35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja temat porodu i bólu z nim związanego podsumuję tak - chciałbym w tej chwili na to czekać...
samira, iwcia77, caffe, Sabina, kkisia, Mega, mysza1975, Simba, Iwone, macduska lubią tę wiadomość
Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas. – Flora Edwards -
moja koleżanka zwyzywała położną, pielęgniarkę i wszystkich co byli na sali
dodam, że nie chciała znieczulenia przed
w trakcie zmieniła zdanie ale było już za późno a tak złapała lekarkę za rękę i drze się do niej daj mi znieczulenie Qrwohahahah
po porodzie chodziła i przepraszała każdego z osobna
no i co zrobisz poleciało
iwa2014 wrote:Jak cie po 8 cm rozwarcia chyca skórcze krzyzowe raz po razie to zapomnisz w ogóle ze człowiek oddychac potrzebuje. To oddychanie w szkołach rodzenia nijak ma sie w praktyce. Najchetniej każda z nas na ten czas by wstrzymała oddech ale sie nie da wiec jedne sie dra bez opamietania inne wyzywaja męzów ja swojego pogryzłam, a jeszcze inne cicho płacza. A przy partych nogi same sie prostuja ale mysl im szybciej tym lepiej zmusza cie do tego wysiłku, a im bardziej chcesz miec to za saoba tym wiecej siły zuzywasz i tym głosniej sie drzerz. To tyle w teorii a w praktyce zobaczysz sama. Ja mam lekkie porody i krótkie ale jednak darcie japy samo wyszło z siebie.iwcia77, Sabina, kkisia, Mega, mysza1975, Iwone, Parka lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wybacz ale ja już skończyłam dyskusję na ten temat a ty doskonale powinnaś wiedzieć że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dla ciebie poród jaki pzeszla twoja kumpela jest powodem rezygnacji ze starań a dla mnie jest dowodem na to ze wszystko może się dobrze skończyć i tyle. Nie oceniam niczyjego cierpienia! A mogę się założyć ze za miesiąc twoja kumpela nie będzie już pamiętała jak bardzo ja bolało a będzie się cieszyć dzieckiem.
Bursztyn, iwcia77, caffe, Sabina, kkisia, mysza1975, malgos741, Iwone, Parka lubią tę wiadomość
-
Bursztyn Bursztyn widziałaś..
też leki jej się skończyły!
Ja Niutę zagadam a Ty dzwoń po tych z kaftanem
Niuta wrote:A ja temat porodu i bólu z nim związanego podsumuję tak - chciałbym w tej chwili na to czekać...Niuta, Bursztyn, iwcia77, Sabina, kapturnica, kkisia, Mega, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:polecam wszystkim starajacym sie,ktore jeszcze nie rodzily udzial w imprezie porodowej, zobaczycie jak szybko przestaniecie sie dolowac tym ze nie jestescie w ciazy
Poród porodowi nierówny i tolerancja bólu tolerancji bólu też nie.
Sorry, że tak komentuję, ale jakoś nie popieram straszenia innych.Aasiula, iwcia77, samira, kkisia, mysza1975, malgos741, ania.g, Iwone, Parka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymandragora wrote:Samirko może ci butlę podesłać z gazem to potrenujesz w domu
albo wpadajcie do mnie będziemy trenować razem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2014, 16:29
iwcia77, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReni wrote:ano!
ja wyrżnęłam figurę na stoku to nie było osoby, która by tego nie usłyszała hahaha
znikąd pojawił się ratownik na skuterze
a tu trwa to trochę dłużej i bardziej chyba boli
jak nic odpalę syrenę
wiesz w górach w zimę lepiej nie krzyczećkkisia, Mega, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
mandragora wrote:Bursztyn wybacz ale ja już skończyłam dyskusję na ten temat a ty doskonale powinnaś wiedzieć że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dla ciebie poród jaki pzeszla twoja kumpela jest powodem rezygnacji ze starań a dla mnie jest dowodem na to ze wszystko może się dobrze skończyć i tyle. Nie oceniam niczyjego cierpienia! A mogę się założyć ze za miesiąc twoja kumpela nie będzie już pamiętała jak bardzo ja bolało a będzie się cieszyć dzieckiem.
To nie ja kontynuuje dyskusje, odpowiedzialam tylko na Twojego posta i zwrocilam uwage na pewne niekonsekwencje Twoich wypowiedzi. Owszem, oceniasz jej cierpienie, jako- "pikus" (Zastanawiam sie tylko na jakiej podstawie skoro Cie tam nawet nie bylo). -
caffe wrote:Ja rozumiem, że sporo przeżyłaś uczestnicząc w porodzie, ale to co napisałaś powyżej wydaje mi się lekkim przegięciem w doniesieniu do tego tematycznego forum.
Poród porodowi nierówny i tolerancja bólu tolerancji bólu też nie.
Sorry, że tak komentuję, ale jakoś nie popieram straszenia innych.caffe, Sabina, kkisia, Iwone lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:Bursztyn Bursztyn widziałaś..
też leki jej się skończyły!
Ja Niutę zagadam a Ty dzwoń po tych z kaftanemiwcia77, samira, Sabina, kapturnica, kkisia, Mega, mysza1975, Pusurek, ania.g lubią tę wiadomość
Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas. – Flora Edwards -
caffe wrote:Ja rozumiem, że sporo przeżyłaś uczestnicząc w porodzie, ale to co napisałaś powyżej wydaje mi się lekkim przegięciem w doniesieniu do tego tematycznego forum.
Poród porodowi nierówny i tolerancja bólu tolerancji bólu też nie.
Sorry, że tak komentuję, ale jakoś nie popieram straszenia innych.
Ja napisalam tylko jakie bylo MOJE doswidczenie.
A bylo wlasnie takie, nic na to nie poradze ze okropne. Moze mi przejdzie, moze nie. A kto na[rawde chce zajsc w ciaze to go to nie przerazi.
Wiec moze ja az tak bardzo nie chce..
No, moze nie dzisiaj.samira, iwcia77, caffe, kapturnica, kkisia, Sabina, mysza1975, malgos741, Reni, Parka lubią tę wiadomość
-
Boze kobiety przestańcie,skoro Bursztyn podjeła taka decyzje to jej sprawa ,po jaka cholere to cały czas omawiac
Wystarczy juz straszenia i opowiesci ktore i tak kazda z nas inaczej bedzie odbierac.
Mnie bolało jak chuj ale i tak byłam w nastepnej ciązy bo dziecko było dla mnie wazniejsze niz ból i jak mi sie uda to w nastepnej tez.
Mamy sie wspierac a nie straszyc i atakowac.
iwcia77, samira, kapturnica, kkisia, Mega, Sabina, mysza1975, Iwone, Parka lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:mozesz
jest tylko jeden
w kropki...
Łe. Kropki. To ja rezygnuję. Prozac poproszęiwcia77, Bursztyn, samira, kapturnica, kkisia, Mega, Sabina lubią tę wiadomość
Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas. – Flora Edwards -
mandragora wrote:Bursztyn daj juz spokój. Pozwól mi mieć własne zdanie. Po co to ciągniesz to do niczego nie prowadzi.
Nie zabraniam Ci przeciez miec wlasnego zdania
Sugeruje tylko zebys nie oceniala w lekcewazacy sposob cierpinia czy bolu innych osob -
Mam dość! Tak jak Asiula napisała bolało jak chuj! I co i tak będziemy zachodzić w ciążę! Bo dzieci ważniejsze. Obyś się Bursztyn nigdy nie przekonała co może być gorsze od bólu fizycznego przy porodzie. Bo on był akurat najprzyjemniejszych częścią całej imprezy która przeszłam w tamtym roku w październiku i jakoś planuje kolejny poród. Zmykam stąd bo żadna baba z forum nie będzie mnie doprowadzała do płaczu!
iwcia77, caffe, samira, Aasiula, kkisia, malgos741, ania.g, Iwone, Parka lubią tę wiadomość
-
Aasiula wrote:Boze kobiety przestańcie,skoro Bursztyn podjeła taka decyzje to jej sprawa ,po jaka cholere to cały czas omawiac
Wystarczy juz straszenia i opowiesci ktore i tak kazda z nas inaczej bedzie odbierac.
Mnie bolało jak chuj ale i tak byłam w nastepnej ciązy bo dziecko było dla mnie wazniejsze niz ból i jak mi sie uda to w nastepnej tez.
Mamy sie wspierac a nie straszyc i atakowac.
opisalam zdarzenie bo mnie o to poproszono
wrazenia mam takie a nie inne i mam do nich prawo
na dzisiaj mi sie odechcialo ciazy
a za tydzien moge zmienic zdanie
tyle w temacieiwcia77, kapturnica, Mega lubią tę wiadomość
-
na tym forum juz " przezylam " kilka porodow teoretycznie i jakos sie nie zrazilam...wiem, ze zajebiscie boli, wiem ze nie bedzie bajkowo ale nic nie byloby mnie w stanie odwiesc od checi posiadania dziecka. jestem przeciwnikiem ogladania porodow na yt , w tv czy bycia osobiscie na sali porodowej jeszcze zanim sama urodzilam..takie atrakcje zarezerwuje sobie jak juz bedzie po wszystkim. poza tym nigdy by mi nie przyszlo do glowy prosic bezdzietna kolezanke o asyste przy porodzie zeby jej nie zrazic..no ale to ja tak sobie dywaguje....
Bursztyn, samira, kkisia, Sabina, mysza1975, malgos741, Pusurek, Iwone, Parka lubią tę wiadomość
-
jesteście okropne baby
to ja sie tu modle rzeby wszystkie zaszły a wy mmnie takie zasrane dyskósje prowadzicie?
Bozia stworzyła tak rze boli to ma bolec!
chuj nie matki i tyle
a teraz do spowiedzi!
A.iwcia77, Bursztyn, caffe, Niuta, Lucky, samira, Aasiula, kapturnica, kkisia, Mega, Sabina, mysza1975, Bozia3, malgos741, Pusurek, Reni, Iwone, Parka lubią tę wiadomość