35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyReni wrote:iwka76 wrote:Cześć dziewczynki , zmienie troszkę temat . Własnie dzisiaj wynajęłam moje własne mieszkanko i wyprowadzam się z tej dziury w której się już strasznie duszę . Zauważyłam że wychodząc z tego mieszkania to odrazu czuję sie lepiej i nawet te wredne mdłości tak mnie nie męcza a jak tylko wracam to już w drodze mnie zaczyna mdlić , i siostra się śmieje że to mieszkanie na mnie tak działa hihihi I może cos w tym jest
Iwka na 100% my też jesteśmy w trakcie poszukiwań mieszkania! Oboje z mężem nienawidzimy go i całej okolicy. Mój pies jest alergikiem atopowcem. Jak wyjeżdzamy ma lekką alergię lub wcale, wracamy do domu i po godzinie już jest cały wysypany, wiec coś w tym jest.
Ja czuję, że też tam się duszę. Mamy tak od jakiś 2 lat
Masz rację, u nas też była kolosalna różnica, po przeprowadzce do nowego domu, w starym non stop byliśmy przeziębieni, źle się czuliśmy itp, po przeprowadzce większość dolegliwości przeszło jak za dotknięciem czarodziejskiej dłoniReni, samira, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
grosza wrote:agafbh wrote:Samirko witamy, ja z dzieckiem w domu bo ma taaaaaki kaszel
Iwka, fajnie, że wyrwałaś się z tego "mdłego" miejsca, teraz powinno być już tylko lepiej
U mnie już się wszystko klaruje, zatem przede mną ostatnie 3,4 dni mierzenia temperatury a potem na czerwiec i lipiec chowam głęboko termometr i wszystkie leki, zostaję tylko przy lekach na tarczyce, metforminie i progesteronie
Miłego dnia
no i zostajesz z nami
chyba łatwo pójdzie Ci to nie mierzenie ;choć ja w czasie @ odruchowo szukam zwykle termometru
a własnie miałam się zapytać
nie mierzycie w czasie @?
bo nie chcecie? nie ma to znaczenia czy dlaczego?
bliska77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReni wrote:agafbh wrote:Samirko witamy, ja z dzieckiem w domu bo ma taaaaaki kaszel
Iwka, fajnie, że wyrwałaś się z tego "mdłego" miejsca, teraz powinno być już tylko lepiej
U mnie już się wszystko klaruje, zatem przede mną ostatnie 3,4 dni mierzenia temperatury a potem na czerwiec i lipiec chowam głęboko termometr i wszystkie leki, zostaję tylko przy lekach na tarczyce, metforminie i progesteronie
Miłego dnia
Aga tak tak chowajbo wykresik ładniutki
dzięki ale już czuję moją przyjaciółkę jak zbliża sie wielkimi krokamiReni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReni wrote:grosza wrote:agafbh wrote:Samirko witamy, ja z dzieckiem w domu bo ma taaaaaki kaszel
Iwka, fajnie, że wyrwałaś się z tego "mdłego" miejsca, teraz powinno być już tylko lepiej
U mnie już się wszystko klaruje, zatem przede mną ostatnie 3,4 dni mierzenia temperatury a potem na czerwiec i lipiec chowam głęboko termometr i wszystkie leki, zostaję tylko przy lekach na tarczyce, metforminie i progesteronie
Miłego dnia
no i zostajesz z nami
chyba łatwo pójdzie Ci to nie mierzenie ;choć ja w czasie @ odruchowo szukam zwykle termometru
a własnie miałam się zapytać
nie mierzycie w czasie @?
bo nie chcecie? nie ma to znaczenia czy dlaczego?
ja nie mierzę, bo chyba nie ma sensu w czasie @ no i zbytnią przyjemnością to nie jest - grzebać sobie .... tak myślęReni, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:Renia ale u Ciebie ładny ten wykres
no taki równynie za wysoko ta tempka
no ale mdli mnie (chociaż przed @ też czasami i przy ciąży to chyba za wcześnie byłoby na mdłości)więc może to spowodowane stresem (umowa) i widmem @
mogłoby się coś tam wydarzyćno i jeszcze nie plamię ale dzień się zaczyna więc kto wie może cykl będzie tym razem 31 d. Najważniejsze jest to, że nawet jak przyjdzie @ to na tyle późno, ze wyrobię się z badaniami
po długim weekendzie bo to mnie martwiło, ze będę musiała odłożyć do sierpnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2013, 06:36
bliska77 lubi tę wiadomość
-
agafbh wrote:Reni wrote:grosza wrote:agafbh wrote:Samirko witamy, ja z dzieckiem w domu bo ma taaaaaki kaszel
Iwka, fajnie, że wyrwałaś się z tego "mdłego" miejsca, teraz powinno być już tylko lepiej
U mnie już się wszystko klaruje, zatem przede mną ostatnie 3,4 dni mierzenia temperatury a potem na czerwiec i lipiec chowam głęboko termometr i wszystkie leki, zostaję tylko przy lekach na tarczyce, metforminie i progesteronie
Miłego dnia
no i zostajesz z nami
chyba łatwo pójdzie Ci to nie mierzenie ;choć ja w czasie @ odruchowo szukam zwykle termometru
a własnie miałam się zapytać
nie mierzycie w czasie @?
bo nie chcecie? nie ma to znaczenia czy dlaczego?
ja nie mierzę, bo chyba nie ma sensu w czasie @ no i zbytnią przyjemnością to nie jest - grzebać sobie .... tak myślę
aaaa bo ja mierzę w ustach
pytam się bo wtedy najlepiej widać jaka jest różnica w tempkach przed i po owulacji
a ciekawe czy duża jest różnica w temp mierząc na górze lub na dole albo z bokuWiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2013, 06:37
bliska77 lubi tę wiadomość
-
Reni wrote:grosza wrote:agafbh wrote:Samirko witamy, ja z dzieckiem w domu bo ma taaaaaki kaszel
Iwka, fajnie, że wyrwałaś się z tego "mdłego" miejsca, teraz powinno być już tylko lepiej
U mnie już się wszystko klaruje, zatem przede mną ostatnie 3,4 dni mierzenia temperatury a potem na czerwiec i lipiec chowam głęboko termometr i wszystkie leki, zostaję tylko przy lekach na tarczyce, metforminie i progesteronie
Miłego dnia
no i zostajesz z nami
chyba łatwo pójdzie Ci to nie mierzenie ;choć ja w czasie @ odruchowo szukam zwykle termometru
a własnie miałam się zapytać
nie mierzycie w czasie @?
bo nie chcecie? nie ma to znaczenia czy dlaczego?
Witam dziewczyny - ja nie mierzę bo to chyba nie ma znaczenia... i tak ważne jest to , co dzieje się po 7-8dc.
Dzięki Reni, że wierzysz w moją teorię, oby się spełniła nam wszystkim ..i żeby to wszystko było takie proste..
Mnie się podoba: Lena, Ania, Bartosz a mojemu facetowi Kajetan i coś tam jeszcze ..bliska77, Reni, Bursztyn, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReni wrote:agafbh wrote:Renia ale u Ciebie ładny ten wykres
no taki równynie za wysoko ta tempka
no ale mdli mnie (chociaż przed @ też czasami i przy ciąży to chyba za wcześnie byłoby na mdłości)więc może to spowodowane stresem (umowa) i widmem @
mogłoby się coś tam wydarzyćno i jeszcze nie plamię ale dzień się zaczyna więc kto wie może cykl będzie tym razem 31 d. Najważniejsze jest to, że nawet jak przyjdzie @ to na tyle późno, ze wyrobię się z badaniami
po długim weekendzie bo to mnie martwiło, ze będę musiała odłożyć do sierpnia
a może nie przyjdzie, bardzo mocno trzymam kciukiReni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReni wrote:agafbh wrote:Reni wrote:grosza wrote:agafbh wrote:Samirko witamy, ja z dzieckiem w domu bo ma taaaaaki kaszel
Iwka, fajnie, że wyrwałaś się z tego "mdłego" miejsca, teraz powinno być już tylko lepiej
U mnie już się wszystko klaruje, zatem przede mną ostatnie 3,4 dni mierzenia temperatury a potem na czerwiec i lipiec chowam głęboko termometr i wszystkie leki, zostaję tylko przy lekach na tarczyce, metforminie i progesteronie
Miłego dnia
no i zostajesz z nami
chyba łatwo pójdzie Ci to nie mierzenie ;choć ja w czasie @ odruchowo szukam zwykle termometru
a własnie miałam się zapytać
nie mierzycie w czasie @?
bo nie chcecie? nie ma to znaczenia czy dlaczego?
ja nie mierzę, bo chyba nie ma sensu w czasie @ no i zbytnią przyjemnością to nie jest - grzebać sobie .... tak myślę
aaaa bo ja mierzę w ustach
pytam się bo wtedy najlepiej widać jaka jest różnica w tempkach przed i po owulacji
a ciekawe czy duża jest różnica w temp mierząc na górze lub na dole albo z boku
no ja w ustach nie mierzę....... podobno może być jakaś różnica ale dokładnie nie wiem więc się nie wypowiadam, ja od zawsze mierzę na dole z przodu
Bursztyn lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:Reni wrote:iwka76 wrote:Cześć dziewczynki , zmienie troszkę temat . Własnie dzisiaj wynajęłam moje własne mieszkanko i wyprowadzam się z tej dziury w której się już strasznie duszę . Zauważyłam że wychodząc z tego mieszkania to odrazu czuję sie lepiej i nawet te wredne mdłości tak mnie nie męcza a jak tylko wracam to już w drodze mnie zaczyna mdlić , i siostra się śmieje że to mieszkanie na mnie tak działa hihihi I może cos w tym jest
Iwka na 100% my też jesteśmy w trakcie poszukiwań mieszkania! Oboje z mężem nienawidzimy go i całej okolicy. Mój pies jest alergikiem atopowcem. Jak wyjeżdzamy ma lekką alergię lub wcale, wracamy do domu i po godzinie już jest cały wysypany, wiec coś w tym jest.
Ja czuję, że też tam się duszę. Mamy tak od jakiś 2 lat
Masz rację, u nas też była kolosalna różnica, po przeprowadzce do nowego domu, w starym non stop byliśmy przeziębieni, źle się czuliśmy itp, po przeprowadzce większość dolegliwości przeszło jak za dotknięciem czarodziejskiej dłoni
kurcze moze ja tez tak powinna zrobićbliska77, Reni lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:Reni wrote:agafbh wrote:Reni wrote:grosza wrote:agafbh wrote:Samirko witamy, ja z dzieckiem w domu bo ma taaaaaki kaszel
Iwka, fajnie, że wyrwałaś się z tego "mdłego" miejsca, teraz powinno być już tylko lepiej
U mnie już się wszystko klaruje, zatem przede mną ostatnie 3,4 dni mierzenia temperatury a potem na czerwiec i lipiec chowam głęboko termometr i wszystkie leki, zostaję tylko przy lekach na tarczyce, metforminie i progesteronie
Miłego dnia
no i zostajesz z nami
chyba łatwo pójdzie Ci to nie mierzenie ;choć ja w czasie @ odruchowo szukam zwykle termometru
a własnie miałam się zapytać
nie mierzycie w czasie @?
bo nie chcecie? nie ma to znaczenia czy dlaczego?
ja nie mierzę, bo chyba nie ma sensu w czasie @ no i zbytnią przyjemnością to nie jest - grzebać sobie .... tak myślę
aaaa bo ja mierzę w ustach
pytam się bo wtedy najlepiej widać jaka jest różnica w tempkach przed i po owulacji
a ciekawe czy duża jest różnica w temp mierząc na górze lub na dole albo z boku
no ja w ustach nie mierzę....... podobno może być jakaś różnica ale dokładnie nie wiem więc się nie wypowiadam, ja od zawsze mierzę na dole z przodu
Tak Reni....szczególnie na boku może być korzystna tempka...
Jak się "skacze na boki" to zawsze ciśnienie rośnie - to może i tempka też...
Reni, bliska77, iza37, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
samira wrote:agafbh wrote:Reni wrote:iwka76 wrote:Cześć dziewczynki , zmienie troszkę temat . Własnie dzisiaj wynajęłam moje własne mieszkanko i wyprowadzam się z tej dziury w której się już strasznie duszę . Zauważyłam że wychodząc z tego mieszkania to odrazu czuję sie lepiej i nawet te wredne mdłości tak mnie nie męcza a jak tylko wracam to już w drodze mnie zaczyna mdlić , i siostra się śmieje że to mieszkanie na mnie tak działa hihihi I może cos w tym jest
Iwka na 100% my też jesteśmy w trakcie poszukiwań mieszkania! Oboje z mężem nienawidzimy go i całej okolicy. Mój pies jest alergikiem atopowcem. Jak wyjeżdzamy ma lekką alergię lub wcale, wracamy do domu i po godzinie już jest cały wysypany, wiec coś w tym jest.
Ja czuję, że też tam się duszę. Mamy tak od jakiś 2 lat
Masz rację, u nas też była kolosalna różnica, po przeprowadzce do nowego domu, w starym non stop byliśmy przeziębieni, źle się czuliśmy itp, po przeprowadzce większość dolegliwości przeszło jak za dotknięciem czarodziejskiej dłoni
kurcze moze ja tez tak powinna zrobić
ja myślę, że najlepiej bym mi było jakbym zmieniła kraj
zdrowie psychiczne by mi się poprawiłobliska77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReni wrote:samira wrote:agafbh wrote:Reni wrote:iwka76 wrote:Cześć dziewczynki , zmienie troszkę temat . Własnie dzisiaj wynajęłam moje własne mieszkanko i wyprowadzam się z tej dziury w której się już strasznie duszę . Zauważyłam że wychodząc z tego mieszkania to odrazu czuję sie lepiej i nawet te wredne mdłości tak mnie nie męcza a jak tylko wracam to już w drodze mnie zaczyna mdlić , i siostra się śmieje że to mieszkanie na mnie tak działa hihihi I może cos w tym jest
Iwka na 100% my też jesteśmy w trakcie poszukiwań mieszkania! Oboje z mężem nienawidzimy go i całej okolicy. Mój pies jest alergikiem atopowcem. Jak wyjeżdzamy ma lekką alergię lub wcale, wracamy do domu i po godzinie już jest cały wysypany, wiec coś w tym jest.
Ja czuję, że też tam się duszę. Mamy tak od jakiś 2 lat
Masz rację, u nas też była kolosalna różnica, po przeprowadzce do nowego domu, w starym non stop byliśmy przeziębieni, źle się czuliśmy itp, po przeprowadzce większość dolegliwości przeszło jak za dotknięciem czarodziejskiej dłoni
kurcze moze ja tez tak powinna zrobić
ja myślę, że najlepiej bym mi było jakbym zmieniła kraj
zdrowie psychiczne by mi się poprawiło
to chyba jak większości z nasReni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny