedy sie obserwuje tempka 3ci dzien z kolei stopniowo spada w dol.Zawsze u mnie byl charakterystyczny duzy spadek dzien , dwa przed okresem.No i duzo wczesniej niz zawsze tym razem bo lece od 10 tego dnia po ovu w dol..Takze mimo ,ze mowia ,ze faza lutealna powinna byc rowna to jednak wahania sie zdarzaja u mnie 2,3dniowe..I moj gin powiedzial na to ,ze to jest normalne bo organizm to nie maszyna nie jest zaprogramowana na identyczne dzialanie kazdego miesiaca...
    Poki faza lutealna nie trwa krocej niz 11,12dni to nie jest zle 8)

    Ps..Paszczakowa fala mnie nie porwie buuuu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 10:16

    Mega, Parka, mysza1975, Sabina lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bry!
    Dzisiejsza noc uswiadomila mi, ze macierzystwo to nie zabawa dla harcerzykow - to walka o przetrwanie! ;) Nocna akcja - przestawianie z butelki na cyca zakonczyla sie fiaskiem - o 6 rano zlozylam bron... ;)
    Adas, najgoretszy fan cyca ostatnich dni, wyczul, ze mozna sobie pofolgowac - jadl co 1,5 godziny, przy czym kazdy posilek trwal 45 min. O 6 sciagnelam pokarm do butli, zapodalam do dzioba i tym zapewnilam sobie 2 godziny snu non stop...
    Teraz dziecie zasypia, a ja mysle, czy kimnac razem z nim, czy wypic kawe, ktora sobie przed chwila zrobilam. Wieczne rozterki.
    Milego dnia bez rozterek Wam zycze! :)

    Mega, Simba, Parka, iwcia77, moremi, caffe, mysza1975, samira, Sabina lubią tę wiadomość

  • Mega Autorytet
    Postów: 7398 25518

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Bry!
    Dzisiejsza noc uswiadomila mi, ze macierzystwo to nie zabawa dla harcerzykow - to walka o przetrwanie! ;) Nocna akcja - przestawianie z butelki na cyca zakonczyla sie fiaskiem - o 6 rano zlozylam bron... ;)
    Adas, najgoretszy fan cyca ostatnich dni, wyczul, ze mozna sobie pofolgowac - jadl co 1,5 godziny, przy czym kazdy posilek trwal 45 min. O 6 sciagnelam pokarm do butli, zapodalam do dzioba i tym zapewnilam sobie 2 godziny snu non stop...
    Teraz dziecie zasypia, a ja mysle, czy kimnac razem z nim, czy wypic kawe, ktora sobie przed chwila zrobilam. Wieczne rozterki.
    Milego dnia bez rozterek Wam zycze! :)
    Oj Pusur, chciałabym miec takie rozterki... Ech...

    Pusurek, kapturnica, Sabina lubią tę wiadomość

    "I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik

    1usae6ydqzglfzj9.png

    zrz6l6d8dtqrzz6p.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mega wrote:
    Oj Pusur, chciałabym miec takie rozterki... Ech...
    Czekaj, jeszcze bedziesz miec! :)

    Parka, Mega, mysza1975, Sabina lubią tę wiadomość

  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry
    Kkisia wszystkiego najlepszego, oby Twoje marzenie spełniło się jak najszybciej.
    Pusur, czas szybko mija tak jak nie przespane noce.
    A ja korzystam z tego że mogę na razie spać i dopiero co wstałam. Dziś zero zgagi w nocy i ból barku też zniknął :) Nic dziś nie robię, pójdę tylko na pocztę nadać przesyłkę.

    Parka, Mega, kkisia, mysza1975, samira, Sabina lubią tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • Parka Autorytet
    Postów: 1411 6081

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Bry!
    Dzisiejsza noc uswiadomila mi, ze macierzystwo to nie zabawa dla harcerzykow - to walka o przetrwanie! ;) Nocna akcja - przestawianie z butelki na cyca zakonczyla sie fiaskiem - o 6 rano zlozylam bron... ;)
    Adas, najgoretszy fan cyca ostatnich dni, wyczul, ze mozna sobie pofolgowac - jadl co 1,5 godziny, przy czym kazdy posilek trwal 45 min. O 6 sciagnelam pokarm do butli, zapodalam do dzioba i tym zapewnilam sobie 2 godziny snu non stop...
    Teraz dziecie zasypia, a ja mysle, czy kimnac razem z nim, czy wypic kawe, ktora sobie przed chwila zrobilam. Wieczne rozterki.
    Milego dnia bez rozterek Wam zycze! :)

    Strzel sobie kawkę i zostań z nami :)

    Pusurek lubi tę wiadomość

  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe, według belly zostało mi 20% ciąży. Ciekawe ile tak naprawdę :)

    iwcia77, moremi, mysza1975, samira, Sabina lubią tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • Parka Autorytet
    Postów: 1411 6081

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Zeby Wam smutno Parka i Mega nie bylo to ja tez dzis w dol dalam nurka...
    Jakos pierwszy raz od kiedy sie obserwuje tempka 3ci dzien z kolei stopniowo spada w dol.Zawsze u mnie byl charakterystyczny duzy spadek dzien , dwa przed okresem.No i duzo wczesniej niz zawsze tym razem bo lece od 10 tego dnia po ovu w dol..Takze mimo ,ze mowia ,ze faza lutealna powinna byc rowna to jednak wahania sie zdarzaja u mnie 2,3dniowe..I moj gin powiedzial na to ,ze to jest normalne bo organizm to nie maszyna nie jest zaprogramowana na identyczne dzialanie kazdego miesiaca...
    Poki faza lutealna nie trwa krocej niz 11,12dni to nie jest zle 8)

    Ps..Paszczakowa fala mnie nie porwie buuuu

    Moja faza lutealna to 13-14 dni. Jak dotad, jeszcze wiekszych rozbieznosci nie bylo.
    Paszczakinku, trzymaj nas na fali i nie puszczaj!
    Dziewczyny, jeszcze nie wszystko stracone!

    kapturnica lubi tę wiadomość

  • iwcia77 Autorytet
    Postów: 8558 34365

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    obecna,

    100 lat Kkisia! :D i Ty juz wiesz czego Ci zycze :) najbardziej :)


    ja za godzinke ide na ten pogrzeb...co za dzien...uffaa

    kkisia lubi tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania.g wrote:
    Hehe, według belly zostało mi 20% ciąży. Ciekawe ile tak naprawdę :)
    mnie zostało 7% :)

    Ja też dopiero wstałam - śpię ile wlezie i korzystam z ostatnich chwil - bo za chwilę jak Pusur będę chodzić na rzęsach..

    iwcia77, Mega, Pusurek, ania.g, moremi, mysza1975, samira, gosia7122, Sabina lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkisia - oby się spełniło to - co się spełnić ma, a wtedy zapomnisz o wieku :)

    iwcia77, Mega, kkisia, mysza1975, samira, Sabina lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • iwcia77 Autorytet
    Postów: 8558 34365

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurde, a ja w ciazy spac nie moge :( ide spac ok 24 a pobudek w nocy chyba z 3 i to nie na siku...kiedys to jak nie przesypialam 12 godzin to bylam zombie a teraz jaos wytrzymuje 7 godznny sen

    Pusurek, mysza1975, Sabina lubią tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry

    Slonca u nas troche sie pokazalo, nie do uwierzenia...Mamy zamiar jechac pod koniec wrzesnia do Barcelony na kilka dni zeby uczcic nasza 4 rocznice slubu, ciekawe czy plan wypali...
    Kisia, wszystkiego co najlepsze na tym swiecie i spelnienia marzen, kazdych! :)
    Parka, widzisz, starsze od Ciebie babki "wpadaja" ;) wiec i Tobie sie uda, bardzo pocieszajaca wiadomosc z samego rana :)
    Bozia, moja kumpelka tutaj tez ma termin na 17.09 i chce zebym byla z nia przy porodzie...licze na to ze urodzi po terminie pare dni, kiedy ja juz bede daleko w Barcelonie ;)

    kkisia, Parka, ania.g, Mega, moremi, mysza1975, Simba, samira, iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    Dzien dobry


    Bozia, moja kumpelka tutaj tez ma termin na 17.09 i chce zebym byla z nia przy porodzie...licze na to ze urodzi po terminie pare dni, kiedy ja juz bede daleko w Barcelonie ;)
    Co Ty w sobie masz - że kolejny raz ktoś chce z Tobą rodzić....:) Ja w złości - podczas porodu - jakbym CIe kruszynko łupnęła, albo ścisnęła - to nie wiem, czy byłoby co zbierać... ;)
    Będziesz mieć niezłe doświadczenie..:)

    Bursztyn, moremi, mysza1975, kapturnica, samira, Sabina lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paszcza a co dalej z pracą? Obydwie pójdziecie na macierzyński?

    samira lubi tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Bry!
    Dzisiejsza noc uswiadomila mi, ze macierzystwo to nie zabawa dla harcerzykow - to walka o przetrwanie! ;) Nocna akcja - przestawianie z butelki na cyca zakonczyla sie fiaskiem - o 6 rano zlozylam bron... ;)
    Adas, najgoretszy fan cyca ostatnich dni, wyczul, ze mozna sobie pofolgowac - jadl co 1,5 godziny, przy czym kazdy posilek trwal 45 min. O 6 sciagnelam pokarm do butli, zapodalam do dzioba i tym zapewnilam sobie 2 godziny snu non stop...
    Teraz dziecie zasypia, a ja mysle, czy kimnac razem z nim, czy wypic kawe, ktora sobie przed chwila zrobilam. Wieczne rozterki.
    Milego dnia bez rozterek Wam zycze! :)
    Może taki dzień był wczoraj.
    Mój nie spał, tzn. spał w dzień 3x10 min i 1x 30. Na noc poszedł spać o 21.30 jak nigdy, norma to 18.00-19.00
    Dzisiaj od rana śpi, przynajmniej tyle, zobaczę co będzie później. Wydaje mi się, że z racji wieku ;) następują kolejne regulacje trybu dnia. Ale wczoraj to byłam padnięta bo trzeba było cały czas coś wymyślać, bo on sam sobą jeszcze nie potrafi się zająć. Już mnie uszy bolały od mojego własnego gadania.

    Bozia3, Pusurek, Mega, mysza1975, Simba, samira lubią tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Co Ty w sobie masz - że kolejny raz ktoś chce z Tobą rodzić....:) Ja w złości - podczas porodu - jakbym CIe kruszynko łupnęła, albo ścisnęła - to nie wiem, czy byłoby co zbierać... ;)
    Będziesz mieć niezłe doświadczenie..:)
    slodycz i czar ;)
    Ale fakt, po pierwszym z nia porodzie mialam obrazenia...sciskala mnie tak, zemyslalam ze reke bede miala pozniej niesprawna :)
    Tyle tylko, ze ja juznie chce miec takich doswiadczen, 3 wystarcza w zupelnosci, a nie mam sie jak wymigac, tylko Barcelona moze mnie uratowac :)

    Bozia3, moremi, mysza1975, kapturnica, Simba, samira, iwcia77, MartaDidinio, malgos741, Sabina lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwcia77 wrote:
    kurde, a ja w ciazy spac nie moge :( ide spac ok 24 a pobudek w nocy chyba z 3 i to nie na siku...kiedys to jak nie przesypialam 12 godzin to bylam zombie a teraz jaos wytrzymuje 7 godznny sen
    Ja mialam podobnie, w 1 trymestrze pobudka o 2 - 3 i kulanie sie w lozku do 6. O 7 dzwoni budzik, bo do pracy. Skonczylo sie wiec czesciowym zwolnieniem lekarskim.
    Pomagal ruch w dzien, jak sie fizycznie umeczylam, to mi sie umysl przytepial i nie budzil mnie w nocy. ;)

    iwcia77 lubi tę wiadomość

‹‹ 4252 4253 4254 4255 4256 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ