35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Pusurek wrote:Nie mial mnie kto zranic.
Mysliwy w drodze do domu, bedzie zawiedziony jak nic.
iwcia77 lubi tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:ahhhhaaaa, a ja w zoofilie poszlam
te "lesne" mnie zmylily, dla mnie to one bardziej przydrozne sa grzybami przydroznymi....Bursztyn, Reni, Mega, kapturnica, Mala79, Dorka1979, moremi, BISCA, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Simba wrote:Grzyby sa bardzo bierne, a one przeciwnie - grzyby to one rozdają w prezencie
zona sie nie ucieszy...Simba, Reni, Mega, kapturnica, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
tak jest.. zastanawiam się czy przypadkiem nie objęłaś stanowiska Pani od fizyki
wrrr..
Simba wrote:Aaa wlasnie tak mi sie wydawało ze o czymś zapomniałam.
Możesz sie odciąć. I bądź grzeczna, bo inaczej w przyszłym roku woźna zostanieszSimba, Mega, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
hm.. dobry koń i po błocie pójdzie..
chapniesz dzide i też bedzie zadowolony..
Pusurek wrote:Nie dotarla chyba ta wiesc do niego, bo jechal szybko. A teraz pisal, ze wlasnie wjezdza na prom. Nie ma bata, rano jest w domu. I co wtedy? Pewnie foch jak nic. Chyba, ze jakas sarenke na promie wyhaczy.Simba, Mega, Pusurek, Bursztyn, moremi, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
ja tam od razu załapałam
mozna też na nie mówić indianki.. ze szczepu "Czarne stopy"Simba, Mega, kapturnica, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReni wrote:hm.. dobry koń i po błocie pójdzie..
chapniesz dzide i też bedzie zadowolony..
Ale sama bylam ciekawa jak smocza jama. Toc mialam relacje zdac i co? Chcialoby sie rzec doopa, ale nie tym razem.kapturnica, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
przecież mówiłaś, że nie masz rochlapiochy więc możesz jeszcze chwilę poczekać
Pusurek wrote:No chapne, no,a mam wyjscie?
Ale sama bylam ciekawa jak smocza jama. Toc mialam relacje zdac i co? Chcialoby sie rzec doopa, ale nie tym razem.kapturnica, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A dla wiedzy ogólnej
Byłam z córką u lekarza laryngologa audiologa. Polecam dla dziwewczyn z Pomorza, Wrzeszcz, ul. Biała 7.
Okazało się,że córa ma wysiękowe zapalenie ucha i 40 procentowy niedosłuch...
Nie słyszy normalnej mowy z odległosci metra.. Stąd jej grzebanie w uszach, wyłączanie się, bo po prostu rozmowy nie słyszy, zaczęła również niechlujnie mówić... bo się sama nie za bardzo słyszała, jak się okazuje.
Podobno co trzecie dziecko tak ma, niektórym po tygodnieu, miesiącu przechodzi, innym po tzrech, innym po latach...
W okresie kiedy kształtuje się mowa może to mieć przkre następstwa..
a poza tym jak sobie wyobrazę to uczucie, jak ma się wodę w uchu po basenie, to mnie wstrzącha...
nic dziwnego, że trudniej jest egzystować kiedy połowa świata do ciebie nie dociera..
taki tzrylatek jeszcze nie powie co mu jest.
byłam na siebie zła, bo byłam już u trzech laryngologów, nie powinnam im wierzyć tylko drążyć dalej już wcześniej, ale babka powiedziała, że zwykły laryngolog tego wziernikiem nie zobaczy, a ona ma małą kamerkę, którą zajrzałyśmy do uszu, a potem sprawdziłysmy jeszcze poziom szumu w uszach jakimś innym urządzeniem...
Teraz leki przez trzy miechy, jak nie operacja celem włożenia sączka do ucha..
najważniejsze, że coś zaczniemy robić i w końcu moje dziecko zacznie mieć więcej bodżców
Pisze o tym bo niestety jest to przypadłość która może się pojawić po długich infekcjach, a maluszek nam nie powie..warto szukać lekarza z najnowocześniejszym sprzętem.
Tyle z frontu mama kontra lekarze, cdn, niestety..
Simba, Mega, kapturnica, moremi, Sabina, iwcia77, Bursztyn lubią tę wiadomość