35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEwaT wrote:agafbh wrote:EwaT wrote:musze powiedziec ze mam znacznie wiecej śluzu niż w poprzednim cyklu...zaczęło sie w nocy-czyżby angielski wiesiołek zaczął działać?
w takim razie może ten cykl bedzie "lepszy"
może:)
normalnie szok przezywam-rozciaga sie na dobre 4cm
no to jest "ładnie rokujący" oby tak dalej -
nick nieaktualny
-
Kiedyś to się ze mnie lało przez ok tydzień. Teraz śluz sie pojawia, jest wyraźny, ale że tak powiem nie tak wydajny jak kiedyś
-
Bursztyn wrote:EwaT, jakiej firmy ten wiesiolek kupilas? Mieszkam w UK, wiec jutro kupilabym sobie
taki jak zawsze kupowalam kiedy przez 10 lat mieskalam w UK - HOLLAND BARRETT pewnie znasz sa w kazdym prawie centrum handlowym i na high street-ach tez , mieszkasz w Londku?(primrose oil) tych tescowych albo innych nie kupuj... -
Bursztyn,
mam już 2 dzieci. Więc to byłoby 3. Bolesność piersi o niczym nie świadczy. Większe znaczenie ma twój stan zdrowia, historia cykli wcześniejszych (czy nie miałaś jakiś powazniejszych zaburzeń).
Moja teoretyczna przewaga to 2 zakończone sukcesem ciąże, w akobiety w rodzinie bez problemów rodziły po 40-tce i to czasem gruno, więc teoretycznie powinno być dobrze, ale... parę lat od ostatniej minęło. A i problemów zdrowotnych parę po drodze było.
Na pocieszenie dodam, ze 3 miesiaće temu siostra mojej koleżanki urodziła pierwsze dziecko w wielu 40-lat. Bez żadnych komplikacji.grosza lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnysamira wrote:ja też mam problemy z suchością ale w tym cyklu było lepiej ,duża wilgotność chociaż bez rewelacji
u mnie bardzo podobnie, chociaż w porównaniu do poprzedniego cyklu, o niebo lepiej, nie wiem czy to faktycznie zasługa wiesiołka czy przypadeksamira lubi tę wiadomość
-
agafbh wrote:samira wrote:ja też mam problemy z suchością ale w tym cyklu było lepiej ,duża wilgotność chociaż bez rewelacji
u mnie bardzo podobnie, chociaż w porównaniu do poprzedniego cyklu, o niebo lepiej, nie wiem czy to faktycznie zasługa wiesiołka czy przypadek
mysle ze wiesiolka...nie wierze w takie przypadki...ale wiesiolek musi byc dobrej firmy -
Bursztyn wrote:Ewa, niestety w Birmingham, ale jutro lece do Holland&Barrett i kupuje siemie lniane tez kupie, a co tam , a Tescowe to chlam, faktycznie.
musze przyznac ze bralam go duzo- nawet do 8smiu ampulek dziennie(jedna 1300 mg) ale jego nie mozna przedawkowac-zaryzykuj, ja naprawde czuje duza roznice
co do siemienia to kup sobie zarowno olej , tez tam maja -flaxseed oil jak i nasiona - dodawaj do salatek, chociaz podobno najlepiej troche podgotowac, ja dodawalam rano do owsianki (podgotowalam z owsianka 3min)zeby sie taki glut zrobilBursztyn, Mimbla lubią tę wiadomość
-
wszystko-nasionka z glutami- dlatego ja to mieszlam z owsianka zeby bylo bardziej "zjadliwe"...ale mysle ze primrose oil jest z 10 razy silniejszy..
tak czytalam ze do owulacji ale bierz wiecej niz na opakowaniu, jedna kapsulka dziennie ci nic nie da- szukalam w necie , czytalam opinie i podobno nie da sie przedawkowac
-
mysle ze jezeli chodzi o witaminy to najwazniejsza jest zroznicowana dieta-duzo omega kwasow ...w tesco albo sainsbury masz takiego fajnego lososia ..w polsce takich nie ma i nie jest duzo drozszy od miesa...no i baby spinach taki pyszny do salatek ...ech jak ja tesknie za uk;)
jedz ten szpinak , ryby i wiesiolek na potęge - mysle ze wystarczy
witaminy w tabletkach sie tak nie wchlaniaja dobrze jak z pozywienia-pamietaj...no i jajka kupuj tylko free range, ja sobie w uk robilam tatar z lososia na tych najdrozszych jajkach z sainsburysamira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:Ewa, dzieki kupie tez olej w takim razie. A gdybym chciala siemie lniane samo, to trzeba to zagotowac, czy wystarczy zalac wrzaca woda? Potem sie pije samego gluta, czy te nasionka tez trzeba zjadac? Przepraszam za byc moze glupie pytania, ale naprawde nie mam w tym wprawy.
siemię lniane nie kupuj w nasionkach !!!!!! tylko zmielone (proszek) bo jest najbardziej wartościowe i odolejone i takie wystarczy zalać gorącą wodą (i dobrze mieszać ,energicznie ale nie wrzątkiem i mieszać od czasu do czasu aż będą glutki i popijać przez cały dzień łyczkami a i jeszcze pić dużo wody mineralnej niegazowanej bo to powoduje powstanie śluzu ...a te w ziarnach trzeba gotować a mielone nie i jest bardziej wydajne ...Bursztyn lubi tę wiadomość
-
Dwa testy ujemne, ale temp ciągle wysoka, a piersi mam jak sexbomba
Mega lubi tę wiadomość
-
samira wrote:Bursztyn wrote:Ewa, dzieki kupie tez olej w takim razie. A gdybym chciala siemie lniane samo, to trzeba to zagotowac, czy wystarczy zalac wrzaca woda? Potem sie pije samego gluta, czy te nasionka tez trzeba zjadac? Przepraszam za byc moze glupie pytania, ale naprawde nie mam w tym wprawy.
siemię lniane nie kupuj w nasionkach !!!!!! tylko zmielone (proszek) bo jest najbardziej wartościowe i odolejone i takie wystarczy zalać gorącą wodą (i dobrze mieszać ,energicznie ale nie wrzątkiem i mieszać od czasu do czasu aż będą glutki i popijać przez cały dzień łyczkami a i jeszcze pić dużo wody mineralnej niegazowanej bo to powoduje powstanie śluzu ...a te w ziarnach trzeba gotować a mielone nie i jest bardziej wydajne ...
mielone mozna dodać np do jogurtu. Chociaż osobiście wolę niemielone. To mielone mi nie wchodzi -
co wy piszecie!jakie odolejone???
przeciez w siemieniu ten olej jest cenny a nie nasionka!!!!!!!!!!!!!!ludzie myslcie! takie mielone sprzedaja poniewaz jest LATWIEJSZE w obsludze a ludziom sie zwyczajnie nie chce go gotowac...po co komu te nasionka wyprane z oleju?samira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwaT wrote:mysle ze jezeli chodzi o witaminy to najwazniejsza jest zroznicowana dieta-duzo omega kwasow ...w tesco albo sainsbury masz takiego fajnego lososia ..w polsce takich nie ma i nie jest duzo drozszy od miesa...no i baby spinach taki pyszny do salatek ...ech jak ja tesknie za uk;)
jedz ten szpinak , ryby i wiesiolek na potęge - mysle ze wystarczy
witaminy w tabletkach sie tak nie wchlaniaja dobrze jak z pozywienia-pamietaj...no i jajka kupuj tylko free range, ja sobie w uk robilam tatar z lososia na tych najdrozszych jajkach z sainsbury
szpinak to w ograniczonych ilościach bo zawiera szczawiany które są niedobre dla nerek ...a wiesiołka nie bierze się na potęgę ,tylko do 4-6 kapsułek dziennie a jeszcze zależy ile jest mg w kapsułce...Bursztyn, bliska77 lubią tę wiadomość