35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
no już już w tej sytuacji jesteś zwolniona z zajęć
7:30 nawet nie zauważysz
a my w tym czasie..
Simba wrote:Heeeej,
Dzisiaj rano odwiozlam M do szpitala, mozecie nastawiac budziki na jutro na 7.30 i zaczac trzymac kciuki. Bede wdzieczna...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2014, 15:23
Simba, peppapig, Mega, kkisia, inessa, iwcia77, mysza1975, Parka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
kiedyś rozkminiałyśmy kalendarz księżycowy.. chyba strony w drugim tysiącu jak się nie mylę
ciekawe jak to z tym zajściem
te które zaciążyły pamiętacie jak to u Was było?
inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja taaak łaże po necie i do was mnie przywiało
Jestem po resecie 3 tygodniowym w Hameryce, po partii bzykoserc. No i czekam grzecznie w kolejce
Ściskam brzusie wszystkie!macduska, kapturnica, Reni, Mega, kkisia, inessa, iwcia77, Simba, caffe, mysza1975, Parka, BISCA, malgos741, samira, Sabina, Aasiula, Bozia3, ania.g lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
no dobra powoli czas się zbierać do domu i na siłke
mhmmm
jutro znowu picie przez słomkębo szklanka będzie zbyt dużym wyzwaniem
a na koniec dnia taki żarcik dla smutasów
Sprawa rozwodowa. Mąż, żona, sędzina, sala pełna publiczności... typowa sytuacja.
- Jakie ma pan zastrzeżenia do małżonki?
- Bałaganiara taka, że wytrzymać nie można.
- ?????
- Zawsze jak wstaję rano w zlewie taka masa sztućców, garów i talerzy, że się odlać nie ma jak.Mega, peppapig, kkisia, macduska, inessa, kapturnica, iwcia77, Simba, caffe, mysza1975, Parka, BISCA, malgos741, samira, Sabina, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:kiedyś rozkminiałyśmy kalendarz księżycowy.. chyba strony w drugim tysiącu jak się nie mylę
ciekawe jak to z tym zajściem
te które zaciążyły pamiętacie jak to u Was było?
iwcia77 lubi tę wiadomość
-
ach zapomniałam o żarciku w temacie badań
Na badania przychodzi mężczyzna. Lekarz mówi do niego:
-Musi pan przestać się masturbować.
-Dlaczego?
-Bo próbuję pana zbadać.
taaadaaaam
pap
peppapig, inessa, Mega, kapturnica, iwcia77, Simba, caffe, mysza1975, Parka, BISCA, malgos741, samira, Sabina, Aasiula lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
peppapig wrote:Jestem z Wami nieustannie od dwóch lat
Czasem się chowam po kątach!peppapig, mysza1975, macduska lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTrzech staruszków przechwala się, któremu bardziej trzęsą się ręce. Pierwszy mówi: - Mnie tak się trzęsą, że nie mogę utrzymać szklanki. Na to drugi: - Eeee, mnie tak się trzęsą, że nie mogę włożyć sztucznej szczęki. Na to z miną zwycięzcy odzywa się trzeci: - To wszystko nic... Mnie się tak trzęsą ręce, że wczoraj zanim oddałem mocz, doszedłem trzy razy...
Mega, kapturnica, iwcia77, Simba, caffe, Reni, mysza1975, Parka, malgos741, macduska, samira, Sabina, peppapig, gosia7122, ania.g lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyI jeszcze jeden
Pewien rolnik miał duży problem gdyż jego świnie nie chciały jeść. Udał się do weterynarza a ten poradził mu aby je wszystkie przeleciał. Rolnik niewiele myśląc wrócił do domu nocą zapakował świnie na ŻUKA i do lasu.... Tam zrobił co mu weterynarz zalecił i wrócił do domu. Na drugi dzień - patrzy - a świnie dalej nic nie żrą. No to pojechał do weterynarza - ten mu na to: - "Przeleciał pan je w dzień czy nocą?" - "W nocy" - odpowiedział rolnik - "A to nie powiedziałem że trzeba to zrobic w dzien ?" Rolnik wrócil do domu - ponownie zapakowal swinie do ŻUKA i do lasu.... Zmęczony wrócił do domu i położył się spać. Noca budzi go zona: - "Ziutek!" - "Co?" - "Świnie....." - "Żrą?" ucieszył się rolnik
...
- "NIE! Siedzą w ŻUKU i trąbią!"
Do pracy przy hodowli zwierząt zgłasza się pewien facet. Dyrektor hodowli pyta go co potrafi. - Może zainteresuje pana fakt - odpowiada interesant - że rozumiem mowę zwierząt. - Taa? - pyta zdziwiony dyrektor - to chodzmy do krowek, zobaczymy co pan potrafi. Wchodza do krowek a tu krasula "Muuuu!" - Co ona powiedziała? - Że daje 10 litrów mleka a wy wpisujecie tylko 4. - O kurde! Ale chodźmy do świnek. Wchodzą do świnek a tu "Chron, chron!" - A ta co powiedziała? - Ze daje 5 prosiąt a wy wpisujecie 3. - O ja pier... Chodźmy jeszcze do baranów. W drodze przez podwórko mijają kozę a ta "Meeeee!" - Pan jej nie słucha - szybko mówi dyrektor - to było dawno i byłem wtedy pijany...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2014, 16:53
iwcia77, kapturnica, Simba, caffe, Mega, mysza1975, Parka, macduska, samira, Sabina, peppapig, Aasiula lubią tę wiadomość