X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • Mega Autorytet
    Postów: 7398 25518

    Wysłany: 22 września 2014, 00:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech.. Dobrej nocki...

    Aasiula, Elfik, macduska, Dorka1979, mysza1975, Sabina lubią tę wiadomość

    "I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik

    1usae6ydqzglfzj9.png

    zrz6l6d8dtqrzz6p.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 22 września 2014, 06:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien bry,,
    Ciemno jak w dOOOpie u murzyna..No iiiiiiii..pada Taka se taka niespodzianka..
    Haaa wychodzi 3ci dzien pod rzad bez grama slonca..Szczyt szczytow.. :(

    Aasiula, Mega, Elfik, macduska, Dorka1979, iwcia77, mysza1975, Mala79, Sabina lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 22 września 2014, 06:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moremi luknelam na Twoj wykres..Widzialam ,ze kminisz ,ze tempki masz dosc wysokie..Po clo moga byc wyzsze..Tez tak mialam :) Takze wszystko ok ...Trzymam w kciuki za piekna ovulejszyn :)

    Aasiula, Mega, Elfik, macduska, Dorka1979, iwcia77, mysza1975, moremi, Sabina lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 22 września 2014, 06:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mega, nie pij juz tego wina, to ci szkodzi, kup inne...;-)

    U mnie spadek tempki to za chwile się przyłącze do litani:-)


    Kap, po raz pierwszy chyba w tym roku generalnie pogioda na Pomorzu fajniejsza niż na południu...
    Mylą się zatem ci, którzy twierdzą, ze nie ma żadnej sprawiedliwości...;-)

    Bry w popierdziałek:-)

    kapturnica, Mega, macduska, Aasiula, iwcia77, mysza1975, inessa, Sabina lubią tę wiadomość

  • BISCA Autorytet
    Postów: 4158 20980

    Wysłany: 22 września 2014, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie w poniedzialkowy ranek. Co !?!?!?! Kurna, zarabali mi weekend !!! Dopiero co byl piatunio i tak sie cieszylam ze sie rano wyspie a tu co ? Pffff, oby do piatku ;-)
    Milego dzionka dziewuszki. Zajrze w przerwie obiadowa.

    Elfik, kapturnica, Mega, macduska, Dorka1979, Aasiula, iwcia77, Pusurek, mysza1975, inessa, Sabina lubią tę wiadomość

    ijpbdf9hohkdu6ur.png
  • BISCA Autorytet
    Postów: 4158 20980

    Wysłany: 22 września 2014, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Aha, no i tempka stoi w miejscu, wiec nici z owulejszyn. Same zle wiadomosci ;-)

    BISCA wrote:
    Witam sie w poniedzialkowy ranek. Co !?!?!?! Kurna, zarabali mi weekend !!! Dopiero co byl piatunio i tak sie cieszylam ze sie rano wyspie a tu co ? Pffff, oby do piatku ;-)
    Milego dzionka dziewuszki. Zajrze w przerwie obiadowa.


    Sabina lubi tę wiadomość

    ijpbdf9hohkdu6ur.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2014, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elfik wrote:
    A nie Reni, tego to nie rozumiem.
    Chcemy dziecko? Chcemy, to obydwoje się badamy. Do głowy by mi nie przyszło ze facet może odmowic , jego badania a nasze..
    Ja juz kilka razy pisalam, ze laski po laparoskopiach truja sie hormonami a samiec nie pójdzie do kubeczka?

    Laska się powinna zastanowić co robi z tym gościem i czy on się nadaje na ojca,,,
    Potem lista poświęceń dla malucha tylko wzrasta...
    Przynajmniej w moim świecie gdzie dziecko ma dwoje rodziców.
    Mój pracował, a co jakiś czas mówił, sciagnij mleko, ja bąbla nakarmie w nocy, przynajmniej się wyspisz..
    Nie to, ze świętego z niego robię, ale ja tez zawsze oczekiwalam, ze się dzielimy po równo, o ile to mozliwe. 50% tego biznesu jest jego, to i 50% obowiązków...
    Sorki ale tu się z Tobą nie zgodzę, nigdy w życiu nie pozwoliła bym na to aby mój M wstawał w nocy do karmienia dziecka tylko po to abym ja się wyspała a on do tego miał zapierniczać wcześnie rano do pracy. No niestety ale bezpieczeństwo jego i innych ludzi jest dla mnie ważniejsze niż to czy ja się w nocy wyśpię, siedząc ma macierzyńskim mogę to zrobić po południu.

    Elfik, Mega, macduska, Aasiula, samira, Mala79 lubią tę wiadomość

  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 22 września 2014, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorka1979 wrote:
    Sorki ale tu się z Tobą nie zgodzę, nigdy w życiu nie pozwoliła bym na to aby mój M wstawał w nocy do karmienia dziecka tylko po to abym ja się wyspała a on do tego miał zapierniczać wcześnie rano do pracy. No niestety ale bezpieczeństwo jego i innych ludzi jest dla mnie ważniejsze niż to czy ja się w nocy wyśpię, siedząc ma macierzyńskim mogę to zrobić po południu.

    A pewnie, nie zgadzaj się, to wolny kraj..:-)

    No widzisz, mój nie jest kontrolerem lotów na lotnisku to raz..

    Dwa, zdrowie psychiczne własnej zony tez ważne...ja nie umialam spać po południu, zresztą jak, a dwa sen w nocy jest inny jakościowo..

    I prawdę mówiąc gdyby po takiej przerywanej nocy od czasu do czasu człowiek by nie miał egzystować, to jakbysmy my wracały do pracy? Jakoś musimy..
    Moja praca ucierpiała przez brak snu, to prawda, ale po dłuższym notorycznym niewyspaniu...:-)

    No i troszkę sobie zasluzylam, mała wreszcie padała, ja chciałam choć pol godzinki poczytać żeby utrzymać resztki człowieczeństwa, i snu robiło się mniej...a tu ledwo człowiek oko zmruzyl juz budzik do roboty..

    No i widzisz, jedni okazują żonie miłość kupując złote kolczyki, a inni mówiąc - miej czas siebie, należy ci się..
    Trzeba doceniać, zwłaszcza, ze mnie biżuteria nie kręci:-) :-) :-) :-)

    kapturnica, Mega, macduska, Aasiula, iwcia77, Pusurek, caffe, mysza1975, inessa, Sabina lubią tę wiadomość

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 22 września 2014, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorka1979 wrote:
    Sorki ale tu się z Tobą nie zgodzę, nigdy w życiu nie pozwoliła bym na to aby mój M wstawał w nocy do karmienia dziecka tylko po to abym ja się wyspała a on do tego miał zapierniczać wcześnie rano do pracy. No niestety ale bezpieczeństwo jego i innych ludzi jest dla mnie ważniejsze niż to czy ja się w nocy wyśpię, siedząc ma macierzyńskim mogę to zrobić po południu.

    A u mnie i chodzil do pracy i wstawal do dzieciaka.I tez byl odpowiedzialny za innych..Ale i kobita ma jakis zapas sil i cierpliwosci no i czasem potrzebuje rowniez odpoczynku..No czasem jak i tatus noc zarwie to uwazam ,ze nic sie mu nie stanie.Jak zarywal noce na imprezki to tez jakos przezyl...Nie mowimy tu o kazdej , ale raz na jakis czas korona mu z glowy tez nie spadnie...A i matce przyda sie troche w nocy przespac bo inny mimo wszystko jest sen nocny a inny w dzien.
    Ale to moje zdanie-podkreslam......

    Mega, macduska, Aasiula, Elfik, Simba, Pusurek, caffe, samira, mysza1975, Mala79, Sabina lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2014, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macduska wrote:
    Ja zdecydowanie podwyższam statystyki - przynajmniej 2-3 w miesiącu a jak mam czas to więcej. Jak nie mam czasu za grosz to czytam już przeczytane nie ciągnie tak ciekawość - CO DALEJ ????//
    A i mój ukochany Sapkowski - Średnio 3 razy do roku :_)
    Kobietki nie martwcie się statystykami, Was ma tym forum nadrobić to już bicie rekordów w czytaniu, wiec statystyki są dobre.
    Witam się z rana

    Mega, macduska, Aasiula, kapturnica, iwcia77, mysza1975, Mala79, inessa, Sabina lubią tę wiadomość

  • Mega Autorytet
    Postów: 7398 25518

    Wysłany: 22 września 2014, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bry w płaczący poniedziałek, leje, wieje, szaro i buro, normalnie listopad. Trochę poogarniac musze kuchnie i zmykam do lekarza z moim gardziolkiem :D

    macduska, Aasiula, kapturnica, samira, mysza1975, Mala79, Sabina lubią tę wiadomość

    "I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik

    1usae6ydqzglfzj9.png

    zrz6l6d8dtqrzz6p.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2014, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    A u mnie i chodzil do pracy i wstawal do dzieciaka.I tez byl odpowiedzialny za innych..Ale i kobita ma jakis zapas sil i cierpliwosci no i czasem potrzebuje rowniez odpoczynku..No czasem jak i tatus noc zarwie to uwazam ,ze nic sie mu nie stanie.Jak zarywal noce na imprezki to tez jakos przezyl...Nie mowimy tu o kazdej , ale raz na jakis czas korona mu z glowy tez nie spadnie...A i matce przyda sie troche w nocy przespac bo inny mimo wszystko jest sen nocny a inny w dzien.
    Ale to moje zdanie-podkreslam......
    Zgadzam się z przedmówczyniami w temacie wstawania. Raz na jakiś czas to wielka krzywda mu się nie stanie a i doceni nasz wysiłek.

    Aasiula, Elfik, kapturnica, Mega, iwcia77, mysza1975, Sabina lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2014, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzien dobry i miłego dnia mimo wszystko...

    Dorka1979, Aasiula, kapturnica, Mega, iwcia77, mysza1975, Mala79, inessa, Sabina lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2014, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciągle paaada!

    kapturnica, mysza1975 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2014, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    A u mnie i chodzil do pracy i wstawal do dzieciaka.I tez byl odpowiedzialny za innych..Ale i kobita ma jakis zapas sil i cierpliwosci no i czasem potrzebuje rowniez odpoczynku..No czasem jak i tatus noc zarwie to uwazam ,ze nic sie mu nie stanie.Jak zarywal noce na imprezki to tez jakos przezyl...Nie mowimy tu o kazdej , ale raz na jakis czas korona mu z glowy tez nie spadnie...A i matce przyda sie troche w nocy przespac bo inny mimo wszystko jest sen nocny a inny w dzien.
    Ale to moje zdanie-podkreslam......
    Znacie mnie chyba już ma tyle że wiecie że uwielbiam spać i każda pora jest dla mnie dobra a że jestem kobietą nie pracującą, bo M mówi że stać nas na to abym siedziała sobie w domu i dzieci wychowywała. On zaś wstaje o 4 rano i pracuje do 18 wiec nie miałabym serca jeszcze go w nocy zarywać ze snu tylko po to żebym ja się wyspała. A jego praca jest i ciężka i odpowiedzialna wiec sory ale jakoś trzeba dzielić obowiązki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2014, 07:58

    Mega, Mala79, Sabina lubią tę wiadomość

  • Aasiula Autorytet
    Postów: 7019 25906

    Wysłany: 22 września 2014, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie z rańca :))
    Ja dzisiaj w domku ,wolne mam :)
    Nawet słoneczko sie przebija odrobine ;)
    Dzień leniucha uwielbiam to :)

    Mega, iwcia77, mysza1975, inessa, Sabina lubią tę wiadomość


  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 22 września 2014, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorka1979 wrote:
    Znacie mnie chyba już ma tyle że wiecie że uwielbiam spać i każda pora jest dla mnie dobra a że jestem kobietą nie pracującą, bo M mówi że stać nas na to abym siedziała sobie w domu i dzieci wychowywała. On zaś wstaje o 4 rano i pracuje do 18 wiec nie miałabym serca jeszcze go w nocy zarywać ze snu tylko po to żebym ja się wyspała. A jego praca jest i ciężka i odpowiedzialna wiec sory ale jakoś trzeba dzielić obowiązki
    Ja tez nie pracowalam jak mlody byl maly. Ale facet jak chce uczestniczyc w wychowaniu dziecka i czuje sie za nie tez odpowiedzialne to naprawde jak wstanie arz w tygodniu w nocy .Polula dzieciaka i da mu jesc to moze nie rpzewroci sie w pracy..Moj wstawal sam bez szturchania go czy zmuszania..Po prostu widzial kiedy ejstem na granicy wytrzymalosci(chec otwarcia i wypizgania mlodego przez okno ;) ) Oczywistoscia jest dzielenie obowiazkow..Ale to ,ze rpacuje nie oznacza ,ze kompletnie nic juz nie ma robic przy dziecku..Bo wlasnie i wstajac w nocy i pomagajac w dzien nawiazuje kontakt z tym dzieckiem... I nie chodzi tu o notoryczne jego wstawanie..Bo to jasne..Ale raz w tygodniu naprawde nie sadze ,ze az tak bardzo sie zameczy ;)

    Aasiula, macduska, Elfik, Mega, iwcia77, samira, mysza1975, Mala79, Sabina lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 22 września 2014, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macduska wrote:
    ciągle paaada!
    Paaada i paada..Kurde a ciemnosci dantejskie...Pojechalam mlodego do ortopedy zarejestrowac na przyszly poniedzialek to ludu jak mrowkow..Boshhhh jakas paranoja jak slyszalam daty zapisow do lekarzy..Listopad 2015 do kardiologa??Chyba sobie jajca robia :-/

    Wspolczuje ludziom , ktorzy zmuszeni sa na codzien korzystac z nfz To jakas paranoja :-/

    macduska, Mega, iwcia77, samira, mysza1975, inessa, Sabina lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Aasiula Autorytet
    Postów: 7019 25906

    Wysłany: 22 września 2014, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Ja tez nie pracowalam jak mlody byl maly. Ale facet jak chce uczestniczyc w wychowaniu dziecka i czuje sie za nie tez odpowiedzialne to naprawde jak wstanie arz w tygodniu w nocy .Polula dzieciaka i da mu jesc to moze nie rpzewroci sie w pracy..Moj wstawal sam bez szturchania go czy zmuszania..Po prostu widzial kiedy ejstem na granicy wytrzymalosci(chec otwarcia i wypizgania mlodego przez okno ;) ) Oczywistoscia jest dzielenie obowiazkow..Ale to ,ze rpacuje nie oznacza ,ze kompletnie nic juz nie ma robic przy dziecku..Bo wlasnie i wstajac w nocy i pomagajac w dzien nawiazuje kontakt z tym dzieckiem... I nie chodzi tu o notoryczne jego wstawanie..Bo to jasne..Ale raz w tygodniu naprawde nie sadze ,ze az tak bardzo sie zameczy ;)

    U mnie było tak samo jak mój widział że jestem u kresu sił,sam wstawał i nawet zamykał drzwi od sypialni żebym mogła w ciszy pokimać.Kochane chłopisko :)

    kapturnica, Elfik, Mega, iwcia77, mysza1975, Sabina lubią tę wiadomość


  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 22 września 2014, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aasiula wrote:
    U mnie było tak samo jak mój widział że jestem u kresu sił,sam wstawał i nawet zamykał drzwi od sypialni żebym mogła w ciszy pokimać.Kochane chłopisko :)
    Moj gadal..Kobitko oddej to nasze dziecie bo jeszcze chila i je zamordujesz ;D Fakt w gorszych chwilach zdarzalo mi sie krzyczec,.,.A on kurde jak skala nic go nie ruszalo..Chodzacy stoicym ..Zawsze mu tego zazdroscilam vbo ja deczko narwaniec jestem :)
    TRoche sie teraz obawiam..Bo niestety nie wstanie mnie zastapic jakby co,...:(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2014, 08:22

    macduska, Aasiula, Elfik, Mega, iwcia77, samira, mysza1975, inessa, Sabina lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
‹‹ 4554 4555 4556 4557 4558 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ