35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwia78 wrote:Grosza ja przechodziłam w dzieciństwie,maz tez
wiecie ale to tak dziwnie bo on 16maja dostal pierwsze kropki(były takie mikroskopijne ze ja myslalam ze to uczulenie na cos) w tym tygodniu byliśmy na kontroli i już niby miało być po a dzisiaj ponad 10 nowych dużych kropek a przed chwila znalazłam mu kilka nowych w tym na glowie
kurcze jutro wracam do pracy i mam problem co zrobić z młodym od poniedziałku
na L4 nie możesz ? lub babcię zatrudnić ? tak ja też często mam problem jak młody chorujeinessa lubi tę wiadomość
-
grosza wrote:Sylwia78 wrote:grosza wrote:Sylwia78 czy ty mieszkasz w Redzie ? czy ja dobrze przeczytałam
tak,ja pytałam się z rana czy mieszkasz w pobliżu Gdyni?
nie doczytałam jeszcze wszystkich postów dzisiejszych ...
pozdrawiam z Ciechocina hi hi hi
no to koniecznie musimy się umowic na kawe;-)megan8, inessa, grosza lubią tę wiadomość
-
grosza wrote:Sylwia78 wrote:Grosza ja przechodziłam w dzieciństwie,maz tez
wiecie ale to tak dziwnie bo on 16maja dostal pierwsze kropki(były takie mikroskopijne ze ja myslalam ze to uczulenie na cos) w tym tygodniu byliśmy na kontroli i już niby miało być po a dzisiaj ponad 10 nowych dużych kropek a przed chwila znalazłam mu kilka nowych w tym na glowie
kurcze jutro wracam do pracy i mam problem co zrobić z młodym od poniedziałku
na L4 nie możesz ? lub babcię zatrudnić ? tak ja też często mam problem jak młody choruje
na L4 jestem wlasnie od 16 a babc już niestety nie ma z nami
nic jeżeli Szymek będzie bardziej wysypany od poniedziałku znowu pojde na l4inessa, grosza lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Panda wrote:inessa wrote:Dziewczyny jestesci niesamowite moge Was tylko czytac i to mi wystarczy, niestety nie podziele się doświadczeniem z usg ale napewno jest to niesamowite przeżycie i zapamieta się je do końca życia
Panda przyjeżdżaj do nas na to wesele bedzie super
Angela ciesz się i raduj "wolnością" bo wiem jak mamy koleżanki opowiadają potem jatrudniejszy jest powrot do pracy
Sylwia pisząc tu nawet jak nikogo nie ma to też dobrze przynajmniej nie mówisz do siebie na głos
ej jakbym tam byla to na pewno zatynczylybysmy na stole razem i z Bursztynem oczywiscie, a skonczylybysmy pod eh o 7 nad ranem .....normalnie ale kusisz Inessa....a bedzie rosolekhahah pamietam jak podaja rosol na obiad na weselach
z labedziem z ptysia haha
hahahaha Panda - rzeczywiście kiedyś te nieszczęsne łabędzie pływały w rosołach weselnych..ale ti chyba dosyć dawno było...teraz to raczej nagminnie zupy kremy z groszkiem ptysiowym, albo zupy w chlebkach....myślę, że łabędzie to teraz wiocha..
Bozia to by sie zgadzalo bo ja ostatnio na weselu w Polsce bylam 12 lat temu hahahainessa, samira, bliska77, Mega lubią tę wiadomość
-
megan8 wrote:Sylwia szukasz opiekunki czy masz nową ?
dzisiaj przychodzi pewna dziewczyna,zobaczymy jak szymon ja zaakceptuje bo my potrzebujemy kogos kto odbierze nam syna z przedszkola 2-3 razy w tygodniu i posiedzi z nim 2 godziny ,no i czasami w sobote jak obydwoje musimy isc do pracyinessa, megan8, grosza, samira lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:a ja nie lubię wesel
wszystko to jakieś takie sztuczne na siłe
nie cierpię oczepin jakaś masakra nawaleni ludzie robią z siebie pajaców na parkiecie potem jak się ogląda to obciach gołej dupy na wierzchu, cycki bo laski były wleczone w jakiejś zabawie
ja miałam swoje wesele w zeszłym roku niby wszystko pięknie cacy ale koszmar
nie mogłam się doczekać kiedy ci ludzie pójdą w cholerę do domu hahah
szarpią cię obcy ludzie uśmiechasz się do każdego mimo, że nie znasz
pozujesz do zdjęć z nielubianą ciocią czy wujkiem
niestety teściowie się uparli, że nie wypada a ja dałam się namówić
dobrze, że to raz w życiu
jedno co było na plus jedzonko przepyszne no i tort z bitej śmietany z wiórkami kokosowymi i wiśniami przybrany żywymi kwiatami
nawet na mnie zrobił wrażenie mimo, że sama go zamawiałam ogromniasty
no i alkohol mam do dzisiaj
p.s. dzień dobry
Reni wiesz ja tutaj mowie o fajnej zabawie kurcze i jedzeniu i muzyce i swojskiej atmosferze, ja pochodze z gor wiec wesela zwykle byly super. No chyba nie lubilabym ogladac np tak jak mowisz wujka Zbyszka golej dupy czy ciotki Tereski cyckow wibrujacych w rytm kaczuszek hahaha nie o takie wesela mi chodziNajwazniejsze ze tort byl super haha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2013, 14:54
inessa, Reni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySylwia szkoda,że tak daleko mieszkam chetnie bym Ci pomogła,jako przedszkolanka nie pracująca może bym umiała się jeszcze zająć Twoim synkiem
Panda byłam na weselu góralskim było supera tak wogóle to pbudziłas moja wyobraxnie hhihihihihi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2013, 15:00
Mango, megan8, grosza, Bursztyn, samira, Panda, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
polarmiś wrote:grosza wrote:agafbh wrote:Panda wrote:A wogole to dobry wieczor i dzien dobry dla Was kochane dziewuszki, u mnie dzisiaj totalny zapierdziel nawet mi sie nie udalo w pracy na was popatrzec, dluuugi i ciezki tydzien juz za mna i jest weekend Hura jak ja sie ciesze. Jutro misja siemie lniane i kisiel haha tak jak gadalysmy wczoraj...
Witam nowe dziewczeta, fajnie u nas jest zobaczycie
Musze Wam powiedziec co mi sie przytrafilo dzisiaj, zwykle kupuje kosmetyki przez internet no i przyszla przesylka otwieram wycagam rzeczy jeden po drugim a na dnie pudelka lezy maly pampers dla bejbika chyba w ramch promocji czy co hahaha....oczywiscie usmiech na mojej mordce momentlny oj jak lubie tego kogos kto mi tego pampersa wlozyl do pudelka, mala rzecz a cieszyKto by pomyslal ze pampers moze zrobic tyle radosci hahaha....
Pozdrawiam wszystkie dziewczynki te co wiedza ze zaciazone, te co jeszcze nie wiedza ze sa, no i te co niedlugo beda
może to jakiś znak
no no no robi się ciekawiea propos mi parę dni temu nad głową całkiem nisko przeleciał bocian -leciał do swego gniazda co było ode mnie z 200m
A do mnie mama zadzwoniła, że na moim domku w Polsce, na kominie usiadł bocian i zapytała czy przypadkiem nie skrywam jakiejś niespodzianki.... "Nie skrywam mamo ale może to jakiś znak"? Oby.
12 lat temu pojechałam na wakacje do Olsztyna - dziesiątki bocianów, jeden ciągle łaził koło naszego grilla - jakiś oswojony wielce...po 3 miesiącach byłam w ciąży...
Teraz byłam tydzień na Wołyniu - mnóstwo bocianów, gniazd....robiłam fotę jedna za drugą - nie jestem zbyt przesądna...no ale jeśli tu każda ze skarpetkami, pampersami...no i bocianami - to pomyślałam, że też się udzielę...inessa, megan8, grosza, Bursztyn, samira, polarmiś, Panda, angela lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny - jest tu jakiś wątek na forum z opiniami o lekarzach z danego miasta? Szukam opinii na temat kliniki Ludwin@Ludwin w Krakowie. Prywatna - droga, ale w necie opinie super....Chciałabym porozmawiać z kimś kto faktycznie miał z nimi kontakt...gdybyście coś wiedziały - to proszę o info..
inessa lubi tę wiadomość
-
inessa wrote:My jak jechaliśmy tydzień temu do ośrodka adopcyjnego to też na łąkach były bociany a jeden przeleciał nad naszym pociągiem bardzo niziutko a inne już siedziały na jajkach
Szczególnie trzeba było się przyglądać tym siedzącym na jajkach....tylko proszę znowu bez skojarzeń - bo tu się normalnie nie da...
inessa, Bursztyn, Panda lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny