35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzieki Samirka, ja tez tak jak Bozia myslalam ze skok tempki potwierdza owulacje. Widzialam ciekawy program na YouTube (niestety po hiszpansku, ale jak chcecie to dam linka) gdzie opisuja proces badania tempki, owulacji i jakie sa objawy, lekarz sie tam wypowiadal ze aby nie pomylic sluzu rozciagliwego plodnego z infekcja lub innym podobnym wystarczy wziac miedzy palce i palce zamoczyc w naczyniu z woda, jesli sluz sie nie rozplynie i nie zmieni konsystencji to znaczy ze to ten prawidlowy (przepraszam za obrazowy opis). Juz sobie nas wyobrazam z micha wody obok kibelka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2013, 18:22
samira, bliska77, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJolka76 wrote:Dzieki Samirka, ja tez tak jak Bozia myslalam ze skok tempki potwierdza owulacje. Widzialam ciekawy program na YouTube (niestety po hiszpansku, ale jak chcecie to dam linka) gdzie opisuja proces badania tempki, owulacji i jakie sa objawy, lekarz sie tam wypowiadal ze aby nie pomylic sluzu rozciagliwego plodnego z infekcja lub innym podobnym wystarczy wziac miedzy palce i palce zamoczyc w naczyniu z woda, jesli sluz sie nie rozplynie i nie zmieni konsystencji to znaczy ze to ten prawidlowy (przepraszam za obrazowy opis). Juz sobie nas wyobrazam z micha wody obok kibelka
ładnie obrazowo opisane hehe...przynajmniej wiadomo o co kaman
jeśli chodzi o testy owu to je stosowałam ale za duży stres i zrezygnowałam...
a jak chodzi o hiszpański to kiedyś troszkę się uczyłam ,,miałam mieszkać w Hiszpanii ale ...a zamierzam sobie co nieco przypomnieć a może znów się uczyć bo mi się ten język podobaniestety angola nie znam czy tam niemieckiego(ale tego akurat nie trawię)
bliska77, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
Ja tez nie trawie niemieckiego, jest okropny moim zdaniem.
Daje linka do programu Samirka to bedziesz hiszpanski cwiczyc
http://www.youtube.com/watch?v=9VSZIGpNV5k
Z testami Ci powiem to masz racje jest to troche stresujace, wiec moze u Ciebie byloby latwiej poprostu serduszkowac co drugi dzien. Ja wole testy bo ja z moim libido to sobie nie wyobrazam takiej intensywnosci hahahaha
Pozdrowieniasamira, bliska77, Mango, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:agafbh wrote:Jolka76 wrote:Dzien dobry dziewczynki! Trzymam kciuki Panda, zeby ten pierwszy zapylajacy byl udany!
Grosza dzieki, moje zaadoptowane pisklaki maja sie dobrze, jedza bardzo ladnie, wiec jest nadzieja ze przezyja.
Inesska fajnie, ze sie dobrze bawisz, oddychaj tym jodem i serduszkuj ile wlezie.
Samirka Ty nie probowalas z testami owulacyjnymi? bo przy Twoich dlugich cyklach to pewnie by bylo latwiej wykryc ten magiczny dzien.
Aga dlaczego mowisz, ze organizm nie reaguje na stymulacje, z tego co widze na wykresie to owulka byla i tempka sliczna, wiec moze akurat sie udalo!
Anna Maria fajnie, ze z dzidzia wszytko ok, dbajcie o siebie!
Angela moze to macica sie rozrasta i naciska na narzady obok i stad to klucie?
Bursztynku, ale narobilas smaka tym oscypkiem, zaslinilam monitor...
Powodzenia z praca!
Bardzo tesknie juz za Polska i milo by bylo odwiedzic Zakopane, to naprawde magiczna miejscowosc. Nad morzem to polecam Bialogore, jest pieknie i aby dojsc do plazy sie przechodzi deptakiem przez park krajobrazowy.
Mnie dzis Ovu wyznaczylo owulacje, ale nie serduszkowalismy w dniu owulacji tylko dzien po, wiec pewnie sie moge w tym cyklu zrelaksowac.
Pozdrawian serdecznie, milego dnia!
Jolu, owulację może potwierdzić tylko monitoring a u mnie właśnie na monitoringu było wyraźnie widać, że pęcherzyki w ogóle nie zareagowały na leki stymulujące, pamiętaj, wykres to tylko wykres - komputerowy, skok temperatury, śluzy, szyjka itp są tylko przypuszczeniem owulacji albo raczej tego, że organizm się przygotowywał do niej, także u mnie to mało prawdopodobne,
Trzymam kciuki za Wasze pisklaki, oby wszystko było ok, a serduszkować można nawet dwa trzy dni przed owulką, jesli wszystko jest ok, to jest szansa, że się uda
Aga - ale skok temperatury chyba świadczy o owulce. Zgadzam się, że testy owulacyjne i śluz to tylko przygotowanie do owulacji, ale czytałam, że skok tempki następuje tylko po owulacji. Cykle bezowulacyjne charakteryzują się brakiem skoku tempki. Źle myślę?
no właśnie niestety ale skok nie zawsze świadczy o wystąpieniu owulacji ale jedynie o "podejściu" organizmu do niej, miałam kilka cykli ze skokiem a na monitoringu niepęknięte pęcherzyki zamienione w torbieleBursztyn lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysamira wrote:Bozia3 wrote:agafbh wrote:Jolka76 wrote:Dzien dobry dziewczynki! Trzymam kciuki Panda, zeby ten pierwszy zapylajacy byl udany!
Grosza dzieki, moje zaadoptowane pisklaki maja sie dobrze, jedza bardzo ladnie, wiec jest nadzieja ze przezyja.
Inesska fajnie, ze sie dobrze bawisz, oddychaj tym jodem i serduszkuj ile wlezie.
Samirka Ty nie probowalas z testami owulacyjnymi? bo przy Twoich dlugich cyklach to pewnie by bylo latwiej wykryc ten magiczny dzien.
Aga dlaczego mowisz, ze organizm nie reaguje na stymulacje, z tego co widze na wykresie to owulka byla i tempka sliczna, wiec moze akurat sie udalo!
Anna Maria fajnie, ze z dzidzia wszytko ok, dbajcie o siebie!
Angela moze to macica sie rozrasta i naciska na narzady obok i stad to klucie?
Bursztynku, ale narobilas smaka tym oscypkiem, zaslinilam monitor...
Powodzenia z praca!
Bardzo tesknie juz za Polska i milo by bylo odwiedzic Zakopane, to naprawde magiczna miejscowosc. Nad morzem to polecam Bialogore, jest pieknie i aby dojsc do plazy sie przechodzi deptakiem przez park krajobrazowy.
Mnie dzis Ovu wyznaczylo owulacje, ale nie serduszkowalismy w dniu owulacji tylko dzien po, wiec pewnie sie moge w tym cyklu zrelaksowac.
Pozdrawian serdecznie, milego dnia!
Jolu, owulację może potwierdzić tylko monitoring a u mnie właśnie na monitoringu było wyraźnie widać, że pęcherzyki w ogóle nie zareagowały na leki stymulujące, pamiętaj, wykres to tylko wykres - komputerowy, skok temperatury, śluzy, szyjka itp są tylko przypuszczeniem owulacji albo raczej tego, że organizm się przygotowywał do niej, także u mnie to mało prawdopodobne,
Trzymam kciuki za Wasze pisklaki, oby wszystko było ok, a serduszkować można nawet dwa trzy dni przed owulką, jesli wszystko jest ok, to jest szansa, że się uda
Aga - ale skok temperatury chyba świadczy o owulce. Zgadzam się, że testy owulacyjne i śluz to tylko przygotowanie do owulacji, ale czytałam, że skok tempki następuje tylko po owulacji. Cykle bezowulacyjne charakteryzują się brakiem skoku tempki. Źle myślę?
oto odpowiedz
cyt: " Moment jajeczkowania nie jest możliwy do samodzielnego zaobserwowania przez kobietę, a jedynie podczas monitoringu USG jajników. Obserwowane wskaźniki płodności (zmiany śluzu szyjkowego, zmiany samej szyjki macicy oraz wzrost podstawowej temperatury ciała) nie wskazują na moment owulacji.
Stanowią natomiast informację o kresie płodnym w danym cyklu. Pewien procent kobiet zauważa także zespół typowych dla siebie objawów, pojawiających w okolicach jajeczkowania, jak np. tzw. ból owulacyjny, zatrzymanie wody w organizmie, zaparcia, zmiany skórne. Są to wszystko symptomy świadczące o trwającym okresie płodnym. "
dziękuję Samirko, bardzo dobre fachowe ujęcie moich myślisamira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:samira wrote:Bozia3 wrote:agafbh wrote:Jolka76 wrote:Dzien dobry dziewczynki! Trzymam kciuki Panda, zeby ten pierwszy zapylajacy byl udany!
Grosza dzieki, moje zaadoptowane pisklaki maja sie dobrze, jedza bardzo ladnie, wiec jest nadzieja ze przezyja.
Inesska fajnie, ze sie dobrze bawisz, oddychaj tym jodem i serduszkuj ile wlezie.
Samirka Ty nie probowalas z testami owulacyjnymi? bo przy Twoich dlugich cyklach to pewnie by bylo latwiej wykryc ten magiczny dzien.
Aga dlaczego mowisz, ze organizm nie reaguje na stymulacje, z tego co widze na wykresie to owulka byla i tempka sliczna, wiec moze akurat sie udalo!
Anna Maria fajnie, ze z dzidzia wszytko ok, dbajcie o siebie!
Angela moze to macica sie rozrasta i naciska na narzady obok i stad to klucie?
Bursztynku, ale narobilas smaka tym oscypkiem, zaslinilam monitor...
Powodzenia z praca!
Bardzo tesknie juz za Polska i milo by bylo odwiedzic Zakopane, to naprawde magiczna miejscowosc. Nad morzem to polecam Bialogore, jest pieknie i aby dojsc do plazy sie przechodzi deptakiem przez park krajobrazowy.
Mnie dzis Ovu wyznaczylo owulacje, ale nie serduszkowalismy w dniu owulacji tylko dzien po, wiec pewnie sie moge w tym cyklu zrelaksowac.
Pozdrawian serdecznie, milego dnia!
Jolu, owulację może potwierdzić tylko monitoring a u mnie właśnie na monitoringu było wyraźnie widać, że pęcherzyki w ogóle nie zareagowały na leki stymulujące, pamiętaj, wykres to tylko wykres - komputerowy, skok temperatury, śluzy, szyjka itp są tylko przypuszczeniem owulacji albo raczej tego, że organizm się przygotowywał do niej, także u mnie to mało prawdopodobne,
Trzymam kciuki za Wasze pisklaki, oby wszystko było ok, a serduszkować można nawet dwa trzy dni przed owulką, jesli wszystko jest ok, to jest szansa, że się uda
Aga - ale skok temperatury chyba świadczy o owulce. Zgadzam się, że testy owulacyjne i śluz to tylko przygotowanie do owulacji, ale czytałam, że skok tempki następuje tylko po owulacji. Cykle bezowulacyjne charakteryzują się brakiem skoku tempki. Źle myślę?
oto odpowiedz
cyt: " Moment jajeczkowania nie jest możliwy do samodzielnego zaobserwowania przez kobietę, a jedynie podczas monitoringu USG jajników. Obserwowane wskaźniki płodności (zmiany śluzu szyjkowego, zmiany samej szyjki macicy oraz wzrost podstawowej temperatury ciała) nie wskazują na moment owulacji.
Stanowią natomiast informację o kresie płodnym w danym cyklu. Pewien procent kobiet zauważa także zespół typowych dla siebie objawów, pojawiających w okolicach jajeczkowania, jak np. tzw. ból owulacyjny, zatrzymanie wody w organizmie, zaparcia, zmiany skórne. Są to wszystko symptomy świadczące o trwającym okresie płodnym. "
dziękuję Samirko, bardzo dobre fachowe ujęcie moich myśli
a proszę bardzobliska77 lubi tę wiadomość
-
a ja się będę upierać przy swoim trochę
. Przecież jeśli rośnie tempka - to z powodu rosnącego progesteronu, który też wzrasta, ale tylko jak jest owulacja. To że Aga miała skok temperatury bez owulacji - to może wynik zażywania dupka, który sztucznie podnosi progesteron w organizmie...
A po drugie - sam program ovu wyjaśnia to trochę inaczej niż przedstawiła Samirka: https://ovufriend.pl/baza-wiedzy/pytania-i-odpowiedzi/wyznaczanie-dni-plodnych-i-owulacji/czy-temperatura-jest-wiarygodnym-zrodlem-potwierdzenia-wystapienia-owulacji,61.html
bliska77, megan8, grosza lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:a ja się będę upierać przy swoim trochę
. Przecież jeśli rośnie tempka - to z powodu rosnącego progesteronu, który też wzrasta, ale tylko jak jest owulacja. To że Aga miała skok temperatury bez owulacji - to może wynik zażywania dupka, który sztucznie podnosi progesteron w organizmie...
A po drugie - sam program ovu wyjaśnia to trochę inaczej niż przedstawiła Samirka: https://ovufriend.pl/baza-wiedzy/pytania-i-odpowiedzi/wyznaczanie-dni-plodnych-i-owulacji/czy-temperatura-jest-wiarygodnym-zrodlem-potwierdzenia-wystapienia-owulacji,61.html
zgadza się, progesteron hamuje owulację dlatego biorę go zawsze 2,3 dni po skoku temperatury (zgodnie z zaleceniami mojej gin), Bozia, wiem na swoim przykładzie, naprawdę, mimo skoku kilka razy miałam na usg robionym co drugi dzień potwierdzony brak owulkiBursztyn, grosza lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
agafbh wrote:Bozia3 wrote:a ja się będę upierać przy swoim trochę
. Przecież jeśli rośnie tempka - to z powodu rosnącego progesteronu, który też wzrasta, ale tylko jak jest owulacja. To że Aga miała skok temperatury bez owulacji - to może wynik zażywania dupka, który sztucznie podnosi progesteron w organizmie...
A po drugie - sam program ovu wyjaśnia to trochę inaczej niż przedstawiła Samirka: https://ovufriend.pl/baza-wiedzy/pytania-i-odpowiedzi/wyznaczanie-dni-plodnych-i-owulacji/czy-temperatura-jest-wiarygodnym-zrodlem-potwierdzenia-wystapienia-owulacji,61.html
zgadza się, progesteron hamuje owulację dlatego biorę go zawsze 2,3 dni po skoku temperatury (zgodnie z zaleceniami mojej gin), Bozia, wiem na swoim przykładzie, naprawdę, mimo skoku kilka razy miałam na usg robionym co drugi dzień potwierdzony brak owulki
Aga, ale czy utrzymywał się skok przez powiedzmy 12 dni bez zażywania progesteronu? Bo 3 dniowy skok jest możliwy bez owulacji, ale utrzymujący się 12 dni to z jakiego powodu?bliska77, Bursztyn, grosza, Reni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:agafbh wrote:Bozia3 wrote:a ja się będę upierać przy swoim trochę
. Przecież jeśli rośnie tempka - to z powodu rosnącego progesteronu, który też wzrasta, ale tylko jak jest owulacja. To że Aga miała skok temperatury bez owulacji - to może wynik zażywania dupka, który sztucznie podnosi progesteron w organizmie...
A po drugie - sam program ovu wyjaśnia to trochę inaczej niż przedstawiła Samirka: https://ovufriend.pl/baza-wiedzy/pytania-i-odpowiedzi/wyznaczanie-dni-plodnych-i-owulacji/czy-temperatura-jest-wiarygodnym-zrodlem-potwierdzenia-wystapienia-owulacji,61.html
zgadza się, progesteron hamuje owulację dlatego biorę go zawsze 2,3 dni po skoku temperatury (zgodnie z zaleceniami mojej gin), Bozia, wiem na swoim przykładzie, naprawdę, mimo skoku kilka razy miałam na usg robionym co drugi dzień potwierdzony brak owulki
Aga, ale czy utrzymywał się skok przez powiedzmy 12 dni bez zażywania progesteronu? Bo 3 dniowy skok jest możliwy bez owulacji, ale utrzymujący się 12 dni to z jakiego powodu?
już dokładnie nie pamiętam, musiałabym zajrzeć do swoich notatek ale z tego co pamiętam to jeden czy dwa cykle były z podwyższoną temperaturą przez kolejnych 11 czy 12 dni. Wiesz tak naprawdę to każda z nas jest inna, ja np, jak już wcześniej pisałam, w ostatnim dniu praktycznie każdego cyklu mam wzrost temperatury, spada dopiero na kilka godzin przed @ (@ przychodzi przeważnie na 3,4 dni po odstawieniu progesteronu)
jeśli w tym cyklu miałam owulację to na pewno dość późno, bo CLO brałam w dawce 2dzienniex1tabl od 2 dc a 12dc nie było ani śladu pęcherzyka (płynu w zatoce też) i tragiczne endometrium i już nie poszłam na monitoring, zastrzyków na pęknięcie pęcherzyka (jak to do tej pory miało miejsce w kilku cyklach) też nie robiłam sobie w tym cyklu, bo postanowiłam że muszę i psychicznie oraz fizycznie odpocząć, mam nadzieję, że moja lekarka zrozumie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2013, 20:27
grosza lubi tę wiadomość
-
No przykre to jednak, bo nawet mierzac te tempke nie mamy pewnosci. Jak tu bylo juz kiedys mowione latwiej by nam bylo jakby nam na du... napis wyskakiwal "owulacja" i najlepiej to w jakims jaskrawym kolorze, zeby mezowie sie nie tlumaczyli, ze nie zauwazyli ....
Ja i tak ten cykl odpoczywam psychicznie bo na logike jesli mialam ta owulke dnia 14 tego, a jajeczko jest zdolne do zaplodnienia tylko 12 godzin to przytulanki na drugi dzien (czyli 15 tego) pozno wieczorem juz byly na nic, no moze dla przyjemnosci tylko hahaMango, Sylwia78, bliska77, Reni lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki , zmienie troszkę temat . Własnie dzisiaj wynajęłam moje własne mieszkanko i wyprowadzam się z tej dziury w której się już strasznie duszę . Zauważyłam że wychodząc z tego mieszkania to odrazu czuję sie lepiej i nawet te wredne mdłości tak mnie nie męcza a jak tylko wracam to już w drodze mnie zaczyna mdlić , i siostra się śmieje że to mieszkanie na mnie tak działa hihihi I może cos w tym jest
bliska77, Reni, iza37, megan8 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki , zmienie troszkę temat . Własnie dzisiaj wynajęłam moje własne mieszkanko i wyprowadzam się z tej dziury w której się już strasznie duszę . Zauważyłam że wychodząc z tego mieszkania to odrazu czuję sie lepiej i nawet te wredne mdłości tak mnie nie męcza a jak tylko wracam to już w drodze mnie zaczyna mdlić , i siostra się śmieje że to mieszkanie na mnie tak działa hihihi I może cos w tym jest
-
Czesc Iwka milo Cie widziec znowu, fajnie ze mieszkanko wynajelas i ze sie w nim lepiej czujesz! Wieze Ci ze moze to od domu zalezec, bo my kiedys wynajmowalismy taki dom gdzie jakos tak zle sie czulam, depresyjnie i jak tylko sie wyprowadzilam odzylam jakos, moze to jakies zle wibracje...
samira, bliska77, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
iwka76 wrote:Cześć dziewczynki , zmienie troszkę temat . Własnie dzisiaj wynajęłam moje własne mieszkanko i wyprowadzam się z tej dziury w której się już strasznie duszę . Zauważyłam że wychodząc z tego mieszkania to odrazu czuję sie lepiej i nawet te wredne mdłości tak mnie nie męcza a jak tylko wracam to już w drodze mnie zaczyna mdlić , i siostra się śmieje że to mieszkanie na mnie tak działa hihihi I może cos w tym jest
super
rozumiem cie doskonale bo to samo miałam jak mieszkałam mieszkaniu tesciwoejsamira, bliska77, Reni, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
czesc
ja przestaje zyc po 20 ,normalnie tylko czekam kiedy Szymon idzie spac co tez się poloże
u nas trochę lepiej,Szymon mniej się drapie wiec mniej jeczy,dzieki czemu ja się mniej wkurzam
dzisiaj nawet wygląda w miare normalnie i chyba odwaze się wyjść z nim na zakupy
bliska77 lubi tę wiadomość