35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
kapturnica wrote:Ojj laski robicie z igly widly..Bursztyn opisala to co widziala i jak to odczuwala..Nie wiem czemu sadzicie ,ze straszy czy atakuje..Kilka dziewczyn opisywalo swoje porody i bylo gitara,.,Kazda gratulowala ..A tu ,ze bursztynek dostala szoka to nie dziwne..Jakbym nigdy wczesniej nie rodzila a widziala psiapsiole zwijajaca sie w trabke z bolu i takie jaja ze znieczuleniem pewnie tez bym wariowala i miala w dOOpie starania..Sama podczas porodu koplam w dOOpe polozna bo mnie pinda zbadala w czasie skurczu..Nie wspomne ,ze wytargalam gina za kolnierz mowiac kurQa mac ja chce cesarke!!! Bo bol byl taki jakiego nigdy nie moglabym sobie wyobrazic..I trauma zostala na wiele lat..Ale prawda jest taka ,ze bol jest nieodlaczna czescia porodu ..I jesli zdecydujemy sie na ciaze niestetyy trzeba brac pod uwage ,ze moze cos pojsc niestety nie tak..I ,ze bol bedzie kosmzarem minionego lata...
Wiem ,ze za jakis czas bursztyn ochlonie i bedzie dalej uprawiala z nami czary mary by zajsc w ciaze
Ps..a teraz lejcie po glowie
iwcia77, Aasiula, kapturnica, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
no i cacy wypowiedz
tez tak mysle
kapturnica wrote:Ojj laski robicie z igly widly..Bursztyn opisala to co widziala i jak to odczuwala..Nie wiem czemu sadzicie ,ze straszy czy atakuje..Kilka dziewczyn opisywalo swoje porody i bylo gitara,.,Kazda gratulowala ..A tu ,ze bursztynek dostala szoka to nie dziwne..Jakbym nigdy wczesniej nie rodzila a widziala psiapsiole zwijajaca sie w trabke z bolu i takie jaja ze znieczuleniem pewnie tez bym wariowala i miala w dOOpie starania..Sama podczas porodu koplam w dOOpe polozna bo mnie pinda zbadala w czasie skurczu..Nie wspomne ,ze wytargalam gina za kolnierz mowiac kurQa mac ja chce cesarke!!! Bo bol byl taki jakiego nigdy nie moglabym sobie wyobrazic..I trauma zostala na wiele lat..Ale prawda jest taka ,ze bol jest nieodlaczna czescia porodu ..I jesli zdecydujemy sie na ciaze niestetyy trzeba brac pod uwage ,ze moze cos pojsc niestety nie tak..I ,ze bol bedzie kosmzarem minionego lata...
Wiem ,ze za jakis czas bursztyn ochlonie i bedzie dalej uprawiala z nami czary mary by zajsc w ciaze
Ps..a teraz lejcie po glowiesamira, Aasiula, kapturnica, mysza1975, Mega lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:ale kogo atakuje i w jaki sposob? tylko konkretnie prosze
cyt "no łatwo sie mowi popijajac kawke" chyba to bylo do Samiry nie mam czasu na szukanie postu, wydaje mi sie ze wszystkie w jakis sposób lepszy gorszy probowały cie uspokoić pocieszyc
a prawda jest taka ze to co postanowisz i jak zrobisz to tylko Twoja sprawa Wspolczuje Twojej przyjaciolce ale to raczej wina lekarzy była i połoznej ze doszło do tego ze tak cierpiała bo moznabyło tego uniknac.samira, iwcia77, malgos741, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnytak ból niestety wpisany jest w pakiecie
a tak się zastanawiam bo może przy kolejnym porodzie wszystkich pogryzę abo będą h..je i inne leciały,a mojemu G wtedy na pewno się dostanie bo będzie najbliżej hahaah
grunt to dobry i normalny lekarz i szpitaliwcia77, kapturnica, mysza1975, malgos741, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAasiula wrote:bylo pare jeden utkwił mi w glowie
cyt "no łatwo sie mowi popijajac kawke" chyba to bylo do Samiry nie mam czasu na szukanie postu, wydaje mi sie ze wszystkie w jakis sposób lepszy gorszy probowały cie uspokoić pocieszyc
a prawda jest taka ze to co postanowisz i jak zrobisz to tylko Twoja sprawa Wspolczuje Twojej przyjaciolce ale to raczej wina lekarzy była i połoznej ze doszło do tego ze tak cierpiała bo moznabyło tego uniknac.
kawy i tak nie pijam ,jedynie kapucinoalbo inka sniadaniowa z mlekiem
Aasiula lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAasiula wrote:bylo pare jeden utkwił mi w glowie
cyt "no łatwo sie mowi popijajac kawke" chyba to bylo do Samiry nie mam czasu na szukanie postu, wydaje mi sie ze wszystkie w jakis sposób lepszy gorszy probowały cie uspokoić pocieszyc
a prawda jest taka ze to co postanowisz i jak zrobisz to tylko Twoja sprawa Wspolczuje Twojej przyjaciolce ale to raczej wina lekarzy była i połoznej ze doszło do tego ze tak cierpiała bo moznabyło tego uniknac.iwcia77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykapturnica wrote:Ojj laski robicie z igly widly..Bursztyn opisala to co widziala i jak to odczuwala..Nie wiem czemu sadzicie ,ze straszy czy atakuje..Kilka dziewczyn opisywalo swoje porody i bylo gitara,.,Kazda gratulowala ..A tu ,ze bursztynek dostala szoka to nie dziwne..Jakbym nigdy wczesniej nie rodzila a widziala psiapsiole zwijajaca sie w trabke z bolu i takie jaja ze znieczuleniem pewnie tez bym wariowala i miala w dOOpie starania..Sama podczas porodu koplam w dOOpe polozna bo mnie pinda zbadala w czasie skurczu..Nie wspomne ,ze wytargalam gina za kolnierz mowiac kurQa mac ja chce cesarke!!! Bo bol byl taki jakiego nigdy nie moglabym sobie wyobrazic..I trauma zostala na wiele lat..Ale prawda jest taka ,ze bol jest nieodlaczna czescia porodu ..I jesli zdecydujemy sie na ciaze niestetyy trzeba brac pod uwage ,ze moze cos pojsc niestety nie tak..I ,ze bol bedzie kosmzarem minionego lata...
Wiem ,ze za jakis czas bursztyn ochlonie i bedzie dalej uprawiala z nami czary mary by zajsc w ciaze
Ps..a teraz lejcie po glowieiwcia77, kapturnica, mysza1975, Mega lubią tę wiadomość
-
Aasiula wrote:bylo pare jeden utkwił mi w glowie
cyt "no łatwo sie mowi popijajac kawke" chyba to bylo do Samiry nie mam czasu na szukanie postu, wydaje mi sie ze wszystkie w jakis sposób lepszy gorszy probowały cie uspokoić pocieszyc
a prawda jest taka ze to co postanowisz i jak zrobisz to tylko Twoja sprawa Wspolczuje Twojej przyjaciolce ale to raczej wina lekarzy była i połoznej ze doszło do tego ze tak cierpiała bo moznabyło tego uniknac.iwcia77, samira, kapturnica, Reni, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykkisia wrote:Kufa doczytalam
Temat rzeka niestety i kazda inaczej czuje i inaczej przezywa
Ja i tak to pierdole chce dziecka i juznie straszny mi bol
no to jest nas więcej co jednak chcą
Kkiesia a jak twój test,robiłaś czy nie ,bo nie pamiętam ??kkisia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny